Nie zgadzam się z tym co napisał red. Sakiewicz.

  Pan Redaktor w swoim wpisie w dniu 29.11. dosyć krytycznie odniósł się do znanych słów wypowiedzianych  przez pana Grzegorza Brauna,,których jak pisze wysłuchał z "dużym przerażeniem",
i dodał przy tym iż " zdumiewają"  go  również ci, którzy te wypowiedź popierają. Ja pozwolę sobie zadać doprecyzujące przekorne pytanie : jakich słów?Bo Pan redaktor konkretnie nie przytoczył, licząc (chyba słusznie) na to , iż sami czytający się domyślą.Jak wiadomo Grzegorz Braun mówił tam wiele róznych słów i zdań, i dodam że nie mam całkowitej pewności czy ja celnie trafiam i zgaduję  co autor artykułu miał  konkretnie na  myśli.Na dodatek, portal wPolityce, mający na swoim banerze napis "najsileniejszy portal po stronie prawdy", 2 dni temu  umieszcza tekstowy zapis wypowiedzi pod niedwuznaczym tytułem  :  "  Grzegorz Braun w Klubie Ronina - pełen zapis   głośnego wystąpienia reżysera, które wywołało medialną i polityczną burzę  ".
Sęk w tym iż  ten niby "pełen zapis"  kończy się gdzieś na około 35 minucie rejestracji spotkania, przy czym  całość dostepnego w sieci zapisu ma ponad 125 minut!    
Nie wnikając w to dlaczego portal pominął te pozostałą część z całości wypowiedzi reżysera, słowa które tam padają stawiają w co najmniej w innym świetle  zarówno oskarżenia tzw Gazowni  jak i "reżimowych mediów".Nie za bardzo też pasują do argumentu "chrześcijańskiego" jakim posłużył sie autor w Niezależnej.pl, a napisał min cyt :  "...Nie chodzi mi o to, że szkodzi to (wypowiedź Brauna-przypis mój ) potwornie prawicy, choć szkodzi, lecz o to, że takie poglądy są sprzeczne z chrześcijańskimi i demokratycznymi fundamentami naszego myślenia o państwie i społeczeństwie...".koniec cytatu.Aspekt "demokratyczny" możemy śmiało pominąć, ponieważ sam Braun osobiście zaznaczył że nie wierzy w etatyzm ( w demokracje) ponieważ jest monarchistą.
Po wysłuchaniu całości dosyć łatwo doszedłem do wniosku,iż  słowa wypowiedziane na poczatku swojego wystąpienia przez G.Brauna , te mówiące o  "roztrzeliwaniu redaktorów...co dziesiatego" były swoistą metaforyczną projekcją na potrzeby dyskusji  (fakt że robiąca wrażenie i działajaca na wyobraźnie ) majaca być przeciwagą i wyostrzyć pierszą część zbudowanej tezy, że współczesna inteligencja Polska , jej sposób myślenia o Polsce ugrzęzł w czterech przesądach ,przyczym jako czwarty z owych przesądów wymienił pacyfizm. Ponadto słowa o "rozstrzeliwaniu" padły w częsci zapowiedzianej przez autora słów jako dygresja...do całości wypowiedzi..Tyle  i w mojej ocenie nic wiecej.
Zatem slowa jakie padły  w kolejnych wypowiedziach  autora "Eugeniki" , jeszcze dodatkowo nie pozostawiają wg mnie żadnej wątpliwości, z czym tak naprawdę mieliśmy doczynienia wcześniej.
Oto te słowa G.Brauna, spisane z zapisu wideo :
                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                 G.B : "...na te strzelnice prosze pańswtwa, i w związku z tym,  ja nie daje żadnych insurekcyjnych recept, ja państwa nie namawiam na to abyście wylegli tutaj z plastikowym nożem w zębach, porwali tutaj najbliższego czekiste czy Redaktora  "gwiazdy śmierci"...nie! - wszystko po kolei, musi być normalne wojsko,żadne tam z butelkami na czołgi,tylko co... solidne .rusznice przeciwpancerne...żadnymi butelkami..,no wiec rzecz wymaga czasu.,musza ci Polacy na te strzelnice chodzic ..nie wiem ile lat?.."

i dalej : "..ja sie nie modle o wojne ludów..to jest bezbożna modlitwa..tak sądze..nie wolno sie tak modlić, ale kto inny nam wojne szykuje,ja marze o tym aby Polacy nie dali sie na te wojne zaciągnąć..".                            

Wniosek : wg mnie  trzaba chyba sporo złej "reżimowej" woli żeby z taką  "chęcią i  łatwością"  podciągnąć całą  wypowiedź Brauna  pod jakiś kryminalny  "paragraf".Przecież i  bez tego fragmentu który zacytowałem powyżej taką chęć i tak pozostaje  mocno naciąganą sprawą, kojarzącą się ze znanym czekistowskim zawołaniem  : "dajcie mi człowieka, a patagraf na niego sie znajdzie"!.Również teza stawiana przez pana Sakiewicza, iż  slowa Brauna że tak powiem brzmią "nie demokratycznie i nie po "chrześćjańsku", nie znajdujue moim zdaniem "uzasadnienia w faktach".
Dla mnie osobiście sprawa jest jasna: wnioski wyciagane z tego wystapienia sa fałszywe i jakiegoś powodu podciagane pod jakąś z góry ustawiona teze np. o rzekomym "nawoływaniu do mordów czy szerzeniu mowy tzw "nienawiści"..Zatem  można sie pokusić o inny wniosek, zadając sobie wcześniej pytanie :  jaki to  " inny"  wspólny mianownik doprowadził do tego że Braunowi dostało się "po uszach"  z "lewicy " i "prawicy" po społu..(o prokuratorze nie wspoinając)
Myslę że tym wspólnym mianownikiem mogłyby być  słowa  które wypowiedział w cytacie poniżej :

Cytat z zapisu wideo : "...Natomiast mam być sojusznikiem państwa w tej wojnie, na którą mnie prowadzą, prowadzi mnie pospołu redakcja Gwiazdy Śmierci z Czerskiej i redakcja jednej, drugiej i trzeciej gazety, które udają, że tego czynnika nie ma w polskiej polityce i w polityce globalnej, prowadzą mnie na wojnę – za co? .."
i drugi cytat :
" Wzywam do judeorealizmu, to znaczy do dostrzegania tego, że w polityce i w polskiej historii, i w aktualnej, współczesnej układance politycznej nie da się rozwiązać sensownie rebusa, jeśli się udaje, że słoń w menażerii nie stoi, a on stoi tymczasem na poczesnym miejscu."-koniec cytatu.

Bardzo mnie to ciekawi.!Wszystko.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Józef Darski

02-12-2012 [01:01] - Józef Darski | Link:

Tylko niewiele osób słucha tych nagrań w całości. Sam do nich należę, ponieważ puszczam nagranie i jednocześnie coś liczę lub piszę. Przeciętny widz NIE OGLADA nagrań przekraczających 15 minut. Czy to jest jasne? Jeśli robimy te klipy to nie dla 5 tys. tylko dla szerokiej publiczności, a więc nie mogą być długie. Trzeba wybrać rzeczy najważniejsze. Wybiera osoba nagrywająca, która zna całość. Nikt tu nie ingeruje bo nie ma na to nikt czasu, ani ochoty.

Też uważam, że Tomek pospieszył się ze swoją oceną. Trzeba jednak pamiętać, że nie jesteśmy gazetą dla skrajnych radykałów, wyizolowanych ze społeczeństwa, a większość przyjęła słowa Brauna bez zrozumienia. To nie my tworzymy opinio communis. Nie ma nic głupszego niż dać się zepchnąć do skansemu. Co z tego, że ktoś ma rację, jeśli większość tej racji nie chce, nie rozumie itp. Sam tego dośwadczyłem w stanie wojennym, kiedy z powod pisania o bliskim końcu Sowietów, uważano mnie za wariata. Jeśli ktoś uważany jest za wariata, nie ma żadnych szans oddziaływania.  

Obrazek użytkownika Józef Darski

02-12-2012 [01:06] - Józef Darski | Link:

W Polsce nikt nie będzie zdrajców rozstrzeliwał, gdyż są przedmiotem powszechnego uwielbienia: jak potrafili się urządzić. Im większa kanalia, tym bardziej przez naród podziwiana i tym większą zazdrość wzbudza. Tu jest różnica z PRL.
W PRL cznów podłych się wstydzono i je ukrywano, a opinia publiczna je potępiała po cichu.
W Ubekistanie czynami podłymi ludzie się szczycą, a opinia lubliczna opuwa i nienawidzi ludzi uczciwych, uwielbiając i zazdroszcząc podłych, którym stara się dorównać. Główną winą uczciwych jest to że pokazują, iż można nie być podłym służalcem.

Obrazek użytkownika ość

02-12-2012 [15:57] - ość | Link:

Pan Sakiewicz zagalopował się. Zgoda. Miał prawo raz na kilka lat palnąć coś jak przysłowiowy chory. Każdemu może się zdarzyć.
Jednakże, niedopuszczalne jest w przypadku człowieka tej miary, co pan redaktor, całkowite zlekceważenie oponentów (większości z ok. 400 komentujących) i nie powiedzenie choćby zwykłego "sorry, miałem kiepski dzień".
Pan redaktor następnego dnia drukuje coś na zupełnie inny temat, jakby się nic nie stało. Jest to co najmniej przykre i lekceważące, mówiąc delikatnie.
Mój kąt postrzegania od tej chwili zmienił się... mniej naiwności, to dobrze... cholera może jeszcze powinienem być wdzięczny. W takim razie Wielkie Dzięki Wielki Panie Redaktorze!

Obrazek użytkownika dogard

02-12-2012 [20:24] - dogard | Link:

podziekowanie przyjete.

Obrazek użytkownika Ma-Dey

02-12-2012 [01:18] - Ma-Dey | Link:

ale nie mozemy też swoich opini budować na fałszu, sądze że  my ( a ja napweno) jesteśmy tu, na takich portalach jak nasz, bo w zyciu społecznym/publicznym najbardziej brakuje nam/mi PRAWDY!
Z tego powodu nie czytam i nie oglądam "rezimu' bo tam juz dawno zapomniano co to słowo wogóle oznacza.Szukam jej tutaj.Jestem wrazliwy na każdą fałszywa nute, zwłaszcza po naszej stronie-to chyba zrozumiałe.nie wnosze pretensji, nie "knuje spisku" poprostu dzielę się swoimi spostrzeżeniami.Dziekuję i pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Józef Darski

02-12-2012 [01:53] - Józef Darski | Link:

Tomek się zagalopował. Chciałem tylko uniknąć kolejnych bezsensownych dyskusji i straty czasu na dociekanie: dlaczego coś tam wyciąto z nagrania, a w domyśle siedział Sakiewicz, albo ktoś inny i kazał wycinać, jakby w ogóle on o tym nagraniu wiedział i miał czas na takie rzeczy,już abstrahując od zasad

Obrazek użytkownika Leszek Witkowski

02-12-2012 [02:08] - Leszek Witkowski | Link:

