APEL O ADEKWATNOSC

APEL O ADEKWATNOŚĆ – bądźmy rozsądni i nazywajmy rzeczy po imieniu, zgodnie z ich stanem faktycznym. Utarło się kiedyś nazywać naszą Rzeczypospolitą Najjaśniejszą, ale ten zwrot nie odpowiada dziś rzeczywistości. To NAJCIEMNIEJSZA Rzeczypospolita! W moralnej ruinie leży dalej sądownictwo i prokuratura, a mimo kodeksów mamy dalej wymiar „niesprawiedliwości”. Temida zmasakrowana przez stalinizm nie oczyściła się po roku 1989, bo układ postkomunistyczny z okrągłego stołu wyrosły nie pozwalał na jej reformę. Dyktat prawniczych mafii oplątał Polskę i nadal maltretuje obywateli ( natomiast rozpieszcza oligarchów i aferzystów! ), a Polacy spoza układu nie mieli szans na prowadzenie byznesów. Byli niszczeni i przez lata często cierpieli w więzieniach, a zatem po roku 1989 powstał ten szczególny rodzaj polskiej martyrologii.oparty na „literze bezprawia”. To więcej niż skandal, to odrażająca niesprawiedliwość, a odpowiedzialni za nią prokuratorzy i sędziowie muszą być odsunięci od praktykowania zawodu. Niestety, ten stan rzeczy trwa i dziś dopiero jest nadzieja, że Prezydent podpisze ustawy o sądownictwie. Czy jednak ich nowy kształt, po poprawkach Dudy, pozwoli skutecznie rozprawić się ze zmorami  wymiaru „sprawiedliwości” ?  A korupcja w tym kraju (nazwanym szumnie III RP!) była chroniona niczym cnota - za rządów SLD, potem PO-PSL, gdy za premierostwa Tuska niszczono już otwarcie Centralne Biuro Antykorupcyjne, a w opiekę brano aferzystów! Czy coś takiego mogło wydarzyć się w Najjaśniejszej Rzeczpospolitej ? Oczywiście nie, była to NAJCIEMNIEJSZA Rzeczypospolita, bardzo pospolita! Złodzieje milionów paradowali na wolności, niektórzy z nich potem robili karierę w Brukseli, a za kradzież batonika skazywano bez pardonu. Wszystkie komisje śledcze badające rozliczne afery w tej III RP rozbijały się o rafy układu i korupcji w departamencie Temidy. Widać to i dziś z okazji arogancji indagowanych, ale choć są spore sukcesy nowych komisji, to siedzą tylko płotki. W ratuszu dalej straszy widmo, a w innych miastach nie udało sie powołać komisji śledczych. 
      Skorumpowane sądy, skorumpowana prokuratura nie była też w stanie wykorzenić ani wysypu afer, ani plagi gangów ( nie tylko z Pruszkowa), które w dodatku wchodziły w niezłe stosunki z politykami od lat 90-tych, grylując z nimi w ośrodku rządowym na Mazurach. W tym chorym państwie trwała dziwna symbioza i zarazem wojna z kryminalnym podziemiem, które prosperuje do dziś dzięki korupcji wymiaru sprawiedlwości. Nowa strzelanina między policją a gangsterami podniosła wczoraj bilans śmiertelnych ofiar po stronie policji do 114 zabitych od roku 1990. Nie jest to mało, zatem także i w interesie policjantów leży radykalna reforma Temidy, która pozwoli ukrócić przestępczość zorganizowaną i rozjaśnić naszą Najciemniejszą Rzeczypospolitą. Wybitny pisarz Marek Nowakowski nazywał tę Rzeczpospolitą nawet...gnojówką! W tzw. III RP nie przeprowadzono też ani lustracji ( tylko jej pozory mimo odważnej próby ujawnienia listy agentów przed Wildsteina, od razu skontrowanej przez układ), ani dekomunizacji – jak więc możemy nazywać ją Najjaśniejszą ? Odtajniono teraz niby zasób zastrzeżony, ale jakoś trudno uzyskać tam dane, a aneks do likwidacji WSI dalej trzymany jest pod kluczem. Ciemności spowijają polski horyzont nieustannie, blokuje się  lustrację i na emigracji.
     W tym skorumpowanym kraju mnożą się też sklepy alkoholowe, natomiast budowa domku na własnej działce wymagała  zezwolenia, co z kolei było okazją do wymuszania łapówek. Czego zresztą nie obejmował ten proceder, biurokracji krzewiła się bez umiaru...Rozpijanie narodu jest też jakby dalej celem jakiegoś lobby, dawniej był to reżim PZPR. A dziś ? Ileż zbrodni popełniono wskutek pijaństwa! A ile ofiar śmiertelnych w wypadkach samochodowych ? Roczne żniwo przekracza setki – to jest Najjaśniejsza Rzeczypospolita? I ile dzieci ginie wskutek zamroczenia alkoholowego podczas rodzinnych kłótni! Jak powiada jeden mój znajomy, to jest już naród Hunów! Mam nadzieję, że owych „Hunów” jest mały procent, ale gdy zebrać razem wszystkie nieszczęścia i nieprawości Rzeczypospolitej to zasługuje ona na nazwę NAJCIEMNIEJSZEJ!
   A zatem drodzy koryfeusze polskości nie nazywajcie jej Najjaśniejszą, bo to wierutne kłamstwo. Dopiero rząd Prawa i Sprawiedliwości stara się rozjaśnić ciemności tzw. III RP i przekształcić ją w Najjaśniejszą, ale tej szlachetnej misji przeciwstawia się totalna opozycja, a czasem tzw. pożyteczni idioci. A od kilku miesięcy dwuznaczną rolę gra sam Prezydent – pozostaje nam tylko nadzieja, że jego weto wyszło naprawdę z pobudek istotnych, a nie z podszeptów Księcia Ciemności...Niedługo powinniśmy przekonać się o tym.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

