"Errare humanum est" - list do szeregowców Platformy

Na wstępie chciałbym bardzo wyraźnie zaznaczyć, że moja wypowiedź jest kierowana do szeregowych członków i sympatyków Platformy.    

Ostatnie wydarzenia pokazują bezsprzecznie, że Premier Tusk i jego ekipa nie radzą sobie z rządzeniem Państwem. Platforma znalazła się w głębokim kryzysie. Potwierdzają to ostatnie wypowiedzi Grzegorza Schetyny, Jarosława Gowina, a nawet Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, nie mówiąc już o skrajnie krytycznych ocenach lewicy i ludzi Palikota.  

Nasuwa się więc pytanie jakim cudem Platforma Obywatelska mogła się tak długo utrzymać przy władzy, pomimo opinii, że raczej administruje, niż rządzi.  

Otóż moim zdaniem sekret „sukcesu” Platformy leży w utwierdzeniu jej szeregowych członków w poczuciu społecznego awansu. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby to poczucie nie przerodziło się, a dokładniej mówiąc nie zostało podstępnie przekute przez ideologów III RP w świadomość przynależności grupy społecznej, która jest „lepsza od gorszej reszty”.  

Postaram się podać genezę i rys historyczny problemu tylko błagam, zwracam się do szeregowców Platformy, nie uprzedzajcie się Państwo i postarajcie się spokojnie przeczytać do końca.  

Otóż w latach powojennych (lata 40/50) komuniści przerzucili z zabiedzonej prowincji do miast rzesze prostych i nie wykształconych ludzi. Niestety większość z nich nie wyniosła z domu głębszych wartości narodowych. Ci właśnie ludzie, z grubsza okrzesani w hotelach robotniczych przepoczwarzyli się z czasem w coś w rodzaju „przyzakładowych wierchuszek”. Słowem ni pies, ni wydra, albo, jak kto woli zdegenerowany twór bez rodowodu.
Chodziło o skłócenie Polaków celem osłabienia Państwa, a dokładniej stworzenie konfliktu pomiędzy resztkami inteligencji przedwojennej a siewcami nowego porządku. W miastach pobudowano dla nich bloki z wielkiej płyty i umożliwiono zrobienie matury, co oni uznali, i słusznie, za awans społeczny. Jednocześnie komusza propaganda tłukła im do głów, że swój awans zawdzięczają dbającej o ich interesy władzy ludowej.    

W następnym pokoleniu (lata 60/70), ich dzieci pokończyły już częściowo studia tworząc podwaliny „nowej inteligencji”, charakteryzującej się atawistycznym parciem cenę do kariery. Ludzie ci, choć nieźle wykształceni zawodowo, nie mieli jednak świadomości, bądź nie dopuszczali do siebie, iż są obciążeni piętnem swoistego „zobowiązania” wobec komunistów, którzy umożliwili ich ojcom promocję społeczną.    

Po upadku komuny, wydawało się przez moment, że Polacy się zjednoczą. Niestety, proces ten storpedował skutecznie zapatrzony na Wschód, „kochający Polskę inaczej” Adam Michnik, który wtedy dysponował potężnym opiniotwórczym orężem lewackiej  Gazety Wyborczej, a „nowa inteligencja” została z premedytacją „wykorzystana”, trzeba przyznać genialnie, do ponownego podzielenia Polaków.   Mechanizm był identyczny jak w okresie powojennym, czyli utwierdzić „nową inteligencję” w poczuciu społecznego awansu dzieląc tym samym Polaków na lepszych i gorszych.  

O ile jednak sztuczka z „awansem społecznym” w latach powojennych polegała na utwierdzeniu prostych i nie wykształconych ludzi w przekonaniu, że przynależą do lepszej od reszty społeczeństwa awangardy władzy ludowej, to trik z „awansem społecznym” po upadku komuny polegał na utwierdzeniu ich wnuków w poczuciu, iż przynależą do grupy światlejszych i bardziej od reszty społeczeństwa postępowych ELIT III RP. W pierwszym przypadku wykorzystano ciemnotę i niedouczenie, w drugim zaś, grzech pychy i psychologicznie zrozumiałe parcie do kariery ludzi wykształconych w pierwszym, bądź drugim pokoleniu.  

Bezsprzecznie sprytny redaktor wspomnianej Gazety doskonale znał magiczną moc utwierdzenia „świeżo upieczonego inteligenta” w przekonaniu o przynależności do elity. Pan redaktor wiedział, że jak tym ludziom powie, że tworzą crême de la crême III Rzeczpospolitej, to oni nie dość, że w to głęboko uwierzą, to jeszcze, co jest w pewnym sensie ludzkie, będą owego „awansu” bezkrytycznie bronić. Więcej, że w obawie przed utratą pozycji wyróżniającej ich ponad resztę „prawicowego ciemnogrodu”, ludzie ci zrobią praktycznie wszystko, co im każe zrobić „Gazeta Wyborcza”, byle tylko utrzymać status przynależności do „elitarnej kasty”.  

I tu moim zdaniem leży tajemnica irracjonalnie wysokich notowań Platformy popieranej w znakomitej większości przez obywateli, którym sprytnie wmówiono, że ewentualny upadek Platformy Obywatelskiej grozi weryfikacją elit, czyli de facto utratą dopiero, co przez nich osiągniętej "wyższej" pozycji społecznej. 

W tym miejscu - co bardzo ważne! - pragnę stanowczo zaznaczyć, że tych ludzi nie wolno, broń Boże, społecznie dyskryminować. Jest to grupa niekwestionowanej inteligencji. I nie ma żadnego znaczenia, czy ktoś pochodzi z miasta, czy ze wsi, kiedy i jak się wykształcił. Liczy się człowiek i wartości jakie wyniosł z domu. Mam wielu Przyjaciół pochodzących ze wsi.  

Natomiast tym, których rodzice nie uodpornili na komuszą propagandę trzeba uświadomić, że ktoś im sprytnie zawrócił w głowach. Że dali się podstępnie nabrać bawiącemu się Polską Michnikowi, iż są grupą ludzi bardziej światłych, więc de facto lepszych od reszty społeczeństwa. 

Ktoś teraz spyta, czy można naprawić ten błąd?  

Otóż moim zdaniem, nadrzędnie w tym momencie ważną rolą polskich publicystów jest wytłumaczenie inteligentom Trzeciej Rzeczpospolitej, że choć bardzo solidnie wykształceni i obyci, stanowią jednakże grupę inteligencji szeregowej, której daleko jeszcze do „elit”.  

