Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Tusk dostał kosza, czyli po wyborach
Wysłane przez grzechg w 29-05-2014 [13:00]
Balon pękł, czyli już po wyborach do Parlamentu Europejskiego i można powiedzieć, że nad Wisłą bez zmian. Marek Migalski co prawda wycofał się z polityki i jest to zmiana może i donośna, ale jednak niewielka. Płomień fascynacji medialnej wyborami gaśnie, choć można się jeszcze spodziewać reporterów goniących z pytaniami w języku angielskim do „wybranych”, nowych europosłów. Oczywiście, zaraz ktoś powie, że zmiany jednak są i to poważne, bo na scenę polityczną, tym razem z sukcesem, wkroczył Janusz Korwin – Mikke, nad którym „pastwią się” teraz główne media. Świadczy to tylko o ich marności, bo o liderze Nowej Prawicy mówią jedynie to, co im pasuje i jeszcze wszystko przekręcają.
Zmiany generalnej jednak nie ma. Układ polityczny w Polsce pozostał nienaruszony. Jeśli można mówić o niedostrzeganej w komentarzach porażce, to o porażce Prawa i Sprawiedliwości, której Nowa Prawica zabrała młodych, dynamicznych wyborców. PiS nie znalazł sposobu na ich pozyskanie, a byłby to elektorat dający partii Jarosława Kaczyńskiego zdecydowane zwycięstwo. To poważna strata, ponieważ ci młodzi wyborcy to nowe pokolenie, które nie da się już uwieść PO i nie będzie zabierać babciom dowodów osobistych. Można jeszcze dodać, że na lewicy też bez zmian. Marnie jest, marnie było i jeszcze marniej będzie, bo elektorat socjalny woli PiS i PO, i nie ma ochoty głosować na Palikota i Kalisza, którzy bardziej nadają się do cyrku, niż do polityki.
Największą ciekawostką powyborczych dni było jednak spotkanie premiera Tuska z licealistami w Gorzowie Wielkopolskim. Tu szef PO nie wyczuł tematu. Mówił i mówił, i zerkał chcąc nie chcąc na uczennicę Marię Sokołowską siedzącą naprzeciw niego i pewnie myślał sobie, że to jest już tak ustawione, że ta młoda dziewczyna, jak siedzi w pierwszym rzędzie, to na pewno kocha jego i PO. I srogo się zawiódł. Dał się zwieść urodzie uczennicy i ruszył z kwiatami do przodu, i już czekał na jej aplauz, a tu bęc! Słyszy słowo zdrajca pod swoim adresem. Nie wyczuł tematu Pan Premier Tusk, dał się ograć licealistce, jak licealista na szkolnej przerwie, który dostaje na oczach wszystkich od dziewczyny kosza. I dostał.
To, co wzbudza, i za ciekawienie i rozbawienie, w wyborach do Parlamentu Europejskiego to twarze przyszłych europosłów kadrowane przez stacje telewizyjne, gdy dowiadywali się, że wchodzą, że są, że będą reprezentować Polskę w Brukseli. Nazwisk nie ma sensu wymieniać, ale doprawdy, w tych twarzach była taka radość, taki szał, a w oczach takie euro monety, że nie zauważyć tego było nie sposób. To była radość jak u dzieci, które dostają pod choinkę kolejkę elektryczną, taki był wyraz twarzy „naszych” liderów list wyborczych. Oni może i coś powiedzą w Strasburgu, może wezmą udział w opracowaniu jakiejś dyrektywy, ale liczy się blichtr, liczy się pieniądz i to było widać bardzo dobrze po dwudziestej pierwszej w minioną niedzielę. W którym sztabie, to niech każdy sobie dopowie, kto oglądał telewizyjne relacje.
A wracając do samego wyniku wyborów, warto dodać, niezależnie od nieprawidłowości w obwodowych komisjach wyborczych, że zapowiadają one prawdziwą masakrę teksańską piłą w przyszły roku. To będzie walka na śmierć i życie, ponieważ stawką jest nie tylko rządzenie Polską, ale także wyjaśnienie sprawy Tragedii Smoleńskiej. To być może najbardziej przeraża ekipę Tuska, że nowy premier z PiS, być może Jarosław Kaczyński, zacznie w końcu naprawdę wyjaśniać, co stało się 10 kwietnia 2010 roku. Tej tragedii nie da się odsunąć w czasie i zepchnąć w niepamięć, ona wróci, tym mocniej wróci, jeśli PO przegra przyszłoroczne wybory parlamentarne. I właśnie tego boi się najbardziej Donald Tusk. I słusznie się boi.
Komentarze
29-05-2014 [13:12] - bolesław | Link: Więzienia i szubienice już
Więzienia i szubienice już powinno się budować!
Tylko pytanie, kto ma to zrobić?
Pozdrawiam.
29-05-2014 [15:47] - mtmc2 | Link: Nie ma co się bać. Od czego
Nie ma co się bać. Od czego są cudotwórcy nad urnami. Po raz kolejny okaże się,że ileś tam głosów będzie nieważnych ,a platfus znowu jest na czele, chociażby o 0,05%.
29-05-2014 [16:12] - mtmc2 | Link: Po tych wyborach
Po tych wyborach stwierdziłem, że swój głos oddam tylko na tę partię, która zagwarantuje mi mechanizm własnej kontroli nad wynikami wyborów. O ile oczywiście będzie tego warta. Inaczej to jest zwykła fikcja. To dlatego 80% wyborców nie głosuje , bo jest świadoma ustawki. Ten system wyborczy jest specjalnie w tym celu stworzony.