Senat debatuje nad bóstwem Chrystusa

Czy stary rozpustny tyran Tyberiusz Klaudiusz Nero (+ 37) mógł chcieć uznać chrześcijaństwo za prawdziwą religię? Redaktora Zarembę śmieszy ta wizja, ale ja go namawiam, by zmienił zdanie.
Omawiając i krytykując w poprzednim „Uważam Rze” konsekwentnie pogańskie telewizyjne programy wielkopiątkowe red. Piotr Zaremba chwalił nadany przez Polsat włosko-bułgarski film „Nowe imperium”, w którym „ku pokrzepieniu serc” opowiedziano baśń o rzymskim zwiadowcy Tytusie, który na polecenie starego cesarza pojechał do Palestyny, by zbadać okoliczności śmierci Jezusa. Przedostatni akapit swego skądinąd bardzo trafnego komentarza red. Zaremba zakończył dość jednak wątpliwą oceną:
Wizja starego Tyberiusza, który zamyśla przed śmiercią uznać chrześcijaństwo za prawdziwą religię, w kimś nawet średnio obeznanym z dziejami budzi śmiech.
Radzę przemyśleć tę ocenę, bo gdyby się jej uparcie trzymać, to trzeba by śmiać się z Tertuliana (+ 240), który już ponad 1800 lat temu pisał w „Apologii”, że:
V. 2. Tyberiusz, za którego czasów pojawiło się w świecie imię chrześcijan, o nauce ich otrzymał wieści z jej kolebki, Palestyny, więc odwołał się do senatu i nie krył się z tym, że nauka ta przemawia do jego przekonania. Senat tymczasem ją odrzucił, dlatego że sam jej nie uznał; Tyberiusz natomiast trwał przy swoim zdaniu i śmiercią zagroził chrześcijan oskarżycielom. [V. 2. Tiberius ergo, cuius tempore nomen Christianum in saeculum introivit, adnuntiata sibi ex Syria Palaestina, quae illic veritatem ipsius divinitatis revelaverant, detulit ad senatum cum praerogativa suffragii sui. Senatus, quia non ipse probaverat, respuit, Caesar in sententia mansit, comminatus periculum accusatoribus Christianorum.]
Trzeba by też śmiać się z Euzebiusza z Cezarei (+ 340?), który dobre 1700 lat temu nawet obszerniej niż Tertulian, choć – jak to historyk – nieco ostrożniej pisał w „Historii Kościelnej”, że:
II. 2. … Piłat doniósł … cesarzowi Tyberiuszowi o tym, co w Palestynie wszyscy już głośno opowiadali o zmartwychwstaniu Zbawiciela naszego Jezusa, a równocześnie powiadomił go, że z ust do ust idą jeszcze inne wieści o cudach Jego, że wielu jest takich, którzy już wierzą w Jego bóstwo, jako że po śmierci zmartwychwstał. Tyberiusz miał się podobno odwołać do Senatu, który przecie przedłożenie jego odrzucił, na pozór dlatego, ponieważ rzecz cała nie była mu poprzednio oddana do zbadania, a stare prawo powiadało, że nie wolno zaliczyć w poczet bogów rzymskich bez uchwały i bez wyroku senatu. W rzeczywistości stało się tak, ponieważ Zbawicielowej nauce ewangelii bożej nie były potrzebne ludzkie oceny ani ludzkie ustawy. Tak tedy senat rzymski odrzucił wniosek w sprawie Zbawiciela naszego. Tyberiusz jednak trzymał się swego zdania i nigdy przeciwko nauce Chrystusowej z wrogim nie wystąpił zamysłem. … Zrządzenie opatrzności niebiańskiej tak właśnie usposobiło umysł cesarski, by słowo ewangelii w swych początkach bez żadnej przeszkody po całej się ziemi rozszerzać mogło.
Z Tertulianem i najstarszą „Historię Kościelną” w jednej a z „Uważem Rze” w drugiej dłoni radzę redaktorowi Zarembie, by przemyślał swoją opinię i zastanowił się, czy wizja starego Tyberiusza, który zamyśla przed śmiercią uznać chrześcijaństwo za prawdziwą religię musi – nawet w kimś średnio obeznanym z dziejami – budzić jedynie śmiech?

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika bogus1200

28-04-2012 [09:47] - bogus1200 (niezweryfikowany) | Link:

Nie należy się wypowiadać, gdy nie ma się pojęcie o czym mowa