Więcej, trzeba tych ludzi przekonać, że dobrowolne odstąpienie od nienależnego im statusu przynależności do wymyślonej przez Michnika „elity elit” to nie żadna klęska czy społeczna degradacja, ale wręcz przeciwnie, powrót na sprawiedliwie należny im szczebel w hierarchii społecznej. Że to nie żaden obciach, jak im pokrętnie wmawiają ideolodzy III RP.  

Trzeba tym ludziom wyjaśnić, że jeśli sami zrzekną się nienależnego im statusu, staną się bardziej autentyczni, a co za tym idzie bardziej wiarygodni.  

Że nie będą już musieli trwać w zakłamaniu, w które ich podstępnie wpędził Michnik.   I co najważniejsze, będzie im wtedy łatwiej się porozumieć z resztą społeczeństwa. Że staną się znowu częścią narodowej wspólnoty.  

Myślę że tędy wiedzie droga do pojednania Polaków.  

Bo to nieprawda, jak niektórzy prawicowcy błędnie zakładają, że w szeregach Platformy są sami źli. Jest tam gros ludzi przyzwoitych. Problem tylko w tym, że niewiele mogą zdziałać wobec doktrynerskiej ideologii i bezwzględnego zamordyzmu pana Tuska, który się nota bene ostatnio kompletnie pogubił.  

Ci ludzie, mówię o szeregowcach Platformy, nie chcą źle dla Polski, a jedynie dali się sprowadzić na drogę prowadzącą do podzielenia Polaków, celem osłabienie Państwa. O co chodzi dokładniej to już temat na oddzielną notkę.  

„Errare humanum est”. Każdy człowiek może zbłądzić. Ważne by chciał powrócić na właściwą drogę.  

Dalsze skakanie sobie do gardeł nic nie da. Żeby coś naprawdę zbudować, trzeba rzeczywiście skończyć wojnę polsko polską. Lecz do tego jest potrzebna obustronna wola.  

I myślę, że Pan Tusk powinien oddać władzę, a po nowych wyborach, Polacy idąc za przykładem podpisanego min. przez Karola Wojtyłę i Stefana Wyszyńskiego listu biskupów polskich do niemieckich z roku 1965, powinni powiedzieć: „zapominamy o tym, co było złe i próbujemy coś razem zbudować, dla wspólnego dobra”.    

Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)  

Patrz również: http://salonowcy.salon24.pl/356648,pieta-polska-rzady-tuska-i-sposob-na-pojednanie

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Anna

13-01-2012 [18:00] - Anna (niezweryfikowany) | Link:

Czy udalo sie Panu "nawrocic" chocby jedna osobe? Oni sa jak "beton", mowie to o moich wyksztalconych znajomych i rodzinie.
Pozdrawiam,
Anna

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

13-01-2012 [18:18] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowna Pani,

Tak. Udało mi się, co wiem choćby z komentarzy do moich tekstów. Ale zgadzam się z Panią, że łatwo nie jest. Ale nie wolno odpuszczać i trzeba nadal przekonywać. Uparcie, ale grzecznie, nie wdając się w kłótnie. I nie dawać się zakrzyczeć.
W każdym razie w krakowskich kawiarniach i salonach nie są już tak pewni swoich racji.

Dziękuję Pani za komentarz i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika Piotr

13-01-2012 [22:02] - Piotr (niezweryfikowany) | Link:

orka na ugorze to może nie jest, ale owo nawracanie, o którym napisała także Pani Anna, to robota dla pracowitych. Nikt jednak nie mówił, że łatwo będzie. Moje "sukcesy" w przekonywaniu przekonanych są właściwie żadne. Mieć tylko pozostaje nadzieje, że może jednak, jakaś drobna rysa na tym "betonie" pozostanie. Cóż, nie ustawajmy w tej pracy, organicznej rzecz jasna.

Pozdrawiam serdecznie

Obrazek użytkownika passom

14-01-2012 [02:58] - passom (niezweryfikowany) | Link:

wszystkiego rodzaju gesty pojednania i przebaczenia nieodparcie kojarza mi sie ze slynna"GRUBA KRESKA",a jakie tej kreski sa konsekwencje,to dobrze wiemy.Winni powinni zostac osadzeni,a my mozemy im ta wine ewentualnie wybaczyc.Takie jest moje zdanie.Serdecznie pana pozdrawiam i zycze wszystkiego najlepszego.

Obrazek użytkownika synergia 2010

13-01-2012 [18:59] - synergia 2010 (niezweryfikowany) | Link:

...powinniśmy przepraszać i prosić o wybaczenie? Czyżby dla lepszego samopoczucia tamtej strony? Mogę się za tych ludzi modlić i prosić o ich oświecenie i uwolnienie od zła, ale przepraszać?

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

13-01-2012 [21:04] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowna Pani,

Pani komentarz zdaje się być najlepszym przykładem jak bardzo nas podzielono i skłócono.

Proszę sobie przypomnieć, że list polskich biskupów do niemieckich początkowo też wzbudzał kontrowersje, a nawet protesty Polaków. Ja sam w pierwszej chwili zaprotestowałem.

Ale ten list proszę Pani podpisali Karol Wojtyła i Stefan Wyszyński - dwaj najwięksi Polacy w naszej powojennej historii i trzeba było lat, byśmy zrozumieli jak ten list był potrzebny.

Do tej pory napisałem na blogu podad setkę tekstów o draństwach i bezeceństwach Platformy. Tak samo mnie to boli, jak Panią.

Ale jak trochę nie odpuścimy, to się wzajamnie pozagryzamy, pogrążając przy okazji Polskę. A przecież ideologom III RP właśnie o to chodzi.

Czy Pani nie rozumie, że ideolodzy Platformy prowokują nas do nienawiści li tylko i wyłącznie po to, żeby się tą nienawiścią żywić. Przecież oni bez PISu przestaliby istnieć!

Oczywiście, że winy są nieporównywalne, ale my też nie jesteśmy barankami, choćby dlatego, że daliśmy się tym łotrom wielokrotnie sprowokować, rzucając wiele niepotrzebnych słów, które były pożywką dla mediów sprzyjających Platformie.

Bo proszę Pani, ideolodzy Platformy to są, w przeciwieństwie do nas szkoleni w Moskwie zawodowcy! I nie mamy z nimi szans jako amatorzy!

Proszę zauważyć, że mój tekst jest skierowany do szeregowców Platformy, a nie do cynicznych ideologicznych oprawców Rzeczpospolitej, którzy tej partii przewodzą!!!

Żyjemy w wytworzonym prze Michnika świecie Franca Kafki. Ludzie są kompletnie skołowani. Ale to skołowanie nie jest dziełem przypadku, lecz wytworem szkolonych w Moskwie ideologów Platformy.

Dlatego trzeba się czegoś trzymać, bo w przeciwnym razie pójdziemy wszycy do czubków, o czym marzy Michnik i jego drużyna.

Ja się trzymam tego, co głosili Jan Paweł II i Kardynał Stefan Wyszyński. Stąd właśnie mój list do szeregowców Platformy.

Dziękuję Pani za komentarz i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika zdzichu z Polski

14-01-2012 [01:37] - zdzichu z Polski (niezweryfikowany) | Link:

który to polityk lub publicysta bliski PO jest szkolonym w Moskwie zawodowcem?
"ideolodzy Platformy to są, w przeciwieństwie do nas szkoleni w Moskwie zawodowcy!"
Z poważaniem
szeregowy leming

Obrazek użytkownika synergia 2010

14-01-2012 [12:14] - synergia 2010 (niezweryfikowany) | Link:

...intencje, jakimi kierowali się nasi hierarchowie pisząc ów słynny list do niemieckich biskupów. Przepraszali w nim za "niedostatek miłości" wobec nieprzyjaciół i krzywdzicieli, za zatwardziałość serc, ociągających się z przebaczeniem. Ten piękny, wyprzedzający (!) gest biskupów polskich i wrzawa, jaką spowodował, ukazała rozmiary naszego polskiego "problemu". Trudno jest wybaczyć i pierwszemu wyciągnąć rękę do zgody zwłaszcza gdy druga strona ociąga się z uznaniem swoich win i nie sygnalizuje chęci pojednania. Nie "... oko za oko, ząb za ząb...", ale "...kochajcie nieprzyjaciół Waszych...". Piękne, ale bardzo trudne. Dojrzewanie do takiej miłości i wybaczania jest długim procesem z "okresami recydywy", z zaprzepaszczaniem małych zwycięstw nad sobą, ale zawsze warto zaczynać od nowa. Dzisiaj doświadczam przede wszystkim gniewu i buntu...
Pozdrawiam
synergia 2010

Obrazek użytkownika poziomka39@gmail.com

14-01-2012 [17:33] - poziomka39@gmail.com (niezweryfikowany) | Link:

Kłamstwo wędrowało po kraju,napotkało Tuska.podali sobie ręce.Prawda szla sobie droga,spotkała Tuska.Rozminęli się.P.S.Ciężko będzie przebaczyć "elytom" PO SLD gdy rechotali na sali sejmowej podczas popisów Pana Niesiołowski,{obrażanie posłów opozycji a szczególnie Pani Fatygi].tego nie wyrzucę z pamięci.Jedyna szansa to skleroza a tego sobie nie życzę.

Obrazek użytkownika synergia 2010

15-01-2012 [11:45] - synergia 2010 (niezweryfikowany) | Link:

... wyrzucać! Nie musimy tracić pamięci. Wystarczy zrozumieć, że wszyscy ci ludzie cieszący się z raniących i niesprawiedliwych wypowiedzi, to osobniki stawiające się po stronie zła, jego zwolennicy a bywa, że i niewolnicy, bezrefleksyjnie wykonujący polecenia. Zło działa poprzez ludzi, oni są jego rozsadnikami. A to oznacza równocześnie, że wcześniej oddalili się od dobra, odwrócili się od Boga.

Obrazek użytkownika szara_komórka

13-01-2012 [19:42] - szara_komórka (niezweryfikowany) | Link:

Inteligent nie musi nikomu udowadniać, że nim jest. Do elity się należy nie dlatego, że się gdzieś bywa i jest się przez kogoś zapraszanym. Ekspertem się jest nie dlatego, że mówi się o sobie "jestem ekspertem". O tym kim się jest czy jest się inteligentem, ekspertem, elitą świadczy się swoim życiem, swoją postawą, swoimi wyborami życiowymi i etycznymi, swoim stosunkiem do innych, swoją wiedzą i swoją niewiedzą, swoim stosunkiem do innego człowieka itd. itp. .......

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

13-01-2012 [21:12] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowna Pani,

Dziękuję Pani gorąco za komentarz, który znakomicie uzupełnia to, co chciałem przekazać w moim tekście.

Serdecznie Panią pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika antoni

13-01-2012 [20:01] - antoni (niezweryfikowany) | Link:

Można dyskutować o Dmowskim, o Piłsudskim bez używania pogardy i nienawiści jako argumentu . Nie wymysliłem tego ja , ale też mam wrażenie ,że bez prawdy o Smoleńsku nie będziemy w stanie stworzyć wspólnego państwa. Ci którzy zagarnęli wszystko nie mają żadnego umiaru i powściągliwości a żądają tego od domagających się prawdy.
Pozdrawiam Panie Krzysztofie.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

13-01-2012 [21:16] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowny Panie Antoni,

Prawda o Smoleńsku wcześniej, czy później i tak wyjdzie na jaw. To tylko kwestia czasu. Bo prawda broni się sama. Tylko, jak Pan słusznie pisze znów na przyjdzie poczekać na stworzenie wspólnego Państwa.

Ale coś mi mówi, że się doczekamy wcześniej niż się może zdawać,

Serdecznie Pana pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika Iwa

13-01-2012 [20:01] - Iwa (niezweryfikowany) | Link:

Wśród tych młodych i wykształconych są tacy, którzy na próbę nawiązania rozmowy na temat PO machają rękami, zasłaniają uszy i szybko uciekają. Ale choinka, ja też, gdy widzę w TV te zakazane za przeproszeniem gęby, to przełączam na Trwam. Ich argumenty, że Tusek taki przystojny a Komorowska to taka miła i kulturalna osoba, też do mnie nie przemawiają. Z tym, że ja reaguję śmiechem, trzeba przyznać, że nerwowym. Okopaliśmy się i koniec. Boję się, że mamy marne szanse na normalność. Ta banda omotała omotanych, nas wykluczyła i mogę sobie rządzić do woli.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

13-01-2012 [21:20] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowny Panie,

Napisał Pan między innymi:
"Okopaliśmy się i koniec...".

