Wpis, którego miało nie być

Wpis, którego miało nie być

 

Ostatnio sporo pisałem. Zwykle w pośpiechu wręcz w biegu, jak to w tygodniu kiedy obraduje sejm. Przepraszam przy okazji za literówki czy jakieś drobne pomyłki, które pewnie się wówczas pojawiają, ale bieg spraw jest na tyle szybki, że nie zawsze znajdzie się czas na właściwą korektę. Życzliwi sądzę zrozumieją. A mniej życzliwym warto dać jakiś pretekst żeby mogli mieć wreszcie i jakieś uzasadnione pretensje. Działo się ostatnio sporo, to i serce podpowiadało co pisać. Zwykle było o Zbigniewie Ziobro, który stał się w Polsce głównym problemem, z którym próbuje sobie poradzić Platforma Obywatelska prowadząc nasz Kraj ku świetlanej przyszłości, czyli czyniąc z Polski „drugą Irlandię” (choć nie mam pewności czy po irlandzkim referendum ten wzorzec w Platformie jest nadal aktualny). Dziś miałem sobie zrobić wolne od pisania. Z tego zamiaru muszę jednak zrezygnować. Powód tej zmiany decyzji jest dość prozaiczny.

            Jedna z dzisiejszych gazet zaprezentowała instrukcje jaką otrzymali członkowie młodzieżówki Platformy Obywatelskiej czyli Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci” (swego czasu młodzieżówka Unii Wolności). Poniżej zamieszczam ten niezwykle ciekawy dokument.

 

 „Drodzy Młodzi Demokraci,

Sekretarz Generalny Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna zwrócił się do nas z prośbą o utworzenie grupy ds. monitoringu sieci. Nie muszę chyba przedstawiać i tłumaczyć jak wiele dla Stowarzyszenia znaczy prośba z tej strony. To również kolejny gest ze strony Platformy Obywatelskiej, który ma na zadaniu sprawdzić naszą lojalność i faktyczną siłę organizacyjną. Wszystkie ręce na pokład!

Praca grupy miałaby polegać na dodawaniu na kilkunastu największych polskich portalach (WP, Onet, Gazeta, Dziennik, Interia) komentarzy życzliwych Platformie Obywatelskiej – nie wdawanie się w dyskusje i prowadzenie programowych dyskusji (z własnych obserwacji zapewne zauważyliście, że szkoda na to czasu)

Cała praca polega na tym, żeby kilka razy dziennie odwiedzić portal i dodać do kilku typowych artykułów swój komentarz – potrzeba na to dosłownie kilkanaście minut dziennie (30 min.). Zapewne i tak odwiedzacie te portale, kwestia poświęcenia kilkunastu minut na dodawanie komentarzy.

To nie jest praca etatowa, nie ma przymusu żeby każdego dnia o stałej godzinie siedzieć przy komputerze kilkanaście godzin. 20, 30 minut nawet co drugi dzień przy pracy dużej grupy osób sprawia, że efekt będzie naprawdę zauważalny!

Mam nadzieję, że wszyscy potraktujemy sprawę z należytą powagą – mimo niesprzyjającego pracy wakacyjnej okresu. Sprawa jest niezwykle ważna dla Stowarzyszenia więc oczekuję że poruszycie wszystkie struktury i każdy Młody Demokrata zostanie poinformowany o tej inicjatywie. Proszę jednak w tych informacjach o należytą dyskrecję.

Proszę o zgłaszanie do wtorku 22 lipca, do Darka Słodkowskiego. Oczywiście zgłoszenia po tym terminie również będą mile widziane (rekrutacja będzie trwała na bieżąco)

Dariusz Słodkowski

Zastępca Sekretarza Generalnego

Sekretariat Generalny Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci”

 

 

Listy w tej samej sprawie rozsyłał także Przewodniczący Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci” Dariusz Dolczewski. Poniżej zamieszczam jego treść:

Drodzy Młodzi Demokraci,

chciałbym Was prosić o pomoc w realizacji zadania które powierzyła nam Platforma Obywatelska. To dla nas niezwykle ważna, wręcz kluczowa sprawa, dlatego liczę na Wasz szeroki odzew. To przy okazji również okazja do przetestowania siły poszczególnych Regionów S"MD". W telegraficznym skrócie chodzi o pomoc PO w kreowaniu pozytywnego wizerunku w sieci.

Wszystkich z Was, którzy mogą poświęcić 30 - 60 minut o każdej porze dnia i nocy proszę o kontakt z Dariuszem Słodkowskim, który w imieniu S"MD" będzie zajmował się tym projektem. Darek udzieli Wam szczegółowych informacji.

Z racji, że sprawa jest niezwykle pilna proszę o jak najszybsze zgłoszenia, do wtorku 22 lipca! Zgłoszenia po terminie również się nie zmarnują

Dariusz DolczewskiPrzewodniczący Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci”

 

Miało więc tego wpisu dziś nie być, ale doszedłem do wniosku, że nie mogę Was drodzy Młodzi Demokraci i wszelkiej innej przynależności organizacyjnej wysłannicy Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny zawieść. Bo gdzie byście się mogli wykazać? A tak piszcie sobie do woli!!!

Młodzi pretorianie Grzegorza Schetyny