Pobożny socjalista?

W 2008 roku zaangażowałem się po paru latach przerwy w działalność Unii Polityki Realnej, mając na celu skończenie z tym szkodliwym dla Polski zjawiskiem. Istnienie UPR ma jedynie sens w szerszej koalicji prawicowej – w przeciwnym wypadku służy tylko umacnianiu władzy lewicy (dziś PO). Marnując zapał i potencjał kilkuset młodych ludzi i 1 – 2% głosów w każdych wyborach, partia Korwin-Mikkego umacniała ład pookrągłostołowy, którego ważnym elementem było rozbijanie prawicy, by nigdy się nie zjednoczyła.Nie udało mi się odnieść pełnego sukcesu na szczeblu centralnym. Dziś UPR stoi w dryfie, a jej kabaretowe władze nie potrafiły w wyborach prezydenckich zająć stanowiska w sprawie poparcia Jarosława Kaczyńskiego. To już nawet JKM wykazał się większą rozwagą i elastycznością, popierając w ostatniej chwili Prezesa Prawa i Sprawiedliwości!Pełen sukces odnieśliśmy jednak w Lublinie. Po części za naszym przykładem wokół PiS-u zebrały się wszystkie siły prawej strony sceny politycznej. Nawet WiP, nowa partia Korwina, poparła w Lublinie PiS! Kandydat zjednoczonej prawicy na prezydenta Lublina, Lech Sprawka, otrzymał poparcie nie tylko ze strony Jarosława Kaczyńskiego, ale także Marka Jurka, Jana Olszewskiego i Janusza Korwin-Mikkego. Można jedynie dodać – szkoda, że dzieje się tak tylko w Lublinie…A pyszałkowatym dogmatykom z mojego środowiska polecam obejrzenie tego filmu. Czy dalej uważacie, że poza UPR wszyscy na prawicy to „pobożni socjaliści”???

 

 

PS

Wielki sukces spotkania z Rafałem Ziemkiewiczem w Lublinie. Hotel "Lwów" pełny - ponad 300 osób. Ci, dla których nie starczyło miejsc siedzących cierpliwie stali do końca spotkania. Wielkie gratulacje dla Tomka Sonntaga szefa lubelskiego Klubu GP za sprawną organizację!Jeśli były kłopoty z transmisją na żywo w Radio DETOX, proszę o sygnały na maila knp@knp.lublin.pl. Niebawem podam link do zapisu spotkania.

Wynik w Lublinie potwierdził słuszność idei jednoczenia prawicy - PO na trzeciej pozycji...

W środowisku UPR-owskim zwykło się nazywać innych prawicowców „pobożnymi socjalistami”. Jest to łagodna manipulacja służąca do utrzymywania elektoratu konserwatywno-liberalnego w izolacji. Nadymaniem ego wbijano w pychę młodych zwolenników wolnego rynku, uczono ich pogardy do innych środowisk politycznych i … skutecznie marnowano ich możliwości.