Od kuzyna słoika do Pawła Kowala

Panie Pawle, tak się jakoś składa, że pięć lat temu namawiałem swoich znajomych z woj. Świętokrzyskiego na głosowanie na Pana. Mówiłem, zagłosujcie na Pawła Kowala, bo to sensowny człowiek. Ziobro na pewno wejdzie z naszej Pisowskiej listy i chodzi o to, żeby Pan Kowal miał równie dobry wynik i mógł zdobyć mandat. Panu się udało wejść do Europarlamentu. Mnie nie udało się zachować twarzy wśród swoich znajomych, którym później musiałem tłumaczyć, co z tym PISem jest nie tak, że taki Kowal z pisu ucieka. Tudzież dlaczego PIS jest taki zły, skoro Kowal jest taki tragiczny.

Nie będę Panu zarzucał, iż podówczas kandydował Pan z okręgu Małopolsko – Świętokrzyskiego a dziś jest Pan zadeklarowanym Mazowszaninem i Warszawianinem. Ja też jestem rozbity pomiędzy Kielcami a Poznaniem i nie chciałbym aby mi jakiś Wielkopolanin zarzucał, iż z racji urodzenia nie godny jestem miana Poznańczyka.

Wielu mówi o Panu, że jest Pan młodym politykiem. Przestałem lubić ten argument. Może przez to, że nie spotykam się w Galerii Off i nie spotykam się z Monika Olejnik. Więcej czasu spędzam czasem w Bibliotece i tam można spotkać ot chociażby Szweda, Króla Karola XII Wittelsbacha. Chłopaczek miał 18 lat i tłukł w polu Armie Rosyjską, Duńską, Saską… Pan wybaczy, ale gdy słyszę młodzi polscy politycy. A niby w czym jesteście lepsi od Karola XII?

Wiem. Odeśle mnie Pan na stronę rozlicz Migalskiego. Dowiem się z niej, że 6.700 osób wysłało do biura Europosła laurkę z rysunkiem; 90 osób dostało kolorowy dyplom; 27.751 osób coś tam kliknęło na stronie i to wszystko złożyło się na najaktywniejszego Posła.

Tak. Są to na pewno jakieś osiągnięcia. Jednakże nie są to rzeczy porównywalne z odsieczą Narwy, bitwą pod Kliszowem. Czy doprawdy Panowie, w polityce imponuję wam statystyki godne dealerów samochodowych? Czy chcecie być Politykami i mierzyć się z historią czy tylko chcecie być sprzedawcami polityki startującymi w jednorocznych rankingach?

Rzecz wreszcie ostatnia. Bardzo Pan ładnie pisze o śp. Prezydencie Kaczyńskim. Dlaczego jednak nie dopisze Pan, jak zdradził Pan politykę Prezydenta Kaczyńskiego odchodząc z Prawa i Sprawiedliwości? Niech Pan tylko nie wchodzi w te żałosne tłumaczenia, że brat zmarłego – Jarosław Kaczyński, nie wie o co chodziło Lechowi w polityce, a prawdziwymi politycznymi spadkobiercami Lecha Kaczyńskiego są Paweł Kowal, Zbigniew Ziobro, Jacek Kurski i Joanna Kluzik-Rostkowska. Niech Pan dokładnie opisze co Pan doradzał Panu Prezydentowi w kwestiach polityki wschodniej i odpowie mi dlaczego ludzie w Doniecku, w Ługańsku i na Krymie nie chcą gotować z panem po europejsku a śmiało sobie defilują z flagami dwugłowego orła?

Panie Pawle. Jest mi bardzo smutno. Ale nie mogę zagłosować na Pana. Nie mogę nikomu polecić głosowanie na Pana. Ba. Wręcz muszę szkodzić w możliwy sposób Pana kandydaturze, zniechęcając kogokolwiek, komu zaiskrzyłoby zagłosować na Pana, boć jest pan przecież sympatycznym człowiekiem. Idą ciężkie czasy. Oby słoików nie trzeba było na front donosić. W tych czasach nie ma miejsce na speców od otwierania galerii i ciężkiej, acz bliżej niesprecyzowanej pracy. Nam trzeba po prostu Polityków. Panie Pawle dziękuje za te 5 lat w Brukseli. Nigdy więcej.
 
http://pawelkowal.salon2…