Pozwole sobie nie zgodzic sie z Gospodarzem.
Zarowno w ocenie opinii Polakow, ktorzy "uwielbiaja i zazdroszcza ludzom podlym", jak i tez w ocenie wypowiedzi red. Sakiewicza.
Prosze Pana, nie jest trudno zauwazyc, ze to scierwa dziennikarskie - i nie tylko, usiluja wlasnym przykladem uformowac opinie publiczna i wepchnac ja do wzorca zacytowanego powyzej.
Rzeczywistosc jest inna.
Polacy sa spragnieni prawdy i sprawiedliwosci. Pragna skonczyc z bezkarnoscia naduzyc i przestepstw.
Chca zyc w normalnym swiecie i zazdroszcza takim ktorzy tam zyja. Nie zazdroszcza podlecom.
To przeciez jest widoczne na kazdym kroku.
Nie moge zrozumiec Panskiej pogardy dla "rodzimej opinii publicznej". Opinia publiczna szanuje prawych i odwaznych.
Podziwia ich.
Co do wypowiedzi - juz kolejnej, red. Sakiewicza.
Przyjaciol nie porzuca sie w biedzie. Przyjaciol nalezy bronic. Chociazby swoim autorytetem.
Przylaczenie sie do nagonki na Brauna - chociazby tylko niezbyt przemyslanym stwierdzeniem,
moze byc rozumiane - przez niezbyt zorientowanych - za opowiedzeniem sie za argumentami glownego scieku.
To bardzo obniza autorytet Naczelnego.
Ma on teraz jakis zly okres - nie dziwie sie.
Dlatego - dla dobra Gazety, powinien nieco wstrzymac sie z wypowiadaniem nieprzemyslanych uwag.

Obrazek użytkownika Józef Darski

02-12-2012 [11:50] - Józef Darski | Link:

zgadzam się z Panem.
Ludzie pragną prawdy i sprawiedliwości, ukrócenia złodziejstwa i dlatego głosują na PO
Ludzi podziwiają i szanują prawych i odważnych i dlatego plują na walczących o prawdę o Smoleńsku.
Ludzie kochają wolność i Polskę niepodległą od Rosji i dlatego wybierają Komoruskiego. (70 proc.poparcia jak dla prezia poprzednio)
Tak można bez końca.

Opinię o tym jacy są ludzie wyrabiam sobie na podstawie faktów. Ludzkie wybory świdaczą o nich. 

Obrazek użytkownika Leszek Witkowski

02-12-2012 [18:53] - Leszek Witkowski | Link:

Szanowny Panie,
Zauwazyl Pan, ze w przeddzien ogloszenia rewelacji o obliczaniu naszych wynikow wyborow przez serwery rosyjskie, zupelnie przypadkowo i bardzo uprzejmie zmarl na zawal serca prof. Urbanowicz. Coz, od wielu lat nasz najwiekszy przyjaciel i ojciec calych narodow, uczyl nas, ze nie jest istotne kto glosuje - istotna jest wlasciwa umiejetnosc liczenia glosow. O tej nauce powinnismy pamietac. Polacy znaja nauki wielkiego nauczyciela i dlatego zwyczajnie wypieli sie na ostatnie wybory. Jezeli ponad polowa uprawnionych do oddania glosow nie glosowala, oznacza to, ze wybory nie osiagnely wymaganej wiekszosci i powinny zostac uniewaznione. Jakims cudem tak sie nie stalo.
Pamietamy przeciez, ze za dawnych dobrych czasow, frekwencja wyborcza wynosila od 98 do 100 procent.
Z powyzszego wynika, ze te widowiska wyborcze, sa po prostu bardzo kosztownymi sztuczkami kuglarskimi, a kto wierzy w ich realnosc, to ma prawo wierzyc rowniez, ze bociany przynosza dzieci. Podobnym zabobonem jest uporczywa wiara w jakiekolwiek sondaze. Przytocze jeden bardzo charakterystyczny przyklad.
Ostatnie wybory byly sondowane przez dwie powazne profesjonalne firmy.
W telewizji pokazywano wyniki obu sondazy. Jedna firma wrozyla, ze PiS ma przewage czterech procent z hakiem, bo dokladnosc pomiaru wynosila jedna setna procenta.
Druga okreslala wynik z rowna dokladnoscia, czyli cos tam, bo nie pamietam, i 11 setnych procenta na korzysc PO. Wynik wyborow byl doskonale zgodny z ta druga wrozba - co do jednego promila !
To sie nazywa precyzja !
Nie dwa czy trzy procenty roznicy na korzysc jednej czy drugiej z tych firm, przy roznicy ponad 4 procent.
Jedna z nich wywrozyla wynik dokladnie co do jednego promila !
Wierzy Pan w bociany ? :)
Dlatego wydaje mi sie, ze nie powinno sie opierac dosyc skrajnych opinii o Polakach, na tak chwiejnych podstawach jakimi sa wyniki wyborow.
Prosze zwrocic uwage, ze w historii komunizmu, oni nie przegrali jeszcze zadnych wyborow.
Maja w tym wielka doswiadczenie. I na ogol okolo stu procent pewnosci wynikow glosowania.

