Nie puścili

Właściwie to, że nie puścili nie zdziwiło mnie specjalnie, nawet jeśli puścili byłego naczelnego, ale od początku. Oto były naczelny Rzeczpospolitej Paweł Lisicki pisze list samobójcy pt. "Zanim zejdę do podziemia", no i strzela sobie w łeb:

"Śmieszą mnie zatem głosy tych, którzy twierdzą, że nierównowaga medialna wcale nie jest tak znacząca, bo przecież po prawej stronie jest „Nasz Dziennik”, Radio Maryja, „Gazeta Polska”, „Uważam Rze” i prawicowe portale. Naprawdę, taka opinia, a jest ona całkiem częsta, świadczy w najlepszym razie o ślepocie. Pomijam już, że media te nie stanowią wspólnej siły, że często i ostro się ze sobą spierają, reprezentując różny światopogląd. Nawet jednak gdyby zebrać je wszystkie razem i potraktować jako pewną całość, to tak pod względem siły oddziaływania, jak i zaplecza kapitałowego są nieporównywalnie słabsze od konglomeratu wielkich telewizji, w tym publicznej, potężnych stacji radiowych, największych gazet oraz tygodników. A i tak ich trwanie jest ciągle solą w oku establishmentu.

I znowu, żeby była jasność, taki stan nie jest wyłącznie skutkiem działania niewidzialnej ręki wolnego rynku, ale w dużej mierze efektem świadomych, politycznych decyzji podjętych przy okrągłym stole. To wtedy zadecydowano o dystrybucji dóbr, to wtedy tak, a nie inaczej – czyli broniąc interesów zwolenników ugody z komunistami – podzielono wpływy i zasoby. Przejęcie mediów publicznych przez PiS po wygranych przez tę partię wyborach było nieudaną i często niekonsekwentną próbą przywrócenia elementarnej równowagi. To wtedy na krótko okazało się, że w mediach publicznych można bronić polskiego interesu, że tradycja narodowa nie służy do wyśmiewania, a zasoby dziejowej mądrości nie zostały zgromadzone na ulicy Czerskiej."

Wielkie uznanie dla pana Redaktora za te słowa. Zdołał je wypowiedzieć nim został przerobiony na nieosobę w czerskiej fabryce jedynie słusznej prawdy, co może wywołać u ofiar faszerowanych wyrobami z tej fabryki chwilową konfuzję. I wszystko byłoby pięknie gdyby nie końcówka:

"Tylko pytam: czy słuszny sprzeciw wobec niesprawiedliwości wystarcza jako projekt polityczny? I dalej. Czy ci, którzy tyle mówią o tym, że są wolnymi Polakami i tak łatwo piętnują innych, nie popadają przez to w pychę i resentyment? Naprawdę warto te pytania mieć na uwadze. I odpowiedzieć sobie na nie, nim zejdzie się do podziemia."

Panie Redaktorze, tu już nie ma co hamletyzować. Niech Pan spojrzy na swoją Rzeczpospolitą. Cieniasy, wypełniacze niezapisanych pól z czasów Pana rządów, też przecież krytykowanych za koniunkturalizm, stały się teraz gwiazdami… Promowane są wyjątkowo szmatławe i kłamliwe inne lubczasopisma nowego właściciela Rzepy typu „Przekrój”. To jest koniec Rzepy. Została zaWajdana. Pana los też już jest przesądzony. Te ruchy, które Pan teraz wykonuje tylko przyspieszą wchłanianie bagna. Nie osuszą je. Trzeba wydostać się na twardy grunt. Tu nie ma żadnej pychy ani resentymentów. Wyjście z bagna podpowiada zwykła przyzwoitość.

Nie puścili tego ostatniego akapitu, który jako komentarz usiłowałem umieścić pod tekstem pana Lisickiego. Takie dodatkowe malutkie potwierdzenie trafności diagnozy w nim zawartej? Zupełnie zbędne.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika SUPER KACZOR

24-01-2012 [14:34] - SUPER KACZOR (niezweryfikowany) | Link:

