Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Balcerowicz przeciw warchołom

Piotr Grudek, 13.03.2012
Człowiek wyjdzie z PZPR, ale PZPR nigdy z niego nie wyjdzie. Za pewne gdyby Profesor Balcerowicz był wychowywany w warunkach normalnej demokracji parlamentarnej, w warunkach dżentelmeńskiej rywalizacji politycznej to swoją wypowiedź w temacie protestu „Solidarności” przeciwko planom podniesienia wieku emerytalnego sformułowałby tak: „Nie zgadzam się z opinią przedstawicieli tak szacownego związku. W tym przypadku to Rząd ma rację i w szukaniu oszczędności trzeba sięgnąć po takie, jednak drakońskie, kroki. Zapowiedzi protestów ze strony Solidarności wydają mi się nierozsądne”. Ponieważ jednak Profesor Balcerowicz chował się w Polsce ludowej to ten sam komunikat musi sformułować tak: „To jest droga do kompromitacji tej organizacji, która nosi nazwę tak dumną. Bo proszę sobie wyobrazić, co Polacy sobie pomyślą, pomyśleliby, gdyby takie warcholstwo miało miejsce”. http://biznes.interia.pl… Dwadzieścia ponad lat III Rzeczypospolitej, 35 lat po wydarzeniach radomskich, a pan Profesor cały czas walczy z warchołami.

Mamy też w wypowiedzi pana Profesora odwołanie do świeższych czasów walki z warcholstwem PIS-u i ŚP Pana Prezydenta Kaczyńskiego: „Przypominam sobie tę dawną Solidarność, która była w czołówce reform i patrzę na tę obecną Solidarność, to jest główny hamulcowy, i robi mu się smutno”. Jak to się pojęcie „główny hamulcowy” ładnie przyjmuje w naszym języku debaty politycznej.

Pan Profesor w ogóle nie rozprawia się z argumentami Solidarności, bo to przecież warcholstwo, a z warcholstwem się nie dyskutuje. Nie wnika w przyczyny takiego, a nie innego oporu Solidarności przed zwiększeniem wieku emerytalnego. Nie zalewa nas danymi ekonomicznymi popierającymi projekty rządu. Pozwala sobie tylko na stwierdzenie, że jeden kraj ma wyższy wiek emerytalny niż 67 lat, a tu przecież od razu się nasuwa pytanie, a ile krajów ma niższy tenże wiek? Żadnej refleksji na temat przyczyn ubycia 2 milionów z ludności w wieku produkcyjnym. Nic. Pan profesor ma tylko refleksję, że jak dostaje argumenty „Solidarności” to jest mu smutno.

Wszystko to sprawia, że zamiast merytorycznie rozmawiać nad problemami finansów państwa, Pan Profesor prowadzi nas na front walki ideologicznej, poprzez zastosowanie sofistycznej metody dyskusji. Przecież nie ma sensu rozprawiać z argumentami Solidarności, skoro jest to organizacja warchołów (tu jeszcze sprytne zagranie Pana Profesora, który się posiłkuje tym że sami Polacy tak myślą o działaniach Solidarności, jako o działaniach warchołów – może PO zaczyna już zwozić autobusy swoich sympatyków, protestujących przeciwko warcholstwu – a co gdy Polacy myślą inaczej), a skoro organizacja warchołów to i argumenty warcholskie.

Część z działaczy „Solidarności” taką argumentację zbijać będzie: „Przecież to liberałowie, to jak tu z nimi rozmawiać”. I w tym momencie materia naszego sporu staje się już tak odległa. Bo przechodzi się do najprostszej pyskówki: My, liberalnie oświeceni na Europę – Wy, najprostsze warcholstwo, z drugiej strony widzianej jako: My, patriotyczna sól ziemi Polskiej – Wy, wstrętni zaprzedajni liberałowie. Jednakże taka odpowiedź „Solidarność” nie może zmywać z Profesora Balcerowicza winy za kierowanie dyskusji w stronę sofistyki. Szczególnie, że jest to człowiek nauki, były minister, który aż się rwie do merytorycznej dyskusji. No tak, ale jakże o wiele prościej prostotę swojego myślenia i obronę tylko i wyłącznie swoich interesów przykryć sprawdzoną komunistyczną metodą pozbawiania drugiej strony prawa do sporu.

Dorzucić do tego należy jeszcze naszą, sięgającą I Rzeczypospolitej, dychotomię podziału na szlachtę i chłopstwo. A przecież dla jaśnie oświeconej Szlachty, chłopstwo nie było niczym innym jak tylko warcholstwem, wciąż pijącym, kradnącym, oszukującym. I tego wszystkiego dopatrywano się rzecz jasna w samym charakterze chłopstwa, a nie układu praw czy stosunków własnościowych jakie ta sama szlachta chłopstwu przygotowała. I dlatego nasza dzisiejsza jaśnie oświecona elita nie widzi żadnej nielogiczności w tym, że chce się podwyższać wiek emerytalny, a bezrobocie nie chce spaść poniżej 13% i ma raczej tendencję wzrostową. I to nie dlatego, że ludzie nie chcą pracować, tylko że nie ma w Polsce tylu stanowisk pracy. To może zamiast zwiększać liczbę ludności w wieku produkcyjnym, zwiększono by liczbę miejsc pracy? Tylko, że to wymagałoby otwierania nowych fabryk, a nie ich zamykania, w czym obecny Rząd raczy się specjalizować, bo jak wiadomo na przekór tym planom stoi polskie warcholstwo.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5067
Domyślny avatar

HENRY

13.03.2012 14:49

z Balcerowicza musi odejść ;-)
Domyślny avatar

stanczykblazen

13.03.2012 15:53

Dodane przez HENRY w odpowiedzi na SOVIETICUS

Podniesienie wieku emerytalnego nakazała Unia, a oni tylko realizują. Pieniądze z ZUS-u na nasze emerytury pochłonęła prywatyzacja tej instytucji, którą najpierw sprzedano , a potem odkupiono i zapłacono jeszcze karę {jeśli dobrze pamiętam}.
Domyślny avatar

Gość

13.03.2012 19:19

Dodane przez stanczykblazen w odpowiedzi na podniesienie...

Chyba ZUS z PZU sie Sz. Panu pomylił...
Domyślny avatar

elka

14.03.2012 06:42

Dodane przez stanczykblazen w odpowiedzi na podniesienie...

Podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat nie wydaje się być unijnym wynalazkiem. Myślę, że polecenia przychodzą skąd inąd. To samo wprowadzono ładnych parę lat temu za rządów Howarda w Australii. To samo obowiązuje w Japonii. Wiek emerytalny jest tylko jednym z wielu przykładów na podobne zmiany przepisów ograniczjacych swobody i prawa obywatelskie w wielu krajach, głównie w tych tzw. rozwiniętych....
Domyślny avatar

ASPAL

13.03.2012 15:22

A mnie się robi smutno,gdy głos w sprawach finansów Rzeczypospolitej zabiera człowiek,który we wczesnych latach 90-tych przyczynił się do wywozu z Kraju ładnych kilku miliardów dolarów.A żeby było ciekawiej-w świetle ówczesnych przepisów prawa najzupełniej legalnie.
Domyślny avatar

Gosia

13.03.2012 15:32

muszę Panu powiedzieć, że wcale nie trzeba być profesorem żeby wiedzieć iż najprostszą drogą wzbogacenia się jest obłupienie słabszego ze skóry. Po profesorach spodziewać by się należało jakichś bardziej wyszukanych metod wzbogacania państwa. Mam podejrzenia żeś jest zakuty łeb. Nie lepszy niż wsiowy głupek albo jakiś menel spod budki z wiadomym napojem.Nic a nic nie lepszy. I dlatego uważam, że pobieranie od Nas Polaków tak wysokich pensji jest z twojej, śmieciu, strony kolejnym nadużyciem!Z życzeniami aby cię spotkało wszystko co najgorsze w tym i w tamtym życiu Gosia
Domyślny avatar

