Putin trzyma Europę za mordę.

Kiedy chodziło o konflikt w dawnej Jugosławii, oburzenie było tak duże, że wysłano tam wojska. Od kilku miesięcy na Ukrainie dzieją się rzeczy niepojęte. Jest w tym i słabość rządu w Kijowie, który nie potrafi otoczyć miejsca katastrofy malezyjskiego samolotu swoimi siłami. Ale z drugiej strony, wsparcie dla terrorystów przez Rosję jest duże, a armia ukraińska jest słaba i niejednorodna, więc można jakoś to wytłumaczyć. Ale wróćmy do konfliktu juosłowiańskiego. Wtedy nie wahano się  wysłać wojsk, żeby opanować zbrodnie, których tam dokonywano.
 
A co ze zbrodnią, na prawie trzystu niewinnych osobach? Otóż nadal się nic nie dzieje, a jedynie niektórzy politycy w Europie, Azji czy w USA mówią o rosyjskim sprawstwie. Mogą sobie dalej gadać do końca świata. Widać wyraźnie, że Putin w ogóle się nie przejmuje tym, co robi dziś Zachód i Stany Zjednoczone. Obama jest bardzo słabym prezydentem, knuł jeszcze z Moskwą trzy lata  temu. O tej zbrodni już niewiele się dowiemy i to mówią eksperci. Zbrodniarze rosyjscy wywożą części wraku i cenniejsze rzeczy, a ciała ofiar w tej temperaturze rozkładają się. Jest to niewyobrażalne. A przecież dowodów na to, że była to rosyjskie rakieta BUK wystrzelona przez Rosjan jest aż nadto dużo. Dziś te informacje potwierdziło ukraińskie Ministerstwo Bezpieczeństwa. I co? I nic. Przecież Amerykanie też mają swoje służby, lepsze na pewno od ukraińskich. Reagan  zacisnąłby na Rosji pętlę, tak jak to zrobił w latach osiemdziesiątych. Tak na marginesie, podobno trójka rosyjskich oficerów obsługujących BUK już nie żyje. Jak na Rosję nic dziwnego. No „pogibli” gdzieś.
 
Od roku 2000 zapanowała nowa filozofia wobec Rosji, nie tylko ze względu na gaz. Będziemy cywilizować Rosję, będziemy ją wprowadzać w orbitę Zachodu. A Moskwa pokazała pazur, pazur okrutny, gdzie ginie kilkaset niewinnych osób cywilnego samolotu. Najgorsze jest zachowanie Niemiec. O czym kanclerz Merkel rozmawiała z Putinem już chyba  z sześć razy? Treść tych rozmów dla prasy jest wciąż taka sama. Dialog, zawieszenie broni i tym podobne dyrdymały. Unia Europejska sama w sobie się i tak rozpada, więc tym bardziej w obliczu takiego zdarzenia, jak katastrofa na Ukrainie, powinna mówić jednym głosem. Premier Holandii, z którego to kraju było najwięcej pasażerów na pokładzie samolotu, w pierwszych reakcjach mówi takim głosem, jakby zginęli tam ludzie z innej planety, a już było wiadomo, że była to zbrodnia.
 
Gdyby dokonali tej zbrodni Ukraińcy – postawmy taką hipotezę – to byliby szaleńcami, więc skończmy z bajkami, że po wschodniej Ukrainie hasają sobie terroryści i dzieje się to bez wsparcia militarnego i logistycznego Rosji. Rzecz w tym, że wszyscy już o tym wiedzą, a doprawdy nic się dzieje. Już nastąpiła profanacja szczątków zwłok ofiar zbrodni, już wywieziono pewnie większą  część najbardziej „drażliwych” części wraku (o ile można tu mówić o wraku), a Merkel prowadzi dysputy z Putinem, a Obama grozi palcem, a czarnych skrzynek nie ma. Jest tylko taka nadzieja, marna, ale nadzieja, że uda się ustalić przyczynę katastrofy. Bo nawet najmniejszy kawałek rakiety potrafią znaleźć eksperci i potrafią ustalić, że doszło do wybuchu na podstawie oględzin nawet mikroskopijnych częśći samolotu. A jest ich tam kilkadziesiąt tysięcy, zupełnie tak samo jak w Smoleńsku.
 
Jest jeszcze jedno  pytanie, może i na wyrost, ale po tej zbrodni zasadne, czy Rosja szykuje się do globalnego konfliktu. Jeśli tak, to na Kremlu siedzą szaleńcy, bo nikt z takiej wojny nie wyjdzie cało, a świat cofnie się o kilka dekad to tyłu. Jeśli ta zbrodnia jest tak traktowana przez Moskwę jak dziś, jeśli prymat biznesowych powiązań jest ponad tą straszną zbrodnią, to świat już oszalał. I co tego, że skończyła się „miękka” polityka wobec Rosji, skoro gaz płynie, tak jak płynął i Putin trzyma Europę za mordę, jak nigdy w historii.       `            

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

20-07-2014 [13:29] - NASZ_HENRY | Link:

Rosyjska armia na Ukrainie to wyborowe jednostki specnazu a nie cywil banda z Doniecka! Wyposażone są w czołgi i wyrzutnie rakietowe - BUKI i GRADY. Chowają się w terenie zurbanizowanym za plecami cywilnej ludności. Taką wojnę wymyślił POlitruk Putin ;-)

Obrazek użytkownika Józef Darski

20-07-2014 [16:16] - Józef Darski | Link:

Ostrzegam nie dopuszczą do ruskiej wojny informacyjnej na NB i nie obchodzi mnie czy ktoś jest zadaniowany, czy zwykłym idiotą lub z nienawiści do Ukraiżców uczynił swoje życiowe motto. Do to misiów i mtmc2.

Dywagacje czy to Ukraińcy to strata czasu. Na kilka godzin przed odpaleniem rakiety Putin zamknął rosyjską przestrzeń powietrzną w tym rejonie.

Ambasador USA przy ONZ nie wyklucza świadomej akcji Putina.

Obrazek użytkownika Celarent

22-07-2014 [00:03] - Celarent | Link:

Jeśli zaszlachtował całą niemal szkołę dzieci u siebie, to co tam osiemdziesięcioro  "cudzych" i jacyś anonimowi dorośli. Sporo zginęło w rosyjskim metrze... Polacy opłakują do dziś 96 pasażerów Tupolewa... W głębi serca  nie potrafię rozdzielić tych spraw, jakby były ze sobą zrośnięte... Tak naprawdę tylko osoba Putina może je łączyć.
 

Obrazek użytkownika Celarent

21-07-2014 [23:58] - Celarent | Link:

 Zasadniczo zgadzam się. Ale... Proszę pozwolić, ze wetknę swoje trzy grosze: Putin nie szykuje się do globalnego konfliktu. Ten gość utożsamia się z Rosją i jest pewien, że bez niego nastąpi koniec Rosji (nie na odwrót, co bardziej pewne). On - nie bez przyczyny - jest przekonany, ze może sobie cisnąć do przodu, mordować, kpić, manipulować, udawać, ze jest tak, jak on mówi a w co nikt nie wierzy. On wie, że choć nikt nie wierzy to nikt mu włosa z głowy nie wyrwie. I nie ważne co mówią za ruską granicą, to w kraju go wybierają (czyt. nie obalają) i szlus. Opozycja zmarginalizowana i zakneblowana - nie liczy się, co gorszych ubijut i dalej się rządzi. Dlatego ja mówię, ze to sprawdzian dla Zachodu, nie Rosji. USA widziały, że Francja, Niemcy z Polską w roli przytakiwacza-świadka, nie zrobią nic. I wtedy dopiero coś tąpnęło. Od tej chwili coś Merkel milczy. Pewnie myśli, co teraz może jeszcze dla swojej współpracy z Rosją zrobić... Czyli ma Pan rację  - trzyma ją za mordę (więc i całą EU).