Szanowny Panie Prezydencie, Szanowny Panie Prezesie i Szanowna Pani Premier, Wasi wyborcy nie są zakładnikami ani Waszych dąsów, ani ambicji. Popieramy Was razem. Nie popieramy osobno. Głosowaliśmy za Dobrą Zmianą, jest ona już widoczna, i chcemy jej kontynuacji. Oczekujemy od Was zgodnego działania w walce o gruntowną reformę sądownictwa i kolejne walki o wszystkie następne reformy.
Nie dopuszczamy i nie wyrażamy zgody na żadne podziały. Gra idzie nie o Wasze ambicje, lecz o przyszłość Polski.
Panie Prezydencie zdobył Pan samodzielną pozycję, ale ona nie upoważnia Pana do budowania własnej siły politycznej, lecz do prowadzenia dialogu wewnętrznego i mediacji. W naszych oczach, bez Prezesa i Pani Premier nie będzie Pan już tym Prezydentem, który jeszcze jest. Narasta pęknięcie w obozie władzy. Ludzie zaczynają się dzielić na frakcję prezydencką i sejmową. Trwa praca w kierunku rozbicia jedności obozu. Prosimy to zmienić. Nie obchodzi nas przyczyna, chcemy uniknąć tragedii.
Panie Prezesie, prowadzi Pan reformy, które już dają Panu chlubne miejsce w historii, a Polsce wyznaczają dobrą przyszłość. Ale te reformy z Prezydentem i Panią Premier trzeba wspólnie doprowadzić do końca. Jeżeli zdoła Pan to zrobić zdobędzie Pan taką pozycję, jaką miał Marszałek Piłsudski w Drugiej Rzeczypospolitej. Podział oznacza całkowitą klęskę – wszystkich.
Jeżeli apel nie wystarczy, będziemy zbierać miliony podpisów – aż osiągną one 38 procent poparcia. Proszę, wybierać!
Ryszard Surmacz
01.08.2017, godz. 17.00
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 10174
Żyjemy w bardzo trudnych czasach, I te trudne czasy wymagają wyjątkowych ludzi i dużo zrozumienia ze strony społeczeństwa. Pozdrawiam
I nie może tu być emocjonalnej"prywaty" (przepraszam za może niewłaściwy dobór słów). Taka temperatura - nawet ta na zewnątrz -źle wpływa i na proces myślowy.
Serdecznie Pana pozdrawiam,