„Marianny” droga do Smoleńska

„Marianna” Jarowskaja to współautorka pokazywanej dziś w TVP1 (o godz. 20:25) filmowej inscenizacji raportów MAK i Millera firmowanej przez National Geographic Channel i zatytułowanej „Katastrofa w przestworzach: Śmierć prezydenta”. TVP1 pokaże dziś także, tyle że o godz. 21:28, film dokumentalny Anity Gargas „Anatomia upadku”.
Z Anitą znam się od lat, bo pracowaliśmy razem w „Gazecie Polskiej” w czasach, gdy ministra Mucha była licealistką Muchą, natomiast o istnieniu „Marianny” dowiedziałem się trzy miesiące temu z artykułu zapowiadającego polską premierą „Śmierci prezydenta”.
„Gazeta Polska Codzienna" pisała wówczas, że producentem w terenie [odcinka serialu] „Mayday” o katastrofie Smoleńskiej, który początkowo nosił tytuł „Following orders”, jest według portalu IMDB.com (The Internet Movie Database [link]) Marianna Jarowskaja, Rosjanka, autorka filmów dokumentalnych, m.in. o bezdomnych dzieciach w Rosji oraz o losie rosyjskich weteranów wojny w Czeczenii. Jarowskaja uzyskała rozgłos dzięki pracy przy amerykańskim filmie dokumentalnym „Niewygodna prawda” w 2006 r., który przedstawia poglądy byłego wiceprezydenta USA Ala Gore’a na temat ocieplenia klimatu [i otrzymał Oscara dla najlepszego filmu dokumentalnego roku]. [link]
Gdy idąc tym tropem, na własną rękę dowiedziałem się o Jarowskiej nieco więcej, zacząłem imię „Marianna” pisać w cudzysłowie. Dlaczego?
Marianna JAROWSKAJA (Marianna YAROVSKAYA, Марьяна / Марианна ЯРОВСКАЯ) przypuszczalnie urodziła się 1 grudnia 1971 roku [link] jako Wiera Jarowskaja (Вера ЯРОВСКАЯ) [link]. Poza granicami ZSRR/Rosji jako pierwszego używa jednak imienia matki.
Jest córką pochodzącej z Leningradu moskiewskiej aktorki i reżyserki Marianny Jabłonskiej (1938-1980) [link].
Ojcem „Marianny” był prof. Arkadij Jarowskij (1930-2007), w czasach ZSRR konstruktor rakiet o przeznaczeniu wojskowym, a po emigracji do USA m.in. aktywny uczestnik frontu propagandowego w dziedzinie rozbrojenia Zachodu [link].
Prosowiecką propagandą parał się też dziadek „Marianny”, aktor teatralny i filmowy Wiktor Jabłonskij (1897-1941), szerzej znany m.in. z ról w filmach „Czapajew” (1934) i „Путь корабля” (1935) [link].
„Marianna” studiowała dziennikarstwo na Uniwersytecie Moskiewskim im. M. Łomonosowa (МГУ) w latach 1989-1993 [link] lub 1988-1993 [link]. Pracę dyplomową poświęciła tematowi „Telewizja i władza” („Television and the Power”) [link]).
Od 1990 roku „Marianna” pracowała m.in. w rozgłośni „Echo Moskwy” (szerzej znanej jako „Ucho Moskwy”) [link] a od 1991 do 1993 roku także w programie „Wriemia” [link] oraz w programach informacyjnych telewizji państwowej [link: http://www.odnoklassniki.ru/profile/80642824683] i telewizji NTV, będącej obecnie własnością Gazpromu [link].
Ustalenie, czym „Marianna” zajmowała się w latach 1993-1996 pozostawiam dociekliwości pracowitszych czytelników.
W latach 1996-2000 „Marianna” studiowała reżyserię na Uniwersytecie Południowej Kalifornii [link1 oraz link2] a następnie w Kanadzie, Paryżu, San Francisco, Sunnyvale i San Jose oraz w Centrum Szkoleniowym NASA w Moffett Field uzupełniała wykształcenie i kwalifikacje na kierunkach takich, jak m.in. conflict resolution, managing teams, business psychology, film legacy, film theory, film funding, post-production facilities, multimedia i desktop publishing software. [link1 oraz link2]
Wykaz prac filmowych „Marianny” wymienionych przez IMDB.com [link] i „GPC” uzupełniają m.in. szczegóły znane z rosyjskiego portalu branżowego eTVnet.com: po 2000 roku pracowała jako reżyser i producent dla National Geographic TV and Film, NASA Ames Research Center, Greenpeace USA i kanału historycznego Discovery Channel, od 2009 roku prowadziła seminaria w Chinach, Indonezji i Europie Zachodniej) [link].
Niemal całe lato 2012 roku „Marianna” spędziła w Moskwie. Realizując tam „projekt” smoleński, bardzo żałowała, że już drugi rok z rzędu moskiewskie obowiązki zawodowe (tym razem m.in. wyjazd do Smoleńska) uniemożliwiły jej obejrzenie przedstawienia teatralnego „Opowieści ardeńskiego lasu” wystawionego w teatrze przez odwiecznego przyjaciela rodziny, Pawła Naumowicza Fomienkę (w sumie tego lata realizowała w Rosji pięć cudzych i własnych "projektów"). [link]
Komu mało tych informacji, więcej może próbować uzyskać bezpośrednio od head of research „Śmierci prezydenta", mailując do „Marianny” [link]
Marianna (Wiera) Jarowskaja i moskiewskie pieniądze już w 2010 roku zasilające kanadyjskich producentów „Śmierci prezydenta” z firmy Cineflix [link] to nie jedyne dwa transfery z państw byłego Układu Warszawskiego, które uczestniczyły w produkcji tego filmu.
Jednego z rosyjskich kontrolerów lotów [o fikcyjnych personaliach: Dimitri Aleyev; link] gra kanadyjski aktor Dylan Ramsey, pochodzący z Czech – napisała „Gazeta Polska Codzienna” [link].
Dlaczego jednak ten pochodzący z Czech amerykański aktor mówi po arabsku, angielsku i po polsku, a nie zna języka czeskiego? Bo urodził się w Pradze, ale jego tatą był Egipcjanin a mamą polska Żydówka. Po emigracji, służbie wojskowej w Kanadzie oraz studiach aktorskich i komputerowych w Kanadzie, Los Angeles i Nowym Jorku „Dylan” osiadł w Kalifornii. Pracował tam lub pracuje jako aktor, producent, tancerz hip-hop i scenarzysta [link1 oraz link2] oraz projektant i konsultant stron internetowych [link1 oraz link2]
Czy już pisałem, że film Anity to dobre kino dokumentalne a film „Marianny” to kiepsko zagrana inscenizacja kłamliwych tez raportów MAK i Millera?
Nie? Więc piszę teraz:
Film Anity to dobre kino dokumentalne a film „Marianny” to kiepsko zagrana inscenizacja kłamliwych tez raportów MAK i Millera.
Ktoś nie wie, dlaczego?

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

08-04-2013 [11:21] - NASZ_HENRY | Link:

Mniej pieniędzy wydali na przygotowanie zbrodni niż na jej ukrycie ;-)

Obrazek użytkownika Marcin Gugulski

08-04-2013 [12:37] - Marcin Gugulski | Link:

Teza warta zbadania, szkoda, że bez dowodu.
(A może dysponuje Pan rachunkami? Nie muszą być na fakturach.)

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

08-04-2013 [12:44] - NASZ_HENRY | Link:

tak jak notatki ze spPOtkań Tomasza Arabskiego z Jurijem Uszakowem w Moskwie ;-)