Obrazek użytkownika Leszek Witkowski

02-12-2012 [18:59] - Leszek Witkowski | Link:

Szanowny Panie,
Zauwazyl Pan, ze w przeddzien ogloszenia rewelacji o obliczaniu naszych wynikow wyborow przez serwery rosyjskie, zupelnie przypadkowo i bardzo uprzejmie zmarl na zawal serca prof. Urbanowicz. Coz, od wielu lat nasz najwiekszy przyjaciel i ojciec calych narodow uczyl nas, ze nie jest istotne kto glosuje - istotna jest wlasciwa umiejetnosc liczenia glosow. O tej nauce powinnismy pamietac. Polacy znaja nauki wielkiego nauczyciela i dlatego zwyczajnie wypieli sie na ostatnie wybory. Jezeli ponad polowa uprawnionych do oddania glosow nie glosowala, oznacza to, ze wybory nie osiagnely wymaganej wiekszosci i powinny zostac uniewaznione. Jakims cudem tak sie nie stalo.
Pamietamy przeciez, ze za dawnych dobrych czasow, frekwencja wyborcza wynosila od 98 do 100 procent.
Z powyzszego wynika, ze te widowiska wyborcze, sa po prostu bardzo kosztownymi sztuczkami kuglarskimi, a kto wierzy w ich realnosc, to ma prawo wierzyc rowniez, ze bociany przynosza dzieci. Podobnym zabobonem jest uporczywa wiara w jakiekolwiek sondaze. Przytocze jeden bardzo charakterystyczny przyklad.
Ostatnie wybory byly sondowane przez dwie powazne profesjonalne firmy.
W telewizji pokazywano wyniki obu sondazy. Jedna firma wrozyla, ze PiS ma przewage czterech procent z hakiem, bo dokladnosc pomiaru wynosila jedna setna procenta.
Druga okreslala wynik z rowna dokladnoscia, czyli cos tam, bo nie pamietam, i 11 setnych procenta na korzysc PO. Wynik wyborow byl doskonale zgodny z ta druga wrozba - co do jednego promila !
To sie nazywa precyzja !
Nie dwa czy trzy procenty roznicy na korzysc jednej czy drugiej z tych profesjonalnych firm, przy roznicy ponad 4 procent.
Jedna z nich wywrozyla wynik dokladnie co do jednego promila !
Wierzy Pan w bociany ? :)
Dlatego wydaje mi sie, ze nie powinno sie opierac dosyc skrajnych opinii o Polakach, na tak chwiejnych podstawach jakimi sa wyniki wyborow.
Prosze zwrocic uwage, ze w historii komunizmu, oni nie przegrali jeszcze zadnych wyborow.
Maja w tym wielka doswiadczenie. I na ogol okolo stu procent pewnosci wynikow glosowania.

