Nowopartyjna karuzela

Czasem wystarczy jeden ruch polityka, żeby w mediach rozpętała się wręcz burza na temat możliwości powstania nowego ugrupowania. Można odnieść wrażenie, że teksty przygotowano już wcześniej. Kilka godzin po ogłoszeniu zakończenia współpracy z PiS przez Przemysława Wiplera, „Polityka” o liberalnych poglądach gospodarczych, dzielnie sekundująca PO, wrzuciła go do jednego kotła z Gowinem, Rokitą i Giertychem, z którymi to mógłby założyć nowe ugrupowanie. W ten sposób miałoby ono "pożywić" się częścią wyborców niezadowolonych z rządów PO, jak i PiS-u. Jeżeli ktoś wyglądający końca nieudolnych rządów PO, po raz kolejny da się nabrać na hasła głoszone m.in. przez jej byłych polityków, to ja już teraz zalecam zamówienie wizyty u laryngologa, który po takim "pożywieniu" będzie musiał wyciągać ości z migdałków.

To co jest grane przez sekundantów PO wywodzi się rodem z PRL. Zasadą było, że partyjna  karuzela kręci się po to, żeby namieszać ludziom w głowach. Tyle, że za komuny wmawiali po kolejnej odnowie: „Partia ta sama, lecz nie taka sama”. Dziś neokomuna nieco zmodyfikowała metodę działania. Kreci karuzelą neopartyjną w myśl zasady: „Partia nie ta sama, lecz taka sama”. I właśnie na naszych oczach rozgrywa się przygotowanie do kolejnej odnowy, po to żeby niby wszystko się zmieniło, a tak naprawdę, aby nic się nie zmieniło. Wipler i Gowin stosują taktykę odmienna od PO. Nie atakują PiS, a nawet Gowin twierdzi, że nie boi się rządów Prawa i Sprawiedliwości. Wszystko po to, aby zabełtać ludziom w głowach i obronić tyłki komunie. 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Daf

05-06-2013 [17:45] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Jestem pewna, ze dobrze byloby rozwazyc takze takie aspekty tej sprawy, a i innych spraw tez:
- czy p. Wipler jest moralnie predysponowany do zajmowania sie waznymi dla Polski sprawami
- czy kwalifikacje zawodowe p. Wiplera sa wystarczajace i jakie sa jego dotychczasowe KONKRETNE osiagniecia.

Wszystkie inne spekulacje dot. p. Wiplera, od ktorych sie tu na portalu od dwoch dni klebi, sa bez znaczenia.
Bo p. Wipler (i wielu innych tzw. politykow) nie zajmuje sie praca charytatywna - jest sowicie przez spoleczenstwo oplacany za wykonywanie OKRESLONEJ PRACY.
A wiec - czy wywiazuje sie ze swoich obowiazkow rzetelnie ???

Obrazek użytkownika dogard

05-06-2013 [19:24] - dogard | Link:

kto kogo wydyma--jkm woplera czy viceversa...