UPR nie popiera Korwina!

Otóż Rada Główna UPR, jedyny statutowy organ partii władny podejmować tego typu wiążące decyzje (Rada Główna ustala kandydatów zgłaszanych i popieranych przez UPR w wyborach – poza wyborami do rad gmin, oraz zawiera koalicje wyborcze. Paragraf 61 statutu UPR), nie udzieliła Januszowi Korwinowi-Mikkemu swego poparcia. Oto fragment uchwały nr 2/2010 z dnia 25.04.2010:Rada Główna Unii Polityki Realnej, świadoma sytuacji politycznej i wydarzeń z ostatnich dni, postanawia nie desygnować kandydata na Prezydenta RP w zbliżających się wyborach, które odbędą się 20 czerwca br. Dlaczegóż więc Korwin tak uporczywie powtarza nieprawdę? Dokonuje, nie po raz pierwszy zresztą, manipulacji faktami. Otóż w październiku zeszłego roku na Konwencie UPR Jerzy Kenig zgłosił uchwałę mówiąca o tym, że JKM jest naturalnym kandydatem UPR w wyborach prezydenckich (tu uzasadnia swoją inicjatywę). Uchwała przeszła. Nie ma ona jednak automatycznej mocy prawnej – taką decyzję, jak już wspominałem, podejmuje ostatecznie Rada Główna UPR.Od października ubiegłego roku zmieniło się wiele. JKM wystąpił z UPR, publicznie ją oczerniał, obiecywał jej „odbicie”, a jego stronnicy podjęli próbę rozbicia partii tworząc UPR-bis. Wiem, że to smutne i groteskowe, ale UPR została zaprojektowana jako narzędzie polityczne lansowania Korwina. Bardzo trudno jest teraz przestawić ją na normalne tory. Jest jednak nadzieją, że się to uda.Po smoleńskiej tragedii zdecydowana większość zdrowo myślących Polaków rozumie, że jedyną szansą na zablokowanie wrogiego przejęcia państwa przez jedną partię jest elekcja Jarosława Kaczyńskiego na Prezydenta RP. Zrozumiał to i Kenig zapisując się do PiS. Nie miała z tym też problemu Rada Główna UPR – stąd jej decyzja o niedesygnowaniu Korwina na Prezydenta. Nie mam jednak nadziei, że Korwin zaprzestanie mijania się z prawdą. Zawsze to trochę więcej nadymania się – bo iluż Polaków wie, co to jest partia WiP?

Wczoraj ostatecznie zgłoszono kandydatów na urząd Prezydenta RP. Jeden z nich używa nazwy partii, której „rzecznikuję”. Janusz Korwin-Mikke ogłasza się kandydatem WiP i UPR. Jak jednak wyglądają fakty?