Obrazek użytkownika fritz

02-12-2012 [14:40] - fritz | Link:

pozdrawiam

Obrazek użytkownika dogard

02-12-2012 [08:43] - dogard | Link:

typu--kto kogo rozstrzela i kiedy, mimo,ze sam jestem czesto radykalem. Tylko wlasnie ja dla siebie jestem ostry,a Braun dla wielu jest wyrocznia.Jako stary anarchista leci po bandzie ,a z nim niestety inni.To wlasnie mnie lekko wkurza.Niech juz lepiej mniej nawija ' niesiolem czy sikorka ' ,a skupi sie na tym co robi najlepiej--kreci demaskatorskie filmy.One najlepiej oddaja jego zaangazowanie spoleczno--poityczne.Gadki nich zostawi gegaczom--kumasz.Koniec z biciem piany.

Obrazek użytkownika Bogdanrze

02-12-2012 [08:58] - Bogdanrze | Link:

Przesłuchałem wypowiedz pana Brauna dwukrotnie i również nie mogę wykrzesać w sobie oburzenia. Jestem zaskoczony słowami pana Sakiewicza. Wśród serdecznych przyjaciół psy, zająca...
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika fritz

02-12-2012 [14:38] - fritz | Link:

Masz calkowicie racje.

Rowniez nazwanie zbitki "pelnym zapisem" jest niedopuszczalne, zwalaszcza, ze ci internauci, ktorzy nasze informuja sie w II obiegu, sa zainteresowani prawda.

Doznaje rowniez dysonansu rozpoznawczego na ktory zwrociles uwage.
Nie tylko w sprawie Grzegorza.

pozdrawiam

Obrazek użytkownika szara_komórka

02-12-2012 [17:47] - szara_komórka | Link:

Ciekawi mnie dlaczego Pan Darski tłumaczy się za artykuł szefa? Czy to z polecenia służbowego?
Bardzo przepraszam, ale tak to z perspektywy komentatorów może wyglądać.
Mnie interesuje zdanie Pana Darskiego w takim samym stopniu jak zdanie każdego innego komentatora.
WAŻNIEJSZE jest, czy Pan Sakiewicz czytał komentarze pod swoim artykułem.
Czy zwykłe szanowanie czytelnika nie wymagałoby zabranie głosu przez niego właśnie?

Obrazek użytkownika Józef Darski

02-12-2012 [18:38] - Józef Darski | Link:

Tak, Tomek nie ma nic innego do roboty jak tylko czytać co kto o nim napisał. 24 g. na dobę nic innego nie robi, tylko przgląda internet i jak coś znajdzie, dzwoni do mnie wydając rozkaz - załatw to.

Jak go spotkam, przekażę uwagi.

Obrazek użytkownika szara_komórka

03-12-2012 [09:48] - szara_komórka | Link:

Nie rozumiem dlaczego Pan.

Obrazek użytkownika Ma-Dey

02-12-2012 [19:27] - Ma-Dey | Link:

komentatorom-wszystkie komentarze czytam uważnie i traktuje jako jednakowo ważny dla mnie  głos w dyskusji.Sporą  też sam pobieram naukę z tego co tam czytam.
Jednak prosze zwróćcie jeszcze na jeden ważny wątek uwagę, to zdanie ostatni cytat z wypowiedzi G.Brauna.:

 " Wzywam do judeorealizmu, to znaczy do dostrzegania tego, że w polityce i w polskiej historii, i w aktualnej, współczesnej układance politycznej nie da się rozwiązać sensownie rebusa, jeśli się udaje, że słoń w menażerii nie stoi, a on stoi tymczasem na poczesnym miejscu."-koniec cytatu.

Podzielam ten poglad w zasadzie w stu procentach!Dopuki "ten słoń" tam stoi "niezauważalny" doputy nasze Polskie problemy będa rozwiazywalne poza naszym decydujacym udziałem.Tak sądzę.A Wy?

Obrazek użytkownika fritz

02-12-2012 [21:18] - fritz | Link:

brac zarowno w przenosni jak i doslownie.

