Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Recydywiści

Krzysztof Pasierbiewicz, 26.07.2014
Po raz już nie wiem, który jadę do mojej Jastarni
w poszukiwaniu wspomnień
bowiem
od wczesnych lat pięćdziesiątych
każdego lata, do dnia dzisiejszego, na przełomie lipca i sierpnia
przyjeżdża do Jastarni
„Grupa”
co barwniejszych postaci Warszawy, Krakowa, Poznania i Łodzi
swoista „arystokracja” ludzi kochających się bawić
by tam w Jastarni oddać się
nieustającej balandze niebojących się jutra ludzi szczęśliwych chwilą

Niegdyś za „Grupą” zjeżdżały do Jastarni, Chałup i Juraty
najpiękniejsze kobiety tamtych lat, żony, kochanki, flamy i metresy
ówczesnych rządowych prominentów, pezetpeerowskich kacyków
magnatów prywatnej inicjatywy i drobnych karierowiczów
pełnokrwiste kobiety
które znużone bezbarwnym parciem na szkło swoich „panów”
desperacko szukały miejsc i ludzi ciekawych
potrafiących im dać choć na moment świadomość nieskrępowanej radości życia
a co więcej, umiejących docenić, sprawdzić i potwierdzić
wykwint, seksapil i smak ich niezwykłej urody
szalone szelmutki
którym„Grupa” wspaniałomyślnie pozwalała brylować na swoich bankietach
przywracając świadomość mocy ich nieodpartego piękna
czego późniejsze wspomnienie miało im dodać siły, by po powrocie do swych rezydencji
przetrwać u boku swoich „dobroczyńców” cały kolejny rok

Legenda „Grupy” i jej „helskich rycerzy” ściągała też do Jastarni
każdego roku nowe  i nieprzebrane gromady
pragnących wejść do towarzystwa i lubiących się zabawić
prześlicznych dziewczyn i dziewcząt
doświadczonych modelek, zmanierowanych córek bogatych ojców
stających u progu kariery artystek, lecz również
a może przede wszystkim kilometrowe procesje wchodzących nieśmiało w życie
 latorośli
panien z dobrego domu, rozczulająco łatwowiernych „myszeczek”
pachnących bałtyckim słońcem „nowalijek”
wyczesywanych z jastarnianego „stritu” sławetną tyralierą
przez znanych na Półwyspie rwaczy samotników
 niestrudzonych myśliwych, którzy po znojnym łowieckim dniu
w starym Domu Zdrojowym 
na słynnych helskich bankietach
jak poławiacze pereł na swoich straganach prezentowali dumnie swój świeży towar
a kapituła „Grupy” surowo oceniała urodę
podlewanych ciepławą wódeczką coraz bardziej ochoczych „aspirantek”
by im później, ewentualnie, uchylić rąbka tajemnicy
jak pięknie można przeżyć swe pierwsze wolne wakacje 

I trwa owa niezapomniana "epopeja helskiej balangi"
a
mimo upływu lat i co tu dużo mówić już nie tej co kiedyś kondycji
wierni synowie „Grupy”, wszyscy bez wyjątku, każdego lata
jak ptaki do swych gniazd  wracają i póki im sił starczy
będą do końca wracali do ich ukochanej Jastarni 
tak
jak niezmiennie  od lat na tamtejszy kościelny mur
każdego dnia powraca cień krzyża
 
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)

Dokumentacja filmowa:
https://plus.google.com/…

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5008
Domyślny avatar

bolesław

26.07.2014 23:54

Szanowny Panie Krzysztofie. Pisze Pan "...mimo upływu lat i co tu dużo mówić już nie tej co kiedyś kondycji wierni synowie „Grupy”, wszyscy bez wyjątku, każdego lata jak ptaki do swych gniazd wracają i póki im sił starczy będą do końca wracali do ich ukochanej Jastarni ..." Życzę udanych wakacji i kondycji takiej jak za młodości mimo upływu lat. Serdecznie pozdrawiam, bolesław Ps. Przy czasie proszę "zajrzeć" do poprzedniej notki i zwrócić uwagę co ostatnio robił niejaki znawca lotnictwa Lasek.
Domyślny avatar

darek kolbiarz

27.07.2014 10:19

Witam Panie Krzysztofie ten skecz Kabaretu Młodych Panów chyba Pan polubi opisuje bowiem to co Pan .Pozdrawiam http://www.youtube.com/w…
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,533
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności