"stworzyć taki obszar aktywności intelektualnej i biznesowej – mam tu na myśli działalność propagującą treści patriotyczne – który pozwoliłby ludziom z tak zwanego offu po prostu zarabiać" /Coryllus/
Przedstawiam wielce SUBIEKTYWNY głos admina w dyskusji “Co robić”, usadowiony w tym, co było powiedziane na stronie ewastankiewicz.pl
---
Zasadniczymi sygnałami, z którymi się natychmiast, odruchowo zgadzałem były następujące głosy z dyskusji (podaję tylko niektóre):
1.Świadomość posiadam, brak mi przede wszystkim informacji i w pewnym sensie zagospodarowania.
2. Warto więc założyć stronę internetową, Poradnik partioty aktywnego, która zawierałaby gotowe, pełne pakiety informacji, dostępne za drobną opłatą dla każdego i bezpłatnie dla zarejestowanych organizacji charytatywnych i niedochodowych oraz tych obywateli, którzy włączą się w prace Poradnika jako wolontariusze.
Każda działalność obywatelska powinna mieć trwałe fundamenty finansowe i organizacyjne, umożliwiające niezależność i perspektywy rozwoju.
Warto pomyśleć o systemie wiki lub podobnym, który może być tworzony i administrowany przez wielką rzeszę specjalistów i, pod ich okiem, studentów, w poszczególnych specjalnościach. Poradnik powinien zapewnić łatwy, tani i szybki dostęp do wzorów dokumentów, instrukcji na temat procedury, adresów urzędów, godzin urzędowania, adresów NGOs specjalizujących się w bezpłatnej/taniej pomocy dla obywateli w poszczególnych tematach, cenników opłat, wykazu innych kosztów i “pułapek do uniknięcia”.
http://ewastankiewicz.wordpress.com/2012/08/30/lidia-sokolowska-cybart/
3.stworzyć taki obszar aktywności intelektualnej i biznesowej – mam tu na myśli działalność propagującą treści patriotyczne – który pozwoliłby ludziom z tak zwanego offu po prostu zarabiać
W skrócie chodzi o to, żeby każdy chętny, każdy “ideowiec” miał szansę na “zagospodarowanie” – i przy okazji odsiać ziarno od plew – zweryfikować ew. “słomiany zapał”, wyłuskać chęć rzetelnego trwałego budowania.
I tutaj warto wspomnieć o raczej niezauważonym komentarzu do wpisu Dominiki Gwiazdy:
nz
2 SIE 2012 @ 20:15
Pani Dominika pisze:
“Po pierwsze: starajmy się za wszelką cenę szukać jedności, spróbujmy stworzyć jeden, wspólny front – mimo różnic i konfliktów (które były, są i będą, i to jest naturalne).”
Tak – to jasne, proste, ważne!
Ale z praktyki wiem, że różnice i konflikty bywają tak trudne do opanowania czasem, że warto na samym początku tworzenia jakiejś struktury określić coś w rodzaju kodeksu etycznego, nawet gdyby tylko jasno opisać zachowania niedopuszczalne. Dopiero wtedy można próbować angażować do pomocy ludzi przypadkowych, “z ulicy”. Niedawno w jakiejś debacie usłyszałem:opinię o różnych kręgach prawicowych, o organizatorach spotkań itp – “starają się, ale … , ale my ich musimy uczyć zawiązywania butów”
Całkowicie się zgadzam !!!
Zanim zaczniemy próbować tworzyć jakiekolwiek ugrupowanie i struktury to NAJPIERW trzeba jasno określić na jakich WARTOŚCIACH budujemy i – jak powiedziano wyżej – “jasno opisać zachowania niedopuszczalne” … jeśli ktokolwiek owe normy przekracza to powinien podlegać OSĄDOWI grupy – chyba nie może być tak, że każdy może mieć “kaprys” i np. znienacka, bezkarnie komuś naubliżać. Kodeks etyczny i umowny Sąd Koleżeński jest potrzebny od samego zalążka działania ugrupowania
Było tutaj dużo wątków nt demaskowania, informowania, modlitwy i protestów – które w sposób oczywisty splatają się w pomysł najbliższy, który nazywam “Walcz i Módl Się”, czyli Marsz “Obudź się Polsko”, 29 Września
Jako działanie doraźne trzeba koniecznie korzystać z możliwości, na jakie jeszcze nasz niby-demokratyczny , niedomknięty system pozwala, czyli PROTESTOWAĆ, DEMONSTROWAĆ …
Najważniejsze jest uzyskanie WOLNYCH MEDIÓW (w najbliższej perspektywie – pilnować, walczyć o TV Trwam)
Ale później - ZAGOSPODAROWANIE aktywnych, oddanych ideowców, którzy się często zniechęcają aktualnym stanem rzeczy po “naszej” stronie, … no i którzy niekoniecznie są ekonomicznie przygotowani do biznesu …
Dlaczego? … ano dlatego, że wszystko wskazuje na to, że nie ma kadr … po prostu … nie ma komu zarządzać nawet jeśli wygramy … i tutaj ponownie zacytuję panią Lidię Sokołowską-Cybart:
Każda działalność obywatelska powinna mieć trwałe fundamenty finansowe i organizacyjne, umożliwiające niezależność i perspektywy rozwoju.
Potrzebujemy managerów – patriotów, którzy - i tu cytat Coryllusa – “potrafią stworzyć taki obszar aktywności intelektualnej i biznesowej – mam tu na myśli działalność propagującą treści patriotyczne – który pozwoliłby ludziom z tak zwanego offu po prostu zarabiać”
—
ps. REKLAMA – podejmę się założenia i prowadzenia bloga – za niewielką opłatą.
przykład umiejętności: http://ewastankiewicz.pl
Dla porządku szepnę - wprawdzie w przypadku p. Ewy wszystko było PROMOCYJNIE , gratis, ale tak naprawdę to chodzi mi oczywiście o KASĘ
Może to wyznanie pomoże niektórym wyjaśnić nurtujące ich pytanie: “PO CO … dla kogo to robisz” … skoro innych motywacji nie są w stanie pojąć
(UWAGA – nie mam tutaj na myśli nikogo z forum strony ewastankiewicz.pl, … pewnie każdy z nas zna osobiście takich “realistów”)
Odpowiedź brzmi – dla siebie – szukam możliwości zarobkowania – ot co … już jaśniej, lepiej?
ps2. Ale “kasa” jest ważna, bez niej żadna poważniejsza, dłuższa działalność nie ma szans …
http://ewastankiewicz.wordpress.com/2012/09/19/kayan-zagospodarowac-idealizm-czy-to-mozliwe/
---
Serdecznie zapraszam do odwiedzania witryny: corobic.ewastankiewicz.pl