HERBERT O MICHNIKU

Herbert o Michniku
      - był Herbert nie tylko świetnym poetą, ale i wybornym komentatorem polskiej sceny politycznej, by przypomnieć jego wizję Michnika z dwoma generałami, siedzącymi mu na kolanach! Na prawym kolanie siedział Jaruzelski, a na lewym Kiszczak... Takim obrazkiem Herbert pokazał palcem ojców chrzestnych III-ciej RP, a nie była to chyba przypadkowa wizja. Istotnie, ten triumwirat zafundował Polakom III-cią RP podszytą peerelowskim futerkiem – a wszystko odbyło się ponad głowami narodu przy porozumieniu wąskich elit, tych reżimowych i tych dysydenckich, starannie wyselekcjonowanych przez „gospodarza” okrągłego stołu gen. Kiszczaka. I nie ma w tym cienia przesady, dość przytoczyć opinię prof. Lecha Morawskiego: „III RP to twór zbudowany nie na gruzach PRL-u, ale na fundamencie. To nie dzieło obywateli” – słowa te potwierdzają przecież elitarny połóg owej „transformacji”, wykluczający udział demosu w przestawianiu dziejowej zwrotnicy. Takie były początki, nad startem przemian czuwali dwaj peerelowscy generałowie ( jednego nawet mianowano prezydentem) i były dysydent, który nagle troszczył się o interesy dawnej nomenklatury, a nie narodu. Michnik – motyl opozycji,z którego wykluła się poczwarka III-ciej RP ( jak pisał B.Wildstein w swoim „Alfabecie”)...Z takim triumwiratem ocalenie peerelowskich fundamentów było fraszką. I tak, Jaruzelski zadbał o WSI, a Kiszczak zbawił kadry ubekracji. A Michnik – spec od propagandy – rozdawał karty: „Wasz prezydent, nasz premier!” ( premier jednak nie był „nasz”, gdyż karierę polityczną zaczynał za Stalina)...
    Nie zapomnijmy tamtych lat, ani diagnozy Herberta. Znać źródła choroby to podstawa sukcesu w terapii...Powie ktoś, że Jaruzelski już odmaszerował, a Kiszczaka chcą jednak sądzić ( wyrok w Kambodży świadczy, że nigdy nie jest za późno) i kwestionuje się jego zaświadczenia lekarskie...Oczywiście, ale pozostał dyspozytor kolan! I czy przypadkiem na miejsce opustoszałe po Jaruzelskim nie wdrapał się już Komorowski ? A ciekawe, kto ma chrapkę na drugie kolano ?
     29 października w tym roku minie 90-ta rocznica zgonu Zbigniewa Herberta, będzie sporo okazji, by przypomnieć Jego wiersze i komentarze.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

08-08-2014 [12:13] - Zygmunt Korus | Link:

Korekta - drobiazg:
90-ta rocznica URODZIN.
Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika jagna

08-08-2014 [20:54] - jagna | Link:

...by słowo Autora gołe nie ostało się:)

http://www.youtube.com/watch?v...