Charakterystyczne dla "polskiego myslenia" (optyka niemiecka) jest nieudolnosc zdefiniowania wlasnego narodowego interesu, zdefiniowania jego zagrozen (a wiec od najwiekszego do najmniejszego), i wynikajacego z tego koniecznosc znajdowania adekwatnych rozwiazan do sytuacji teraz. Chodzi wiec o zdolnosc do samodzielnego, autonomicznego myslenia. Adekwatne rozwiazanie polega na tym, ze Polska nie ma przyjaciol (parafrazujac slynne angielskie powiedzenie) tylko interes. I tak wczorajszy wrog jest partnerem do dzisiejszego interesu a jutro jest na odwrot.

To jest wlasnie ten judeorealizm w przenosni, moze byc tak samo dobrze niemiecko- czy rosyjkorealizm.

Zamiast tego udalo sie zmusic Polakow, tzn. b. duza czesci Polakow do myslenia w kategeriach, komu "oddajemy sie" bez reszty i na zawsze. To jest tak nieprawdopodobne, ze nikt tej patologi myslenia na zachodzie nie jest w stanie pojac. I tak Polacy bawia sie w branie przykladu np. z rozwiazan Dmowskiego czy Pilsudskiego zapominajac o drobiazgu, ze ich kiedy oni dzialali Polska nie istniala i ich celem bylo odzyskanie niepodleglosci.

Dlatego wszystko co wtedy mialo sens (konkretne posuniecia) majace na celu powstanie wolnej Polski, dzisiaj jest bezsensem, poniewaz wolna Polska, pomimo wielu znakow zapytania wlasnie istnieje. Zadaniem jest utrzymanie tego stanu posiadania (sic!).

PS. W wPolityce dziwne manipulowanie jak widac nie jest przypadkiem. W dziesiejszej jest przedstawiony wywiad z Prof Zarynem u stefczyka, ale najwazniejsze zdanie zostalo opuszczone.
http://wpolityce.pl/wydarzenia...

Obrazek użytkownika polak

02-12-2012 [21:59] - polak | Link:

Cały sens artykułu Sakiewicza polega na tym, że jak te (mowa nienawiści) z GW i TVN popełniły przestępstwa, to trzeba zrobić im proces i skazać. A nie rozstrzeliwać co dziesiątego. Tu nie Rosja. Właśnie tym się od nich różnimy, że stać nas, nie na miłosierdzie, ale na uczciwe osądzenie.

A intelektualną konstrukcję wywodu G. Brauna rozumiem, i nie ma w niej nic zdrożnego, niemniej forma pozwoliła zaatakować prawicę i konotować z nią terroryzm w umysłach mniej świadomych Polaków. A kluczem i zarazem wstępem do ogólnego zwycięstwa jest zwycięstwo prawicy w wyborach, jak na Węgrzech. Wypowiedź Brauna oddaliła je, na szczęście okazuje się, że nieznacznie - i dlatego była nieodpowiedzialna.

Obrazek użytkownika Leszek Witkowski

02-12-2012 [23:14] - Leszek Witkowski | Link:

Jezeli Pan - polak z malej litery, zgadza sie na potepienie, a nie obrone Brauna, to oznacza, ze jednak nie rozumie Pan ani wywodu Brauna, ani nastepnej prowokacji wladzy.
Przeciez naprawde nie chodzi o to, co ktos powiedzial przed kilkoma tygodniami.
Chodzi o niszczenie czlowieka.
To nie jest precedens. To jest system.
Za przykladem Brauna, doslownie kazdy z nas moze zostac surowo osadzony, na podstawie wyrazenia jakiejs blahej przenosni. Pan tez.
Jezeli taki system sprawiedliwosci Panu odpowiada, to zycze Panu znalezienia sie w sytuacji w ktorej znalazl sie Braun.
Dziekuje za jasne okreslenie swojej postawy.

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

09-01-2013 [21:37] - Teresa Bochwic | Link:

Czy byłby pan łaskawy nie przekręcać mojego nazwiska, kiedy używa go pan publicznie? Już kiedyś zwracałam na to panu uwagę, nie nazywam się Błochowiec.