Kaczyński jak dziecko specjalnej troski

Odbił się premier Tusk od sondażowego dna i zaczyna hasać. Z pomocą zawsze chętnej i gotowej Moniki Olejnik przypuszcza dziś odważny szturm na liderów opozycji, grzmi dzielnie, grozi! Koniec, basta, szaleńcy! Przez Was (Kaczyńskiego, Macierewicza i reszty) dokonuje się smoleńska zbrodnia na zdrowiu psychicznym polskiego narodu. Wywiad udzielony Radiu ZET jest kwintesencją polityki uprawianej przez lidera rządzącej Platformy, kolejną próbą bicia rekordów hipokryzji i absurdu. Szczerze należy przyznać, próbą rzetelnie opartą na bierności, nieudolności oraz zadziwiających błędach polityków Prawa i Sprawiedliwości.

Kilka dni po rocznicowych obchodach wydarzenia, które same w sobie jest wystarczającym dowodem złej woli/totalnego idiotyzmu premiera Tuska, podsumowuje dziś on, że całe zło wokół Smoleńska to polityczna gra jego oponentów. ​Jarosław Kaczyński nie ma innego pomysłu na politykę i dlatego brnie, z uporem godnym lepszej sprawy, w teorie trotylowo-bombowo-zamachowe - mówi premier. Ta obsesja to jest cyniczny plan liderów PiS na utrzymanie mobilizacji elektoratu, dość paskudne działanie. Koniec traktowania ich jak dzieci specjalnej troski!

Nie będę się już czepiał, że mieliśmy ostatnio doskonały przykład, jak współczujący i miłosierny Donald traktuje chore dzieci i ich rodziców, więc to groźba z gatunku mało poważnych. Fascynującym jest natomiast obserwowanie, jak proces wzrostu jego arogancji, buty, przechodzi w nową, doskonalszą fazę. Premier kraju, za kadencji którego doszło do jednego z najtragiczniejszych wydarzeń w powojennej historii Polski, lotniczej katastrofy, w której zginęło 96 wybitnych Polaków na czele z prezydencką parą, cztery lata (!) po tragedii uznaje zdrowie psychiczne tych, którzy pamiętając o 10 kwietnia wątpią w szczerość i dobrą wolę Rosjan, za mocno nadwyrężone? Ten sam premier, który osobiście odpowiada za groteskowe, absurdalne i pełne przekłamań, niedomówień, nieudolności śledztwo, mające wyjaśnić przebieg wydarzeń? Ten sam człowiek, którego partia odniosła na tej tragedii najwięcej politycznych korzyści, jednocześnie oskarżający nieustannie o grę na grobach ofiar lidera opozycji, który stracił w Smoleńsku swojego brata?

Żółwików z Putinem nie było, uśmiechów nie było, Rosjanie są (teraz) niedobrzy, ale przecież wojska po czarne skrzynki wysyłać nie będę, prawda? Sobie nie ma nic do zarzucenia, do zarzucenia nie ma mu nic Monika Olejnik. Winni są liderzy opozycji, chorzy psychicznie Polacy oraz wstrętni (nagle) bracia Rosjanie. Jeśli uważają mnie za zbrodniarza (przeciwnicy premiera) to z całą pewnością nie uważają mnie za idiotę - stwierdza Tusk. Oj, nie byłbym tego wcale tego taki pewien, panie premierze.

Brak profesjonalizmu otoczenia lidera opozycji to zupełnie odrębna kwestia, choć trzeba przyznać uczciwie, że kolejne błędy sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości, bierność połączona z brakiem profesjonalizmu, wystawianie na odstrzał nieprzyjaznych mainstreamowych mediów kolejnych ekspertów od Macierewicza, pozwolenie na odwrócenie smoleńskiego kota ogonem - nie świadczą rewelacyjnie o umiejętności doboru kadr przez Jarosława Kaczyńskiego. Dochodzi do sytuacji, w której tłumaczą się ze swych, coraz to nowych hipotez, ludzie Macierewicza, a atak przeprowadza odpowiedzialna za smoleńskie śledztwo ekipa Platformy. Groteska.

Na rzetelną dyskusję w ogóle nie ma co liczyć, domorośli fizycy, specjaliści, wiedzą wszystko lepiej i okupują się na swych z góry upatrzonych pozycjach, wyłączając myślenie, uruchamiając tryb jadu i agresywnej pyskówki. Zapominając, że tak naprawdę smoleńska wiedza jest mocno ograniczona z dwóch powodów - fatalnej, opóźnionej reakcji polskich władz, oraz, zwłaszcza w obliczu ostatnich poczynań Putina, ograniczonego zaufania wobec wszystkiego, czym nas raczą Rosjanie. Proste?

Nie dla wszystkich, jak widać. Zresztą, jak się spojrzy na wyciągi z konta PO (do których dotarł Newsweek), to od razu widać, jakie są priorytety. Imprezki i dobre żarełko, ewentualnie szkolenie (wyczerpujące szalenie) jak konto na fejsie prowadzić. Konsumpcja, agresja i buta z jednej strony, bierność, wycofanie, brak profesjonalizmu z drugiej. Oj, piękne to nasze polskie piekiełko, piękne. Tylko ludzi szkoda, czasem.

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika antykrytyka

13-04-2014 [14:16] - antykrytyka | Link:

A niby dlaczego dziwimy się Tuskowi, gdy PiS zachowuje się w sposób dający się przewidzieć? Mając do dyspozycji wiele organizacji np. Solidarnych 2010, które mogą brać na siebie rolę "nieprzejednanych" zwolenników zamachu, za takiego musi uchodzić Macierewicz? Polityk, który powinien mieć zaplecze prawne reagujące pozwami sądowymi wobec politycznych i dziennikarskich gnojków, którzy publicznie dowodzą, że Macierewicz jest psychicznie chory, że dyszy nienawiścią? PR-owcy PiS, to dla mnie osobnicy nie znający polskich realiów, prawdopodobnie mający ukończone jakieś kursiki, jakieś studia podyplomowe dla ćwierćinteligentów oparte na "DOROBKU" demokracji zachodnich (PODSTAWOWY BŁĄD!!!). Jak słucham dukań posłów PiS, to zastanawiam się czy tam jest organizowany jakiś konkurs na listy wyborcze, gdzie muszą wygrać, przede wszystkim, bezdurni? Na marginesie, wbrew panującej opinii, jestem pozytywnie podbudowany Hofmanem, który swoją inteligencją i szybkością reakcji na dyrdymały adwersarzy czy politruków a'la Olejnik, dodatnio wyróżnia się wśród posłów PiS i dlatego jest tak atakowany.

Obrazek użytkownika Marcin Tomala

13-04-2014 [20:48] - Marcin Tomala | Link:

To jest własnie najsmutniejsze, że się Hofman wyróżnia, który nawet w rozmowie z Nałęczem daje się w kozi róg zapędzić...

Pozdrawiam!

Obrazek użytkownika sąsiad

13-04-2014 [20:33] - sąsiad | Link:

Podzielam "arystokratę" bo taka jest rzeczywistośc Jarosław otoczył sie ramolami( sorry ale tak jest)nie potrafiącymi reagować celnie rypostami nawet poseł Gizyński, którego cenię za wiedzę historyczna ale w dyskusjach politycznych milczy lub mówi ale z niewiara,że morze przeciwnika wpędzić w kozi róg a tak powinno być by adwersarz był zbijany z pantałyku.

Obrazek użytkownika Marcin Tomala

13-04-2014 [20:47] - Marcin Tomala | Link:

Smutne, ale prawda jest taka, że nowych, inteligentnych twarzy jak na lekarstwo. Promowanie świeżości w polityce często bywa kluczem do sukcesu, poważnego, realnego sukcesu. Chyba, że dla wybranych sukces ma oznaczać zachowanie/zdobycie ciepłej posadki u boku prezesa...

O czym innym wtedy rozmawiamy, pozdrawiam