Strach

Zadzwoniło dzisiaj do mnie kilku znajomych i krewniaków.  

Każdy z telefonów był mniej więcej do siebie podobny. Najpierw zadawano mi pełne niepokoju pytanie, co sądzę o kolejnym samobójstwie osoby posiadającej wiedzę o katastrofie smoleńskiej. A kiedy odpowiadałem, że czarno to widzę padały niezmiennie słowa: „Krzysztof, ja się zaczynam bać tego państwa”.  

Gdy chodziłem do podstawówki, rządził jeszcze Bolesław Bierut. Szkołę średnią kończyłem pod rządami Władysława Gomułki. Studiowałem w okresie rządów Edwarda Gierka. Potem były strajki, „Solidarność”, stan wojenny, no i przyszła wolność.  

Długo dziś nad tym wszystkim myślałem.  

I ze zdumieniem stwierdzam, że w tamtych mrocznych i burzliwych czasach, ludzie paradoksalnie bali się mniej niż teraz, kiedy nas Pan Bóg pokarał „wolnością”.

Ale życie mnie również nauczyło, że im bardziej ludzie się boją, tym bliżej punktu krytycznego, kiedy bać się przestają.

Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)

Post Scriptum

Oto kilka konkretów z Internetu:  
Samobójstwo" popełnił gen. Sławomir Petelicki, twórca GROM, który (UWAGA) ujawnił wywiadzie dla WPROST24.PL KTÓRY WPROST PO JAKIMŚ CZASIE USUNĄŁ, że zaraz po katastrofie do polityków PO rozsyłane były wiadomości SMS z instrukcją, w jaki sposób mają się wypowiadać na temat katastrofy w  Smoleńsku. Petelicki oświadczył w mediach, że takiego SMS-a otrzymał od jednego z polityków Platformy, a autorami wiadomości były najważniejsze osoby w PO. Brzmiał on tak: "Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił". TO JEST KOLEJNA OSOBA ZWIĄZANA ZE ŚLEDZTWEM SMOLEŃSKIM, KTÓRA POPEŁNIŁA SAMOBÓJSTWO. Generał miał sobie strzelić w głowę kilka razy.  
1. Grzegorz Michniewicz, dyrektor Kancelarii Premiera Tuska "powiesił się" na kablu od odkurzacza (!). Zginął 23 grudnia 2009 r. (czyli po ustaleniu wizyt w Smoleńsku przez Tuska i Putina).  Było to w dniu, kiedy do Polski po remoncie z szeregiem usterek powrócił Tu-154M. Ten sam, który kilka miesięcy później rozbił się pod Smoleńskiem. Osoba mająca najwyższy status dostępu do informacji tajnych.
2. Eugeniusz Wróbel - 15 października 2010 r. w Zalewie Rybnickim znaleziono jego poćwiartowane zwłoki. Były wicedyrektor transportu, spec od komputerowych systemów sterowania lotami, nawigacji satelitarnych zdążył wypowiedzieć wiele krytycznych opinii na temat upadku Tupolewa. Jego syn został oskarżony o morderstwo - błyskawicznie został uznany za niepoczytalnego i odizolowany w psychiatryku (żona Wróbla nota bene jest psychiatrą i przez ponad 20 lat nie zauważyła złego stanu psychicznego swojego dziecka). Pokój, w którym miał dokonać zbrodni, nie zawierał żadnych śladów świadczących o ćwiartowaniu piłą. Trudno wyobrazić sobie szaleńca, osobę niepoczytalną, tnącą piłą własnego ojca, która następnie z pietyzmem doprowadza pokój do czystości.
3. Stefan Zielonka - wojskowy szyfrant w wywiadzie, miał dostęp do najbardziej tajnych danych będących w posiadaniu polskiego rządu. Fachowiec, który szkolił innych, jeden z najlepszych w kraju. W kwietniu 2010 wyłowiono jego ciało z Wisły. Rok wcześniej Zielonka oficjalnie zaginął. Ciało było w stanie rozkładu, dokumenty zaś przy nim idealnie zachowane.
4. bp Mieczysław Cieślar -"zginął w wypadku samochodowym" dokładnie 18 kwietnia 2010 r., miał być następcą Adama Pilcha, który zginął w Smoleńsku.
5. Krzysztof Knyż - operator Faktów, był jednym z pierwszych reporterów, któremu udało się znaleźć na miejscu wypadku, zanim rosyjskie siły specjalne zmusiły ich do opuszczenia terenu. Miał za zadanie sfilmować podchodzenie do lądowania Tupolewa na lotnisku w Smoleńsku. 2 czerwca 2010 . zmarł w Moskwie na sepsę (według oficjalnej wersji). Jednak zachodnia prasa pisała, że został zamordowany we własnym mieszkaniu.
6. Marek Dulinicz - wybitny polski archeolog, szef grupy archeologicznej, która miała jechać do Smoleńska, 6 czerwca 2010 "zginął w wypadku samochodowym".
7. Dariusz Szpineta - ekspert lotniczy, krytykował śledztwo smoleńskie. W grudniu 2011 wyjechał ze z 13-osobową grupą znajomych na urlop do Indii, miał powiesić się w hotelowej łazience. Miał 39 lat. Nie żyje tak wiele osób mocno zaangażowanych w sprawę Smoleńska. A MEDIA TO PRZEMILCZAŁY. Te same media, które przez tydzień informowały, że dowódca polskiej policji Papała został zamordowany przez złodziei samochodów a nie mafię i że przez kilkanaście lat żadnej prokuraturze nie przyszło na myśl, by rozpatrywać sprawę jego zabójstwa w tym kontekście.

