[na początek przypominamy fragmenty słynnego "Listu do Ewy Stankiewicz" ]Przewrócony tron
Do Ewy Stankiewicz
Odzyskuje Pani godność dla polskiego dokumentu filmami „Krzyż”, „Solidarni 2010” a wcześniej „Trzej kumple”. Ale jest coś więcej. Dołączyła Pani do grona mężnych kobiet pamiętnych z historii, które broniły norm moralnych przeciw roszczeniom państwa lub władz okupacyjnych.
(…) Jak wiemy od Pawła „świat w złem leży”. Aby temu się sprzeciwiać, trzeba mocno w coś wierzyć.
Co Panią powoduje, że stoi z kamerą godzinami na ulicy pod pałacem tragicznie zmarłego prezydenta, że biega za policjantami, żądając wyjaśnień, wypytuje arogantów, czemu obrażają modlących się Polaków? (…) Jaka to wizja przyświeca Pani wytrwałości – czyżby kraju znów osuwającego się we władanie potężnego sąsiada? Czy nie dlatego krzyczy Pani bez obawy, że jej przerażona twarz nieładnie wypadłaby na okładce modnego magazynu?
Niedawno długo oglądałem obraz „Rejtan” Jana Matejki. Ileż błędów warsztatowych zarzuci mu esteta! Zbyt płytką perspektywę, natłok postaci. A najgorsza dosłowność, kiedy caryca patrzy z góry na tumult wokół ciała szlachcica leżącego pod drzwiami Sejmu rozbiorowego. W takim kapryszeniu łatwo przeoczyć coś na pierwszym planie, tuż pod okiem widza – przewrócony tron ostatniego króla Polski.
Pani filmom też można niejedno wytknąć. (…) I znowu, w kapryszeniu, łatwo przeoczyć wątek z pierwszego planu, tuż pod okiem widza: Co rząd zrobił z Polską przed i po Smoleńsku. A jest to taki wątek, jak na obrazie Matejki przewrócony tron ostatniego króla.
Oni tego nie widzą. W „Krzyżu” młodzież zwołana przez niedowarzonego kucharza, który warzy strawę dla marnych malarzy, dobrze się bawi. Na grobie państwa ma przedrozbiorowe party „po godzinach”. Bo jej powiedziano, co to jest bogoojczyźniany obciach i bardzo się tego boi. Boi się bardziej niż niewoli – byle nie bardzo uciążliwej, bez przemocy wojskowej, tylko trochę podłej i bez wzniosłych obowiązków. Sutener poprowadzi tańce, szantażysta w razie czego pogrozi, premier się poprzymila a prezydent, wychodząc z zabawy ostatni, zgasi znicze.
(…)
Nie wiem, ile Pani wytrwa. Wiem tylko, że przechodzi Pani do historii kraju. Ktoś kiedyś napisze o tym wiersz zamiast mojej prozy.
Krzysztof Kłopotowski
całość: http://www.tygodniksolid… Szanowna, Kochana Ewo!
W dniu Twojego święta przyjmij serdeczne życzenia wszystkiego dobrego.
Oby Opatrzność pozwoliła Ci wytrwać w zdrowiu, w dobrej kondycji
i realizować zarówno plany naprawy naszej Ojczyzny, jak i osobiste
oby i takich okazji, dobrego nastroju, było jak najwięcej … [:)]
—
Do życzeń dołączamy coś specjalnego: Ballada o Ewie Stankiewicz
Ewa Stankiewicz jest babka morowa,
od Jej różnych działań zdrajców boli głowa,
Ewa, Ewa Stankiewicz
według Polaków, morowa babka jest!
Postawiła namiot biały na Krakowskim,
żeby blisko było Państwu Komorowskim!
Ewa, Ewa Stankiewicz
według Polaków, morowa babka jest!
A z namiotu widać, widać jak na dłoni, [ewa3a]
kto w Polsce jest zdrajcą i kto w piętkę goni!
Ewa, Ewa Stankiewicz
według Polaków, morowa babka jest!
Telewizja kłamie, kłamią i gazety,

od władzy słyszymy kłamstwa wciąż niestety!
Ewa, Ewa Stankiewicz
według Polaków, morowa babka jest!
Mówią nam, że Moher to durne stworzenie,
nakręciła filmy, pokazała, że nie!
Ewa, Ewa Stankiewicz
według Polaków, morowa babka jest!
W wielkich telewizjach mają swoją wtykę -
- założyła własną – TV Republikę!
Ewa, Ewa Stankiewicz
według Polaków, morowa babka jest!
Róbmy tak jak Ewa, głośmy prawdę wszędzie,
to właśnie z tej prawdy, niepodległość będzie!
Ewa, Ewa Stankiewicz
według Polaków, morowa babka jest!
Ewa Stankiewicz jest babka morowa,
od Jej różnych działań zdrajców boli głowa,
Ewa, Ewa Stankiewicz
według Polaków, morowa babka jest!
—
Powyższa ballada to tzw “przeinaczenie” autorstwa znanego już nam blogera, Niegdysiejszego Blondyna do melodii z Ballady o Felku Zdankiewiczu
Autorowi serdecznie dziękujemy !!!
—
za: http://ewastankiewicz.wordpress.com/2013/06/06/zyczenia-dla-ewy-stankiewicz/