Kagan

13.03.2012 16:48

Dodane przez Gosia w odpowiedzi na Panie profesorze Balcerowicz,

Towarzysz "Balcerowicz" to nastajaszczyj (najlepszy) syn swojej matki "polskiej zjednoczonej partii robotniczej" , której był wiernym i kochającym synem - z wzajemnością.Wierny uczeń Schaffa,Kołakowskiego,Marksa i Lenina ma wpojone socjotechniczne slogany do obrzucania nimi przeciwników ideologicznych , politycznych i obcoplemiennych jakimi my Polacy jesteśmy dla niego i jego zgrai.Piastując funkcję sekretarza pop(podstawowej organizacji partyjnej) na SGPIS(obecnie SGH)wiedział jak osłabić Polskę i Polaków , aby jego rodacy rośli w siłę na terenach przez nich zarządzanych.POspolitacy zwani też myślącymi inaczej głosowali i głosować będą na wybrańców "Gazety W.....czej","TVN"i innych wyroczni obcoplemiennych,a także należących do służb sowieckich lub powiązanych z żydokomuną.Także szanowna Gosiu nie ambarasuj się wielce,a kundlom odpór dać należy kijem.Bo taka ich przypadłość , że tylko to do nich dociera. Z poważaniem Kagan.
Domyślny avatar

n m

13.03.2012 21:31

Dodane przez Gosia w odpowiedzi na Panie profesorze Balcerowicz,

gosu powiezd mi czym rozni sie wsowy glupek od miastowego ja mysle ze jak jest glupi to niema znaczenia zkad pochodzi glupi to glupi
Domyślny avatar

kolarz

15.03.2012 08:48

Dodane przez n m w odpowiedzi na do gosi

Owszem, głupki są wszędzie, ale wsiowy głupek może co najwyżej pogadać do podobnych sobie pod sklepem GS przy "nalewce", a miastowy ma niestety dużo większe możliwości i może narobić dużo więcej szkód. A jak jeszcze należy do partii... Nie ma tak, że z partii się występuje. Tak może myśleć sprzątaczka,która sie zapisała, żeb y być brygadzistką i będzie w tym trochę prawdy. Ale jak ktoś był aktywistą, docenianym i awansowanym w strukturze, to może i wyjść z partii ale partia z niego nie wyjdzie przerz całe życie.
Domyślny avatar

Gość

13.03.2012 18:46

Ja pie....jak ten kon Balcerowicz smie sie wogole odzywac!!!!!!! Czy juz nie pamieta przy ilu z kolei rzadach byl specem od finansow-? i co i jajco!!!! Ja pamietam jak kon Balcerowicz najpierw mowil Polacy teraz zaciskamy pasa -a pozniej bedzie lepiej!!!!!Na tym tekscie jechal chyba ze dwa kolejne rzady a na koncu powiedzial "Gospodarka polska ma grype" a ktos przytomnie powoiedzial "Przeciez zaciskalismy pasa i mialo byc lepiej?????? Jak smie mowic pouczac on kacap -kierownik departamentu :podstawowych problemow marksizmu i leninizmu"-jak z politruka stal sie finansista wystruganym z banana????Jak? Jak smie mowic co mamy robic-jesli to przez jego konto szmuglowane byly pieniadze -na zniszczenie PIsu i drogie reklamy wyborcze dla platformy!!! Razem z fundacja Adenauera,lewiatanem, owsiakiem-i innymi z bandy!!!!! Wszystko jest opisane wrzuc w google "Przekret2007" Jak moze wogole ten czlowiek -przemawiac do nas ?????Kto mu udostepnia medja? Ja pie.....co ten .... robi jeszcze w polsce!!!??????
Domyślny avatar

OtwierająSięOczy

14.03.2012 15:55

Dodane przez Gość w odpowiedzi na Ja pie...

Jestem osobą która polityką zainteresowała się mocniej dopiero pod wpływem moim zdaniem haniebnej sprawy ACTA(nie o tym chcę napisać, nie o tym rozprawiamy, nie o internet tam chodzi a o WIELE WIELE więcej, nieważne). Chciałem wypowiedzieć się w kwestii Pana Balcerowicza, który z mojego pkt. widzenia jest obrzydliwą kreaturą. Jakże niesmaczny dla mnie był jego "zegar długu" - chyba każdy wie o co chodzi - "dług na głowę Polaka" , pragnę się wypowiedzieć. Otóż spędzam w pracy nieraz i po 11-12 h dziennie/5dni tg. (czego polskie prawo zabrania, jako że pracuję legalnie - więc przekraczam dopuszczalne normy)z tego tytułu nie posiadam żadnych luksusów, posiadam wyższe wykształcenie - może nie jestem architektem/prawnikiem/lekarzem , ale w dzisiejszych "usługowych" czasach nie odbiegam ani trochę od jakiejś "średniej". I nagle słyszę jakiegoś "mędrka" który mówi mi że jestem coś komuś winien, czy że mamy jakiś dług. Nie ja zaciągam kredyty na kolejne inwestycje służące de facto korporacyjnym interesom wielkich firm (autostrady - obędę się - na wakacje moge te 3 h dłużej jechać), nie ja podpisuję się pod sponsorowaniem żydowskich wojen z terrorystami których tak naprawdę nikt nie widział (w USA były manifestacje z sztandarami "WTC - internal job"), nie ja także dopuściłęm do tego , by ukochana UE miała w PL więcej do powiedzenia niż Polacy(piję tu do np kosztownych redukcji emisji CO2 itp. decyzji), nie ja wymyśliłem bzdurę jak Euro 2012(przepraszam jeżeli kogoś z Czytelników urażam - takie mam zdanie, na przedszkola nie ma, na szkoły brak a na to g... jest). A kto? Nasza wspaniała klasa rządząca, która myśli , że Polska racja stanu to wzrost gospodarczy w którym młody człowiek przestaje widzieć dla siebie jakąkolwiek perspektywę, za to dziwni cwaniacy mają po ileś domów, samochodów, ich córcie z nudów zostają aktorkami/modelciami czy tzw. dziennikarkami (lol). Tym wszystkim pragnę wypowiedzieć, że nie znam się i brzydzi mnie polityka, ale mam swój rozum - coś tu śmierdzi, z kolegą określiliśmy to tak: "zrobią z nas bezdomnych dziadów albo złodzieji". Oto i Polska 20 lat po transformacji moimi oczami. Może nie umiem dokładnie wyrazić swoich racji , ale proszę porozmawiać z młodymi pozatrudnianymi na zleceniach, porozmawiać z np "Warszawską ulicą zwykłych, prostych ludzi" - powiedzą dokładnie to samo. Od blisko 100 lat moim zdaniem nie ma tu ani jednego polityka, któremu prawdziwy równy wzrost gosp., demokracja, wolność słowa leżały szczerze na sercu. Żal mi że kiedy mogłem nie spróbowałem wyjeżdżać stąd byle dalej od tej kloaki, którą sam nie wiem kto rządzi -żydki,ruskie czy Bruksela. Powiedział mi stary baca, znajomy co go czasem odwiedzam - "młody jesteś, nie rozumiesz,jaka prywatyzacja, jaka Unia - sprzedali za bezcen cwaniakom wszystko a teraz będą nas doić,aż padniemy. Mnie to już nie obchodzi bo stary jestem, ale wam współczuję..." Pozdrawiam i dziękuję jeśli Czytelnikom chciało się czytać moje wypociny.
Domyślny avatar

Gość

13.03.2012 19:16

Nie pan Balcerowicz, tylko TOWARZYSZ Balcerowicz, czyli nasza stara zydokomuna. nazywajmy ich po imieniu.
Domyślny avatar

Gość

13.03.2012 19:49

Dla rownowagi cos smiesznego o Balcerowiczu. Dlaczego on tak bardzo nienawidzi solidarnosci? Kiedys byly protesty solidarnosci i niejaki towarzysz wedrowal obok duzej demonstracji.Ale zomowcy go nie poznali -nie ma wygladu na pozadnego-i tak psim smedem dostal pala w plecy.Potem sie zalil do Oleksego ze go uderzyli pala na co cyniczny oleksy--Pocos k.... Lesiu tam szedl? no pocos tam polazl? hahahahahahahah!
Domyślny avatar

Gościówa-Misiówa

13.03.2012 21:09

Stąd zaczęło się zniechęcanie i odciąganie ludzi od wychodzenia na ulice wszelkimi możliwymi sPOsobami. Najtrudniejszy pierwszy krok za nami tzn. od pierwszej rocznicy smoleńskiej Polacy coraz liczniej wychodzą manifestować. Wiosną, latem jesienią i zimą. Ruszyły marsze w obronie TRWAM. PiS manifestuje jutro w stolicy, Solidarność za dwa tygodnie, ojciec dr Rydzyk wzywa do Częstochowy. Za niespełna miesiąc będzie druga rocznica katastrofy. Dlatego wzmagać się będzie PRopaganda ściemniająca dla tych co JESZCZE nie ruszyli tyłka: że protestują tylko warchoły tzn. nieliczni. Ja jestem ślepa i głucha na dyskusje i słowne potyczki. Szkoda energii. Mam dość: postpeeerelowskiego okrągłostołowego układu z Balcerowiczem, Mazowieckim, Bieleckim, Jaruzelskim, Kiszczakiem, Michnikiem, Wałęsą, Kwaśniewskim,Buzkiem, Bonim, Lewandowskim, Tuskiem, Komorowskim&company. Mam dość braku lustracji, nieudacznych czterech reform AWS, nieudacznej PO, nieudacznej POlityki wobec Putina, nieudacznej POzycji Polski w Unii Europejskiej. Niech się to w końcu rozwali. Nie o taką Polskę... Biorę flagę w dłoń. POLSZEWIKA GOŃ!!!
Domyślny avatar

przybysz

13.03.2012 22:19

sukcesy balcerowicza to m.in.: 1. wprowadzenie w 1990 roku tzw. popiwku na płace ciężko pracujących Polaków by zniszczyć ludzi i firmy, i przekazać je za 10% wartości szechtero i geremko podobnym, antypolskim stalinowsko-gebelsowskim paserom, szmalcownikom złodziejom. 2. sprzedaż za roczny zysk netto, w 1999 roku PEKAO SA. 3. zamrożenie w 2000 roku absurdalnie wysokimi stopami procentowym polskiej gospodarki, by polscy przedsiębiorcy nie mieli szans na przygotowanie się do konkurencji z firmami UE. 4. oddanie za 10% wartości 33 % akcji PZU grupie holendersko-żydowskich cwaniaków z Eureko. I wiele innych. Aż dziw bierze że warchoł nie ma jeszcze Nobla z ekonomii za skuteczne zniszczenie polskiej własności i jej transfer w ręce i na konta żydowskich opluwaczy Polski i Polaków.
Domyślny avatar

Tadeusz

14.03.2012 11:21

Ta ponad ludzka wiedza ekonomiczna w połączeniu z super umysłem "naszego guru" jakoś bardzo blado wypadła w konfrontacji z "kreatywnym księgowym" Jeanem Vincentym. Jeden to bezmyślny wykonawca poleceń światowej finansjery a drugi to kombinator i manipulant który w normalnej firmie prędzej czy później został by oskarżony o przekrety i malwersacje.
Piotr Grudek
Nazwa bloga:
IT'S A LONG WAY TO TIPPERARY
Zawód:
taki jeszcze nienazwany
Miasto:
Poznań/Kielce

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 379
Liczba wyświetleń: 1,119,270
Liczba komentarzy: 852

Ostatnie wpisy blogera

  • Po co nam Sejm i wybory?
  • Zbiórka na Seicento a art. 438 kodeksu cywilnego
  • Adwokat Plus i informacja spekulacyjna

Moje ostatnie komentarze

  • Przy takiej szlachetności, pozostaje mi tylko skłonić się i oddać honor panu Mecenasowi. Względnie zaofiarować się jako świadka, który potwierdzi, że nie słyszał aby kolumna jechała na sygnale, bo…
  • O cytat z dokumentów, o tym że ktoś robił to nieświadomie, jest raczej ciężko. Jak sobie Pan wyobraża dokument o nieświadomości współpracy? Dla mnie wystarczającym jest oświadczenie Prof. Kieżunia o…
  • Tak stosujemy te same miary wobec wszystkich. Boni podpisał świadomie, wziął pieniądze. Spotykał się świadomie. Kieżun. Podpisał przy okazji, bez celu podjęcia współpracy. Nie wziął pieniędzy.…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Po co był trup Leppera?
  • Moja wolność kończy się tam, gdzie
  • Strajk legalny. Zarząd cwany

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Sejm nie jest miejscem debaty, niestety. Pytania poselskie są fikcją. Proszę porównać choćby z parlamentem brytyjskim. Tam jest, pytanie – odpowiedź. Ani PiS, ani PO, nie zmierzają do…
  • xena2012, Czy mało gadających głów w telewizji? Sejm jest od debat a rzad od rządzenia.Jak wygladają debaty z PO widzimy przy kazdej okazji.
  • Dark Regis, Lepiej bym tego nie ujął ;) Uszanowanie.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności