/fot: blogpress.pl - Medal „Zło dobrem zwyciężaj” dla gen. Andrzeja Błasika, odebrała wdowa, Ewa Błasik./Wczoraj na FaceBooku, w grupie o nazwie: Generał Andrzej Błasik – Cześć Jego Pamięci ! ukazał się wpis:
“N A R E S Z C I E ! ! !
teraz czekamy cierpliwie na PRZEPROSINY dla rodziny Generała,
dla niezłomnej Generałowej,
pani Ewy Błasik!
(…) “
Szanowni Państwo
Składamy wyrazy ogromnego szacunku dla tych, którzy w skrajnych, na skalę międzynarodową niesprzyjających warunkach podjęli walkę o dobre imię o godność poległych pod Smoleńskiem.
Od katastrofy minęło prawie trzy lata, a dopiero teraz następuje przełom, spróbujmy choć na chwilę wyobrazić sobie nas samych w sytuacji pani Ewy Błasik, wdowy po śp. gen. Andrzeju Błasiku. …
Elementarz:
a) instytut Sehna (*) stwierdził, że TO NIE JEST GŁOS Gen. BŁASIKA.
b) sprawa gen. Błasika jest wystarczająca, aby zdezawuować Komisję Millera. KROPKA!
Zwrócimy dzisiaj uwagę, jak nawet tak jasny i prosty przekaz może podlegać manipulacji, ile energii i czasu (i to nie byle kogo, bo samego zaprawionego w bojach redaktora Wildsteina) wymaga doprowadzenie do JASNEGO postawienia sprawy. I to w sytuacji, gdzie w dyskusji jest tylko jeden przeciwnik, pojawiły się nowe dowody, a ogólna atmosfera w studio jest spokojna, sprzyjająca odkrywaniu prawdy!
Red. Wildstein (wczoraj, w programie “Bliżej”, już po wcześniejszych uciążliwych utarczkach, z wchodzeniem w słowo, przerywaniem) mówi:
- Jeżeli istniał dowód na COŚ
- ten dowód został obalony, a ty mówisz:
- ale jeszcze istnieją hipotetyczne inne dowody, to ja ci mówię
- ZAWSZE ISTNIEJĄ HIPOTETYCZNE INNE ZNAKI, KTÓRE COŚ MÓWIĄ! – elementarna logika ci mówi
- jeżeli dowód został obalony, to świadczy o elementarnym błędzie tego rozumowania …
i aż dziw bierze, że po pierwsze, trzeba to aż tak siekierą tłumaczyć, a po drugie, że TO NIE KONIEC, oponent wcale nie jest zbity z tropu i z dyziowatym uśmieszkiem ciągle ma coś do dodania, …
(*) instytut Sehna - Instytut Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie
—
Oto fragment wczorajszego programu, ilustrujący powyższą tezę, warto uważnie obejrzeć, tym bardziej, że ponadto na końcu padają tam niesamowite słowa pani Anity Gargas:
(...)
więcej TUTAJ
.
Dlatego Komorowski wtłaczający nas z powrotem w łapy niedźwiedzia ma 70% poparcia, a Tusk firmujący swoim nazwiskiem niezliczoną ilość afer niszczących państwo, graniczących ze zdradą państwa, uchodzi za naszego zbawcę. Wystarczy skurcz odpowiednich mięśniu układających się w uśmiech i odpowiedni aplauz bądź dezaprobata dla prezeciwników w tle jak w sitkomie.
Te 70% to nie idioci. Przeciwnie. To nasze elity. Jest ich tak dużo, gdyż w PRLu dzięki rewolucji wszyscy stali się elitami.