Idzie na zmianę pogody:
starego strzyka w stawach,
drapie się w głowę młody,
plotami wrze Warszawa
a pierwsze cwane mendy
wychodzą do przodu grupami,
śpiewając w formie kolędy:
MY ZAWSZE BYLIŚMY Z WAMI !
I znowu jest jak dawniej;
z jednej strony MY z drugiej ONI -
tyle że dzisiaj jest trudniej,
odróżnić swoich od biedroni:
gdy patrzysz na ten pochód trolli,
otwartymi wyjący gębami,
co się nagle "wyrwali z niewoli":
MY ZAWSZE BYLIŚMY Z WAMI !
Przyjrzyj się uważnie rodaku,
tym co jeszcze wczoraj cię olewali,
robili w bambuko na każdym kroku,
z ostatniej złotówki cię okradali;
to ta sama banda z cmentarza
z czekoladowymi orłami,
co nagle się nauczyła powtarzać:
MY ZAWSZE BYLIŚMY Z WAMI !
Nadszedł już czas otrząsnąć się z zauroczenia
tą dyktaturą czerwonych ciemniaków:
wpieprzyć ich wszystkich do więzienia,
niech sobie śpiewają przy obieraniu ziemniaków,
a my zbierzmy się razem jak jeden wielki chór
i zaśpiewajmy im naszą kolędę nad kolędami
niech usłyszą - nie przeszkodzi tu nawet gruby mur:
MY NIGDY NIE BYLIŚMY Z WAMI !
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1690