Póki Warszawą rządzi PO – Karty Dużej Rodziny tu nie będzie

Rządząca stolicą Platforma Obywatelska wreszcie wykrztusiła, dlaczego w Warszawie nie ma Karty Dużej Rodziny i dlaczego wiadomo, że nie wiadomo kiedy będzie (czytaj: wiadomo, że nie będzie, póki Platforma tu rządzi).
Wiele samorządów miejskich już dawno wprowadziło Miejskie Karty Rodziny, pomagające rodzicom wychowującym trójkę lub więcej dzieci (3+). Tak jest na przykład w Gdańsku, Wrocławiu, Sandomierzu i Tychach, a tuż koło Warszawy – w Grodzisku Mazowieckim, Piasecznie i Zielonce. Na dzieciach postanowił zaoszczędzić Kraków, ale i on ma kartę, choć tylko dla rodzin z czwórką lub więcej dzieci (4+). A Warszawa żadnej Karty nie ma i nie będzie miała – póki tu rządzi PO…
Wprowadzenie warszawskiej Karty Dużej Rodziny nie jest obecnie możliwe ze względu na wysokie koszty uruchomienia i funkcjonowania karty w oczekiwanym zakresie – napisał 4 lutego wiceprezydent Włodzimierz Paszyński (PO) w odpowiedzi na interpelację radnych miejskich Michała Dworczyka (PiS) i Jarosława Krajewskiego (PiS). Także – dodał pan wiceprezydent – aktualnie nie jest możliwe precyzyjne wskazanie terminu uruchomienia … uprawnień dla rodzin w formie Karty”.
Najprecyzyjniej motywy oporu PO przeciw Karcie wyraził Skarbnik Miasta („może wpłynąć na zmniejszenie dochodów bieżących … oraz wzrost wydatków bieżących”).
Ten szczególny gatunek rodzaj gospodarności (skąpstwa, skrzętności, oszczędności – niepotrzebne skreślić) sprawia, że stołeczna PO i prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz:
- mówią TAK dla 25 mln zł więcej niż przed rokiem na promocję miasta w czasie EURO,
- mówią NIE dla ok. 36,8 mln zł rocznie dla 7.200 rodzin wielodzietnych (48.350 osób),
- mówią TAK dla 50 mln zł na coroczne nagrody dla urzędników.
Czytaj: kasa na promocję igrzysk się znalazła, więc na bilety tramwajowe dla dzieci z rodzin wielodzietnych już nie starczy.

Prace nad projektem Warszawskiej Karty Rodziny trwały co najmniej od 2010 roku.
Wprowadzenie Karty w wariancie 3+ (obejmującym ponad 9.600 rodzin, czyli 66.570 osób) popierali i popierają przedstawiciele stowarzyszeń rodzin wielodzietnych oraz radni PiS.
GUS definiuje rodzinę wielodzietną jako rodzinę z co najmniej trójką dzieci, ale PO uważa, że lepiej od GUS-u wie, co to jest rodzina wielodzietna, więc przez ponad dwa lata upierała się przy wariancie 4+ (obejmującym niecałe 2.400 rodzin, czyli 18.220 osób). A tak zażarcie się upierała, że wciąż nie mogła przygotować projektu stosownej uchwały.
Gdy pół roku temu Ratusz opracował wreszcie swoją wersję Karty, jej kluczowy §3.1.2 przewidywał uprawnienia do bezpłatnych przejazdów środkami komunikacji miejskiej jedynie w wariancie 4+, więc 11 września Komisja Polityki Społecznej Rady Warszawy projekt tak zjechała, że Ratusz go wycofał, a słowo skandal było najczęściej używanym w komentarzach radnych. Przemawiający z upoważnienia prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz (PO) wiceprezydent Paszyński obiecał wprawdzie opracowanie nowej wersji projektu do 31 października, ale obietnicy nie dotrzymano.
Nie wycofał się też z wcześniejszych zapewnień, że Karta może wejść w życie od 1 stycznia 2013 roku, ale dziś już wiadomo, że nie weszła i nie wejdzie.
Gdy niemal rok temu dyskutowałem i korespondowałem na temat Karty z burmistrzem najludniejszej warszawskiej dzielnicy (Mokotowa) i z Biurem Polityki Społecznej Urzędu Miasta, w kolejnych odpowiedziach na moje zapytania (11 maja oraz 29 maja) wmawiano mi, że Karta może wejść w życie od 1 września 2012 roku, ale dziś już wiadomo, że ani wtedy, ani potem nie weszła i nie wejdzie.
Nie miałem wielkich złudzeń, że będzie inaczej.
Tylko wstyd mi, jako warszawiakowi z dziada pradziada, że Warszawy „nie stać” na Kartę Dużej Rodziny, którą wprowadziły i finansują u siebie Grodzisk Mazowiecki, Piaseczno i Zielonka.

P.S. (20 lutego, godz. 15:22, PAP):
Na razie nie ma szans na wprowadzenie Warszawskiej Karty Rodziny dającej ulgi rodzinom wielodzietnym; w związku z niskimi wpływami do budżetu musimy ten pomysł odłożyć – powiedział w środę na spotkaniu dotyczącym żłobków wiceprezydent Warszawy Włodzimierz Paszyński.
Nad Warszawską Kartą Rodziny stołeczny ratusz pracował m.in. w ub. roku. Miała ona dawać rodzinom z co najmniej trojgiem dzieci prawo do 50 proc. ulgi w warszawskich teatrach, na pływalniach, przy wstępie do zoo.
Jak poinformował Paszyński, pomysł wprowadzenia Warszawskiej Karty Rodziny został odłożony. „Zapewne przez kilka najbliższych miesięcy do pomysłu nie wrócimy” – powiedział. Dodał, że w budżecie nie ma obecnie środków na dodatkowe świadczenia. „Nie stać nas na to” – zaznaczył.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marcin Gugulski

20-02-2013 [15:51] - Marcin Gugulski | Link:

P.S. (20 lutego, godz. 15:22, PAP):
Na razie nie ma szans na wprowadzenie Warszawskiej Karty Rodziny dającej ulgi rodzinom wielodzietnym; w związku z niskimi wpływami do budżetu musimy ten pomysł odłożyć – powiedział w środę na spotkaniu dotyczącym żłobków wiceprezydent Warszawy Włodzimierz Paszyński.
Nad Warszawską Kartą Rodziny stołeczny ratusz pracował m.in. w ub. roku. Miała ona dawać rodzinom z co najmniej trojgiem dzieci prawo do 50 proc. ulgi w warszawskich teatrach, na pływalniach, przy wstępie do zoo.
Jak poinformował Paszyński, pomysł wprowadzenia Warszawskiej Karty Rodziny został odłożony. „Zapewne przez kilka najbliższych miesięcy do pomysłu nie wrócimy” – powiedział. Dodał, że w budżecie nie ma obecnie środków na dodatkowe świadczenia. „Nie stać nas na to” – zaznaczył.

Obrazek użytkownika Marcin Gugulski

24-06-2014 [12:40] - Marcin Gugulski | Link:

PO zepsuje wszystko, za co się zabierze - Kartę Dużej Rodziny też...

Link:
Karta Dużej Rodziny - wyczekana i przyjęta z radością, okazuje się urzędniczym absurdem