No i mamy pokłosie okrągłego stołu.
Trzydzieści lat po haniebnej zbrodni - już w wolnej Polsce - nasz parlament nie potrafi się ująć za zamęczonym na śmierć przez czerwonych katów Grzesiem Przemykiem, bo natrafił na protest pobratymców starego porządku.
A wy? Mam na myśli ideologów UD-UW-PO. Zbałamuciliście ludzi grubą kreską! Zablokowaliście lustrację! Storpedowaliście ustawę dekomunizacyjną! Nie dopuściliście do osądzenia zbrodniarzy...
Co teraz zrobicie, gdy wam chłopi pokazali gest Kozakiewicza?
Nową koalicję z oprawcami???
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3487
jezeli przedstawiciele narodu, wybrani przeciez demokratycznie, nie chca lub nie potrafia dbac o wazne sprawy, takie jak postawienie przed sadem mordercow Grzegorza Przemyka, a takze inne, jak haniebne glosowanie ZA oddaniem sledztwa smolenskiego ruskim i inne, to narod powinien SAM zajac sie tymi waznymi sprawami (referendum, inicjatywy spoleczne - masowe itp).
A w przyszlosci nie wybierac do Sejmu i Senatu zdrajcow Ojczyzny. Przeciez wszystkie nazwiska tych ludzi sa znane !
Polacy sa w wiekszosci bardzo pasywni ! Narzekanie i siedzenie przed telewizorem nie rozwiaze zadnej sytuacji.
Serdecznie Pana pozdrawiam
czym siedzi, bo narzeka , in gremio, jak co najmniej bolek..ona nie widzi zadnych dzialan, nikogo.Jak sie nazywa taka jednostka chorobowa?
Kat-arrrr-akta.
Panie Krzysztofie przytoczę stare przysłowie: "Nie ma złego co by na dobre nie wyszło".
W związku z hańbiącą postawą Sejmu/SLD o SPRAWIE PRZEMYKA zrobiło się głośniej i wielu
nie interesujących się sprawami bieżącymi o sprawie się dowiedziało.W tym bardzo smutnym
wydarzeniu widzę iskierkę nadziei.
Bardzo serdecznie pozdrawiam,
bolesław