04-12-2017 [16:30] - Imć Waszeć | Link:

Jednym z warunków, żeby system sądownictwa już po reformach strukturalnych mógł się odradzać, jest skuteczne pogonienie z polskich uczelni profesorów cwaniactwa pokroju HGW i innych Rzeplińskich. Ze szczególnym uwzględnieniem gniazda krakowskiego, które już dało głos polityczny w sprawie odbierania dyplomów samemu prezydentowi, a reakcji na ten polityczny akt puczu wciąż brak. Nie ważne co zrobiłby konkretny absolwent konkretnej uczelni w polityce, jeśli odbieranie polskich dyplomów nie obejmie jednocześnie wszystkich szubrawców, złodziei, szpiegów, zdrajców i doły moralne, to zawsze będzie tylko i wyłącznie aktem politycznym kłamiącej w żywe oczy o swej apolityczności uczelni zasiedlonej przez marksistów.

Muszę Pana zmartwić. PIS nic nie zrobi z tym politycznym środowiskiem na uczelniach i widać to wyraźnie po poczynaniach ministra Gowina. W prasie, Internecie i mediach pojawiły się reklamy, w których nawołuje on do powrotu polskich uczonych na polskie uczelnie. Apeluje on "Wracajcie! Stworzymy wam warunki, jakie mają uczeni na zachodzie w renomowanych uczelniach." Klituś bajduś! Ten apel nalezy raczej odczytywać tak:

"Wracajcie. Wygnano was z Polski, ale potrzebne jest nam wasze poparcie, wyrażone choćby cichą obecnością w wyniku medialnej odpowiedzi na nasz rozpaczliwy apel. Gwarantujemy wam zakonserwowanie starych komunistycznych i postkomunistycznych klik oraz układów, które was okradały z dorobku, nie dopuszczały do pieniędzy i summa summarum wypie...yły na poniewierkę po całym świecie. Wracajcie do swoich starych znanych rektorów, dziekanów, rad wydziałów i komisji przyznających środki. Zadbaliśmy, grzebiąc się dostatecznie długo ze wszystkim, żeby tak jak w nadzwyczajnej kascie po ubekach, przyszło nowe pokolenie synciów i curusi waszych byłych oprawców. Na pewno się z nimi dogadacie pod stołem, o ile nie bekniecie nic na ich starych. Zważcie jednakowoż, iż zadbaliśmy pośrednio o to, żebyście już nie musieli wytężać typowo polskiej echolokacji podwładnego, tylko mniej więcej wiedzieli, jak gruba koperta otwiera ich drzwi, że w takiej sytuacji też jest jasny punkt, bo z kolejnych wynalazków, prac i lat życia na pewno nie okradną was już ci sami starzy komuniści i postkomuniści. Prawda, że zadziałaliśmy skutecznie i PO chrześcijańsku? Najwyżej znów będziecie mieli okazję wyjechać z Polski i zwiedzać ciepłe kraje ile wola."

Zgoda panie Gowin, tylko zgoda. Zgoda złodzieja z ofiarą w kwestii ile ma mu zostać ukradzione z portfela. No i kto przy takim dictum nie skusi się na powrót do Polski, by wspomóc budowanie Najjaśniejszej? No kto? Pytanie retoryczne.

Obrazek użytkownika Swisspola

04-12-2017 [17:58] - Swisspola | Link:

Widzi pan, absolutnie się z panem zgadzam. To jednak politycy skorumpowali profesorów i naukowców różnymi posadami i synekurami, aby jako autorytety sankcjonowali ich szelmostwa. Również zgadzam się z panem, że wszyscy politycy poza nazwą i parawanem są po jednych pieniądzach! Czy SLD i RAZEM za parawanem socjalistycznym, czy PSL za parawanem chłopskim, czy PO i NOWOCZESNA za parawanem europejskim i pronowoczesnym, czy PiS za parawanem patriotycznym. Niestety mam jakieś dziwne i dręczące mnie przeczucie, że właśnie ostatnie ustawy o KRS i SN idą właśnie również w stronę prostytucji i korupcji politycznej. Pozdrawiam serdecznie!