DWA CELE ŚMIERCI CHRYSTUSA

Takie studiowanie Biblii to bardzo ciekawa rzecz. Można często dostrzec, że to w co się wierzyło do tej pory na zasadzie "bo tak" w świetle Biblii nie ma żadnych podstaw. Warto czytać i weryfikować swoje poglądy.

Wreszcie coś innego, jakiś świeży powiew w tym zagazowanym hasłami, typu "Musisz to mieć", "Rób co chcesz", "Twoje ciało tego potrzebuje" itd, świecie. Wmawiają nam, że ciało potrzebuje jedynie pełnej michy i zabawy, podczas gdy jak się okazuje wszystko co nam dobrze robi znajduje się w UMARTWIANIU ciała, w DYSCYPLINIE i w WYTRWANIU! To przy nich dusza się odradza, myśli kierują się ku Stwórcy, a serce się cieszy, że nie marnotrawi cennych minut życia.
Bardzo przydatne przypomnienie i zachęta do stawiania czoła szatańskiej propagandzie. Dziękuję, Pastorze!

Takie kazanie to się słucha. I ono dociera i coś z niego wynika!
Mój charakter bezzwłocznie poszedł na prześwietlenie ;) Dziękuję!

Wysłuchałem i przesłałem swoim dzieciom.

Wesołych Świąt Wielkiej Nocy

kwestia doskonałości chrześcijanina wydaje mi się jeszcze ważniejsza niż poprzednio. Ciągły rozwój jest rzeczywiście kluczowy w życiu.
A pytanie "Czy lubisz swój charakter?" jest świetne.
Dziękuję za przypomnienie.

życie chrześcijańskie jako ciągły rozwój i oparcie na Bogu.
często niestety widzimy osiadanie na laurach (wydumanych), niejednokrotnie pychę, lenistwo.

czym jest chrześcijaństwo?
jedno z wielu wyznań czy realny styl życia?

dzięki za cenne myśli
pozdrawiam

W Księdze Daniela zostało zapisane szczególne proroctwo:
..A po sześćdziesięciu dwóch tygodniach Pomazaniec zostanie zgładzony i nie będzie dla niego... Miasto zaś i świątynia zginie wraz z wodzem, który nadejdzie. Koniec jego nastąpi wśród powodzi, i do końca wojny potrwają zamierzone spustoszenia. Utrwali on przymierze dla wielu przez jeden tydzień. A około połowy tygodnia ustanie ofiara krwawa i ofiara z pokarmów...
Ewangelia Św.MateuszaIX50-54"Oto ZASŁONA KOŚCIELNA rozdarła się na dwie części od góry aż do dołu i ziemia zadrżała, a skały popękały i groby się otworzyły, i wiele ciał Świętych, którzy byli posnęli, powstało. I wyszedłszy z grobów, po zmartwychwstaniu jego weszli do miasta świętego i ukazali się wielu. A widząc rotmistrz, co się działo, wielbił Boga mówiąc: Prawdziwie ten człowiek był sprawiedliwy, był Synem Bożym. I cała rzesza tych, którzy wspólnie byli przy tym widoku i widzieli, co się działo, zlękli się bardzo, wracali, bijąc się w piersi".
O rozdarciu Zasłony kościelnej, wspominają również Św.Marek i Św.Łukasz w Ewangeliach.
Kościól katolicki pomija ten, tak bardzo ważny fakt rozdarcia się zasłony kościelnej(symbol Arki Przymierza ze St.Testamentu). Jezus Chrystus przepowiedział to rabinom, dawno przed swoją śmiercią. Rozerwanie zasłony kościelnej w momencie śmierci Chrystusa symbolizowało zniesienie krwawych ofiar dla Boga i starotestamentowych obrzędów. . Na ich miejsce przyszło życie w Duchu i Prawdzie. Ofiary wskazywały na męczeńską śmierć Baranka Bożego na krzyżu - Jezusa Chrystusa Teraz Chrystus jest arcykapłanem w Świątyni Niebiańskiej i od tamtej pory On a nie kapłan sprawuje służbę pojednawczą.
Alleluja.