Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Wybory nie są opcją - przekupienie Religi, paliwo po 7 zł
Wysłane przez Marcin Tomala w 22-06-2014 [17:19]
Afera podsłuchowa okazuje się dla komentatorów życia politycznego prawdziwym wyzwaniem. Kolejne przecieki, fragmenty kompromitujące następnych, najważniejszych ludzi w państwie, prymitywizm władzy, arogancja, hipokryzja, kłamstwa, chamstwo. Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie - jedno jest pewne, takiego upadku, spektakularnego, dziwacznego, miejscami obrzydliwego - nie tylko rządu Donalda Tuska, ale całego mitu polskiej wolności, demokracji, sukcesu - trudno było (jest) się spodziewać, komentować bez udziału emocji, rozczarowania.
Pojawiają się głosy, że rozwiązaniem powinna być zmiana, nowe rozdanie wyborcze. W świetle informacji o tym, że w wyborczych zmaganiach w 2005 roku, poparcie Zbigniewa Religi zostało kupione przez Donalda Tuska przejęciem długów sztabu wyborczego, pojawia się istotne pytanie: co zrobiono, jakich sztuczek, handlu, łapówkarstwa, korupcji, oszustw dopuszczono się w kolejnych "wolnych" wyborach, w demokratycznej, europejskiej Polsce.
Ma rację Jarosław Kaczyński nawołujący do powstania rządu technicznego. Tylko, że to także nic nie da. Polska demokracja, chora, dziwaczna, z rozdartą zepsuciem czwartą władzą rozpada się na naszych oczach niczym domek z kart. Obserwatorzy OBWE? ONZ? UE? Kamerki internetowe w wyborczych lokalach? To wszystko za mało. Ci ludzie nie cofną się przed niczym, byle tylko zachować to, na co tak usilnie przez lata bezwstydnie "pracowali".
Tusk śmiejący się z całego narodu, słowami prezesa Orlenu: Ale słuchajcie, nie chciałem przy nim gadać. Jak była ta kampania 2011 r. i oni tam z cenami jechali cały czas, że paliwo po 6 zł PiS napierd***. No i jest ta impreza w Focusie, już wiadomo, że wygraliśmy. Z Donaldem się spotykam i on: Teraz, kurwa, to paliwo może być nawet i po 7 zł.
Tego trupa reanimować się nie da. Leży sobie publicznie (a zaczęło się widać nawet wcześniej, niż przy smoleńskiej tragedii) i śmierdzi. A rozkład, zapach truposza roznosi się wokół nas niczym złośliwy, ironiczny symbol. Kto zabił? Dlaczego?
To co, rewolucja? Oj, elektrowstrząsy truposza nie ożywią. Chyba, że znajdziemy nagle w magiczny sposób polskiego Frankensteina.
Komentarze
22-06-2014 [22:32] - jasimalgosia | Link: jezeli lemingi nic nie
jezeli lemingi nic nie wiedza, bo nie chca, to zle. Jak wiedza i to ich nie rusza, to po mojemu tu potrzebne jakies miedzynarodowe konsylium psychologow, psychiatrow, coby przeanalizowac stan umyslow.
Wydaje mi sie, ze im (lemingom) trzeba organizowac spotkania i ich po prostu edukowac, pokazac "Historie III RP", film o Lechu Kaczynskim itd. Przeciez oni GP nie czytaja, to jak maja cokolwiek wiedziec i rozumiec?