Patrz również:
"Nawet za komuny"
 http://salonowcy.salon24.pl/317116,nawet-za-komuny

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Zdenek Wrhawy

29-10-2012 [20:50] - Zdenek Wrhawy (niezweryfikowany) | Link:

Przez chwilę tylko byłem wstrząśnięty i zmieszany,gdy ZOMO wpadlo na UJ...

Pamiętałem z literatury i historii...wejście gestapo...i mi sie skojarzyło.

Aaaa! Przejście podziemne w Czyzynach...stan wojenny...napis:

WRACAJ GIEREK CZEŚĆ I KWITA LEPSZY ZŁODZIEJ NIZ BANDYTA!

Co to zamalowali,to sie pokazywalo znowu :-))

Nawet jak mnie wypuscili,to jeszcze był widoczny pod kilkoma warstwami farby!

Faktycznie ludzie się mniej bali...

Ukłony i odwagi---semper idem P.

Obrazek użytkownika grzechg

29-10-2012 [23:22] - grzechg | Link:

Jestem przekonany, że mniej się bali, moja właścicielka stancji nie przestraszyła się SB, kiedy zwijano mnie. Dalej wynajmowała mi pokój po internie. Inne czasy, inne dusze, inne kręgosłupy, ale sporo młodych ludzi mi się podoba.

Pozdrawiam 

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

29-10-2012 [23:53] - Krzysztof Pasie... | Link:

"myślę, że już czas przestać się bać"
Pamiętam dobrze dwa takie momenty.
Pierwszy w roku 1968, jak zbuntowali się studenci i drugi w roku 1981, jak w stanie wojennym, mimo, że straszono dekretami z karą śmierci włącznie, jako młody pracownik naukowy szedłem zdesperowany na strajk, który jako jedna z trzech w Polsce, zorganizowała moja Alma Martis Akademia Górniczo Hutnicza w Krakowie.
Mam nadzieję, że taki właśnie moment nadejdzie już wkrótce.
A mnie odwagi życzyć nie trzeba. Wyniosłem to z domu.

Serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika bolesław

29-10-2012 [21:13] - bolesław | Link:

Zgadzam się, że w ponurych czasach komuny żyło się strasznie i biednie. Byliśmy zniewoleni.Wiedzieliśmy kto jest wrogiem.Dzisiaj wroga też znamy, ale jest to bardziej zagmatwane.
Przypomniały mi tu się słowa pewnego bohatera świetnej powieści, które pozwolę sobie zacytować "Tu, za żelazną kurtyną, żyją zniewoleni ludzie, którzy zarabiając marnie, nie szanują pracy. Ale dzięki temu nie boją się jutra.Dlatego my, choć żyjemy w niewoli, jesteśmy de facto weselsi niż wy, w waszym lepszym świecie.....".
Panie Krzysztofie Panu nie muszę przypominać tytułu wspomnianej powieści. Jednak blogerom przypomnę, jest to "Magia namiętności", autor Krzysztof Pasierbiewicz.
Polecam, koniecznie należy przeczytać.Zawiera piękny wątek miłosny Ewy i Krzysztofa(P..)oraz jest doskonałą lekcją historii.
Bardzo serdecznie pozdrawiam,
bolesław

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

29-10-2012 [23:59] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowny Panie Bolesławie,
To ogromna radość dla piszącego, jak ktoś cytuje jego słowa w jakiejś ważnej sprawie. Dzięki Panu za to przeogromne.

Ale moja "Magia namiętności" nie wszystkim się spodobała, vide profesor Jan Woleński z Uniwersytetu Jagiellońskiego, agnostyk i, o zgrozo! przewodniczący Komitetu Etyki w Nauce PAN, o którym niedawno pisałem. Rozjuszył go patriotyzm tej książki.

Serdecznie Pana pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika dag.

30-10-2012 [06:21] - dag. | Link:

Rzeczypospolita ujawniła wyniki ostatnich badań wraku Tupolewa; ślady trotylu i nitrogliceryny.

Obrazek użytkownika dag.

30-10-2012 [06:54] - dag. | Link:

Sprawdzałem o godz. 6.45 okazuje się, że Onet.pl się boi, do tej pory nie ujawnili, że na wraku Tupolewa polscy eksperci znaleźli ślady trotylu i nitrogliceryny. Już widzę ich komentarze ......