Putinowska Paranoja

Sytuacja po wywiadzie, jakiego udzielił wczoraj Putin osiągnęła poziom absurdu godnego Mrożka. Chodzą faceci po mieście  w mundurach bez dystynkcji, wszyscy wiedzą, że to ruscy spec żołnierze, a dziś trwa debata o tym, mało, OBWE ma sprawdzić czy to naprawdę rosyjski Specnaz. Jak oni to zrobią? Będą tortury? A może jakiś wysłannik z Zachodu przebierze się za ruskiego sołdata, podejdzie  do niego i powie mu: -Zakurisz towariszcz? A on mu odpowie:  Da! Zakuri towariszcz, Wy z Kaliningarda? Wtedy wysłannik OBWE dokona ostatecznego zaskoczenia i ciosu: - Putin, eto charoszyj i bolszoj cziełowiek...... A żołnierz na to: Da, da! Rosija ! Przepraszam za mój „rosyjski” (J), ale chodzi o sens tych działań. Tych wszystkich rokowań. Rozumiem Zachód, że widzi zadymę i robi w portki, może poza Niemcami, którzy i tak są w komitywie z Putinem, niezależnie od tego, co sobie tam palnie Merkel. Wszyscy myślą, kombinują., nawet premier Ukrainy daje już więcej autonomii Krymowi.
 
 
 
Putin namieszał, rzucił na stół tyle kart, że politykom zachodnim pomieszało zmysły i oczy krążą im po kilku orbitach naraz. Co to jest kurna? Poker, brydż, a może Makao Krym? A to jest szajs. Też gra. Jeszcze smutniejsza jest rola Polski, która tej roli nie ma. Gdzie Paryż, a gdzie Warszawa? Oczywiście, można doceniać działania rządu, że jeździli, że mówili, ale jak doszło co do czego, to nas już właściwie nie ma w tych negocjacjach. Nikt niczego z nami nie konsultuje, bo to jest rozgrywka Zachodu i USA  z Putinem. Mam na myśli tę właściwą rozgrywkę,  gdzie gra toczy się o dużą stawkę. My zostaliśmy bazą szkoleń Majdanu. Putin i tak już osiągnął bardzo dużo, wiele. Ma Krym i już. I go nie odda. Teraz Ławrow może łaskawie powiedzieć Kerremu, że dalej to oni nie pójdą, a potem i tak pójdą, bo ludzie w Doniecku cierpią. To jest gra anarchią i siłą na długie lata. Nie zrezygnują, bo we wschodniej Ukrainie mają wszędzie swoich, odpowiednich ludzi od mącenia i prowokacji. Nas przy tych ważnych naprawdę rozmowach już nie ma, choć to nam putinowska awantura najbardziej zagraża.
 
 
Car Rosji plecie takie bzdury, że zachodni polityk poleciałby po nich ze stołka od razu, a tu trwają jakieś analizy, dywagacje, że Putin ma sprzeczne tezy. Przepraszam, porypało Was? Taśma z tym bełkotem od razu powinna iść do kosza, poza jednym zdaniem: że dopuszczają użycie siły, jak im wyjdzie, że muszą tej siły użyć. Nie dajmy się zwariować tej azjatyckiej prymitywnej paranoi. Nie dajmy się wpuścić w kanał, że tam jest jakiś sens. Sensu nie ma żadnego, poza jednym: jeszcze więcej terytorium dla Moskwy, jeszcze więcej wpływów dla Rosji. Ogrywają ten marny Zachód,  jak piłkarze Hiszpanii Polskę (przypomnę – było 5:0) . W tej putinowskiej paranoi warto przypomnieć, że tylko Polacy byli gospodarzami w Moskwie 502lata temu i tylko my wygraliśmy z Rosjanami wojnę , ważną dla całego świata  wojnę 1920 roku. Jak to się ma do naszej roli w Europie dziś, w 2014 roku? Masakra. Ale Zachód też ma z Putinem masakrę, bo to dopiero początek.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika smieciu

05-03-2014 [18:15] - smieciu | Link:

To wszystko faktycznie jest zbyt absurdalne by poddać to zwykłej logice. Tylko że historia uczy że nic nie dzieje się przypadkiem. A zatem jest logika. Niestety obawiam się że skala absurdów i dziwności może świadczyć o tym że kryje się za tym coś równie zaskakującego co chorego. I raczej nie będziemy długo czekać by się dowiedzieć co.