Trudno się nie zgodzić z Twoją diagnozą.Tutaj nie powinno być żadnych sentymentów o ocenie.Tak się zastanawiam dlaczego prawica nie mówi jednym głosem.Bo jak słyszę Ł.Warzechę w sporze o dwie POlski,który chce z NIMI rozmawiać,który by przyjął order od Bronka.Czy innych POdobnie myślących to mam mieszane uczucia.Wiem jedno ,że agresja nie rodzi miłości.Ale wiem też,że nie można skomunikować się z amebą,robalem czy kawałkiem betonu.Jest to PO prostu niemożliwe.Dlatego wszystkie próby POrozumienia,dotarcia do NICH są z góry skazane na niePowodzenie.To dlaczego jest takie POdejście naszych? ONI nigdy się nie przyznają do błędu,ONI nigdy nie zrezygnują DOBROWOLNIE z zajmowanych stanowisk.ONI nigdy nie oddadzą WŁADZY.Jeżeli dla jej zdobycia gotowi byli POpełnić każde draństwo i świństwo.A rola człowieka który nastawia ciągle policzek mi nie odpowiada.Sam wiesz jaką POtworną bronią jest manipulacja,to kogo "Lemingi"(emocje-robię to świadomie)wybiorą, zależy w dużej mierze od cynicznych manipulatorów.Jeżeli ONI nie mają najmniejszycvh skrupułów.To dlaczego my mamy ciągle "przepraszać" tym bardziej,że za nami stoi PRAWDA.Bo ile jest prawd Kolego? Jedna trzy Tischnerowskie czy 10.My Kolego nie mamy tyle czasu,żeby ONI to zrozumieli,i się POkajali,przyznali się do błędu i starali się go naprawić.ONI są geniuszami we wszystkim co robią,są jedynymi,ktorzy umieją rządzić i wpajają to "baranom" w nieskończoność, tak mamy ich odbierać.Robią to dla "bydła"(emocje)którym tak POgardzają, które jest im tylko Kolego POtrzebne w dniu wyborów, przy urnach wyborczych.Bo jest mi ciężko zaakceptować to co przytoczyłeś:

Pisał wspaniale o tym Rymkiewicz w ostatnim wywiadzie dla GP. Atakujmy tych, którzy z premedytacją manipulują, odnośmy się z wyrozumiałością i życzliwością do ofiar manipulacji, pamiętając o tym - dodam od siebie, że i my moglibyśmy nimi być.

Ja pochylam się nad chorymi i ułomnymi,ale nie nad "debilami".Tym bardziej, że jak napisałeś: podatność na manipulację nie decydują cechy różniące jednostki tylko to co jest wspólne dla wszystkich, uwarunkowane, możemy podejrzewać, biologicznie. Ci zmanipulowani nie są ani głupsi ani niedouczeni.Ostatnie Twoje zdanie jest zaprzeczeniem. JA tak to wszystko widzę,w czym się mylę?Pzdr

Ps.Symulacja-Bydło-Bartoszewski,debile-Tymochowicz,barany, Niesioł-psychicznie chorzy,lemingi POlactwo,dorżnąć watachę,Prezydent chamem,mohery,faszyści i inne pieszczoty. Nie mówiąc cały czas o kłamstwach, pomówieniach i draństwie wylewającym się codziennie.Ciężko przy tym nie ulec emocjom.POwiedzmy,że nie ma w moim komentarzu tych "ozdobników".

Obrazek użytkownika Janko Walski

24-01-2012 [17:24] - Janko Walski | Link:

"Zmanipulowany" to nie to samo co "głupi", choć w rozumieniu potocznym taki automat funkcjonuje. Istnieje wiele mechanizmów manipulacji wymagających spełnienia różnych warunków, wśród których nie ma żadnych odniesień do inteligencji, wiedzy czy mądrości życiowej. Można manipulować wykorzystując właśnie te pozytywne cechy człowieka włącznie z jego wrażliwością, poczuciem lojalności, przywiązaniem do określonych wartości. 

Obrazek użytkownika Gość

24-01-2012 [22:13] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

"Wyjście z bagna podpowiada zwykła przyzwoitość." - byc moze dla większosci "umiarkowanej prawicy", albo "realistów" jest juz na to za późno. byc moze jedyne co im pozostaje, to udawac jak dlugo sie da, ze maja jedna noge suchą.

Obrazek użytkownika Janko Walski

24-01-2012 [23:25] - Janko Walski | Link:

którzy zbyt późno zorientowali się w co wdepnęli, pozostawienie im możliwości wycofania się, to jeden z podstawowych warunków wyjścia z matni w jakiej Polska znalazła się.