"Polscy biegli oraz prokurator wojskowy nie uczestniczyli na terenie Federacji Rosyjskiej w żadnych badaniach pod kątem wykrycia materiałów wybuchowych"- oświadcza NWP. Wcześniej, na konferencji 30.10.2012 prok Szeląg informuje, że również członkowie komisji Millera nie badali wraku pirotechnicznie.
To nie przeszkadza inżynierowi Laskowi w zaprzyjaznionych mediach przekonywać, że jest zupełnie odwrotnie : hipoteza wybuchu i zamachu była badana i jako pierwsza została wyeliminowana. Zdaniem eksperta, który nie dojechał na miejsce katastrofy "nie ma żadnych dowodów na eksplozję", a zderzenie z brzozą było tak oczywiste, że nie było nawet potrzeby umieszczania wszystkich zdjęć w raporcie. Polscy biegli mieli pełen dostęp do wraku, Rosjanie robili swoje pomiary,a Polacy swoje. Sielanka po prostu. Szkoda, że nie potwierdza jej prokuratura.
Lasek pytany o pobrane próbki wraku, odwołuje się do załącznika w raporcie opisującego przebadanie w Instytucie Radiometrii ...... parasolki, banknotu i książki. Wg Laska trzy zapisy- z jaka, z tupolewa i z wieży, w posiadaniu których była komisja - potwierdzają to same informacje, co dowodzi braku manipulacji danymi.....Muś mógł się oczywiście mylić. Jaka szkoda, że nie żyje i niczego już nie zweryfikuje...."Poza zeznaniami chor Musia i por. Wosztyła nie ma żadnego dowodu, że załoga jaka dostała komendę o zejściu na 50 m?" -mówi tuskowy ekspert. A może by tak oprócz magnetofonu z jaka-40, odczytać też w końcu czarną skrzynkę?
Same "cuda" w tym śledzywie. A cuda się przecież czasem zdarzają...Wszystkie tupolewy są mocne, ale niektóre są mocniejsze. Niektóre śledztwa przebiegają według określonych standardów, a wynik niektórych znany jest tuż po katastrofie ( potem jest tylko gorzej), niektóre drzewa są pancerne,a niektóre łamią się jak zapałki, niektórych pilotów oskarża się o pijaństwo, a niektórym daje się medale....
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5901
Ciekawe co ,motywuje Pana Laska do mówienia tego co mówi
wbrew podszeptom instynktu samozachowawczego.Czy jest to
posiadana przez niego polisa ubezpieczeniowa ("czytaj zapłata
z góry") ,czy też propozycja nie do odrzucenia.
Powody osobiste raczej wykluczam.
tagore
Jeżeli powyższy film ma być dowodem na pancerność Tupolewów, to gratuluję rzetelności całego artykułu. Nic nie badano, nic nie zapisano, nic nie wiadomo. Nie ma to jak powtarzać stare wyświechtane, poczytne bzdury. O tym, że Muś i Wosztyl wyraźnie słyszeli najpierw uderzenie, trzaski potem wybuchy już cisza? I mimo, że Wosztyl z Protasiukiem mieli o wiele wyższe minimum niż 50m, tak pokochali kontrolera, iż grzecznie zeszli do rzekomo podanej wysokości? Potwierdziła Pani tylko łamanie przez nich procedur.
Jak już ziemia zacznie - "wyznawcą pancernej brzozy"- palić się pod nogami
to pójdą na zasłużoną emeryturę jak jenerał Janicki z poborami 10tys.
Lasek uczyni to samo i.......będą żyli długo i szczęśliwie?
Czy do tego dopuścimy zależy tylko od nas,nie powtórzmy tego
samego błędu jak z byłymi SBkami.Powinni ponieść konsekwencje.
Berlin,Niemcy
Hotel Adlon Kempinski
Achtung
–Mus, Wrobel, Lepper, Zalewski, Petelicki, Dulinicz z malzonka, Szpineta, Adamski,Knyz …Andrei Nikolayevich Tupolev …—dziadek ? –Max Otto von Stirlitz lzawie odstawil szklanke.