Dezinformacja rosyjska w Polsce (6). Legendowanie przekazu


Milos Zeman. Fot. Erdely.ma

Legendowanie przekazów, albo ukrywanie ich faktycznej treści

Edward Benesz, postać ważna w historii Czech – przed Ministerstwem Spraw Zagranicznych w Pradze stoi dziś jego pomnik – nie tyle flirtował z Sowietami, co po prostu był agentem NKWD. Okoliczność ta miała być znana polskiej Dwójce (wywiadowi) i mogła wpłynąć na rezerwę, z jaką Piłsudski traktował państwo czechosłowackie. Skojarzenia te nasuwają się po niedawnych wypowiedziach prezydenta Czech Milosa Zemana o sytuacji na Ukrainie.

Jeśli Rosja wkroczyłaby na wschodnią Ukrainę to Zachód powinien zdecydowanie zareagować, włącznie z ewentualnym wysłaniem wojsk NATO do tego kraju (…) Zachód powinien wówczas także narzucić „jak najostrzejsze sankcje gospodarcze” na Rosję.

Jednocześnie zaapelował do zachodnich polityków, by pogodzili się z utratą Krymu przez Ukrainę. Szczególnie Unia Europejska musi przyjąć do wiadomości, że Krym jest stracony i nie wróci do Ukrainy w najbliższej przyszłości - przekonywał. Dodał, że należy „do tych polityków, którzy usiłują zrozumieć pragnienie mieszkańców Krymu, by dołączyć do Rosji”. Krym nigdy nie był częścią Ukrainy - podkreślił. Jego zdaniem rozwiązanie kryzysu ukraińskiego leży w federalizacji kraju, wzorowanej na modelu niemieckim czy szwajcarskim. Decentralizacja Ukrainy załagodziłaby sytuację - uważa czeski prezydent.

Omówienie tutaj: http://wpolityce.pl/swiat/190336-prezydent-czech-jesli-rosja-wkroczylaby-na-wschodnia-ukraine-nato-powinno-wyslac-tam-wojsko-jednoczesnie-zachod-musi-pogodzic-sie-z-tym-ze-krym-jest-stracony
 
Niezorientowany lub niedoświadczony odbiorca takich komunikatów zaniemówi na sam nagłówek artykułu. W rzeczy samej, proponując wysłanie wojsk NATO na Ukrainę czeski prezydent zakasował radykalizmem wszystko co słyszeliśmy do tej pory.

Na pozór.

Komunikat zawarty w wypowiedzi Zemana składa się bowiem z trzech elementów: (1) w grę wchodzi „wysłanie wojsk NATO”, (2) należy „pogodzić się” z podbojem Krymu, (3) wskazana jest „federalizacja” Ukrainy, „wzorowana na modelu niemieckim czy szwajcarskim” (sic). Przypomnijmy, że w wydaniu rosyjskim - bo tylko takie wchodzi tu w grę, nie „niemieckie” ani „szwajcarskie” – rzekoma „federalizacja” to tylko wyodrębnienie ukraińskich województw (obwodów), które Sowieci następnie tym łatwiej będą mogli oderwać od Ukrainy; jak salami tnąc kawałek po kawałku.

Przy obecnym stanie umysłów w USA i zwłaszcza w Europie, przypominającym Francję w roku 1940, opcję wysłania wojsk na Ukrainę odrzucą wszyscy; już zresztą to zrobili. Przywódcy Zachodu nie chcą nie tylko wysyłać wojsk, ale i wprowadzać poważniejszych sankcji. Z wypowiedzi Zemana zostają więc dwa pozostałe elementy – (2) i (3). Oba są wielokrotnie powtarzanymi postulatami dyplomacji sowieckiej i w tej formie nie powstydziłby się ich sam Ławrow. Zarazem agent zapewnia sobie alibi w formie elementu (1) – wprawdzie kierowanego do publiki łatwowiernej i naiwnej, ale widocznie pan prezydent uznał, że i tak mu się opłaca.

