Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Statystyczna ułuda czyli wzrost gospodarczy w Polsce

Zbigniew Kuźmiuk, 03.09.2013
1. Parę dni temu przez media przemknęły informacje oparte na komunikacie Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) o poziomie wzrostu gospodarczego w II kwartale 1013 roku .

Ponieważ wzrost PKB w II kwartale tego roku w porównaniu z analogicznym kwartałem roku ubiegłego, wyniósł 0,8% i był pierwszy raz od 1,5 roku wyższy niż w poprzednim kwartale (w I kwartale 2013 wzrost PKB wyniósł 0,5%), premier Tusk, wicepremier Piechociński, wicepremier Rostowski, a także różni eksperci przychylni rządowi, odtrąbili koniec kryzysu w Polsce i zapowiedzieli nadejście lepszych czasów w gospodarce.

Wszyscy czekamy na lepsze niż do tej pory sygnały z polskiej gospodarki, wszak optymizm w ekonomii to jeden z ważniejszych czynników sprzyjających wzrostowi gospodarczemu tyle tylko, że musi być on budowanych na realnych podstawach.

Niestety analiza załączników do komunikatu GUS, w których prezentowane są dane statystyczne dotyczące elementów składowych PKB w 4 ostatnich kwartałach (II półrocze 2012 i I półrocze 2013), do optymizmu raczej nie upoważnia.

2. Głębsza analiza tendencji w polskiej gospodarce pokazuje, że nieodpowiedzialna polityka rządu Tuska w ciągu ostatnich 4 kwartałów, wytłumiła najważniejsze krajowe czynniki wzrostu takie jak konsumpcja i inwestycje, od których zależy blisko 2/3 wzrostu naszego PKB.

Przypomnijmy więc, że w III kwartale 2012 roku wzrost PKB wyniósł tylko 1,3% ale dodatnio na ten wzrost wpływało jeszcze spożycie (konsumpcja) ale tylko w wymiarze 0,1 pkt. procentowego, ujemnie akumulacja w tym inwestycje, która odnotowała spadek aż o 0,9 pkt. procentowego i wreszcie dodatnio wskaźnik eksportu o 2,1 pkt. procentowego.

W IV kwartale 2012 roku kiedy wzrost wyniósł tylko 0,7 pkt. procentowego, spożycie wpływało już ujemnie na wzrost w wysokości 0,5 pkt. procentowego, akumulacja (inwestycje i zapasy) także ujemnie w wysokości 1,2 pkt. procentowego, a wzrost uratował już tylko dodatni wpływ eksportu netto w wysokości 2,4 pkt. procentowego co wynikało z wolnego wzrostu eksportu przy znacznie szybszym spadku importu.

3. Z kolei w I kwartale tego roku spożycie znowu wpływało ujemnie na wzrost w wysokości 0,1pkt procentowego, ujemnie wpływała również akumulacja (inwestycje i zapasy) w wysokości 0,8 pkt procentowego, a wzrost ratował dodatni wpływ eksportu netto tym razem jednak już w niższej wysokości 1,4 pkt procentowego.

Przy czym dodatni wpływ na wzrost PKB eksportu netto wynika jednak głównie z tego, że wprawdzie rośnie eksport ale bardzo powoli za to bardzo szybko spada import i to właśnie daje duże wartości wpływu eksportu netto na wzrost.

W II kwartale tego roku spożycie wprawdzie wpływało już dodatnio na wzrost w wysokości 0,8 pkt procentowego ale jego składowe czyli spożycie indywidualne zaledwie w wysokości 0,1 pkt procentowego, a publiczne w wysokości 0,7 pkt. procentowego.

Zupełnie dramatycznie w II kwartale kształtował się wpływ akumulacji na wzrost PKB. Ten wpływ był ujemy i wyniósł aż 2,5 pkt procentowego, przy czym złożyło się 0,6 pkt procentowego spadku inwestycji i 1,9 pkt procentowego spadku rzeczowych środków obrotowych (zapasów). Jak pisze w uzasadnieniu GUS w II kwartale 2013 doszło do nienotowanego od wielu kwartałów spadku akumulacji aż o 14% w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego.

Wzrost PKB w II kwartale podobnie jak to jest już od roku znowu uratował eksport, dokładnie wskaźnik eksport netto. Wpłynął on pozytywnie na PKB w wysokości 2,5 pkt procentowego przy czym głównie dzięki szybszemu spadkowi tempa importu niż wzrostowi tempa eksportu .

4. Bardzo obrazowo pokazuje te tendencje w polskiej gospodarce wykres pochodzący właśnie z  jednego z załączników do komunikatu GUS zatytułowany „Dynamika realna PKB”.

 Dynamika realna PKB

Dynamika realna PKB
źródło: http://www.stat.gov.pl/c…


Wynika z niego dobitnie, że od 4 ostatnich kwartałów w polskiej gospodarce nie ma żadnego „światełka w tunelu”, a główne czynniki wzrostowe odpowiadające za 2/3 polskiego PKB „kołatają” w okolicach zera albo są wyraźnie „pod kreską”.

I jeszcze jedna niestety nieoptymistyczna refleksja płynąca z tego wykresu. Po jego lewej stronie znajdują się wysokie „słupki” (6 kwartałów), pokazujące wysoki wpływ spożycia indywidualnego i nakładów brutto na środki trwałe (akumulacji) na wzrost PKB w 2011 i 2012 roku. „Słupkom” po prawej stronie (4 kwartały) bardzo daleko to tamtych sześciu.

A przypomnijmy, że tym bardzo wysokim 6 „słupkom” towarzyszył przecież nie taki przecież oszałamiający wzrost PKB, który w 2011 roku wyniósł 4,3%, a w 2012 roku tylko 1,9%. Przy takim wzroście mieliśmy ciągle ponad 2 milionowe bezrobocie i rosnącą o 400 tysięcy osób w 2011 roku (do 2,5 miliona), liczbę ludzi żyjących w skrajnej biedzie.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3622
Domyślny avatar

dogard

03.09.2013 08:33

lekki wzrost pkb bo mniejszy import, czyli prognozy gospodarcze slabe..
Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 835
Liczba wyświetleń: 10,380,662
Liczba komentarzy: 15,527

Ostatnie wpisy blogera

  • Przez ponad 30 lat dług publiczny urósł do 1,6 bln zł, a przez 3 lata rządów Tuska aż o 1,1 bln zł
  • Plan inwestycyjny do pożyczek z SAFE już w Brukseli, ale czy zostanie zaakceptowany przez KE?
  • W 2026 roku drastyczne oszczędności na pacjentach na ponad 10 mld zł

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, KKP składa wniosek w sanepidzie o kontroli transportu zboża: https://www.youtube.com/shorts/MmdEOnZAjpc 
  • Jabe, Deficyt może się po prostu brać z rolowania długu poupychanego po rozmaitych funduszach.
  • Alina@Warszawa, Czyżby wszystkie największe afery finansowe na świecie zbiegały się w jednym małym państewku? Czy tylko te "polskie". Nasz obecny deficyt budżetowy też? 

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności