BISKUPI A POLSKOŚĆ

Jan Pospieszalski drwi dziś z kard. Nycza i na koniec stawia pytanie: "Nie mogę tylko pojąć, dlaczego teraz Kardynał przerywa milczenie?". Nie wierzę, że nie zna na nie odpowiedzi. Ale udzielenie jej wprost, wywraca do góry nogami cały gmach prawicowej wizji polskości. Nasza opozycja jest więc w sytuacji bez wyjścia i miota się w kręgu ironii i aluzji.

Dotychczas obowiązywał model, że katolicyzm jest ostoją polskości, a wsparcie biskupów jest niezbędne w każdym patriotycznym projekcie. Dla człowieka patrzącego chłodno na historię ostatnich kilkuset lat, ten filar myślenia polskich patriotów nie ma mocnego poparcia w faktach. Upadek państw polskiego skorelowany był ze zdradziecką działalnością polskich biskupów i magnatów. Gdy 17 kwietnia roku 1794powstańcy kościuszkowscy zdobyli ambasadę Rosji, oniemieli odkrywając listę zdrajców. Prymas Poniatowski popełnił samobójstwo, a kilku biskupów powieszono. Wtedy Polacy nie zamykali jeszcze oczu na fakty. Historia naszych późniejszych zrywów narodowych niezmiennie była połączona z rozczarowaniem, jakie spotykało patriotów ze strony Rzymu. Jeszcze podczas I wojny światowej Roman Dmowski usłyszał w kurii rzymskiej: „Polska niepodległa? Ależ to marzenie, to cel nieziszczalny…”.

O czasach nam bliższych Sławomir Cenckiewicz tak niedawno napisał:

„…(Watykan) stanął przed dramatycznym wyborem: jeśli uroczyście potępi ideologię komunizmu, to tym samym pogrzebie ekumeniczny charakter soboru, bo zbojkotują go prawosławni, jeśli zaś zrezygnuje z anatemy i przymknie oko na prześladowanie Kościoła pod rządami bolszewików, to zdradzi swoich wiernych, ale kontrolowani przez Moskwę prawosławni przystąpią do dialogu i wyślą na sobór swoich obserwatorów.” „Uważam Rze – Historia” nr 3 („Sobór w cieniu Kremla”)

Co na SW II wybrali purpuraci, wiemy. Dlaczego więc dziś dziwimy się postawie naszych biskupów? Przecież to dzieci tego soboru i nominaci popierających go papieży!

By uzmysłowić psychologiczną zależność stojącą za ślepotą Polaków na prawdziwe zagrożenia, sięgnę do dwóch przykładów. W roku 1939, a szczególnie po pakcie Ribbentrop-Mołotow, było oczywiste, że szykuje się nowy rozbiór Polski. Ale nasza patriotyczna elita przygotowała się tylko do odparcia zagrożenia z Zachodu i nawet w obliczu sowieckiej agresji nie wypowiedziała Stalinowi wojny. Dlaczego? Bo przyjecie do wiadomości prawdy oznaczało katastrofę, a my woleliśmy karmić się fałszywą nadzieją. Inne horrendum - po wkroczeniu Sowietów na ziemie polskie w 1944 roku miał miejsce wielokrotnie ćwiczony teatr "rozmów podziemia z Sowietami". Nabierali się nań zarówno dowódcy najwyższego szczebla, jak i poszczególne oddziały partyzanckie. Wynik był za każdym razem identyczny, ale kolejni nasi oficerowie i politycy połykali haczyk. Dlaczego? Jak ujął to przed śmiercią serialowy ("Czas honoru") major Krawiec: dali nam to, w co chcieliśmy uwierzyć (cytuję z pamięci).

Czy polscy patrioci dalej będą z "opadem szczeny" obserwować kolejne przejawy zaprzaństwa swoich biskupów i zadawać bezradne pytania w rodzaju: "Nie mogę tylko pojąć, dlaczego teraz Kardynał przerywa milczenie", czy też po męsku ocenią sytuację? A jest ona dziecinnie prosta - biskupi, jak przystało na elitę słabego narodu, orientują się na silniejszego. Gdy zaprosili ich komisarze z Brukseli przed euroreferendum, gremialnie zaczęli wychwalać nam zalety bezbożnej Unii. Gdy główny komisarz Moskwy tupnął nogą, pobożne zaapelowali "oby każdy Polak w każdym Rosjaninie i każdy Rosjanin w każdym Polaku widział przyjaciela i brata", doskonale wiedząc, że wchodzą w alians z winowajcami Smoleńska i następcami morderców z Katynia. Być może część hierarchów nie robi tego ze strachu czy osobistego interesu. Może wierzą wzorem konfederatów targowickich, że polskość można uratować tylko w sojuszu z Rosją. Być może dla części miraż katolicyzacji Rosji jest większą wartością niż wierność Polsce. Nie ma to dla nas większego znaczenia - polscy biskupi już wybrali suwerena, pytanie teraz, co wybiorą polscy patrioci?

***

Więcej o tych trudnych i przemilczanych sprawach w aktualnym numerze "idź POD PRĄD". Zapraszam też do siebie na Twittera - wpis dzisiejszy:

"Dlaczego Nycz atakuje Gmyza? Proste. Polscy biskupi 17.08.2012 przyjęli oficjalnie zwierzchność Moskwy. Teraz mamy tylko konsekwencje..."

i

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

01-11-2012 [14:46] - NASZ_HENRY | Link:

O ile redaktor Pospieszalski pojechał po POjedyńczym kardynale co może być zrozumiałe,
to pańskie pojechanie PO wszystkich biskupach takiego zrozumienia nie znajduje ;-)

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

01-11-2012 [16:13] - Paweł Chojecki | Link:

A ilu biskupów odmówiło złożenia hołdu Putinowi? Gdy przedstawi mi Pan choć jednego, zmienię kwantyfikator.

Pozdrawiam

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika xena2012

01-11-2012 [14:59] - xena2012 | Link:

nie świadczy o bezradności,tylko o rozczarowaniu postawą hierarchy.Wątpię jednak czy ten zniży sie w swym dostojeństwie do jego przeczytania.Bo niestety nasza hierarchia spędza chyba czas wyłącznie pod telefonem w oczekiwaniu na rozkazy z ,,góry''do natychmiasowego zrealizowania.Przypomina mi to sytuację sędziego Milewskiego z Gdańska,który podobnie jak abp Nycz czuwał przy telefonie w oczekiwaniu na dyspozycje.Redaktor Pospieszalski nie odniósł się(a szkoda) do wydarzeń przed katastrofą:do ordynarnej nagonki na prezydenta Kaczyńskiego w czasie jego kadencji.Hierarcha udawał wtedy,ze nie słyszy obelżywych słów pod adresem Lecha Kaczyńskiego i jego Rodziny,nie widział chamskich zagrywek Sikorskiego,Tuska uniemożliwiających prezydentowi wypełnianie jego konstytucyjnych obowiązków,nie nakazywał ,,ważyć słowa''Niesiołowskim,Palikotom czy różnej maści celebrytom.Nie zająknął się ani słowem o mowie nienawiści ze strony PO ,co poskutkowało mordem w łódzkim biurze poselskim.Nie jest dla nas żadnym pocieszeniem fakt ,że w przeszłości hierarchia dokonywała zdrady.Wiemy też ,że jest wielu wspaniałych księży,z których powinno się brać przykład,a już na pewno powinien to zrobić abp Nycz.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

01-11-2012 [21:34] - Paweł Chojecki | Link:

Tekst nie dotyczy księży. Co do ich oceny podzielam Pani zdanie.

Pozdrawiam

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika ed89998

01-11-2012 [22:06] - ed89998 | Link:

Znakomicie,ze uwaza Pan, iz wiekszosc ksiezy katolickich to przyzwoita czesc kosciola. Dodac warto przynajmniej czesc wierzacych - to tez kosciol. Konsekwentnie, proponuje zachowanie balansu w ocenie Kosciola Katolickiego. Kosciol Katolicki to nie tylko biskupi - nawet jezeli oni w 100% poparli tzw. pojednanie, to nie znaczy, ze szeregowi ksieza i wierni ulegli demagogii.
Zatem - prosze nie uprawiac propagandy.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

01-11-2012 [22:16] - Paweł Chojecki | Link:

Proszę podać jedno zdanie z mojego artykułu, które spełnia cechu propagandy, a podyskutujemy. W obecnej formie uważam Pani/Pana wpis za niegodny polemiki.