Technika ta przypomina więc znów niedawno z szafy wyciągniętego i wstawionego do salonu24 FYM-a, który w swym najnowszym wcieleniu o, jak to ujmuje, „tragedię” w Smoleńsku oskarża (1) Tuska, (2) Michnika, (3) Macierewicza. Rzeczywistym celem ataku jest tu wyłącznie poseł Macierewicz. Adresatem tego przekazu są resztki opinii patriotycznej w dawnej Polsce i o ile zarzuty wobec dwu pierwszych nie wzbudzą ani większych zastrzeżeń, ani nawet zdziwienia – przekonanych przekonywać nie trzeba, a lemingi FYM-a nie czytają - to wobec Macierewicza zaskoczą, wielu zaszokują, wywoła się jakieś co najmniej zamieszanie i blogodyskusje nieodzownych w tych razach i niezawodnych „strasznych staruszków”; a przy pewnej dozie szczęścia, determinacji i po wbiciu tysięcznego gwoździa - jakiś jeden z drugim może nawet to kupi.

Jeśli nawet nie kupi nikt, to w drugiej części świata albo na Rodinie inny funkcjonariusz frontu dezinformacyjnego zreferuje „różnice poglądów” wśród „polskich internautów”.
 

Jak się wydaje, obrona przed komunikatami kamuflowanymi polega na próbie ustalenia struktury danej wypowiedzi. Czasem wystarczy ją zrekapitulować. Wtedy łatwo pojąć, że omawiana opcja wysłania wojsk NATO w wypowiedzi Zemana, jak i zarzuty wobec Tuska i Michnika – to tylko ozdobniki, zasłony dymne, ukrywające faktyczne treści.

Legendowanie faktycznej treści przekazu jest zarazem jedną z form legendowania agentów. Co by o nim nie powiedzieć, Milos Zeman nie uczestniczył w organizacji zamachu na teoretycznych przywódców żadnego kraju, o jego własnym nie mówiąc; tedy etniczni Polacy w tej dziedzinie śmiało uważać się mogą za czołówkę światową. Z drugiej strony, peleton liczny też nie jest, o ile w ogóle jest. Stąd nie mam żadnych specjalnych informacji i nie wiem czy zwłaszcza czeski prezydent, a nawet i FYM w inkarnacji pierwszej albo najnowszej to agenci wpływu. Gdybym jednak ja ich najął, to mówiliby mniej więcej to co mówią.
 

Mariusz Cysewski

 
Zobacz też:
http://naszeblogi.pl/45154-dezinformacja-rosyjska-w-polsce-1-karykatury
http://naszeblogi.pl/45216-dezinformacja-rosyjska-w-polsce-2-kompozycja-przekazu
http://naszeblogi.pl/45340-dezinformacja-rosyjska-w-polsce-3-insynuacje
http://naszeblogi.pl/45398-dezinformacja-rosyjska-w-polsce-4-zarzadzanie-strachem
http://naszeblogi.pl/45420-dezinformacja-rosyjska-w-polsce-5-pudla-rezonansowe
 
Kontakt: tel. 511 060 559
ppraworzadnosc@gmail.com
https://sites.google.com/site/wolnyczyn
http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn 
http://mariuszcysewski.blogspot.com 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

11-04-2014 [14:32] - NASZ_HENRY | Link:

Poprawna analiza. Pozdr. ;-)

Obrazek użytkownika Janko Walski

12-04-2014 [01:26] - Janko Walski | Link:

To wplecenie fałszu w prawdziwą melodię jest w publicznych wypowiedziach Michnika, Tuska, Komorowskiego, Millera i innych graczy wzorujących się na Urbanie, a na co dzień w serwisach informacyjnych zaprzyjaźnionych mediów, stałym elementem manipulacji i niezwykle skutecznym. Prawdziwa melodia uwiarygadnia po prostu fałsz. Na przykład w dzisiejszych Wiadomościach materiał obsobaczający i szczujący na PiS i uroczystości rocznicowe uwiarygodniła sekwencja z papieżem Franciszkiem i wywołujący silne emocje materiał dotyczący wielokrotnego zabójcy. W samym temacie również można było wydzielić fragmenty prawdziwe otaczające fałsz. Nie byłbym przekonany o skuteczności tej manipulacji gdyby nie jej potwierdzenie w "realu".

To zdumiewające, ale właśnie  ludzie wykształceni, inteligentni najbardziej łapią się na te chwyty. Gdzie indziej potrafią wyłapywać ulotne subtelności, a przejawiają wyjątkową tępotę, gdy fałsz poprawia wizerunek, tuszuje afery PO lub służy deprecjacji Jarosława Kaczyńskiego, Antoniego Macierewicza i każdego kto kojarzony jest z Prawem i Sprawiedliwością, a kojarzony jest każdy kto krytykuje dominujący układ polityczno-medialny.