Korupcję mają we krwi

Dwa wydarzenia polityczne zdominowały ten tydzień: pogrzeb Tadeusza Mazowieckiego i afera korupcyjna w dolnośląskiej PO (zwana taśmową w słusznych mediach). Jest jeszcze nocny rajd posła Wiplera, ale bez taśm z monitoringu niewiele można powiedzieć. Najbardziej zabawna wypowiedź tygodnia, choć był to tydzień zadumy, a może nawet kwartału, to wypowiedź posła Adama Szejnfelda. Otóż powiedział on dziś u red. Rymanowskiego, że Platforma Obywatelska to partia ludzi uczciwych.  W sumie to zgodził się z nim nawet Jarosław Gowin, który zrugał PO w specjalnym liście do członków partii władzy, ale dodał, że jest w niej wielu ludzi uczciwych. Emocje opadły już nieco, więc można dolnośląską aferę korupcyjną ocenić na chłodno. Cóż takiego bowiem sensacyjnego jest w tym korupcyjnym zachowaniu jednego z działaczy PO, który drugiemu proponuje synekurę w KGHM , jeśli ten zagłosuje na europosła Jacka Protasiewicza , a nie na Grzegorza Schetynę. Mówić albo wypisywać takie bzdury, że Platforma to partia ludzi uczciwych, to już jest ciężki stan psychiczny, albo cynizm najwyższych lotów, bo trudno posądzać posła Szejnfelda, że on w to wierzy. Gdzie oni są, ci uczciwi, bo poza wąską grupą lokalnych działaczy - którzy dali się nabrać na Polskę Tuska, a teraz najczęściej rzucają legitymacje partyjne i mówią wprost o niebywałym nepotyzmie i zachowaniach korupcyjnych – nie widać.
 
Nie trzeba być w centrum wydarzeń, żeby wiedzieć i widzieć jak upadła jest ta partia, jak bardzo traktuję władzę, wyłącznie jako źródło korzyści a nie pracę i służbę publiczną dla Polski. Dowożenie ludzi na wybory, jakieś gigantyczne nabory na kilka dni przed wyborami, przecież to jest codzienność PO. Ta partia to szkodnik, bo niszczy polskie państwo. Niech ktoś spróbuje bez koneksji, bez znajomości z działaczami czy posłami PO zająć jakiekolwiek stanowisko w lokalnych urzędach. Od sprzątaczki w górę, trzeba być correct, oczywiście w rozumieniu Platformy. Buta regionalnych działaczy jest wręcz niebywała. Rzucają „ochłapy newsowe” do ludzi, żeby ich zatkać, a kręcą lody jak nic. To jest tak silny układ polityczny, że nawet rosnące poparcie dla PiS –u niewiele tu  zmienia. Oni żyją swoim własnym pustym życiem, dla siebie, nie dla kraju, którym rządzą. Być może są wyjątki, ale jak one są, to najczęściej wśród młodszego pokolenia PO, które jest zdegustowane towarzystwem wzajemnej adoracji. Afera z wyborami w dolnośląskiej PO  to w gruncie rzeczy średnia „aferka”, bo o prawdziwych przekrętach nic się nie wiemy.  Była afera hazardowa, była naprawdę i poszło wszystko bokiem.      
Nie łudźmy się, będą brać do bólu, na różne sposoby różne stanowiska, różne przywileje, to mają już we krwi. Student (l.21) zostaje doradcą ministra MSW. Co wie o pracy MSW, w czym doradza? Spalony w PO za „szybszy” start swojej kampanii wyborczej młodziutki poseł Marcinkiewicz ze Szczecina  zostaje konsulem w Finlandii, po błyskawicznym kursie. Taka malutka nagroda. A Szejnfeld mówi, że PO pracuje dla Polski, że to partia ludzi uczciwych. Może i uczciwych, jak liczą kasę dla siebie. Platforma przekroczyła już wszystkie dopuszczalne granice w systemie demokratycznym, ale jakoś wcale nie widać, żeby się ktokolwiek w tej partii tym przejmował, może poza młoda działaczką ze Śląska. Przejmuje się jeszcze Jarosław Gowin, ale jego przejmowanie to tak, jakbym ja grał w Pogoni Szczecin, wyleciał z niej, bo wkurzał mnie cały zespół, a potem miesiącami opowiadał, jaka to kiepska i zepsuta drużyna. Mógłby już ten człowiek zamilknąć, bo tacy ludzie, którzy latami siedzą na stołku, a potem opluwają swoich byłych kolegów, są jeszcze gorsi o tych działaczy ze Dolnego Śląska. Wypadł z polityki, to wypadł i kropka. A jak chce być w niej dalej niech znajdzie pomysł na obecność na scenie. To warto powtórzyć: ludzie Platformy mają korupcję we krwi. Tak zepsuła ich pycha i buta, którą mogliby podzielić się z całą Unią Europejską.  

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika dogard

03-11-2013 [16:43] - dogard | Link:

uczciwych gangsterow POlszewii, POczawszy od gloryfikowania geszefciarza stoklosy o wspolpracy z mafia hazardowa nie zaPOminajac.Krysztalowy mafiozo...a mundry jak sam kiepski...

Obrazek użytkownika xena2012

03-11-2013 [18:24] - xena2012 | Link:

stała się afera hazardowa.Po jej przebrnięciu PO straciła resztki przyzwoitości rezygnując nawet z pozorów czy tłumaczeń przy fałszowanych wyborach w Wałbrzychu,zwalniania z pracy ,bo jest się ,,pisiorem'',awansowania skompromitowanych ludzi takich jak Arabski,Janicki ,Kopacz.Milczące społeczeństwo daje przyzwolenie swoją biernością więc nie mają powodów do zmartwień ani zmiany swojego postępowania.

Obrazek użytkownika starsza dama

03-11-2013 [21:42] - starsza dama | Link:

Korupcją w PO jest przeżarta także Polska powiatowa. Na prowincji nie jest inaczej. Miejscowi parlamentarzyści zachowują się, jak przysłowiowe kacyki. W takim Gnieźnie karty od kilku lat rozdaje lokalny senator, który w swoich działaniach zastępuje miejscowe samorządowe władze! Na wielu dyrektorskich stołkach pousadzał gwiazdy PO - kandydatki na prezydentki i radne z ramienia PO lub jej lokalnego odprysku Wielkopolanie, których społeczeństwo zdecydowanie odrzuciło w wyborach! Doprowadził do zwolnienia jednego z najlepszych w Polsce dyrektorów szpitala. Sianie nienawiści, cynizm, buta, pycha,zawiść, agresja, pogarda - to tylko kilka z wielu elementów cechujących ludzi prowincji PO.