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika ed89998

01-11-2012 [23:00] - ed89998 | Link:

"Dotychczas obowiązywał model, że katolicyzm jest ostoją polskości, a wsparcie biskupów jest niezbędne w każdym patriotycznym projekcie. Dla człowieka patrzącego chłodno na historię ostatnich kilkuset lat, ten filar myślenia polskich patriotów nie ma mocnego poparcia w faktach. "

Szanowny Panie, wygodnie jest przyjac postawe, ze taki czy inny wpis na Pana blogu jest niegodny polemiki. Kwestionuje Pan teze, ze katolicyzm jest ostoja polskosci opierajac sie tylko na analizie postepowania biskupow. I to pokazujac ich postawe raczej jednostronnie. Jest to po prostu blad w argumentacji, jako ze ustawia Pan sobie przeciwnika. Katolicyzm bowiem to nie tylko biskupi. To wszystko.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

02-11-2012 [00:42] - Paweł Chojecki | Link:

Tekst jest poświęcony biskupom, wiec zarzut, że na nich się koncentruję jest chybiony. Co więcej, kościół katolicki jest instytucją hierarchiczną, więc o jego obliczu decydują hierarchowie. gdyby był instytucją demokratyczną, wtedy moglibyśmy rozprawiać o procentach, większościach itp. Ale tak nie jest. Gdy powstańcy kościuszkowscy wieszali swoich biskupów to czynili to jako prawowierni katolicy czy polscy patrioci? Ciekaw jestem Pani/Pana odpowiedzi.

Pozdrawiam

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika ed89998

02-11-2012 [10:14] - ed89998 | Link:

Nie zgadzam sie z Pana wyjasnieniami - Pana tekst nie jest poswiecony postawie katolickich biskupow, choc tytul moglby to sugerowac.
Napisal Pan i to ta wypowiedz jest Pana glowna teza - "Dotychczas obowiązywał model, że katolicyzm jest ostoją polskości, a wsparcie biskupów jest niezbędne w każdym patriotycznym projekcie. Dla człowieka patrzącego chłodno na historię ostatnich kilkuset lat, ten filar myślenia polskich patriotów nie ma mocnego poparcia w faktach." czyli kwestionuje Pan teze, ze katolicyzm jest ostaja polskosci, powolujac sie na postawe biskupow, opisana dosyc jednostronnie.

Nikt nigdy nie forsowal tezy, ze wsparcie biskupow jest niezbedne w kazdym patriotycznym projekcie, choc mowiono o przydatnosci takiego poparcia. Nie sadze tez, by dalo sie zakwestionowac generalna teze, ze kosciol katolicki (prosze nie upraszczac i nie sprowadzac kosciola katolickiego do biskupow) byl/czy jest ostoja polskosci.
Byc moze dlatego, ze kosciol katolicki to nie tylko tacy czy inni wspolczesni biskupi, ale bp. Zygmunt Szczesny Felinski, o. Honorat Kozminski, ks. Ignacy Skorupka, O. Maksymilian Maria Kolbe, ks. Popieluzko, - czy wiecej?
I jeszcze, hierachicznosc kosciola nie polega na dyktaturze. O obliczu kosciola katolickiego nie decyduja sami biskupi, prosze wlaczyc, miedzy innymi Tradycje, postawe wiernych, ksiezy, papieza. Utrzymuje swoj zarzut - ustawia Pan sobie przeciwnika w dyskusji tak jak Panu wygodnie, probujac rozbroic teze, ze katolicyzm jest ostaja polskosci.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

02-11-2012 [12:45] - Paweł Chojecki | Link:

Dyskusja schodzi do poziomu przepychanki zasług poszczególnych ludzi. Oczywiście mógłbym zapytać Panią/Pana jakiego wyznania był ojciec literatury polskiej - ale co to by dało? O nauczaniu i stanowisku społeczno-politycznym kk nie decydują zwykli wierni czy księża, ale papież wraz z biskupami. KROPKA!
Nie uzyskałem odpowiedzi na moje kluczowe pytanie z ost. wpisu.

Pozdrawiam

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika ed89998

02-11-2012 [20:36] - ed89998 | Link:

"Gdy powstańcy kościuszkowscy wieszali swoich biskupów to czynili to jako prawowierni katolicy czy polscy patrioci?"

Prosze bardzo - jedno i drugie, nie ma tu rozlacznosci. Sprawiedliwa kara jak najbardziej jest w katolicyzmie akceptowana.

I dalej pomylka - o stanowisku kosciola decyduja nie tylko biskupi i papiez. Zarowno siostra Faustyna jak i ksiadz Popieluszko wplyneli na ksztalt polskiego, i nie tylko, kosciola katolickiego.

Co do M. Reja warto zastanowic sie w jakiej roli funkcjonowal jako polityk, wspierajacy separacje od Rzymu. Pozostawiam to jednak specom od historii, ale nie literatury!, a historii politycznej.

W rodzinie mam tak Polskich Tatarow (islam), jak i Polakow pochodzenia niemieckiego (kosciol ewangelicko-augsburski), jak i Polakow katolikow. Przez wieki nie przeszkadzal im orzel w koronie zwienczonej krzyzem, nigdy tez nie bylo problemu z wielokulturowoscia, czy wielowyznaniowoscia. Uznanie dla roli jaka pelnil czy pelni kosciol katolicki w polskiej historii nie oznacza przyjecia tezy "Polak=katolik"

Rzeczywiscie nie porozumiemy sie, bo Pan z uporem godnym lepszej sprawy upraszcza wizerunek kosciola katolickiego sprowadzajac go do postawy biskupow. Raz jeszcze - upraszczanie pogladow przeciwnieka debaty to blad logiczny, choc przydaje sie retorycznie.
To, ze powie Pan KROPKA, nie oznacza definitywnego roztrzygniecia sporu.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

02-11-2012 [21:58] - Paweł Chojecki | Link:

Widzę światełko w tunelu! I dziękuję za wyjaśnienie swego stanowiska. Rozumiem, że kwestię polak-katolik mamy już za sobą i uważamy ją za szkodliwy stereotyp?
Co do roli papieża i biskupów, to moja KROPKA nie oznacza mojej opinii. To sprawa doktryny katolickiej, która za nauczanie w kościele katolickim czyni odpowiedzialnymi "następców apostołów" w postaci biskupów, którzy hierarchicznie podlegają papieżowi. Czy kwestionuje Pan/Pani ten pogląd? Będę musiał zacząć wtedy cytować dokumenty katolickie, a chyba to nie jest konieczne.

Kwestia wpływu na kościół - tu pełna zgoda. Mogę dodać, że islam, buddyzm, protestantyzm, prawosławie, a nawet sataniści też wywarli jakiś wpływ na kościół. Mówimy jednak o roli decyzyjnej i reprezentatywnej. Tu niezmiennie pozostają biskupi. A ich właśnie zaatakowałem.

pozdrawiam

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika ed89998

02-11-2012 [23:58] - ed89998 | Link:

Przykro mi, ale tego swiatelka nie widze. Po raz kolejny upraszcza Pan role kosciola katolickiego. Istotnie Polak to nie zawsze katolik, a ten stereotyp moze byc szkodliwy. ALE - nie zmienia to faktu, ze wiekszosc Polakow to tak czy inaczej katolicy i ze kosciol katolicki ma niewatpliwe zaslugi dla utrzymania polskosci.
Zaatakowal Pan biskupow, istotnie. Tyle, ze kwestionuje Pan teze, "katolicyzm jest ostoją polskości, a wsparcie biskupów jest niezbędne w każdym patriotycznym projekcie." To, ze katolicyzm byl/jest ostoja polskosci potwierdza historia, niezaleznie od zaprzanstwa takich czy innych biskupow. Struktura sieciowa parafii i klasztorow byla niezwykle wazna w podtrzymywaniu tak polskiej oswiaty jak i oporu wobec najezdzcow przez wieki. Kresy sa swietnym przykladem. Druga Pana teza - ze powszechny byl czy jest poglad, iz "wsparcie biskupów jest niezbędne w każdym patriotycznym projekcie" - jest po prostu nieprawdziwa.
Co do dominacji biskupow. Po raz kolejny upraszcza Pan, mylac dyktature z hierarchia. Istotnie, biskupi sa odpowiedzialni za Tradycje, ale swoja posluge wobec Kosciola sa obowiazani czynic w porozumieniu z wiernymi i z Rzymem. Prosze zajrzec do katechizmu Kosciola Katolickiego.
Nie mam pod reka tekstu polskiego tylko angielski - "Their [bishops] authority must be exercised in communion with the whole Church under the guidance of the Pope". Oczywiscie, nie oznacza to, ze maja wiernym schlebiac. Historia kosciola anglikanskiego jest najlepszym przykladem do czego owe schlebianie prowadzi.
Tyle na ten temat.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

03-11-2012 [02:15] - Paweł Chojecki | Link:

Z argumentu, że zdecydowana większość Polaków to katolicy nie wypływa wniosek, że katolicyzm jest ostoją polskości. Wręcz przeciwnie! Gdyby tak było, to większość Polaków powinna być patriotami, a jest nas mniejszość.
Co do kwestii biskupów, obawiam się, że lansuje Pani jakąś nowa doktrynę. Proszę wskazać podstawę twierdzenia, że katoliccy biskupi "swoja posluge wobec Kosciola sa obowiazani czynic w porozumieniu z wiernymi".

Pozdrawiam

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika rob2004

03-11-2012 [07:19] - rob2004 | Link:

Panie Pawle - tak jak wiekszość jest katolikami tak i większość jest Polakami.

Rozumie Pan? Tak jak są letnimi katolikami tak samo są letnimi Polakami.

Więc argument moim zdaniem nietrafiony.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

03-11-2012 [15:54] - Paweł Chojecki | Link:

Niekoniecznie. Jeśli kk dopuszcza do letniości tak wielkiego procentu swoich wiernych, to czego jest ostoją???
oto opis biblijny pewnego kościoła - czy coś to Panu przypomina?

14. Aniołowi Kościoła w Laodycei napisz: To mówi Amen, Świadek wierny i prawdomówny, Początek stworzenia Bożego:
15. Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący!
16. A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust.
17. Ty bowiem mówisz: Jestem bogaty, i wzbogaciłem się, i niczego mi nie potrzeba, a nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości, i biedny i ślepy, i nagi.
18. Radzę ci kupić u mnie złota w ogniu oczyszczonego, abyś się wzbogacił, i białe szaty, abyś się oblókł, a nie ujawniła się haniebna twa nagość, i balsamu do namaszczenia twych oczu, byś widział.
Ap 3:14-18

W sąsiedztwie jest jeszcze opis sześciu innych kościołów. A więc można inaczej!

Pozdrawiam

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika ed89998

03-11-2012 [10:57] - ed89998 | Link:

Waracam zatem do poprzedniego wpisu.
Katechizm Kosciola Katolickiego.
"Nie mam pod reka tekstu polskiego tylko angielski - "Their [bishops] authority must be exercised in communion with the whole Church under the guidance of the Pope".

Zdaje sie, ze mozemy porozumiec sie co do postow Fritza - i jego prorosyjskich pomyslow; oceniamy je po prostu negatywnie. Przynajmniej cos. Jednak Pana uproszczony wizerunek kosciola katolickiego nie pozwala poglebienie argumentow za i przeciw, a to z kolei nie pozwala na na porozumienie. Retoryczne chwyty to nie dyskusja, chyba ze nie chodzi o sformulowanie najbardziej zasadnego pogladu, a o lansowanie okreslonego stanowiska, w Pana przypadku antykatolickiego. Co wiecej ignoruje Pan oczywiste fakty, takie jak np. oparcie niepodleglosciowcow w sieciowej strukturze klasztorow i parafii. Na tym koncze.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

03-11-2012 [15:51] - Paweł Chojecki | Link:

W katechizmie polskim stoi: " Każdy biskup (...) pełni misję pasterską w powierzonym sobie Kościele partykularnym, ale równocześnie kolegialnie ze wszystkimi braćmi w biskupstwie uczestniczy w trosce o wszystkie kościoły (...) jako prawowity następca Apostołów z ustanowienia Bożego jest odpowiedzialny za razem z innymi za apostolskie posłanie Kościoła". Kkk par.1560, str. 370

Nie ma tu nic o potrzebie konsultowania się ze zwykłymi wiernymi. Angielskie wyrażenie "in communion with the whole Church" też tego nie oznacza. Ma Pani w tej sprawie poglądy prywatne, a z pewnością nie katolickie.

Pozdrawiam

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika ed89998

03-11-2012 [18:16] - ed89998 | Link:

Szanowny Panie, ciesze sie, ze przynajmniej uznal Pan kolegialnosc kosciola katolickiego - i bardzo dobrze! Prosze postudiowac historie kosciola katolickiego zanim zacznie Pan wypowiadac dalsze autorytatywne sady.

"Ze swej strony biskupi przez święcenia biskupie otrzymują władzę uświęcania, nauczania i rządzenia. Z kolei przy pełnieniu swego urzędu pasterskiego biskup diecezjalny liczy na współpracę kapłanów i zaangażowanie wszystkich wiernych, wynikające z chrztu. Istnieją różne urzędy i organizmy wspomagające go w tej funkcji pasterskiej: biskupi pomocniczy, wikariusze biskupi, synody diecezjalne, kuria diecezjalna, rady (kolegium konsultorów, rada kapłańska, rada ds. ekonomicznych, rada duszpasterska). Istnieją także struktury i organizmy ponaddiecezjalne: jak np. prowincje kościelne, metropolici, synody partykularne, Konferencje Episkopatu. ... A jednak również w strukturze Kościoła nie brakuje elementów analogicznych, bardzo podobnych, pozwalających mu «oddychać» demokratycznie: centralny charakter osoby ludzkiej, jedynego stworzenia Bożego chcianego i kochanego ze względu na nie samo, ukierunkowanego na zbawienie wieczne; podstawowa równość członków Kościoła, na mocy chrzcielnego upodobnienia do Chrystusa; kolegialność i synodalność jako zasady-motory życia Kościoła, zarówno na poziomie Kościoła powszechnego, jak na poziomie Kościoła partykularnego; uczestnictwo wszystkich wiernych w potrójnej funkcji — kapłańskiej, prorockiej i królewskiej — Chrystusa oraz w misji Kościoła; konkretne formy takiej współpracy w wielorakich radach na szczeblu diecezji i parafii, z rozróżnieniem głosu rozstrzygającego lub doradczego, zależnie od traktowanych spraw i roli w nich uczestniczących. Nie ma wątpliwości, że decydujący impuls w tym sensie został dany przez Sobór Watykański II i następujące po nim prawodawstwo, zawarte w dwóch Kodeksach — łacińskim i wschodnim." Polecam caly artykul.
http://www.opoka.org.pl/biblio...

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

04-11-2012 [03:23] - Paweł Chojecki | Link:

A kiedy ją kwestionowałem??? Z tego (między innymi) powodu nawet osobiście czystych biskupów obciąża grzech tolerowania braku lustracji wśród episkopatu.

Co do roli biskupów katolickich, nadal nie widzę uzasadnienia do Pani/Pana tezy: "sa obowiazani czynic w porozumieniu z wiernymi". Proszę się lepiej z niej wycofać, zamiast wklejać mi jakieś historyjki nie na temat.

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika ed89998

05-11-2012 [11:00] - ed89998 | Link:

Nie zamierzam wycofywac tezy, ze biskupi sa obowiazani pracowac wraz z wiernymi. I na pewno nie zamierzam akceptowac Pana retoryki. Szkoda, ze traktuje Pan artykul napisany przez kard. Tarcisio Bertone "Demokracja a Kosciol" jako historyjke. http://www.opoka.org.pl/biblio... W tej sytuacji trudno o dyskusje, ...
Z mojej strony - prosze wycofac ewidentnie falszywe stwierdzenie, ze "Dotychczas obowiązywał model, że katolicyzm jest ostoją polskości, a wsparcie biskupów jest niezbędne w każdym patriotycznym projekcie. Dla człowieka patrzącego chłodno na historię ostatnich kilkuset lat, ten filar myślenia polskich patriotów nie ma mocnego poparcia w faktach."

Obrazek użytkownika rob2004

05-11-2012 [06:59] - rob2004 | Link:

Pan Paweł ma rację - ja podaję przykłady z życia wzięte a Pani wkleja nic nieznaczące formułki, które nijak mają się to rzeczywistości.
Zamiast mi to wszystko proponować proszę samej spróbować zrobić to o czym ja mówię, a sama Pani się przekona na jaki opór Pani trafi.
Proszę sobie wyobrazić (osobiste doświadczenie) - biskup N. poproszony przeze mnie o wsparcie akcji skierowanej w obronie TV TRWAM odmówił - skoro katolicka telewizja nie może liczyć na wsparcie Kościoła Katolickiego to gdzie my jesteśmy i o czym mówimy?
150 tysięcy wiernych było w Warszawie na Marszu w obronie TV TRWAM - gdzie byli hierarchowie, którzy jak Pani pisze zobowiązani są do współdziałania z wiernymi?

Widocznie akurat z tymi wiernymi biskupi nie muszą współpracować.

Obrazek użytkownika ed89998

05-11-2012 [10:52] - ed89998 | Link:

To, ze biskupi byli nieobecni na Marszu ocenili i ocenia wierni. To, ze biskupi powinni pracowac z wiernymi nie oznacza,ze pracuja wszyscy czy nawet niektorzy. Nie moge sie wlaczyc do wszystkich dzialan o ktorych Pan wspominal z prostego powodu, ze nie widze ich racji. Rowniez np. skoro mozna przyjmowac komunie i na stojaco i na kleczaco, i skoro mozna starac sie o msze trydenckie nie widze powodu by tego nie robic.
Pan Pawel nie ma racji z prostego powodu, ze promujac tezy - "Dotychczas obowiązywał model, że katolicyzm jest ostoją polskości, a wsparcie biskupów jest niezbędne w każdym patriotycznym projekcie. Dla człowieka patrzącego chłodno na historię ostatnich kilkuset lat, ten filar myślenia polskich patriotów nie ma mocnego poparcia w faktach." - uprawia antypolska i antykatolicka propagande. Tezy te sa bledne - chocby dlatego, ze siec parafii i klasztorow przez wieki stanowila ostaje dla niepodleglosciowcow, oraz nikt nigdy, z tego co wiem, nie twierdzil, ze wsparcie biskupow jest niezbedne w kazdym patriotycznym projekcie. Radio Maryja/Telewizja Trwam funkcjonuje bez wsparcia biskupow, a przynajmniej bez wsparcie wiekszosci biskupow. Dodatkowo ja np. mam watpliwosci co do postawy Radia Maryja wobec lustracji w kosciele. Szkoda, ze to radio/telewizja nie poparly lustracji, moze wowczas biskupi zachowywaliby sie inaczej niz dotychczas.

Obrazek użytkownika rob2004

05-11-2012 [11:34] - rob2004 | Link:

Szkoda, że nie poparły. Ale co by nie zarzucać TV TRWAM czy Radiu Maryja to nie ma innej katolickiej stacji więc albo niech biskupi zgodnie z obowiązkiem ewangelizacyjnym (chyba nikt tego obowiązku z Kościoła nie zdjął?) niech założą własną rozgłośnie katolicką a jeśli tego nie robią to mają OBOWIĄZEK wspierać tą która jest jako jedyna na polskim rynku medialnym.

Co do komunii na stojąco - proszę zastanowić się dlaczego papież domaga się przyjmowania komunii klęcząc - postawa pokory wobec Wszechmocnego, którego przyjmujemy w tej chwili do swego serca wymaga zgięcia kolan.
A postawa stojąca? W postawie stojącej wita się równy z równym: "Cześć Bronek! Jak leci?".

Nie widzi Pani również racji w tym, że tabernakulum zniknęło z centrum niektórych katedr (dziś stoi tam fotel biskupa - człowiek zastąpił Jezusa), nie widzi Pani problemu wizji Rozalii Celakówny, która przestrzegła w latach 30-tych Episkopat, że jeśli nie przyjmą Jezusa na Króla to ściągną na Polskę wojnę (czyż nie sprawdziły się jej wizje prorocze?), nie widzi Pani problemu w likwidacji tysiąca lat tradycji Kościoła gdzie filarem była Msza rytu trydenckiego.

Nie wiele Pani widzi. Szkoda.

Co działalności Pana Pawła - też się nie zgadzam z nim jeśli chodzi o jego antykatolicką działalność i może być Pani pewna, że w tej materii go nie popieram - moja krytyka ma na celu nie osłabienie Kościoła ale jego wzmocnienie poprzez usunięcie błędów jakie go dziś dotykają.

Obrazek użytkownika rob2004

03-11-2012 [07:16] - rob2004 | Link:

Ja podobnie jak Pan Paweł nie wiedzę "współpracy" pomiędzy hierarchią a wiernymi. Jeszcze raz zadam pytanie - kto pytał Panią czy zgadza się Pani na zmianę liturgii podczas Mszy Świętej?
Skoro ta współpraca jest to jak rozumiem takie ankiety były przeprowadzane?

Proszę o konkretną odpowiedź.

Obrazek użytkownika ed89998

03-11-2012 [11:16] - ed89998 | Link:

Prosze wybaczyc, wspolpraca nie oznacza ulegania glosom wiekszosci. Czy sadzi Pan, ze przed kazdym konsystorzem tak biskupi jak i kadynalowie powinni przeprowadzac badania statystyczne i na ich podstawie podejmowac decyzje? Sadzac z tego schematu rozumowania nigdy nie wyszlibysmy poza poglad, ze ziemia jest plaska, bo skoro wiekszosc, ...
Zmiana liturgii jest zalecana ale opcjonalna. Tzn., tradycyjna forma nigdy nie zostala zakazana. Mother Angelica w swoim klasztorze w Alabamie(USA), prosze sobie wyobrazic, ze wbrew sugestiom biskupow!, zdecydowla sie na tradycyjna liturgie. http://en.wikipedia.org/wiki/E...
Z historii wynika, ze zmiany byly/sa poprzedzone dyskusja, ktora wlacza tak wiernych jak i nizszy kler. Prosze zajrzec do historii kosciola. A ze nie widzi Pan wspolpracy to nie kwestia doktryny, a postawy takiego czy innego biskupa czy, na poziomie parafii, ksiedza. Prosze sie tej wspolpracy domagac - ma Pan prawo kanoniczne i uczestniczyc na wielu szczeblach w zyciu kosciola. Analogicznie, mamy prawo krytykowac i nie zgadzac sie z np. "pojednaniem miedzy narodami" jakie nam ostatnio zafundowali polscy biskupi.

Obrazek użytkownika rob2004

03-11-2012 [13:52] - rob2004 | Link:

W Kościele mam takie samo prawo domagać się jak mam prawo domagać się w polskim prawie równego traktowania wszystkich obywateli.
I co wynika z tego prawa? Nic.
Jeśli wierni żądają pozostawienia tego czy innego księdza na parafii a biskup mówi "NIE" to gdzie jest to prawo?
Jeśli za księdzem Natankiem stają tysiące wiernych a Episkopat mówi "NIE" i karze go suspensą tylko dlatego, że ośmiela się krytykować Episkopat to gdzie jest to prawo?
Jeśli księża usuwają klęczniki aby wierni nie mogli w pozycji klęczącej jak sugeruje to papież przyjmować ciało Chrystusa to gdzie jest moje prawo?
Jeśli Msza Święta rytu trydenckiego jest praktycznie zakazana - gdyż tak należy rozumieć jej zniknięcie i tylko pojedyncze jej sprawowanie raz na jakiś czas w kilku parafiach na całą Polskę - to gdzie jest moje prawo chęci uczestnictwa w takiej Mszy?
Jeśli mimo protestów znika krzyż z ołtarza, a tabernakulum przestaje znajdować się w centralnym miejscu Kościoła to gdzie jest moje prawo? – patrz na przykład katedra we Włocławku.
Jeśli dziesiątki tysięcy wiernych piszą listy do Episkopatu o koronowanie Chrystusa na Króla Polski tak jak głosiła to już przed wojną Rozalia Celakówna ostrzegająca władze kościelne, że jeśli tego nie zrobią to sprowadzą na Polskę wielkie nieszczęście - to gdzie jest moje prawo?

Tak więc prawo Pani z pewnością ma - tylko proszę kogokolwiek zmusić do jego egzekwowania.

Obrazek użytkownika ed89998

03-11-2012 [18:37] - ed89998 | Link:

Prosze kleknac, kiedy przyjmuje Pan komunie, jezeli uznaje Pan taka postawe za stosowna. Takze, jezeli chce Pan miec w swojej parafii msze trydencka to prosze sie o to starac. Nic nie stoi na przeszkodzie aby wspomagal Pan idee koronacji Chrystusa na krola Polski. Ks. Natanek, byc moze ma racje, ale racje te prezentuje w osobliwej formie. Ks. Malkowski, tak wiem przesuniety na Wolke Weglowa, mimo wszystko pracuje i dziala. S. Faustyna nie miala latwego zycia, O. Pio rowniez - czyli nie warto sie poddawac.

Obrazek użytkownika fritz

01-11-2012 [15:16] - fritz | Link:

miliczenie. Ale udzielenie jej wprost, wywraca do góry nogami cały gmach prawicowej wizji polskości. Nasza opozycja jest więc w sytuacji bez wyjścia i miota się w kręgu ironii i aluzji."

*** Totalny nonsens. Pan Pospieszalski pokazal w ten sposob, ze mamy wsrod hierarchow takich, ktorzy pobladzili, kosciol, wiare i prawde zdradzili.

Jest ich prawdopodobnie okolo 20%.
To sa slady zbrodniczej zydkomunistycznej dyktatury.

Nie mniej reszta jest wierna kosciolowi, prawdzie i narodowi.

Pastor robi wszystko, zeby Polska niepodleglosc stracila, stala sie czescia Niemiec, a Polacy, zwlaszcza katolicy do sekty pastora sie przylaczyli.. jako alternatywy do polskiego kosciola.

Jaka szkoda, ze pastor nie wspomnial, ze to wlasnie Niemcy sa dla Polski i Polakow najwiekszym niebezpieczenstwem.

Moze dlatego, ze sekta pastora w Niemczech cieszy sie olbrzymimi wplywami.

Zlo przybiera rozna postacie, jak widac.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

01-11-2012 [16:16] - Paweł Chojecki | Link:

Targowica nie jest tu mile widziana.

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika fritz

01-11-2012 [20:34] - fritz | Link:

Teraz Niemcy likwiduja Polske, nic gorszego nie moze sie zdazyc.
Dlatego absolutnie kazde postepowanie, ktore do tego nie dopuszcza, jest absolutna koniecznoscia, jest polska racja stanu. Oznacza zachowanie wolnosci.

I dokladnie z tym ma pastor problem, z wolna Polska.

Z obecna generacja Polakow, wedlug pastora nie da sie nic, zrobic, ergo Polaka ma zniknac, jak to zydom sw. Piotr radzil. I teraz pastor Polakom radzi:

http://naszeblogi.pl/33147-kla...
http://naszeblogi.pl/33147-kla...

To jest obled albo niemiecka robota.
Typuje na to drugie.
Aufseherzy w akcji trzeba powiedziec.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

01-11-2012 [21:30] - Paweł Chojecki | Link:

To, co mamy nazywa Pan wolną Polską? Kpi Pan czy o drogę pyta???

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika fritz

01-11-2012 [21:54] - fritz | Link:

Istniejaca Polska, ktora moze stac sie wolna Polska.

Natomiast egzekucja Polski przez Niemcy i Polakow rowniez w konsekwencji jest procesem nieodwracalnym.

Dlatego wszystko co wyrzuca ten niemiecki rzad herr Tuska, co zatrzymuje w ten sposob proces egzekuji jest dobrym wydarzeniem.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

01-11-2012 [22:13] - Paweł Chojecki | Link:

A dlaczego egzekucja przez Rosję jest lepsza? Czy uważa Pan, że Pańskie argumenty przekonałyby zabitych w Katyniu i nad Smoleńskiem?

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika fritz

01-11-2012 [23:00] - fritz | Link:

oczywistych powodow (ponizej na ten temat).

Niemieckim klamstwem jest mowienie o egzekucji przez Rosje.

Polska byla przez 45 lat pod wplywami Rosji. Gdyby Rosja chciala Polske "egzekutowac" to miala na to 45 lat czasu i nieprawdopdobna przewage.
Jak widac nie wykorzystala jej.

Porownajemy wiec wplywy Rosji i Niemiec na Polske; Niemieckie wplywy to te od 1990, 22 lata.

Polska przemysl byl w 1980 wedlug CIA 11 co do wielkosci na swiecie.

Przemysl ten powstal wlasnie w okresie wplywow Rosji, w panstwie totalnie zniszczonym przez Niemcow. Niemcow, ktorzy wymordowali okolo 2.6 mln etnicznych Polakow (dlatego porownanie z Katyniem i Smolenskiem jest idiotyzmem). Zbrodniarze niemieccy reszty Polakow nie zdazyli wymordowac, bo wojne przegrali.

W ciagu 22 lat wplywow Niemcow Polska pod wzgledem uprzemyslowienia jest znowu pustynia: Niemcy zniszczyly polski przemysl ponownie.
Pozbawiaja w ten sposob narod podstaw egzystencji. To jest rowniez metoda exterminacji. Jeszcze raz: przemysl ktory powstal w okresie wplywow Rosji zostal zniszczony przez Niemcow.

Poziom edukacji i tozsamosc narodowa w okresie wplywow Niemiec i Rosji.

Obecnie, a wiec okresie panownania Niemcow, a w szczegolnosci niemieckiego rzadu herr Tuska, herr Tusk (Niemcy) poziom nauczania obnizlyli do poziomu szkol dla ludzi lekko niedorozwinietych umyslowo. Obecnie mlodziez musialaby chodzic okolo 3 lat do szkoly zeby wyrownac poziom absolwentow szkol srednich z okresu wplywow Rosji. To sa lata swietlne. Dlatego studia inzynieryjne musialby trawa okolo 8 lat, zeby obecny inzynier, a wiec "niemiecki" inzynier osiagnal poziom polskiego inzyniera z okresu panowania Rosji.

Mlody Polak po maturze w okresie panowania Rosji znal Polska historie i literature, byl dumny z tego ze jest Polakiem. Obecnie jest zdemoralizowanym, zakompleksionym, wstydzacym polskosci kaleka emocjonalnym nie majacym pojecia o polskiej wspanialej literaturze i historii.

To jest wlasnie wplyw Niemiec, a wiec przeprawadzanie przez Niemcy egzekucji na Polakach jako narodzie przez wynarodowienie, pozbawienie tozsamosci narodowej.
Okres wplywow Rosji to swiadoma i dumna z Polskosci mlodzierz.

Celem Niemiec jest rozbior i w ten sposob likwidacja Polski.
Celem Rosji jest kontrola i dojenie. To jest biznes.

Dlatego Polska nie ma wyboru.

A jak biznes z Rosja bedzie wygladac, bedzie zalezec od tego, czy Polacy beda polskie czy tez obce rzady wybierac.

Obrazek użytkownika ed89998

01-11-2012 [23:23] - ed89998 | Link:

"Okres wplywow Rosji to swiadoma i dumna z Polskosci mlodzierz."

Pozwole sobie dodac, ze ta swiadoma i dumna z Polskosci mlodziez nie wyrosla pod wplywami Rosji, a w wyniku kontestowania wplywow Rosji (czy to w wydaniu carskim czy w wydaniu sowieckim). To wazny drobiazg.

Obrazek użytkownika fritz

01-11-2012 [23:42] - fritz | Link:

a nie pod wplywem Rosji.
To co wyrosla pod wplywem Rosji, zostalo czesciowo wynarodowione.
Tylko ze w okresie wplywow Rosji szkoly polskie uczyly polskiej historii i literatury.
Teraz w okresie wpylwow Niemiec Mickiewicz i Sienkiewicz sa de facto zakazani.

Jest jeszcze jedna roznica miedzy okresem wplywow Rosji i Niemiec.

W czasie wplywow Rosji dzietnosc w Polsce byla tak wysoka, ze z 20.5 mln etnicznych Polakow w Polsce w 1945 powstalo ponad 39 mln w 1990.

W okresie wplywow Niemiec dzietnosc w Polsce jest jedna z najnizszych na swiecie a Polska stracila ponad 2 mln mlodych ludzi. To sa nieprawdopodobne straty biologiczne. Polityka rodzinna rzadu herr Tuska, a wiec Niemiec, w Polsce jest extremalnie antyrodzinna. W okresie tego panowanie Niemiec mozna mowic o ponownej exterminacji biologicznej. W okresie Rosji ludnosc nieomalze podwoila sie.

Obrazek użytkownika ed89998

02-11-2012 [00:55] - ed89998 | Link:

"Tylko ze w okresie wplywow Rosji szkoly polskie uczyly polskiej historii i literatury."

I tak i nie. W koncu wyklady pod historyczna nazwa Uniwersytet Latajacy odbywaly sie nie bez powodu. Sporo zalezalo od kolejnych okresow bledow i wypaczen. Byl Sienkiewicz, byl Mickiewicz, czesto jednak interpretowani zgodnie z aktualna linia partii. Niektorzy polonisci przemycali i Wierzynskiego i Lechonia, ale na wlasne ryzyko. Katynia i historii bolszewizmu trzeba bylo douczac sie w domu, nie wspominajac o historii lat piecdziesiatych i historii walki zolnierzy niezlomnych z kolejnym okupantem. Opis historii stosunkow polsko-rosyjskich byl wielce tendencyjny. Podobnie zreszta jak i niemiecko-polskich, bo trzeba bylo jakos wpisac NRD w narracje.
Najazd 17 wrzesnia 1939 przedstawiany jako wyzwolenie! Oczywiscie o Syberii i wywozkach slowa nie bylo, itd. itp.
Czy trzeba wybierac miedzy Niemcami i Rosja? Jest to jak nagorzej postawiona alternatywa.

Obrazek użytkownika fritz

02-11-2012 [14:14] - fritz | Link:

Podobnie jak 17 wrzesznia, czy braterska milosc w socjalistycznej rodzinie.
Historia Polski to 900 lat i z tych 900 lat ponad 800 bylo niezle nauczona, ditto literatura Polska.

Mlodziez przejmowala polski kod kulturowy i cywilizacyjny.

..."Czy trzeba wybierac miedzy Niemcami i Rosja? Jest to jak nagorzej postawiona alternatywa."

To jest calkowicie bledne zrozumienie sytuacji i postawienie problemu.
Takie postawienie problemu skazuje cie na paraliz i smierc z powodu totalnej niemoznosci podjecia jakiejkolwiek SENSOWNEJ decyzji.

Kazde panstwo rozwiazuje dane problemy w danym momencie czasu.
Dokladnie w ten sposob ukladaja sie rowniez koalicje miedzynarodowe.

Kazdorazowe dzialanie, biznes, jest wynikiem kazdorazowej sytuacji.

Polska jest teraz likwidowanym przez Niemcow panstwem.

Aby przerwac likwidacje Polski konieczene jest wyrzucenie niemieckiego rzadu (zobacz wyzej).
W obecnej sytuacji tylko Rosja moze wyrzucic niemiecki rzad likwidujacy Polske.

Koniec dyskusji.

Jak natomiast bedzie wygladal biznes w istniejacej Polsce, zalezec bedzie hzalezec rowniez od Polakow, nie tylko od Rosji, ale rowniez np. do polityki USA. Wyobraz sobie, ze nowy prezydent USA mialby format Reagana.

Obrazek użytkownika Pawlerson

02-11-2012 [20:09] - Pawlerson | Link:

"W obecnej sytuacji tylko Rosja moze wyrzucic niemiecki rzad likwidujacy Polske."

Nie, bo sami możemy wyrzucić rząd i Rosja do niczego nam nie jest potrzebna.

Obrazek użytkownika ed89998

02-11-2012 [20:52] - ed89998 | Link:

Fritz promuje teze, ze mamy sie schronic pod opiekuncze skrzydla Rosji, bo nas potrzebuje ekonomicznie, wiec nie dybie na nasza panstwowosc. Istotnie - swiadcza o tym m.inn. najdrozsze oplaty za rope w Europie! Neokolonializm rosyjski (w takiej czy innej wersji) nie gwarantuje przetrwania, co najwyzej wykreowanie niewolnikow.

Obrazek użytkownika Pawlerson

02-11-2012 [21:10] - Pawlerson | Link:

Zgadza się. Już na samym początku zauważyłem, że Fritz sieje pro-rosyjską propagandę, ale jego założenia są bardzo słabe. Skoro wg. niego obecny rząd jest pro-niemiecki to dlaczego równocześnie wspiera Rosjan na każdym możliwym froncie? Od wschodu nigdy nic dobrego do nas nie przyszło i nie przyjdzie a "opiekuńcze skrzydła Rosji" to nic innego jak bełkot powtarzany po komuchach.

Obrazek użytkownika m.

02-11-2012 [09:42] - m. | Link:

"Teraz w okresie wpylwow Niemiec Mickiewicz i Sienkiewicz sa de facto zakazani"

Na jakiej podstawie pan to mówi?
Jedną z trzech(!) lektur, których znajomość treści sprawdza się na egzaminie gimnazjalnym, są "Krzyżacy" Sienkiewicza, powieść z założenia autora antyniemiecka.

Nieładnie w dyskusji tak rażąco naginać fakty.

Obrazek użytkownika fritz

02-11-2012 [13:57] - fritz | Link:

czy tez artykulow nauczycieli.

Wynika z nich, ze mlodziez jest zbyt zle wyksztalcena, zeby pojac Mickiewicza. To przekracza obecnie jej wiedze i zdolnosci intelektualne.

Sienkiewicz jest z brykow, nie w calosci, czytany.

Reymont.. jestem przekonany, ze nazwiska nawet nie znaja.

To jest wlasnie zalamanie przekazu kodu kulturowego (razem z historia) bez ktorego swiadomosc narodowa i tozsamosc narodowa przestaj istniec, nastepuje exterminacja przez wynarodowienie. Zostaje zakompleksiona, niedouczona,, nic nie warta masa biologiczna.
To jest dokladnie przyszlosc Polakow, jezeli nie zaczna wybierac polskich rzadow.

Obrazek użytkownika m.

02-11-2012 [19:01] - m. | Link:

"To jest dokladnie przyszlosc Polakow, jezeli nie zaczna wybierac polskich rzadow."
W pana wpisach dostrzegam stręczenie rządów bardziej ze wschodu.

Przyłapany na nierzetelności, robi pan unik.
Przypomnę pana słowa:
"Tylko ze w okresie wplywow Rosji szkoly polskie uczyly polskiej historii i literatury.
Teraz w okresie wpylwow Niemiec Mickiewicz i Sienkiewicz sa de facto zakazani."

Zamiast przyznać, że się pan zapędził (źródło pana wiedzy nie ma tu nic do rzeczy),z regulacji jakoby systemowych wywija się pan poziomem młodych ludzi i prawi truizmy.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

02-11-2012 [00:45] - Paweł Chojecki | Link:

Przedstawia Pan uwspółcześnione argumenty targowicy. Oni też wierzyli, że caryca uchroni Polskę przed zgnilizną postępu idącego z Zachodu.

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika fritz

02-11-2012 [13:45] - fritz | Link:

Niemcy przeprowadzaja egzekucje na Polsce.
Ta egzekucje mozna przerwa tylko przez wyrzucenie nimieckiego rzadu w Polsce, rzadu herr Tuska.
Wszystko inne jest lepszym wyjsciem.

Natomiast groteskowe jest stwierdzenie o unowoczesnieniu argumentow targowicy i "zgniliznie" z zachodu. Teraz z zachodu idzie do Polski realizacja celow hitlerowskiej III Rrzeszy: rozbior Polski i exterminacja Polakow przez wynarodowienie.

Celem pastora jest likwidacja Polski (linki powyzej), dlatego robi wszystko z zapalem aufsehera, zeby Niemcy osiagnely swoj cel.
Przy okazji likwidacji Polski sekta pastora osiagnelaby nieprawdpodobne zwyciestwo nad kosciolem katolickim.
Motywacja przyczynienia sie do likwidacji Poslki jest wrecze przepotezna.

I w tym momencie nastepuje skok do poczaktu dyskusji.

PS. Dla niezorientowanych. Targowica to byla zdrada Polski przez magnaterie; zdrada Polski posiadajacej potezne resourcy pozwalajacy zachowac niepodleglosc.

Obecnie sytuacja jest taka, ze 5 lat bezposrednich rzadow Niemcow (herr Tusk) daleko idac zlikwidowaly aparat panstowowy. Dalsze rzady herr Tuska oznaczaja formalna likwidacje Polski przez defacto wlaczenie do Niemiec. Rozbory zostana przeprowadazano przez podzial Polski na regiony eropejskie na europejskim prawie, a wiec poza polskim systemem prawnym, poza polskim panstwem.

Dla Rosji oznacza to dwie rzeczy:

1. calkowita utrate wplywow politycznych w tej czesci europy i materialnych (dojenie Polski), a wiec totalne zalamanie sie biznesu i

2. Olbrzymi wzrost potegi Niemiec na granicach Rosji, a wiec bezposrednio zagrozenie Rosji.

Dlatego w interesie Rosji lezy istnienie Polski, celem Niemiec to rozbiory i egzekucja Polski.

Istnienie Polski lezy rowniez w interesie Polski, czego przeciwnikiem jest pastor.

Dlatego teraz Polska i Rosja maja wspolny interes: istnienie Polski.
Targowica to byla likwidacja Polski.

Teraz celem jest dalsze istnienie Polski.

Celem Rosji jest Polska kontrolowana i dojona.

Jak ta kontrola bedzie wygladac, a wiec jak bedzie wygladac biznes Rosji w Polsce i na odwrot, Polski biznes w Rosji (warto pamietac, ze Niemcy swietnie zarabiaja w Rosji) zalezy tylko i wylacznie od Polakow.

Solidarnosc powstala w Polsce kontrolowanej przez Rosje, a wiec to tylko i wylacznie od swiadomosci narodowej Polakow bedzie zalezac, czy bedzie to biznes oplacalny dla obydwoch stron czy tylko dla Rosji.

Obrazek użytkownika rob2004

02-11-2012 [15:15] - rob2004 | Link:

Piłsudski powiedział:

"Polska istnieć będzie tak długo jak Rosja (sowiecka) i Niemcy będą ze sobą się ścierać".

Nie uważasz więc, że nie w podległości Polski względem Niemiec czy Rosji tkwi cały problem ale w tym, aby się od nich uniezależnić?

Jak to zrobić? Wykorzystując ogniwa zapalne między tymi mocarstwami.

Nie możemy popełnić tego samego błędu jaki popełniliśmy w 1772, 1793, 1795 i 1939.

Zawsze kiedy Rosja i Niemcy się ze sobą dogadywały Polska przestawała istnieć.

Proponujesz wpadnięcie z deszczu pod rynnę czyli oddanie się pod władzę Moskwy.

Co do tego jaki los zgotowała nam dotychczasowa współpraca z Europą Zachodnią - pełna zgoda.

Ale zapomniałeś o jednej kwestii - a co jak Rosja zamiast "walczyć" o Polskę będzie wolała dogadać się z Niemcami i ponownie po raz piąty wstawić swoje słupy graniczne na linii Wisły?

Może to będzie im się bardziej opłacało niż "połykać" całą Polskę? Dużym kęsem łatwo się zakrztusić.

Przede wszystkim musimy pilnować swojego interesu a nie szukać pana, który będzie co prawda lał nas po grzbiecie ale przynajmniej da nam chleb i raz w tygodniu postawi flaszkę.

Odzywa się przez Ciebie mentalność niewolnika niestety.

Jeszcze raz: róbmy wszystko aby wykorzystywać punkty zapalne pomiędzy Rosją a Niemcami, podlewajmy je benzyną jak się tylko da, szukajmy wszędzie tam gdzie tylko można sposobów na rozszczelnienie dobrych układów i wspólnym interesów między tymi krajami - a w międzyczasie budujmy blok państw dawnej Rzeczpospolitej gdyż tylko taka federacja, która marzyła się Piłsudskiemu może nas w przyszłości uniezależnić w pełni od jednego jak i drugiego sąsiada.

ps. a w takiej Rzeczpospolitej zawsze było i jest miejsce i dla katolików, i dla protestantów, i dla prawosławnych. Silni wspólnotą, słabi podziałem.

Obrazek użytkownika fritz

02-11-2012 [18:38] - fritz | Link:

1. Oczywiscie, ze Polska powinna sie uniezaleznic od Rosji i D.
I podpowiadasz jak: podpuscic durniow na siebie. Super. Zebysmy tylko dali rade przejac wladze w Polsce... zanim przestanie istniec. Wszystko juz przygotowane na 2014 rok.

2. Niemcy i Rosja sa TERAZ perfect dogadane, to jest TERAZNIEJSZOSC, nie przyszlosc, czego zupelnie nie dostrzegasz i co gorsza nie pojmujesz. Russogermania jest faktem.

3. Proponujesz wpadnięcie z deszczu pod rynnę czyli oddanie się pod władzę Moskwy.

*** Totalny nonsens. Niemcy wlasnie likwiduja Polske, a wiec exterminacja. Na szczescie jest to czym marzysz, punkt zapalny, Rosja nie ma ochoty utracic biznesu w tej czesci Europy. Jak widac rozwala niemiecki rzad herr Tuska.
Albo inaczej: dzieki temu z komory gazowej wychodzimy na deszcz, co w porownaniu z komora gazowa jest olbrzymim postepem.

4. Rosja mogla zlikwidowac Polske, kiedy chciala w ciagu 45 lat. Teraz Rosja nie walczy o Polske, tylko o swoje: chce zachowac wplywy w calej Polsce, a wiec integralnosc Polski zostaje zachowana. I to jest rowniez absolutnie nadrzednym celem Polski. Jak dlugo Polska jest w calosci, tak dlugo damy sobie rade.

Zadziwiajace, ze nie pojmujesz tego. Do jakiego stopnia utraciles zdolnosc logicznego, racjonalnego i przez to sensownego mylsenia pokazuje fakt, ze z jednej strony zgadzasz sie, ze Niemcy exterminuja Polska w ciagu tych 22 lat (nazywasz Niemcy Europą Zachodnią, co jest wrecz totalnym przeklamaniem rzeczywistosci) a z drugiej mowisz o przechodzeniu z deszczu pod rynne. To jest absolutny idiotyzm albo swiadoma manipulacja.

Jeszcze raz: absolutnie najwazniajszym zadaniem jest zachowanie integralnosc terytorytorialnej. Niemcy daza do rozbioru Polski i sa od niego doslownie o krok oddaleni. Tylko wyrzucenie ich rzadu, rzadu herr Tuska, moze temu zapobiec.
Robi to wlasnie Rosja, i mam nadzieje, ze sie to jej uda, ze nie padnie pod presja fiansowa Niemiec realizujacych hitlerowskie plany III Rzeszy likwidacji Polski.

PS. W Polsce jest miejsce dla wszystkich, ktorzy identifikuja sie z Polska niepodlegla, uwazaja patriotyzm za naturalna postawe obywatelska i respektuja religie 99% Polakow.

Obrazek użytkownika rob2004

02-11-2012 [19:27] - rob2004 | Link:

Jedna kwestia - inne jutro.

Walka o Polskę to nie walka dla Polski tylko o to aby ją podporządkować.

Obrazek użytkownika fritz

02-11-2012 [20:24] - fritz | Link:

PRZEZ Niemcow. Panstwo Polska jest teraz ATTRAPA niemiecka.

Rosja nie walczy o Polske tylko nad zachowanie biznesu w Polsce wyrazajacego sie wlasnie utrzymaniem kontroli i zarabiana na Polakach. I dokladnie tym sie roznia cele Rosji i Niemiec. Niemcy chca rozbiorow i aneksji, tzn. likwidacji.

Dlatego niemiecka oferta jest dla Polakow nie do przyjecia.
Kazda inna jest lepsza.

Jak bedzie wygladal biznes z Rosja, a wiec, czy bedzie oplacalny rowniez dla Polakow, zalezy przede wszystkim od Polakow, czy beda polskie rzady wybierac a nie jak dotychczas antypolskie, okradajace Polske bandy.

Zalezy oczywiscie od sytuacji miedzynarodowej.

Z Rosja jest biznes, z Niemcami zamiast biznesu jest komora gazowa.

Co wlasnie w ciagu ostatnich 22 lat wyprobowalismy dostatecznie.
Jest wlasnie zamykana.

Obrazek użytkownika rob2004

03-11-2012 [07:09] - rob2004 | Link:

Zasłyszane .....

"Do Pani opiekującej się dziećmi niepełnosprawnymi intelektualnie podchodzi chłopczyk i mówi:
- Proszę Panią, a ja widziałem wóz tańczący.
- Wojtusie nie ma wozów tańczących.
- Nie prawda! Są! Ten wóz był tańczący!

Opiekunka widząc zaciśnięte pięści chłopca i grymas złości na twarzy wyciągnęła rękę, pogłaskała dziecko po głowie i powiedziała:

- Dobrze Wojtusiu. Ten wóz był tańczący. A teraz idź kochanie do dzieci i pobaw się klockami"

Panie Fritz - miałem odpisać na Pana "argumenty" ale po zastanawianiu stwierdziłem, że szkoda blog pana Pawła zaśmiecać tak niedorzeczną dyskusją dlatego:

- Dobrze Fritcku. Masz rację - powinniśmy oddać się Rosji. A teraz idź kochanie do dzieci i pobaw się klockami.

Obrazek użytkownika Pawlerson

02-11-2012 [10:39] - Pawlerson | Link:

Wbrew Twojej propagandzie Polska ma wybór, bo nie musimy ulec żadnej ze stron.

Obrazek użytkownika fritz

02-11-2012 [13:50] - fritz | Link:

Zdaje sie, ze nie masz najmniejszego pojecia jak funkcjonuje dziesiejszy swiat.
Nawet USA "ulegaja".

Mylisz bizness z uleganiem.

No i w przyblizeniu nie rozumiesz sytuacji w jakiej znajduje sie Polska.

Obrazek użytkownika Pawlerson

02-11-2012 [17:11] - Pawlerson | Link:

Nie, po prostu mam inną wizję Polski od Twojej. Nie zapominaj, że są lepsze kraje, z którymi możemy się układać. Ponadto to Ty mylisz biznes z uleganiem skoro twierdzisz, że musimy ulec Niemcom, albo Rosji. Poza tym uważam, że żydzi chętnie zemściliby się na Niemcach za drugą wojnę światową i może równie chętnie by się tam przeprowadzili. Możliwości jest mnóstwo, ale nie chcę mi się jednak niczego tłumaczyć komuś kto widzi tylko dwie opcje.

Obrazek użytkownika fritz

02-11-2012 [18:53] - fritz | Link:

Mowienie, ze sa lepsze kraje z ktorymi Polska moze sie ukladac, lepsze niz Rosja i Niemcy, a wiec Rosje i Niemcy po prostu ignorowac, jest tak przypadkiem takiego idealizmu (starami sie to milo okreslic) ze sie w glowie nie miesci.

Twoja opinia na temat Zydow ten Twoj idealizm i calkowity brak rozeznania w calej rozciaglosci potwierdza.

Zydzi kochaja Niemcow a za II WS nienawidza Polakow. Chca sie przeprowadzac nie do Niemiec, tylko do Polski.

