Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Monika Olejnik rzeczniczką premiera Tuska?

Marcin Tomala, 27.11.2013
Pod koniec października tygodnik "wSieci" opublikował kontrowersyjne, znane już zapewne wszystkim i szeroko komentowane zdjęcie Tuska i Putina. Temat podchwycił tygodnik konkurencyjny "Do Rzeczy" publikując całą serię zdjęć, w tym to wzbudzające najwięcej emocji, na którym premier Tusk, powiedzmy sobie szczerze, w sposób bardzo specyficzny pokazuje swój głęboki żal, smutek, przygnębienie.

Starałem się jak ognia uniknąć powstania notki dotyczącej tego wydarzenia. Wyraża ono w mej opinii tak jednoznaczny ładunek emocjonalny, że łopatologiczne tłumaczenie wybranym rodakom kontrastu między słowami pana Tuska a zaprezentowanym obrazem, jest wręcz obraźliwe. Okazuje się jednak, że szum medialny, opinie niektórych dziennikarzy, internautów oraz tor, którym przebiega sama dyskusja (premier wysyłający na sondażowy front małżonkę) jak zwykle w naszym kraju (powinno mnie to jeszcze dziwić?) przybiera postać wręcz groteskową.

10 kwietnia 2010 roku. Wstrząśnięty, zdruzgotany, załamany. Jednocześnie z misją ocalenia, uratowania sprawności działania polskiego aparatu państwowego. Taki obraz szefa polskiego rządu kreuje jego otoczenie oraz on sam. Ten dzień zapamiętam na zawsze. Zadzwoniła do mnie mama, drżącym, przerażonym głosem informując o tym co się stało. Nie miałem w tej chwili dostępu do polskiej telewizji i internetu, przez następne minuty bazowałem na telefonie, później nieustanne przeglądanie najnowszych doniesień pomieszane z niedowierzaniem, pocieszaniem żony, łzami. Uwierzcie, pamiętam dokładnie.

Nie jestem sobie w stanie wyobrazić mojej reakcji, gdybym uczestniczył w tamtych wydarzeniach w samym jego epicentrum. Tym mocniej zadziwia mnie, że osoba, wobec której padają tak silne oskarżenia (ba, sam wydźwięk zdjęć jest właśnie taki!) nie potrafi w prosty sposób wytłumaczyć swojego zachowania, opisać swoich odczuć, zapamiętać prowadzonych rozmów. W zamian wysyła żonę do telewizji, by wspomniała mimochodem, że premier to wrażliwiec, który płacze na disney`owskiej bajce. Oczywiście gdy nie sprawdziła się taktyka wcześniejsza - podważanie autentyczności zdjęć oraz wściekłe ataki Sikorskiego i Grasia - obrzydlistwo, potworność, takie publikacje są wręcz obleśne.

Monika Olejnik z radością i werwą godną osobistego rzecznika pana premiera włączyła się w proces ratowania resztek jego wizerunku. Wywiad oraz moment jego przeprowadzenia z Małgorzatą Tusk, próbujący (nieudolnie) ocieplić wizerunek męża rozmówczyni, są oczywiście całkowicie przypadkowe. Sama rozmowa to istna perełka, moim zdaniem trafi na sto procent na uczelnie kształcące przyszłych dziennikarzy. Na Białorusi.

Radzę natomiast zwrócić uwagę na rozłożenie akcentów w akcji propagandowej otoczenia Donalda Tuska. Podważanie wiarygodności zdjęć, brutalny atak (mamy zatem front agresywny) oraz stworzenie frontu budującego akcenty pozytywne, przypominające odbiorcom, że to "swój chłop jest". Troszkę moim zdaniem źle dobrano role, pani Olejnik jako ta miła, no ale cóż, w pospiechu się różne głupoty przydarzają - nawet specom od marketingu politycznego.

Konkludując krótko, po pierwsze, skoro takie to wszystko "obleśne i nieistotne" skąd tak zorganizowana reakcja? Po drugie - umyka nam w tym całym zamieszaniu najważniejsze - milczenie Donalda Tuska. Ja się widocznie na polityce całkiem nie znam, ale naiwnie sobie myślę, że parę słów od samego zainteresowanego byłoby miło (przyzwoicie?) usłyszeć.

Pani Małgorzacie natomiast z całego serca współczuję. Skoro wyraźnie mówi, iż polityka uczyniła z jej męża człowieka bardziej wrażliwego, niż był 6 lat temu, to wolę sobie nie wyobrażać, jak to wyglądało wcześniej. 




 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 10158
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

27.11.2013 20:39

No cóż, pracują takim materiałem ludzkim, jakim dysponują. A zadaniowani wykonują swoje zadania.
bojesiespac.eu

bojesiespac

27.11.2013 22:38

Na kupie nawaliłeś tego wszystkie że ciężko przeczytać, ale dobrnąłem do końca.

1. Denerwuje mnie gif z Tuskiem i jego milisekundowym uśmieszkiem, nie tędy droga.
2. Nie Monika Olejnik, tylko TW stokrotka o czym pisałem TUTAJ
3. Ona wie że jej koniec tak samo jak platfusów jest bliski.
4. Idę spać, dobranoc

Marcin Tomala
Nazwa bloga:
Okiem emigranta
Zawód:
Tęskniący, sceptyczny marzyciel
Miasto:
Marden

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 314
Liczba wyświetleń: 1,698,725
Liczba komentarzy: 1,900

Ostatnie wpisy blogera

  • Czas pogardy wg PiS-u
  • Gdy (jeszcze raz) opowiem córeczce o Smoleńsku...
  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?

Moje ostatnie komentarze

  • Jeśli zagubienie ma oznaczać samodzielność ocen to wolę się jednak zgubić. Nie mogę się doczekać odpowiedzi na konkretne pytania, w zamian się mnie obraża lub wykazuje arogancja. Co więcej te…
  • Pani umie czytać ze zrozumieniem? Czy ja uznaje pomoc dla dzieci za niesprawiedliwa czy to,że jedne dzieci na to pomoc wg państwa zasługują a inne nie? I te lepiej sytuowane są stawiane ponad biedne…
  • Nieufnie mnie się wyzywa od wrogów ojczyzny, matek, dzieci; idiotów, zdrajców itp. Nieufność, hmm.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?
  • Polska na skraju wojny domowej?
  • Jak naga Radwańska wykiwała mainstreamowe media

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Tak nie jest, bo to zamieszanie szkodzi PiS-owi, a nie pomaga. Nawet miernota to pojmie.
  • mjk1, Panie Marku, co Pan za farmazony plecie. Polska z Litwą miała kiedyś wspólną armię. Które z tych Państw straciło suwerenność? Dlaczego niby nie możemy przyjąć prawa, czy jakichkolwiek rozwiązań,…
  • Anonymous, Ponieważ własne siły zbrojne są elementem koniecznym suwerenności nie możemy mieć armii wspólnej. Tak samo prawo i inne dziedziny musimy zbudować, nikt za nas tego nie zrobi. W sprawie podatków nikt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności