Wszystko dla dobra pacjentów

1. Wczoraj w ekspresowym tempie zakończyły się sejmowe prace nad nowelizacją tzw. ustawy refundacyjnej. Wszystko w ciągu kilkudziesięciu godzin z wieloma woltami w głosowaniach nad tym projektem ze strony posłów rządzącej koalicji PO-PSL.
To co zostało przegłosowane w Sejmie nie zadowala ani lekarzy (choć w nowelizacji to oni uzyskali najwięcej), ani aptekarzy (ci mają być karani za wydanie leków z refundacją na recepty z błędami ale już po wejściu w życie ustawy nowelizacyjnej) i wreszcie samych pacjentów, którzy już prawie od miesiąca kupują leki w nieprawdopodobnym bałaganie i często za znacznie większe pieniądze, niż do tej pory.
Wygląda na to, że teraz protestować będą aptekarze, którzy liczą, że tym protestem być może w najbliższy czwartek wymuszą odpowiednie głosowanie w Senacie, które także ich zwolniłoby z odpowiedzialności za sprzedawanie leków z refundacją na recepty z błędami.
2. Przypomnijmy tylko, że głównym celem ustawy refundacyjnej jak mówiła wiosną poprzedniego roku ówczesna minister zdrowia Ewa Kopacz miała być poprawa dostępności pacjentów do refundowanych leków, a także ukrócenie tzw. turystyki lekowej czyli wędrowania po aptekach aby szukać leków sprzedawanych w promocji, z rabatami czy różnorodnymi upustami.
Ustawa uchwalona w maju poprzedniego roku (i podpisana w czerwcu przez prezydenta Komorowskiego), miała jednak i cel ukryty przed opinią publiczną, a w szczególności przed ludźmi chorymi, mianowicie znaczące zmniejszenie środków finansowych przeznaczanych corocznie przez NFZ na refundację.
Środki te z roku na rok rosną i w roku 2011 wyniosły już ponad 20% całości wydatków NFZ, dlatego do ustawy wpisano 17% limit wydatków na leki refundowane, którego Fundusz nie będzie mógł przekroczyć.
Głównym instrumentem, który miał ograniczać wydatki na leki refundowane, był swoisty bat finansowy na lekarzy, w postaci zwrotu kwot nienależnej refundacji razem z odsetkami ustalonej przez kontrolerów NFZ.
Kontrole te mogłyby być przeprowadzane w ciągu 5 lat od daty wystawienia recepty, a kontrolowane miało być nie tylko uprawnienie pacjenta do leków refundowanych (a więc czy w momencie wizyty u lekarza był on ubezpieczony, a dokładnie czy miał opłaconą składkę zdrowotną) ale przede wszystkim czy przepisany pacjentowi lek podlega refundacji w danej jednostce chorobowej.
Teraz nowelizacją ustawy kontrole lekarzy przez NFZ zostały wprawdzie zniesione ale ciągle w ustawie znajdują się zapisy nakazujące lekarzowi przepisywanie z refundacją leku tylko w zastosowaniu w stosunku do jednostki chorobowej na którą lek został w Polsce zarejestrowany.
3. Te zapisy miały na celu ograniczenie wypisywania recept z refundacją, zresztą część leków mimo zapewnień ministra Arłukowicza wcale nie jest tańsza tylko niestety droższa.
Wszystko to potwierdzają wyliczenia IMS Health największej na świecie firmy specjalizującej się w dostarczaniu informacji i  rozwiązań zarządczych dla przemysłu farmaceutycznego.
Ustaliła ona, że w wyniku wprowadzenia tej ustawy i związanej z nią listy refundacyjnej oszczędności NFZ rzeczywiście wyniosą ponad 1 mld zł z tego pacjenci zapłacą więcej niż do tej pory o około 300 mln zł (a ich dopłaty do leków wzrosną z obecnych 34 do 38%), a wydatki NFZ zmniejszą się o blisko 740 mln zł. Będą to najwyższe dopłaty refundacyjne ze strony pacjentów w Unii Europejskiej.
Takie skutki dla pacjentów niesie ustawa refundacyjna i  przeprowadzona nowelizacja w tej sprawie nic nie zmieni. Ba tym razem to aptekarze będą domagali się od pacjentów 100% odpłatności za leki nawet przy najmniejszym błędzie, który znajdzie się na recepcie.
A wszystko to dla dobra pacjentów, których interesów rządząca koalicja PO-PSL  pilnuje tak dobrze jak żadna do tej pory.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika ws

14-01-2012 [09:04] - ws (niezweryfikowany) | Link:

Panie Pośle,tu nie chodzi o oszczędności NFZ, tu się realizuje zaplanowaną eutanazję Narodu polskiego..

Obrazek użytkownika ws

14-01-2012 [09:40] - ws (niezweryfikowany) | Link:

Dziś kobiety 60-letnie po przejściu na emeryturę pomagają swoim dzieciom w opiece nad wnukami..Normalne, taka nasza polska tradycja. A co będzie później, kiedy POkraki przeforsują ustawę, wbrew orzeczeniu TK?

1. Obowiązek pracy kobiet do 67 lat pozbawi większość praw do emerytury, bo kto je zatrudni, która kobieta w Polsce wytrzyma do tego czasu być aktywną zawodowo, szczególnie te, które pracują fizycznie?

2. Młodzi, nie zdecydują się na dziecko, bo z czego zapłacą żłobek czy przedszkole, nie mogąc liczyć na babcie?

3. To jest c.d.likwidacji Polski

Obrazek użytkownika sarmata

14-01-2012 [20:35] - sarmata (niezweryfikowany) | Link:

Tusk je wykonuje. Rozkaz masonerii rzecz święta.

Obrazek użytkownika ws

14-01-2012 [10:04] - ws (niezweryfikowany) | Link:

Panie Premierze, życzę Panu, aby hemoroidy usuwała Panu chirurg,zdolna i sprawna 67-latka. Jestem z Panem..