Sensacyjny sondaż z 5 października (PIS 39% PO 33%) był momentem przełomowym, gdyż została przekroczona bariera psychologiczna skutkująca ostatecznym rozwianiem złudnego mitu o rzekomo niezastąpionej Platformie.
Kolejny sondaż z 10 października (PIS 34,4% PO 29,5%) potwierdził, że trend przewagi Prawa i Sprawiedliwości nad Platformą się ustalił.
A więc nadchodzi nieuchronny koniec hegemonii partii Tuska, gdyż rozpoczął się efekt domina, czego pierwszym zwiastunem jest wczorajsze, przegrane przez partię rządzącą głosowanie w sejmie.
Dla porządku podaję za Wikipedią, cytuję;
„Pojęcie efekt domina jest metaforą stosowaną dla określenia sytuacji, w której jedno drobne zdarzenie uruchamia szereg następujących po sobie, wynikających jedno z drugiego zdarzeń. Sformułowania tego używa się zazwyczaj w odniesieniu do procesów gwałtownych, destrukcyjnych, niemożliwych do opanowania, po tym, gdy już zostaną zainicjowane, koniec cytatu.
I nic nie pomoże jutrzejsze expose premiera, któremu mogą jeszcze zawierzyć jedynie lemingi.
Dla porządku podaję za Wikipedią, cytuję:
„Lemingi znane są z powodu mitu o popełnianiu masowego samobójstwa podczas migracji... Wpływ na to przekonanie miał między innymi film wytwórni Disneya White Wilderness pokazujący lemingi skaczące na pewną śmierć do morza..., koniec cytatu.
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3741
efekt ten sam---przynajmniej tu ryzy nie zawiodl naszych oczekiwan.
No i na pohybel lemingom.To stworzenia niereformowalne.Alleluja i do przodu.Dosyć kłamstw!Pozdrawiam.
wystąpi o wotum zaufania i Sejm to przegłosuje? To mnie najbardziej przeraża!!
stanął na wysokości zadania i ich sondaż POdaje:
PO uzyskałaby 28 proc. głosów, a PiS - 24 proc. ;-)