Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Premier Tusk lubi raz w tygodniu coś znaczącego zapowiedzieć

Zbigniew Kuźmiuk, 17.09.2013
1. Ostatnio w związku z lecącymi na łeb na szyję notowaniami premiera Tuska, kierowanego przez niego rządu ale i popierającej go Platformy, zatrudnieni w Kancelarii PR-owcy coraz bardziej rozpaczliwie poszukują jakiejś „cudownej broni”, która by te niekorzystne tendencje zatrzymała, a być może i odwróciła.
Takim „show”, miało być wystąpienie Tuska na Forum Ekonomicznym w Krynicy, na początku tego miesiąca, w którym to w dużych i wręcz nienaturalnych emocjach, ni mniej ni więcej tylko zapowiedział koniec kryzysu w Polsce.
Jednak poważną słabością jego wywodu przedstawionego na Forum, była wyraźna logiczna sprzeczność, bowiem najpierw mówił, że kryzys wręcz „łomotał do polskich drzwi” ale nie został do naszego kraju wpuszczony, a parę chwil później ogłosił, że kryzys się jednak skończył, więc chyba jednak wcześniej musiał „zahaczyć” o polską gospodarkę.
Jeszcze większym uderzeniem w wiarygodność przekazu premiera Tuska, było zaprezentowanie przez GUS (mniej więcej w tym samym czasie), danych dotyczących kształtowania się czynników wpływających na wzrost PKB w II kwartale tego roku w porównaniu z kwartałami wcześniejszymi, które niestety nie napawają optymizmem.
Bowiem głębsza analiza tendencji w polskiej gospodarce pokazuje, że nieodpowiedzialna polityka rządu Tuska w ciągu ostatnich 4 kwartałów, wytłumiła najważniejsze krajowe czynniki wzrostu takie jak konsumpcja i inwestycje, od których zależy blisko 2/3 wzrostu naszego PKB.
W polskiej gospodarce nie ma żadnego „światełka w tunelu”, trudno więc mówić o końcu kryzysu, a główne czynniki wzrostowe takie jak konsumpcja indywidualna i inwestycje, „kołatają” w okolicach zera albo są wyraźnie „pod kreską”.
2. Skoro „z końcem kryzysu” się nie udało, to rządowi PR-owcy poszukują innych tym razem nie tak już spektakularnych wydarzeń, żeby wtłoczyć w głowy Polaków, coraz bardziej nieprzyjaznych rządowi Tuska, że premier jednak interesuje się ich losem, ba szybko podejmuje decyzje, które ten los mają poprawić.
W poprzednim tygodniu Premier Tusk, był więc na targach sprzętu górniczego w Katowicach i wykorzystał te okazję do zakomunikowania Polakom, że jego rząd będzie jednak „stawiał na węgiel”.
Bez żadnych zahamowań mówi to człowiek, który podpisując w imieniu naszego kraju w grudniu 2008 roku w Brukseli pakt klimatyczno-energetyczny, doprowadził do tego, że węgiel będzie coraz mocniej wypychany z polskiej energetyki (w oparciu o ten pakt, Komisja Europejska i Parlament Europejski chcą aby do 2050 roku doszło do dekarbonizacji energetyki krajów unijnych czyli nie używania w niej węgla w ogóle).
3 Z kolei wczoraj, przebywając w Wojskowych Zakładach Mechanicznych w Siemianowicach Śląskich, produkujących transportery opancerzone „Rosomak”, ogłosił konsolidację wszystkich zakładów zbrojeniowych w Polską Grupę Zbrojeniową.
Ba zapewnił, że ta konsolidacja stała się już faktem, choć zapewne szefowie większości przedsiębiorstw, które mają ją tworzyć, dowiedzieli się o tym z przekazu telewizyjnego.
Konsolidacja polskiego przemysłu zbrojeniowego, może i nie jest złym pomysłem tyle tylko, że takie procesy trwają miesiącami, a nawet latami, bo w grę wchodzi kilkadziesiąt do tej pory odrębnych podmiotów gospodarczych.
Doskonałym przykładem, że to procesy długie i żmudne jest grupa kapitałowa Bumar (od maja tego roku Polski Holding Obronny), do której weszło około 40 spółek w tym 23 spółki z przemysłu obronnego, a jej tworzenie rozpoczęło się w 2007 roku.
Teraz zapowiedziana przez premiera konsolidacja ma objąć PHO, Hutę Stalowa Wola a także 11 przedsiębiorstw remontowo-produkcyjnych podległych MON (jednym z tych przedsiębiorstw są właśnie Wojskowe Zakłady Mechaniczne w Siemianowicach Śląskich) i skrajną nieodpowiedzialnością jest przedstawianie tej skomplikowanej operacji jako faktu dokonanego (zwłaszcza, że ścierają się tu bardzo mocno interesy byłych służb wojskowych z obecnymi).
Niejako przy okazji premier Tusk zasugerował, że teraz do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, będzie kierowana większość zamówień związanych z modernizacją polskiej armii i znowu powiedział to człowiek, który tylko w tym roku obciął w nowelizacji budżetu środki na modernizację armii o blisko 1/3 (3,2 mld zł), a od 2008 roku łącznie na kwotę ponad 10 mld zł.
Widać z tego, że przynajmniej raz w tygodniu premier Tusk lubi zapowiedzieć coś znaczącego ale realizacją tych zapowiedzi już się nie przejmuje, ba bardzo często decyzje jego rządu, szkodzą tym zamierzeniom.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2496
miecz damoklesa

miecz damoklesa

17.09.2013 13:58

Klamie w dzien, klamie w nocy, klamie caly czas. Dzien bez klamstwa to dla tego czlowieka dzien stracony.
Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 835
Liczba wyświetleń: 10,380,661
Liczba komentarzy: 15,527

Ostatnie wpisy blogera

  • Przez ponad 30 lat dług publiczny urósł do 1,6 bln zł, a przez 3 lata rządów Tuska aż o 1,1 bln zł
  • Plan inwestycyjny do pożyczek z SAFE już w Brukseli, ale czy zostanie zaakceptowany przez KE?
  • W 2026 roku drastyczne oszczędności na pacjentach na ponad 10 mld zł

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, KKP składa wniosek w sanepidzie o kontroli transportu zboża: https://www.youtube.com/shorts/MmdEOnZAjpc 
  • Jabe, Deficyt może się po prostu brać z rolowania długu poupychanego po rozmaitych funduszach.
  • Alina@Warszawa, Czyżby wszystkie największe afery finansowe na świecie zbiegały się w jednym małym państewku? Czy tylko te "polskie". Nasz obecny deficyt budżetowy też? 

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności