Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Pracodawcy chcą sięgnąć po wdowi grosz
Wysłane przez Zbigniew Kuźmiuk w 14-08-2009 [17:14]
1.Zbliża się kolejna rocznica porozumień sierpniowych, w wyniku których Polska dała Europie ideę solidarności. Przez 28 lat ta idea z różnymi rezultatami była realizowana w naszym kraju ale zawsze była obecna w życiu gospodarczym i społecznym. Domagaliśmy się jej stosowania w Unii Europejskiej przypominając zamożnym krajom starej Europy,że mają zobowiązania wobec państw nowo przyjętych,które przez wiele lat pozostawały za „żelazną kurtyną”. Przyszedł jednak głęboki kryzys i coraz częściej słyszymy propozycje,które są jej całkowitym zaprzeczeniem i które bez owijania w bawełnę należy nazwać skandalicznymi. Taką propozycją jest projekt Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”,którego główną ideą ma być odebranie wdowom możliwości pobierania rent po zmarłych mężach.
2.W najbliższy poniedziałek „Lewiatan” ma przekazać projekt ustawy w tej sprawie Minister Pracy z sugestią,żeby zajęła się nim Komisja Trójstronna. Renta rodzinna wynosi obecnie około 1,3 tys. zł i jest wypłacana wdowie po zmarłym mężu od ukończenia przez nią 50 roku życia,dożywotnio. Renty rodzinne zdaniem wnioskodawców otrzymuje1,2 mln osób w tym ok.300 tys. to kobiety,których dzieci przekroczyły już 18 rok życia albo kobiety,które dzieci nie miały. „Lewiatan” szacuje,że gdyby ustawę udało się uchwalić ZUS corocznie oszczędził by około 4 mld zł. Pracodawcy argumentują,że w czasie kryzysu,państwa nie stać na taką rozrzutność i domagają oszczędzania także na tych grupach społecznych,które nie są w stanie sobie poradzić o własnych siłach. Można by pracodawcom podpowiedzieć,że takimi grupami na których można zaoszczędzić jeszcze więcej są bezrobotni (po co im wypłacać zasiłki ), osoby niepełnosprawne (po co im wypłacać różnego rodzaju dodatki dla osób niepełnosprawnych) wreszcie podopieczni pomocy społecznej(tu także są możliwe poważne oszczędności). 3.Składając tego rodzaju propozycję, pracodawcy sami się proszą,żeby zająć sięich przywilejami, przy czym należy pamiętać,ze są to przywileje osób przeważnie zamożnych a czasami wręcz bardzo bogatych.
Pierwszym z nich jest możliwość płacenia od2003 roku podatku wg stawki 19% niezależnie od poziomu dochodów jakie osiągnął podatnik w roku podatkowym. Pozostali podatnicy osiągający wyższe dochody do 2008 roku płacili podatki wg stawki30% i 40% a od 2009 roku wg stawki 32%
Drugim możliwość odliczania od przychodów pełnych kosztów ich uzyskania uzyskania gdzie mogą się zmieścić i koszty eksploatacji samochodu(samochodów) i koszty ubiorów a nawet koszty rodzinnych obiadów w restauracjach (tzw.koszty reprezentacyjne). Pozostali podatnicy mogą sobie odliczyć te koszty ryczałtowo w kwocie kilkudziesięciu złotych miesięcznie.
Wreszcie trzecim przywilejem jest możliwość niepłacenia składki ZUS od swojego wynagrodzenia jeżeli jego poziom przekroczy 95 tys. zł w roku obrachunkowym a więc dla wielu z nich taka sytuacja występuje już 3-4 miesiącu roku. Wymiaru finansowego w skali kraju tych przywilejów nie jestem w stanie precyzyjnie oszacować ale przypuszczam,że w skali roku mogą one kosztować budżet państwa przynajmniej kilkanaście miliardów złotych i nie wydaje mi się,żeby na taką rozrzutność można sobie pozwolić nie tylko w czasie kryzysu.
4. Ale dość tego sarkazmu. Polacy co się z nami stało,że blisko 30 lat po daniu światu „Solidarności” potrafimy wobec samych siebie występować z takimi propozycjami. Czy ci bardziej zamożni nie zdają sobie sprawy,że jak tak dalej pójdzie będą musieli mieszkać w coraz bardziej strzeżonych osiedlach a ich dzieci,chodzić do strzeżonych przedszkoli i szkół? .Jeżeli tego rodzaju propozycje będą wchodziły w życie to Polska już za kilkanaście lat będzie bardziej przypominała jakiś kraj południowoamerykańskia nie rozwinięty kraj Unii Europejskiej. Zastopujmy tego rodzaju propozycje póki jeszcze ciągle możemy się rozwijać według modelu europejskiego.
Zbliża się kolejna rocznica porozumień sierpniowych, w wyniku których Polska dała Europie ideę solidarności. Przez 28 lat ta idea z różnymi rezultatami była realizowana w naszym kraju ale zawsze była obecna w życiu gospodarczym i społecznym.