Rumunia: korupcja, bieda i protesty

Szerzącą się w Rumunii biedą zaniepokojony jest tamtejszy Kościół. Metropolita Bukaresztu abp Joan Robu w wywiadzie dla papieskiej rozgłośni mówił o przyczyną protestów społecznych, do jakich dochodzi od prawie dwóch tygodni. Są nimi, według hierarchy, szerząca się drożyzna oraz korupcja urzędników.

„Osądzając hasła wykrzykiwane przez ludzi, można powiedzieć, że przyczyną protestów są ubóstwo oraz niekompetencja i korupcja rządzących – powiedział abp Robu. – Następnie gniew jest związany ze słuchaniem tak wielu kłamstw propagandy partii rządzącej oraz niesprawiedliwością spowodowaną przez mnogość podatków do zapłacenia itd.

Tymczasem ludzie są zmęczeni widokiem rządzących, którzy szukają tylko własnych interesów, a nie dobra wspólnego. Zdecydowana większość rodzin żyje w ubóstwie. Prawdą jest, że kryzys ekonomiczny jest kryzysem powszechnym i Rumunii nie oszczędził. Niemniej rumuńskie władze, takie jest powszechne przekonanie, prowokują ludzi swym egoizmem i arogancją” – mówił papieskiej rozgłośni metropolita Bukaresztu.