A. ZYBERTOWICZ: LEKTURY DLA PATRIOTÓW

Dowiaduję się ciekawych rzeczy, że Dmowski podpisał traktat ryski. Jak tak dalej pójdzie to pewnie się dowiem, ze układ w Mikaszewiczach, ratujący bolszewików co miało dla nas w przyszłości tragiczne skutki został zawarty z inspiracji Dmowskiego. Z niecierpliwoscią czekam na dalsze tego typu brednie.

Nie wiem czy Pan "tu" jeszcze zajrzy i przeczyta? Ale, może, kto inny? Polecam! Trochę to będzie dłuższy "wywód"-proszę o trochę cierpliwości!!! Do Honoriusza Balzaka, który "trochę pisał", pisywał też do gazet, zawarł też ślub "korespondencyjnie" z "niejaką" Eweliną Hańską, ale chyba nie przez internet ją poznał, podszedł urzędnik carski. Potrząsnął trzosem i poprosił, żeby Ów napisał "coś" pochlebnego o Rosji i Panującym. Frajer nie zgodził się?! Gdy po rewolucji komunistycznej do redakcji gazety francuskiej przyszedł "emisariusz-komisariusz" i też "grzecznie poprosił", prasa francuska niemal zachłysnęła się zachwytem "opisując osiągnięcia" rewolucji komunistycznej i przedstawiając Polskę w bardzo złym świetle. Efekt był taki:dokerzy francuscy nie chcieli załadowywać statków do Polski. Polski ledwie powstającej po rozbiorach, zalanej zarazą komunistyczną od wschodu, powstania śląskie na zachodzie, na południu Czechosłowacja zajmuje Zaolzie. Do tego naciski opinii światowej-urobionej przez agentów komunistycznych. Było i jest pytanie zasadnicze:jak miał zachować się Piłsudski? Czy nie powinien zawierać tego traktatu z przestępcami? W takiej trudnej sytuacji Polski? Kto mógł przewidzieć, że Stalin po "pewnym" czasie wyrżnie polskich komunistów, którzy sprowadzili taką hekatombę na odradzającą się Polskę i naród. Gdy "uporał" się z polskimi komunistami-idiotami zabrał się do niszczenia Polaków tych normalnych, którzy pozostali po tym traktacie pod okupacją sowiecką. To byłoby nie na tyle?! Ciąg dalszy trwa! Polacy po 1989 roku wybierają do rządzenia Polską dwa razy komunistów i na prezydenta też dwa razy pijaka. "Teraz jest dużo lepiej mamy u władzy złodziei, oszustów, narkomanów..." Jest pieknie:pedział Baca!!!

...ale już zdążyłem zamówić :) Pozdrawiam

Ja ująłem "to zjawisko" komicznie, ale sarkastycznie! Żyjemy wszyscy w jakimś "otoczeniu", można czytać:środowisku. Gdy tłumaczy się komuś, niejednokrotnie w jakiś sposób bliskiej osobie..,i ta osoba nas nie rozumie, można wpaść we frustrację. "Chlastał" nie będę się, ale obojętny nie umiem być wobec oczywistych oczywistości. Mnie jest bliżej niż dalej, ale nie jest mi obojętne w jakiej Polsce, czy jeszcze Polsce będą żyły moje dzieci, wnuki!!! Wojna z wiarą chrześcijańską, która jest aktualnie "modna" przeraża mnie-to zwykle żle się kończy-bardzo żle! Ludzie rozumni powinni to rozumieć, albo przynajmniej pamiętać doświadczenia naszych przodków. Jak Stwórca oceni nas, za nasze wykorzystanie "darów"-talentów. Mogę uzasadnić moje poglądy, ale kto je czyta, albo-kto rozumie.