ŻYCIE PIĘKNIEJSZE OD SNU

                                                               Ku pamięci Piotra Skrzyneckiego  

W Krakowie, Paryżu, Nowym Jorku...
są otoczeni zawsze gromadą „przyjaciół”
znający wszystkich „wybrańcy”
mający za sobą życie lżejsze od snu.  

Lecz za tę butną fanaberię musieli zapłacić na starość ceną samotności
gdyż ci łakomie zachłanni na życie koryfeusze luzackiej istoty szczęścia
„tracili czas” na tyle szaleńczo, wartko i beztrosko
iż nie zdążyli, a może nie chcieli spostrzec
że słońce zaczyna powoli zachodzić
a oni zostali w kawiarni sami.  

Ale ta „samotność”, była ich własnym, świadomym wyborem
bowiem ci z natury krnąbrnie wolni mężczyźni
mieli charaktery zbyt harde by się dać oprawić
w zbyt ciasne dla nich ramy zaściankowych konwenansów
którymi buńczucznie gardzili
i niefrasobliwie, nie bacząc na utarte kanony
czerpali z życia samo piękno i radość.  

I choć zawsze wiedzieli
że za to ich La Dolce vita trzeba będzie słono zapłacić
mieli się za bogaczy
gdyż w głębi duszy czuli że skarbu świadomości życia przebytego pięknie
nikomu odebrać nie sposób.  

Dlatego warto się zastanowić
czy owi „samotnicy” nie byli de facto mniej samotni 
niż ci
których w bogobojnych, roztropnych i bezpiecznych stadłach
przez całe życie męczyło
skwapliwie skrywane przed samymi sobą poczucie dokuczliwej duszności

Krzysztof Pasierbiewicz

                                                                                                                              
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Zdenek Wrhawy

09-09-2012 [16:44] - Zdenek Wrhawy (niezweryfikowany) | Link:

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

09-09-2012 [20:26] - Krzysztof Pasie... | Link:

Ech! Ciarki chodzą po plecach a w oku kręci się łza, duża, gorąca i słona!

Dziękuję Panu w imieniu własnym i wszystkich gości tego blogu.

Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika Zdenek Wrhawy

09-09-2012 [21:56] - Zdenek Wrhawy (niezweryfikowany) | Link:

Mielismy z Gołębiej dwa kroki do Piwnicy...

I komu to przeszkadzało?! :-))

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

09-09-2012 [22:12] - Krzysztof Pasie... | Link:

http://www.youtube.com/watch?v...

Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz