Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
HYPKI I PETELICKI - "PROCEDURY ZOSTAŁY ZŁAMANE"
Wysłane przez LIKA w 14-04-2013 [21:07]
W mijającym tygodniu, z racji mijającej, kolejnej rocznicy temat smoleński powrócił ze zdwojoną siła. Obserwując śledztwo w sprawie tej tragedii, nie można mieć poczucia, że przynajmniej z kwestiami zasadniczymi przez tak długi czas państwo się profesjonalnie uporało. Natrafiłam ostatnio na fragment programu z wypowiedziami śp gen Sławomira Petelickiego i eksperta ds lotnictwa Tomasza Hypkiego z 21.09.2010. Trzy lata po katastrofie nagranie robi szokujące i nad wyraz przygnębiające wrażenie -o złamanych procedurach i popełnionych błędach obaj panowie mówią jednym głosem :"Sytuacja jest czarno-biała -procedury albo są, albo ich nie ma"
Szczególnie cenne i warte przypomnienia są słowa eksperta Hypkiego :
"Jeśli polska strona traktowałaby to śledztwo poważnie, na drugi dzień po katastrofie ekipa polskich biegłych powinna przebadać wrak śrubka po śrubce, kawałek po kawałku, a nie opowiadać, że jak go dostaniemy za półtora roku, to zbadamy. W stosunkach międzynarodowych zdarzają się różne sytuacje - również nie przewidziane przez procedury i prawo. Na Rosjanach współpracę należało dyplomatycznie wymusić. Nawet na zwykłym Air Show w Bydgoszczy zespół ekspertów i nawigatorów sprawdza lotnisko i przygotowuje wszystko na dwa dni przed, żeby sam pilot nie był obciążony"
Dziś wiemy jak wyglądało "badanie wraku" i że minęło znacznie więcej czasu niż półtora roku, a wraku nie dostaliśmy, co więcej Rosjanie chwalą się, że w ogóle go nie oddadzą. Nasuwa się również pytanie czy ekspert Hypki podtrzymuje tą opinię, bo nigdy potem tych słów już z jego ust nie słyszałam.
Gen Petelicki, jako osoby odpowiedzialne ( i to nie jest nowością) wskazywał wówczas dwie osoby : ministrów Klicha i Arabskiego. Po trzech latach widzimy, jak sprytnie usunięto nam ich z pola widzenia. Wniosek więc nasuwa się sam, że diagnoza generała była w stu procentach słuszna :
"Minister Klich odpowiada za pilotów, samolot, kontrwywiad, specjalny oddział żandarmerii, który powinien chronić NATOwskich generałów.. Ekipa żandarmerii i kontrwywiadu powinna sprawdzić lotnisko pierwsze i zapasowe. Jeśli nie chcą wpuścić, to się wybiera inne. To jest bardzo proste - od tego jest koordynator, u nas to jest pan Arabski. Jest też prosta procedura w sprawie przelotu najważniejszych dowódców. Pan min Klich po katastrofie Casy kupił bez przetargu kilka samolotów bryza, tłumacząc to właśnie bezpieczeństwem. Więc nie zwalajmy na śp Prezydenta, że On komuś wydał rozkaz bycia na pokładzie, bo umómy się, prezydent sam tego samolotu czasem w ogóle nie dostawał"
Trudno o bardziej niewygodne słowa. Dziś znów pomimo oczywistych faktów spycha się odpowiedzialność na Kancelarię Prezydenta. Tylko gen Petelicki, znający świetnie kulisy, mógł tę prawdę obnażać. Wiemy jak skończył - oficjalnie podobnie jak podchorąży Muś "nie wytrzymał napięcia", a używając żargonu komunistycznego dyktatora "przestał szczekać".
Tomasz Hypki ma się dobrze, może dlatego, że dość szybko się "zrehabilitował" i jest tylko lotniczym ekspertem - o kontrwywiadzie wojskowym nie ma pojęcia.
Smutne jest to, jak bardzo zamiast się przybliżyć, oddaliliśmy się od meritum sprawy. Czy dziś, po wyeliminowaniu "szczekających" będą kolejni odważni, by do fundmentalnego tematu bezpieczeństwa państwa powrócić?
YouTube:
Komentarze
14-04-2013 [23:45] - Pokrzywa | Link: Zastanawiające, że niespodziewanie "nie wytrzymali napięcia".
Powróciły smutne i natrętne myśli.
Do garaży, łazienek, klimatyzowanych biur dochodzą kanały wentylacyjne bezpośrednio z dachu.
Teoretycznie:
- na dach może wejść łatwo zarówno konserwator wentylacji jak i „seryjny samobójca”
- można zamontować w takim kanale wentylacyjnym pojemnik ze środkiem „grzybobójczym”
i zdalnie otwieranym zaworem.
- po otwarciu zaworu i oszołomieniu „środkiem grzybobójczym” obserwowanej osoby
„mogła ona łatwo popełnić „seryjne samobójstwo”.
A otwarte okno w klimatyzowanym biurze umożliwiło, być może, szybkie przewietrzenie.
15-04-2013 [02:31] - Kazmirz | Link: Beda ....
Tylko najpierw trzeba zmienic rzad , poniewaz struktury panstwa polskiego juz dawno przestaly funkcjonowac prawidlowo.
15-04-2013 [08:55] - Janko Walski | Link: Arogancja i tupet jakie demonstrują
mimo porażających faktów świadczy o tym, że to działa. Musi działać. Odważnych nie przybywa. Politkowska, Litwinienko, synowie Kuklińskiego i on sam, Szaniawski, w skali całego bloku tysiące pomordowanych tak, by sprawców nie wykryto i by każdy jako tako myślący dobrze wiedział kim są. Czy może coś bardziej pobudzać wyobraźnię?
Grozę potęgują jeszcze ci "intelektualiści" chodzący z GW, TP, TVN, TOK FM i Polityką pod pachą, demonstrujący przekonanie, oczy gotowi wydłubać każdemu kto zaprzeczy, że Michniewicz, Szpineta, Żarska, Podgórski,Kuciński, Lepper, Petelicki, Zielonka, Wróbel, Grocholewski, Dulinicz, Muś, Knyż, Cieślar, Tobiasz, oficer Służby Kontrwywiadu Wojskowego, służący w Centrum Wsparcia Teleinformatycznego i Dowodzenia Marynarki Wojennej w Wejherowie posiadający najwyższą klauzulę dostępu do materiałów niejawnych i setka innych popełnili samobójstwo, chorowali, byli ofiarami wypadków lub zabójstw osób niepoczytalnych i kryminalistów.
To masy tych pożytecznych idiotów z pretensjami do elitarności uruchamiają seryjnego samobójcę. Bez nich seryjny samobójca nie miałby sensu.
15-04-2013 [18:17] - Basia | Link: Pisać o tym, mówić,
informować! Krzyczeć, wołać, ryczeć!Z uporem maniaka, nie popuszczać! Bo zginiemy!!!
15-04-2013 [20:53] - marekagryppa | Link: Prawda jest naga
Rosjanie nie szukają w Polsce partnerów,jedynie wasali i pożytecznych idiotów.
Do takich zaliczam wszystkich tych pseudo ekspertów.