Obrazek użytkownika Pawlerson

02-11-2012 [20:05] - Pawlerson | Link:

Nie ignorować, ale się im przeciwstawić. Nie widzę powodów, dla których mielibyśmy być ulegli wobec tych krajów. Możesz twierdzić, że jestem zbytnim idealistą, ale Ty z kolei jesteś bardzo uległy i chcesz prowadzić politykę na kolanach, czyli taką jak obecny "rząd". Niemcy są w strefie euro więc, gdy strefa ta upadnie będą w ciężkiej sytuacji. Rosja natomiast jest kolosem na glinianych nogach i nie jest w stanie nam zagrozić - zaryzykują wojnę? Co do żydów to wiem dość dużo na ten temat. To co napisałeś o nich jest prawdą, ale... gdy odzyskamy niepodległość żydzi będą mogli jedynie pomarzyć o powrocie do Polski. Nie widzę powodów, dla których nie mielibyśmy zmienić żydowskiego nastawienia wobec Niemiec. Zresztą żydzi nie są nam do niczego potrzebni... Wymieniłem jedynie pewną możliwość.

Obrazek użytkownika Pawlerson

01-11-2012 [17:34] - Pawlerson | Link:

Ostatni hołd purpuratów w stronę Putina pokazał, że nie chodzi o 20, lecz o 100% "biskupów". Kilku może dałoby się jakoś usprawiedliwić (np. rzeszowskich, których troszkę znam).

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

01-11-2012 [18:58] - Paweł Chojecki | Link:

Racja. Im chodzi o totalną kontrolę i umoczenie wszystkich. Nawet jeden niesterowalny byłby zagrożeniem. Co do usprawiedliwiania - osobista znajomość utrudnia obiektywną ocenę.

Pozdrawiam

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika Pawlerson

01-11-2012 [21:24] - Pawlerson | Link:

Co do biskupów rzeszowskich znam ich jedynie z kazań, które głosili. Swego czasu dość mocno uderzali we władzę (PO) i wydaje mi się, że po prostu ulegli większości.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

01-11-2012 [22:11] - Paweł Chojecki | Link:

Faryzeusze też ładnie mówili...

18. pouczony Prawem znasz Jego wolę i umiesz rozpoznać co lepsze,
19. a jesteś przeświadczony, żeś przewodnikiem ślepych, światłością dla tych, którzy są w ciemności,
20. wychowawcą nieumiejętnych, nauczycielem prostaczków, mającym w Prawie wyraz wszelkiej wiedzy i prawdy...
21. Ty, który uczysz drugich, sam siebie nie uczysz. Głosisz, że nie wolno kraść, a kradniesz.
22. Mówiąc, że nie wolno cudzołożyć, cudzołożysz? Który brzydzisz się bożkami, okradasz świątynie?
23. Ty, który chlubisz się Prawem, przez przekraczanie Prawa znieważasz Boga.
24. Z waszej to bowiem przyczyny - zgodnie z tym, jest napisane - poganie bluźnią imieniu Boga.
Rz 2:18-24

Pozdrawiam

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika Pawlerson

01-11-2012 [17:26] - Pawlerson | Link:

Wnioski są proste - ekumenizm jest niczym innym jak układaniem się z "diabłem", tchórzostwem i wielką głupotą. Nie ma dialogu, bo jest monolog. Jan XXIII i Paweł VI to chyba najgorsi papieże w historii, którzy bali się potępić komunizm. Szkoda, że Jan Paweł II również prowadził "politykę" tzw. dialogu, ale skoro przybrał imiona najgorszych papieży to zobowiązuje... Jeśli chodzi o większość "polskich" biskupów to z prawdziwą Polską mają niewiele wspólnego. Są zdrajcami.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

01-11-2012 [22:21] - Paweł Chojecki | Link:

Gdyby tak wyglądał przekaz obozu patriotycznego, nie siedzielibyśmy dziś w tym bagnie.

Pozdrawiam

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika Jolanta Pawelec

01-11-2012 [17:45] - Jolanta Pawelec | Link:

zaczęło się od prymasa- emeryta. Znana była jego nielojalność wobec Prymasa Tysiąclecia ( pertraktacje na rok przed jego śmiercią z notablami sceny narodowej - to wiem z dokumentów).
Wraz ze śmiercią Kardynała Stefana episkopat "nie trzyma się kupy" - dlatego go rozpracowują, fragmentami.
Ostatnio - rozgrywki wokół listu Stanisława Lufta - także musiały mieć podłoże w episkopacie. Ten Uniwersytet kardynała Stefana - coś wymyka się idei patrona.
Takie imporesje - bo całość wymyka się wglądowi Ludu Bożego i to chyba najbardziej niepokojące.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

01-11-2012 [18:50] - Paweł Chojecki | Link:

Dzielenie biskupów na "dobrych i złych", "naszych i ich" to droga sprzyjająca koncesjonowaniu zaprzaństwa. Który z nich nadstawił karku za ks. Jerzego? Który poparł obrońców krzyża na Krakowskim Przedmieściu? Który zaprotestowała przeciwko pojednaniu z cerkwią Putina? To środowisko to korporacja, broniąca konsekwentnie swoich grupowych interesów. Pytanie tylko, czy pokrywają się one z interesami polskimi?

W temacie poprzedniego prymasa - czy wie Pani, kto 10 kwietnia 1950 roku podpisał poniższe zobowiązanie:

„Kościół Katolicki, potępiając zgodnie ze swymi założeniami każdą zbrodnię, będzie zwalczać również zbrodniczą działalność band podziemia i będzie piętnował i karał konsekwencjami kanonicznymi duchownych winnych udziału w jakiejkolwiek akcji podziemnej i antypaństwowej”?

Pozdrawiam

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika Jolanta Pawelec

01-11-2012 [19:57] - Jolanta Pawelec | Link:

jest, jak jest - to
- czy słuszne jest odwracać się od nich?
- przekreślać to, że przeprowadzili jednak przez morze ( czerwone)?
- lać wodę na młyn ogłupiałego społeczeństwa?
- wzniecać być może bunt - nie w tym kierunku co trzeba? odwracać uwagę od mocodawców zniszczenia?

Bez złudzeń - fakt - ale nie wszystkim dane jest odróżniać wiarę od księdza. Czy nie sądzi Pan, że zwątpić w prawość dla wielu ludzi oznacza - pozostać bez steru?

Obrazek użytkownika Pawlerson

01-11-2012 [22:47] - Pawlerson | Link:

Jeżeli ktoś uważa czerwonych biskupów za ster to należy mu współczuć. W sumie to jego problem - skoro jest naiwnym głupcem niech brnie w przepaść. Biskupi i spora część KK jedynie zabetonowała czerwony układ vide - herezja pacyfizmu głoszona przez wielu z nich. Dodam jeszcze, że to oni odwrócili się od nas więc ich należałoby spytać, czy to słuszne...

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

01-11-2012 [22:09] - Paweł Chojecki | Link:

Z Pani pytań wyłania się bardzo pesymistyczny obraz duchowości Polaków.

5. Tak mówi Pan: Przeklęty mąż, który na człowieku polega i z ciała czyni swoje oparcie, a od Pana odwraca się jego serce!
6. Jest on jak jałowiec na stepie i nie widzi tego, że przychodzi dobre; mieszka na zwietrzałym gruncie na pustyni, w glebie słonej, nie zaludnionej.
7. Błogosławiony mąż, który polega na Panu, którego ufnością jest Pan!
8. Jest on jak drzewo zasadzone nad wodą, które nad potok zapuszcza swoje korzenie, nie boi się, gdy upał nadchodzi, lecz jego liść pozostaje zielony, i w roku posuchy się nie frasuje, i nie przestaje wydawać owocu.
Jer. 17:5-8

To poważna i trudna sytuacja i nie da się jej rozświetlić krótkim komentarzem. Polska elita patriotyczna musi się jednak z mierzyć z tym problemem. Nie znam niestety nawet małych przymiarek do otwartej dyskusji na ten fundamentalny temat. A bierność prowadzi nas ku katastrofie.

Pozdrawiam

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika Jolanta Pawelec

01-11-2012 [22:18] - Jolanta Pawelec | Link:

" z tym problemem się zmierzył"? Jakie są tego efekty? W końcu też na tej niwie Pan nie od dziś?

Nie da się zmierzyć - co duchowością a co nią nie jest? Jeden je chleb - i to duchowość jest, drugi cytuje Biblię - i z duchowością nie ma nic wspólnego.
Nie wiem, który przypadek jest Pana udziałem. O rząd dusz niejeden się ubiegał. Mam ograniczone zaufanie do takich
zabiegów - mocno na "kierunek" nie wnętrze - wycelowanych. Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

02-11-2012 [16:58] - Paweł Chojecki | Link:

To jest moja misja - prowadzić ludzi do całkowitego zawierzenia Chrystusowi. W niebie ostatecznie się dowiem o efektach. Obym tam i Panią spotkał!

Paweł Chojecki

Strony