"POGARDA ZAMIAST MERYTORYCZNEJ DYSKUSJI"

„Każde dochodzenie do prawdy wymaga konfrontacji argumentów opartych na wiedzy teoretycznej, doświadczeniu i obserwacji otaczającego świata. Wszelkie postępy, odkrycia i ustalenia prawdy materialnej, następują w połączeniu tych elementów. Wyjaśnienie tak złożonego zagadnienia jak przyczyny katastrofy lotniczej, wymaga interdyscyplinarnego podejścia, zaangażowania wybitnych specjalistów z różnych dziedzin nauki i konfrontacji ich argumentów w rzeczowej dyskusji.” – piszą w liście otwartym członkowie Akademickiego  Klubu Obywatelskiego im Lecha Kaczyńskiego w odpowiedzi na zmasowany medialny atak ubiegłego tygodnia wobec ekspertów ZP.

Jednak media mainstreamu, które w dezinformacji i manipulacji  aktywnie uczestniczą od dnia katastrofy, i ciągle chętnie uczestniczą  w  misji ośmieszania naukowców pracujących  dla ZP,  nie zakładają „interdyscyplinarnego podejścia”. Robiąc  z siebie pożytecznych idiotów przykładają wagę do wyrwanych z kontekstu „wybuchów w szopie”,  zamiast jasno powiedzieć opinii publicznej,  co tak naprawdę jest w tej sprawie kluczowe :

Gdzie jest obiecywany przez min Kwiatkowskiego na pierwszą  rocznicę katastrofy wrak i skrzynki, czyli zasadnicze dowody w sprawie? Nawet NPW nie chce zakończyć śledztwa bez wraku. Nawet NPW nie chce zakończyć śledztwa bez wraku.

Dlaczego Maciej Lasek wycofuje się z  konfrontacji   z  ekspertami  ZP, chociaż jeszcze niedawno  zgodził  się na propozycję prof Kleibera?

Dlaczego rządowy zespół w dniu  ogłaszaniu swojego raportu nie wspomniał nawet o tezach raportu   Edmunda Klicha  z 2010r ?

Te pytania nie padają. Zamiast tego najważniejsze pytanie do Mariusza Błaszczaka w Polsat News brzmi „Co za różnica czy było dobre, czy błędne naprowadzanie, jeśli był wybuch?” A w programie red Czyża poseł Elsner z RP z powodzeniem i bez żadnego protestu prowadzącego mówi :”znam przyczynę katastrofy – była mgła i piloci lądowali”.

W jakim celu pracował więc  IES w Krakowie jeśli w świetle kamer kłamstwo o lądowaniu nadal jest powielane?

Czy takie podejście czołowych dziennikarzy zakłada jakąkolwiek dobrą wolę w godnym wyjaśnieniu tej katastrofy?  To oczywiste, że spora grupa ludzi próbuje uniknąć odpowiedzialności, ale demokratyczne państwo chyba ma jakieś procedury, które powinny być przestrzegane? Bez względy na to, czy był  wybuch czy nie. Piękne panie i panowie z telewizji mieniący się być czołowymi dziennikarzami  publicystycznymi powinni mieć taką świadomość. Dlaczego jej nie mają? Kto lub co tak bardzo stępiło ich  analityczne myślenie? Kto lub co przeszkadza im, by ten dziennikarski zawód uprawiać rzetelnie, lub chociaż z minimum przyzwoitości?
Czy aż tak paraliżuje ich strach przed kompromitacją, że do tej pory uczestniczyli w kłamstwie, przed utratą kariery, pracy? Przecież ta prawda wyjdzie na jaw prędzej czy później.  A im dalej w las tym kompromitacja większa. Każdy z nas ma wybór.

„Praca off the record  też jest ważna” -mówią pomagierzy Laska. Wyszukiwanie coraz to nowych argumentów obrony  szefa rządowego zespołu to ich specjalność.

Zespół Parlamentarny chce tylko jednego – jawnej debaty obu zespołów. „Wyznaczcie termin i dajcie nam jeden dzień, żeby nasi eksperci zdążyli dolecieć do Polski” – mówi w rozmowie dla TVP Antoni Macierewicz.
 Pan Lasek światła kamer boi się jak dłabeł święconej  wody. A przecież jego główna misja po reaktywacji zespołu brzmiała : wytłumaczyć Polakom katastrofę. Bez względu na to, kto chce zrobić z konfrontacji show, szef rządowej komisji powinien być pewien wniosków swojego raportu i nie bać się żadnej konfrontacji.

Jak pan Lasek zamierza przekonać Polaków „off the record”?
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

21-09-2013 [16:48] - NASZ_HENRY | Link:

Dr inż. Wacław Berczyński - rozmowa TVNP:
http://www.youtube.com/watch?f...
Prawda ich POwali ;-)