Odpowiadam:
Mój list napisałem między innymi dlatego, żebyśmy z tych okopów wyszli. Jeszce żadna armia tkwiąca w okopach nie wygrała wojny.

Dziękuję Panu za komentarz i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika TomUSAA+

13-01-2012 [20:19] - TomUSAA+ (niezweryfikowany) | Link:

Znakomicie Pan ujął ten problem. Zatrzymam się na chwile przy casusie Michnika i jego, jak to Pan zauważa, geniuszu. Aby go zneutralizować, potrzebny jest ktoś równie genialny tak, jak do zlikwidowania Hitlera trzeba było równie wielkiego łajdaka (znalazł się Churchill). Co do awansu społecznego i późniejszego wzajemnego szczucia na siebie miasta i wsi, to jest to o wiele większa blizna ciągle o sobie przypominająca. Czytając druk, słuchając mediów co rusz spotykam sie z takimi pytaniami/wątpliwościami: no proszę, chlopski syn/córka, a tak daleko zaszedł/zaszła. Wydaje mi sie, ze to więcej niż efekt jakichś naszych zaszłości; to bardziej wygląda na ukryty "rasizm", ten emocjonalny stan niechęci do kogoś o kim myślimy gorzej, aby sie czuć lepiej. Divide et impera!
Pozdrawiam jak najserdeczniej!

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

13-01-2012 [21:26] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowny Panie,

Proszę pozwolić, że w ramach komentarza powtórzę za Panem:
"Wydaje mi się, że to więcej niż efekt jakichś naszych zaszłości; to bardziej wygląda na ukryty "rasizm", ten emocjonalny stan niechęci do kogoś o kim myślimy gorzej, aby sie czuć lepiej. Divide et impera!...".

Dziękuję Panu za komentarz i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika bolesław

13-01-2012 [21:06] - bolesław (niezweryfikowany) | Link:

Szanowny Panie Krzysztofie.
Trafny tekst.Pozwalam sobie zacytować Pana słowa (dwa fragmenty):
"Nasuwa się więc pytanie jakim cudem Platforma Obywatelska mogła się tak długo utrzymać przy władzy, pomimo opinii, że raczej administruje, niż rządzi."

"Więcej, trzeba tych ludzi przekonać, że dobrowolne odstąpienie od nienależnego im statusu przynależności do wymyślonej przez Michnika „elity elit” to nie żadna klęska czy społeczna degradacja, ale wręcz przeciwnie, powrót na sprawiedliwie należny im szczebel w hierarchii społecznej. Że to nie żaden obciach, jak im pokrętnie wmawiają ideolodzy III RP."

Moim zdaniem do cudu PO głównie przyczyniły się media, które faszerowały dzień i noc naród polski ( czy tylko mówiący po polsku?) salonową poprawnością.Odniosło to niestety skutek tak bardzo tragiczny dla Polski.
Choć z trudnością ale też potrafię "przebaczyć i prosić o przebaczenie". Mam na myśli zwolenników Tuskolandu. Tylko zastanawiam się czy "niesioły i ....." potrafią to przebaczenie przyjąć.

Bardzo serdecznie pozdrawiam,
Bolesław

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

13-01-2012 [21:31] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowny Panie Bolesławie,

Wiedziałem, że mogę na Pana liczyć.
Mój tekst jest na pierwszy rzut oka kontrowersyjny. Pan go zrozumiał tak, jak chciałem, za co dzięki przeogromnie.

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika as

13-01-2012 [21:21] - as (niezweryfikowany) | Link:

Szanowny Panie
doceniam wielce Pana organiczny trud koncyliacyjny - ale z kim?
Zgodnie z aksjomatem głupota vs mądrość - "jeśli dureń pojmie, że jest durniem, w tym momencie przestaje nim być". A to grozi niewielu z POspólstwa.
Pozdrawiam
Geolog zza miedzy

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

13-01-2012 [21:38] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowny Panie,

Jeszcze raz powtórzę to, co napisałem już w odpowiedzi na komentarz Pani Anny:

"Pana komentarz zdaje się być najlepszym przykładem jak bardzo nas podzielono i skłócono.

Proszę sobie przypomnieć, że list polskich biskupów do niemieckich początkowo też wzbudzał kontrowersje, a nawet protesty Polaków. Ja sam w pierwszej chwili zaprotestowałem.

Ale ten list proszę Pana podpisali Karol Wojtyła i Stefan Wyszyński - dwaj najwięksi Polacy w naszej powojennej historii i trzeba było lat, byśmy zrozumieli jak ten list był potrzebny.

Do tej pory napisałem na blogu podad setkę tekstów o draństwach i bezeceństwach Platformy. Tak samo mnie to boli, jak Pana.

Ale jak trochę nie odpuścimy, to się wzajamnie pozagryzamy, pogrążając przy okazji Polskę. A przecież ideologom III RP właśnie o to chodzi.

Czy Pan nie rozumie, że ideolodzy Platformy prowokują nas do nienawiści li tylko i wyłącznie po to, żeby się tą nienawiścią żywić. Przecież oni bez PISu przestaliby istnieć!

Oczywiście, że winy są nieporównywalne, ale my też nie jesteśmy barankami, choćby dlatego, że daliśmy się tym łotrom wielokrotnie sprowokować, rzucając wiele niepotrzebnych słów, które były pożywką dla mediów sprzyjających Platformie.

Bo proszę Pana, ideolodzy Platformy to są, w przeciwieństwie do nas szkoleni w Moskwie zawodowcy! I nie mamy z nimi szans jako amatorzy!

Proszę zauważyć, że mój tekst jest skierowany do szeregowców Platformy, a nie do cynicznych ideologicznych oprawców Rzeczpospolitej, którzy tej partii przewodzą!!!

Żyjemy w wytworzonym prze Michnika świecie Franca Kafki. Ludzie są kompletnie skołowani. Ale to skołowanie nie jest dziełem przypadku, lecz wytworem szkolonych w Moskwie ideologów Platformy.

Dlatego trzeba się czegoś trzymać, bo w przeciwnym razie pójdziemy wszycy do czubków, o czym marzy Michnik i jego drużyna.

Ja się trzymam tego, co głosili Jan Paweł II i Kardynał Stefan Wyszyński. Stąd właśnie mój list do szeregowców Platformy.

Dziękuję Panu za komentarz i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika demmo

13-01-2012 [21:48] - demmo (niezweryfikowany) | Link:

Odruch warunkowy klasyczny został odkryty przez rosyjskiego fizjologa Iwana Pawłowa w 1904 roku .Odruch warunkowy (ang. conditioned response) – nabyta reakcja organizmu. Odruch warunkowy klasyczny powstaje podczas życia osobnika na bazie odruchu bezwarunkowego. Występuje dopiero po analizie danego bodźca przez ośrodek kojarzenia w mózgowiu, głównie w pniu mózgu. Powstawanie odruchów warunkowych wynika z powtarzalności pewnych sytuacji oraz integracyjnej funkcji mózgowia, które korzystając z danych przekazywanych przez różne zmysły może postrzegać otoczenie wieloaspektowo. Wprawdzie bodźcem powodującym wydzielanie śliny jest obecność w pysku pokarmu, lecz podczas jedzenia pies widzi otoczenie, widzi pokarm (jego formę), czuje zapach i rejestruje wiele innych cech sytuacji. Każdy z tych elementów może stać się bodźcem warunkowym i wywoływać ślinienie, o ile pies będzie głodny.
Napisałem to po to ,żeby zrozumieć mentalność zwolenników jedynie słusznej partii miłości
i tak np. na słowo:
Antoni Macierewicz – zwolennik PO wyrzuca z siebie stertę niewybrednych obelg!
na słowo PiS- to samo
Patriotyzm - zwolennikowi PO kojarzy się faszyzmem, moherem
Kościół katolicki – dla PeOwca to ciemnogród, zacofanie itp. epitety
Katastrofa smoleńska -przeciętny zwolennik PO chciał zapomnieć już 10 kwietnia 2010 roku
Na słowo Rosja Niemcy – PeOwiec merda ogonkiem i przyjmuje natychmiast ichni punkt widzenia jako jedynie słuszny
Zwolennicy PO i Prywatnej Partii Palikota zostali wytresowani lepiej niż psy. A dlaczego ? - ano dlatego ,że zwierzęta nie zatraciły instynktu samozachowawczego a ich celem nadrzędnym jest przetrwać jako stado . Zwolennicy PO natomiast jako jednostka i stado chce tylko przypodobać się i utożsamić ze swoim panem . Naukowcy na podstawie badań odtworzyli - jak to określono - łańcuch zdarzeń prowadzących obywateli od ignorancji do poczucia pełnej zależności od rządu i zaufania, że rząd zatroszczy się o rozwiązanie wszelkich problemów. A kiedy już ufamy rządzącym, nie chcemy żadnych informacji, które mogłyby to zaufanie podważyć.

Obrazek użytkownika ~łatos11

13-01-2012 [21:53] - ~łatos11 (niezweryfikowany) | Link:

Genialna, niegdysiejsza propozycja naszego Episkopatu, do Episkopatu Niemiec wyprzedziła epokę i przyniosła, jak się okazało "dobre owoce"/?/.
Niestety takich Autorytetów moralnych jak Prymas St.Wyszyński i Biskup
Karol Wojtyła, którzy byli autorami tego gestu pojednania Polaków
z Niemcami trudno będzie w dzisiejszej III RP znależć. Zgadzam się
z Autorem, że podobny gest pojednania między nami Polakami, musi kiedyś
nastąpić aby można było wspólnie podjąć budowę Polski, Ojczyzny naszych
marzeń. Dla uzupełnienia powodów przyczyn, które spowodowały poróżnienie
nas Polaków, a których Pan nie uwypuklił w swoim komentarzu, proponuję wszystkim uczestnikom tego forum, zapoznanie się z wywiadem red.Krzysztofa
Raka z socjologiem IFiS PAN prof.Piotrem Galińskim pt."Dlaczego polskie
elity zdradziły" zamieszczonym na portalu "niezależna.pl". Myślę, że pozwoli on poznać bliżej istotę powstania u nas dwóch opcji politycznych
narodowo-patritycznej i kosmopolityczno-liberalnej. Myślę, że będzie ciężko dojść im kiedyś do porozumienia chyba, że ujawnią się w Polsce osobistości na miarę tamtych wielkich Polaków, Hierarchów Kościoła Kat.
Ad vocem: chyba Pan przecenił rolę Adama Michnika w kszałtowaniu obecnych
"elit" politycznych w Polsce?. Serdecznie pozdrawiam!.

Obrazek użytkownika Bondaree

13-01-2012 [22:00] - Bondaree (niezweryfikowany) | Link:

Po pierwsze - dobrze, że Pan zmienił tytuł. Poprzedni może i pasował do tekstu, ale w świetle wydarzeń ostatnich 2 lat, to naprawdę za dużo.
Po drugie - trochę Pan to uprościł:
"...komuniści przerzucili z zabiedzonej prowincji do miast rzesze prostych i nie wykształconych ludzi..."
"...pragnę stanowczo zaznaczyć, że tych ludzi nie wolno, broń Boże, społecznie dyskryminować. Jest to grupa niekwestionowanej inteligencji. I nie ma żadnego znaczenia, czy ktoś pochodzi z miasta, czy ze wsi. Liczy się człowiek i reprezentowane przez niego wartości..."

Gdyby ten desant z folwarcznych czworaków wyznawał jakiekolwiek wartości poza swoim kałdunem i sakiewką, to żaden Michnik nie zawróciłby mu w głowie opowiastkami o elicie, awangardzie i sile przewodniej. Problem w tym, że w tych głowach (a w zasadzie w duszach!) było pusto. Ten "folwarczny desant" to był najgorszy element, lenie i kombinatorzy, nieudacznicy i kanalie wszelakiego autoramentu, drobne cwaniaczki, które znały tylko jeden sposób dorabiania się - zabrać temu, który ma więcej niż oni. Padło hasło "teraz, k... my", i padło na podatny grunt i wydało owoce. Owszem, jest nadzieja, że progenitura tego desantu kiedyś się ucywilizuje, ale... smoking leży dobrze dopiero w trzecim pokoleniu. Biorąc pod uwagę, że dopiero ich dzieci wiedzą co to jest smoking i gdzie go można wypożyczyć, raczej nie dożyjemy tych czasów, gdy ta banda zejdzie z drzewa na ziemię.
Proponuje Pan aby tłumaczyć im, że ta ich pycha i buta są troszkę nie na miejscu. W dodatku tłumaczenie ma być delikatne aby, broń Boże, nie urazić chama, który wpakował się w zabłoconych buciorach do salonu i nasr... pod stołem. Bo inaczej cham gotów się obrazić i obić tłumaczącego. Czy pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu ktoś chama obił? Raczej nie. Pomimo tego cham naszczał do zniczy i znęcał się nad bezbronnymi ludźmi. Trochę mi to wygląda na tłumaczenie sowieckiemu sołdatowi, że nie musi palić książek i mebli w kominku, kraść wszystkich zegarków i patefonów w zasięgu wzroku i gwałcić wszystkiego, co nie zdąży przed nim uciec. To mniej więcej ten sam poziom moralności. Nota bene, biorąc pod uwagę wyczyny oswobodzicieli po przekroczeniu Bugu, wcale bym się nie zdziwił gdyby się okazało, że lemingi mają w sobie nieco kacapskich genów.
Z przebaczaniem byłbym raczej ostrożny, bo nie czuję się uprawniony do takich gestów. Kiepski ze mnie chrześcijanin i w swoim imieniu raczej im nie wybaczę. Drugiego policzka też nie będę nadstawiał bo wizyta u dentysty nie należy do najtańszych przyjemności. Tu raczej skłaniałbym się do Kodeksu Hammurabiego czy do Starego Testamentu - lać i patrzeć czy równo puchnie. Zaś przebaczać w imieniu tych, którym nawet po śmierci nie chcą dać spokoju? Nie, takiej możliwości nie widzę.
Po trzecie - "prosimy o wybaczenie"? Za co? W imię czego? Mamy się do nich łasić jak zbite psy? To ich dopiero wbije w dumę! W ramach kompromisu odpuśćmy kwestię Smoleńska bo to nikomu życia nie zwróci! W ramach kompromisu pozwólmy pluć na groby patriotów bo dzięki temu będziemy modni, nowocześni i europejscy, a Palikot z Tuskiem poklepią nas po ramieniu jak syna marnotrawnego co na oczy przejrzał.
Niczego w ten sposób nie zbudujemy, poza piekłem dla naszych dzieci. Ze złem nie można iść na kompromis i jednocześnie pozostać dobrym. Proszę się nie łudzić, że wyciągnie ich Pan z bagna poprzez wejście do tego samego bagna, nie ważne, że tylko na chwilę i tylko jedną nogą. Bagno wciąga. Można im podać rękę, ale pod warunkiem że się stoi na twardym gruncie. Inaczej wyjdą z tego bagna stąpając po naszych głowach, a my tam zostaniemy.

Obrazek użytkownika Bondaree

13-01-2012 [22:15] - Bondaree (niezweryfikowany) | Link:

Mam wrażenie, że przecenia Pan rolę Michnika w tym, co się stało. To nie demiurg zła, geniusz kłamstwa czy inne mzimu. To tylko synalek "funka" KPZU, niejakiego Ozjasza Szechtera. Nie ma w nim nic mrocznego, genialnego czy nadludzkiego. Są tylko nieskończone pokłady draństwa, sk...syństwai bezczelności, wsparcie medialno-finansowe innych, jemu podobnych i pewność co do własnej bezkarności. To wszystko podlane megalomaństwem i bezbrzeżną pogardą dla innych. Ot i cała tajemnica.
Nie wszyscy złapali się na ten żałosny koncert kłamstw i pochlebstw. Co ciekawe, odporni okazali się ludzie, którzy mieli jakiś kręgosłup moralny. Zachorowały natomiast wszelkiego rodzaju woskowe kukły i zakompleksieni słabeusze. Chcącemu nie dzieje się krzywda :)

Obrazek użytkownika Oławianin

24-01-2012 [18:28] - Oławianin (niezweryfikowany) | Link:

W pełni zgadzam się z Pana wpisem! I to Pan ma rację, a nie prof. Pasierbowicz. Swołoczy się nie wybacza! Trzeba im pokazać właściwe miejsce: na śmietniku!!
Proszę pisać tutaj jak najczęściej!
Chylę czoła i pozdrawiam!
Kilo

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

13-01-2012 [23:08] - Krzysztof Pasie... | Link:

Wielce szanowny Panie, Drogi Bondaree,

Pański komentarz jest perełką sztuki pisanego słowa, więc zachowuję go w moim sekretnym archiwum, jakie sobie urządziłem pod schodami na stryszku.

Ten komentarz mnie skłonił , co robię bardzo rzadko, do wprowadzenia stosownych poprawek w tekście.

Wie Pan jak to jest. Chciałem zrobić gest pojednania. Bo mówienie prawdy tylko ich rozdrażni, i nadal nic nie zrobimy dla Polski.

Pańskie słowa: "Gdyby ten desant z folwarcznych czworaków wyznawał jakiekolwiek wartości poza swoim kałdunem i sakiewką, to żaden Michnik nie zawróciłby mu w głowie opowiastkami o elicie, awangardzie i sile przewodniej...", kompletnie mnie rozbroił, a zarazem nakazał wprowadzenie poprawek do tekstu. Proszę koniecznie przeczytać mój tekst pt. "Pieta polska, rządy Tuska i sposób na pojednanie", a pzrekona się Pan, że jestewśmy obydwoje złączeni współmyśleniem w trosce o dobro Poalski.

Nie chciałem drażnić przeciwnika, ale Pańskie słowa: "Problem w tym, że w tych głowach (a w zasadzie w duszach!) było pusto. Ten "folwarczny desant" to był najgorszy element, lenie i kombinatorzy, nieudacznicy i kanalie wszelakiego autoramentu, drobne cwaniaczki, które znały tylko jeden sposób dorabiania się - zabrać temu, który ma więcej niż oni. Padło hasło "teraz, k... my", i padło na podatny grunt i wydało owoce. Owszem, jest nadzieja, że progenitura tego desantu kiedyś się ucywilizuje, ale... smoking leży dobrze dopiero w trzecim pokoleniu. Biorąc pod uwagę, że dopiero ich dzieci wiedzą co to jest smoking i gdzie go można wypożyczyć, raczej nie dożyjemy tych czasów, gdy ta banda zejdzie z drzewa na ziemię..." ustawił mnie do pionu.

O tym napisałem w mojej powieści pt. "Magia (polskich) namiętności" - patrz: http://www.portal.arcana.pl/Te...

Ale już na poważnie. Trzeba skończyć tę wojnę polsko polską, bo jak jej nie skończymy to zrujnujemy Polskę do reszty.

Bardzo Panu dziękuję za wspaniały komentarz i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika RYSK

13-01-2012 [22:53] - RYSK (niezweryfikowany) | Link:

zwykly ,prosty POlszewik moze sie zmienic wtedy jezeli uzna swoich przywodcow tak jak my, normalni--za polonofobow,zdrajcow i oportunistow. Jezeli nie zobaczy tego sam , nic po naszych zakleciach,umizgach czy przeprosinach; chyba za to ze jeszcze zyjemy. Wahadlo zawsze sie ruszy- czesto nawet wbrew wszystkim. To gwarancja wieksza jak nasza nadzieja na zmiane mentalnosci lemingow.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

13-01-2012 [23:34] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowny Panie,

Zostałem źle zrozumiany i wprowadziłem do tekstu stosowne poprawki.

Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika crb

13-01-2012 [23:28] - crb (niezweryfikowany) | Link:

I pięknie! Pokłon dla Pana. Trzeba opowiadać o wszelkich złych decyzjach, przekrętach, nieprawidłowościach. Jedyna różnica (nie mam pojęcia czemu) polega na jednostronnym rozliczaniu się z grzechów,jak i staniu na straży prawa, i zasad(Chwała nam za to!;)). Sympatycy PO, "elyt", PRL-u nie chcą dostrzec swoich błędów, nie zależy im na równym traktowaniu. Ma być po Ichniejszemu... Jednak Nasze gesty są potrzebne. Jest masa ludzi dobrych, lecz zupełnie zniechęconych życiem publicznym, społecznym. MEDIA TV SĄ ZAKŁAMANE. Ludzie zabiegani, nie mający czasu doczytać o ważnym temacie z kilku źródeł, nie przejawiający zainteresowania sprawami Polski, a co dopiero międzynarodowymi... Wprowadzenie letargu-festynu-nicości. Życzę energii, dobroci oraz otwartości. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Szanujmy się, dyskutujmy. Wszystkim NAM powinno zależeć na prawdzie i dobru POLSKI! Odkryjmy ją razem, czym prędzej. Pozdrowienia dla Pana, wyznawców każdej ze stron. J

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

14-01-2012 [11:53] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowny Panie,

Papisał Pan między innymi:
"Jest masa ludzi dobrych, lecz zupełnie zniechęconych życiem publicznym, społecznym...".

Odpowiadam:
Dlatego piszę swoje teksty. Żeby tych ludzi zachęcić do głośnego mówienia i brania udziału w życiu publicznym.

Dziękuję Panu za komentarz i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika dziecko rozwiedzionych rodziców

14-01-2012 [00:12] - dziecko rozwied... (niezweryfikowany) | Link:

lecz osmiele się wtrącic drobne ale! Mowi pan o inteligentach popierających Po.zapytam wobec tego czy mlodzież,ktora urządzila "radosny hapening"(określenie Tuska) na Krakowkim Przedmieściu,sikala do zniczy,lzyła modlące się staruszki,zrobila krzyz z puszek po piwie tez zaliczy pan do "zbłakanych owieczek"? Mam w pracy w zasadzie samych wyborcow PO(na szczęście oni w tym hapeningu udzialu na pewno by nie wzięli) ale szkoda,ze Pan nie słyszal co wygadywali po katastrofie smoleńskiej.Serce mi pękało,oczywiście broniłam dobrego imienia śp. Prezydenta ale oni mają wdrukowaną przez media nienawiść do Kaczyńskich i PIS-u.TVN,GW to nadal dla nich świętości.To nie jest tylko kwestia chęci przynależenia do elit.Jestem córką górnika i gospodyni domowej,skończyłam studia(z wyróznieniem).Ja nie chcę i nigdy nie chciałam zaliczać się do takich elit.Jezeli to są elity to ja bardzo dziękuję,wolę pozostać w Ciemnogrodzie.Nie sprzedam swych przekonań,swego sumienia za tzw. karierę czy awans społeczny! Nieraz za swe poglądy spotykam się z ostracyzmem a mój szef(trafnie przez Pana zdiagnozowany syn biednego robotnika-dozgonnie wdzięczny PZPR,PRL i głosujący na SLD)powiedział mi,że za swoje poglądy powinnam trafić do więzienia(nie,nie żartuję).Panie Profesorze ja też jestem córką ludzi biednych(ojca mamy internowali Sowieci i nie wrócił osierocając 6 dzieci) i niewykształconych choć do bólu uczciwych i honorowych.Czemu ja nie chcę należeć do tej lepszej części ,czyli do kolesi z PO? Wykształcenie nie czyni nikogo elitą,trzeba jeszcze być przyzwoitym czlowiekiem,który nie zgadza się na zło,kłamstwa,podlości czynione przez władzę! I niestety ale ja takich ludzi znajduję,bynajmniej nie wśród młodych,wykształconych itd. lecz wśród ludzi prostych ale z zasadami! W zasadzie zgadzam się z Pana przemyśleniami z drobnym "ale" A tak w ogole to dziękuje,że Pan pisze bo bardzo lubię czytac Pana teksty! Cieszy mnie równiez,ze pomimo:)) wysokiego wykształcenia jest Pan porządnym człowiekiem i w niczym nie przypomina Pan tzw. "autorytetów " lansujących się w mediach!Serdecznie Pana pozdrawiam!

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

14-01-2012 [12:04] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowna Pani,

Pisze Pani w komentarzu:
"lecz osmielę się wtrącić drobne ale! Mówi pan o inteligentach popierających PO. Zapytam wobec tego czy mlodzież, która urządzila "radosny hapening" (określenie Tuska) na Krakowkim Przedmieściu, sikala do zniczy, lzyła modlące się staruszki, zrobiła krzyż z puszek po piwie też zaliczy pan do "zbłąkanych owieczek"?...".

Odpowiadam:
To nie była młodzież lecz bojówki wynaturzonych zboczeńców podpuszczonych przez Palikota. Nie do nich jest adresowany mój tekst.

Pod koniec Pani napisała:
"Cieszy mnie również, ze pomimo:)) wysokiego wykształcenia jest Pan porządnym człowiekiem...".

Odpowiadam:
To jedno zdanie mówi więcej niż dziesięć moich tekstów.

Dziękuję Pani serdecznie za piękny komentarz,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika emigrant

14-01-2012 [00:16] - emigrant (niezweryfikowany) | Link:

Piekna (niebianska) idea , ale raczej niemozliwa do zrealizowania w obecnej sytuacji w Polsce .Poza tym za co niby mielibysmy przepraszac ?Moze za to ,ze nie podobala nam sie Polska Ludowa (hehe...oboje to przerabialismy ) ,czy obecnie tuskowa. Czyzby znowu ten sam "inteligencki" blad jak w sprawie lustracji (ktorej de facto nie bylo).Ech , te nasze jakze polskie wielkoduszne chrzescijanskie przebaczanie (rozgrzeszanie) - bez rachunku sumienia i odpowiedniej pokuty (zadoscuczynienia). Zbrodniarze komunistyczni(wieksi i mniejsi) nie zostali osadzeni,uwlaszczyli sie i zdazyli wychowac cale zastepy wiernych janczarow.Obecne "elyty" laczy przede wszystkim wspolna kasa (koryto),kompletny brak wartosci i chec dalszego "dojenia" (krecenia lodow jak kto woli) w obecnym ukladzie. Naiwnoscia jest wierzyc ,ze dobrowolnie z tego zrezygnuja - nawroca sie =)) .Wyznacznikiem przynaleznosc do polskich pseudo-elit niekoniecznie jest wyksztalcenie (skonczenie studiow).Marka jest nowobogacki blichtr oraz syndrom BMW.Prozne (wrecz naganne) jest wyciaganie reki do kogos..... kto mowiac delikatnie jest... z innej bajki. W 1965 roku polscy biskupi wyslali list do Episkopatu Niemiec, Niemiec Zach. zdenazyfikowanych,gdzie wiekszosc glownych zbrodniarzy zostala osadzona i skazana.Glebokie zmiany systemowe sa Polsce najbardziej potrzebne (takie jak w Niemczech po 1945r.) . Czy realne? Mysle , ze wciaz tak... byleby tylko moi rodacy wykorzystali te resztki demokracji (demokracji proceduralnej),ktora im pozostala - niezbedna ogromna praca u podstaw. Inaczej bedzie sie krecic jak sie kreci,chyba ze .....No coz , zawsze umielismy sie bic za swoja czy cudza wolnosc,ale b. rzadko dobrze na tym wychodzilismy.Pozdrawiam i dziekuje za inspirujace, pisane goracym sercem teksty.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

14-01-2012 [12:07] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowny Panie:

Pisze Pan:
"Piękna (niebiańska) idea , ale raczej niemożliwa do zrealizowania w obecnej sytuacji w Polsce...".

Odpowiadam:
Ma Pan rację. Przesadziłem. Już zrobiłem odpowiednią zmianę w tekście.

Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika yorg

14-01-2012 [03:03] - yorg (niezweryfikowany) | Link:

Pisze Pan "jakim cudem PO mogła się tak długo utrzymać przy władzy?".
Chyba to jest tak, że udało im się zaszczepić w dużej części społeczeństwa różne emocje i uczucia- jak strach (w dodatku nie wiadomo przed czym), nienawiść, czy złudne nadzieje na beztroską i dostatnią przyszłość.
Zadziałał również mechanizm awansu, tym razem cywilizacyjnego.
Polska wstąpiła do Unii i rodacy zechcieli się poczuć" Prawdziwymi Europejczykami", a cwaniaczki z PO skrzętnie im podsunęli obraz takiego delikwenta- bez zasad, moralności, czy zwykłego poczucia przyzwoitości.
Naiwnym nie trzeba wybaczać, jedynie współczuć i spokojnie tłumaczyć, posiłkując się logiką, a świadomym złoczyńcom z kolei trzeba skrupulatnie pamiętać wszystkie postępki, żeby uchronić nas w przyszłości od takiej deprawacji Państwa jaką mamy dziś.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

14-01-2012 [12:10] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowny Panie,

Pisze Pan:
"Zadziałał również mechanizm awansu, tym razem cywilizacyjnego.
Polska wstąpiła do Unii i rodacy zechcieli się poczuć" Prawdziwymi Europejczykami", a cwaniaczki z PO skrzętnie im podsunęli obraz takiego delikwenta- bez zasad, moralności, czy zwykłego poczucia przyzwoitości...".

Odpowiadam:
Pełna zgoda! Przeoczyłem ten element.

Dziękuję za uzupełnienie tekstu i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika Tatoo

14-01-2012 [12:49] - Tatoo (niezweryfikowany) | Link:

Cieszę się ,ze mogę zawitać do Pana.Mam nadzieję ,ze będzie to możliwe częściej i bez obaw "wkopania do lochu". Z ogromną uwagą przeczytałem Pański tekst jak również komentarze.Praktycznie zgadzam się ze wszystkimi stwierdzeniami Pana jak i również Dyskutantów.Mam tylko jedną wątpliwość.Otóż nie padną z tej drugiej strony żadne słowa,które pozwolą na podjęcie dialogu,czy nawet próby dialogu.List pisany przez Naszych Wielkich Książąt Kościoła był skierowany do Niemieckich Ludzi Kościoła. Nastąpiła wymiana i otwarta dyskusja ludzi kierujących się tymi samymi zasadami moralnymi.A czy my wyznający zasady Dekalogu,zdrowego i nie skażonego niczym Rozsądku będziemy mogli znaleźć płaszczyznę porozumienia z cynikami,moralnymi karłami,ludźmi o mentalności "bojara i raba? Ci ludzie rozumieją język "cara Piotra I",gdzie przemawia knut i bat a nie dyskusja i zdrowy rozsądek.To tylko ta moja jedyna wątpliwość ,która nie pozwala mi na wiarę w zakończenie wojny polsko polskiej .Wywołanej i "podlewanej" przez całą sforę POprawnych POputczyków jedynej PartiiOszustów i sprzedawczyków.
Czy z nimi możemy liczyć na dialog ? To jest pytanie na która zawsze wypada jedna odpowiedź- nie!

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

14-01-2012 [20:45] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowny Panie Leszku,

W podstawówce uczył mnie religii ksiądz Socha. Uwielbialiśmy go bo miał rzutnik i wyświetlał nam na ścianie scenki religijne.
Mało już pamiętam z tego, co mówił, ale utkwiła mi w pamięci opowieść o straszliwym złoczyńcy, który się wyrzekł Pana Boga i robił okropne rzeczy. Nikt go nie lubił i ludzie się od niego odsuwali. Aż pewnego dnia, ktoś wyciągnął do niego rękę w geście pojednawczym i złoczyńca się nawrócił. Ksiądz umiał opowiadać i pamiętam, że cała klasa się popłakała.
Jeśli mój tekst zawróci ze złej drogi choćby jednego z tych, którzy nas tak opluwają to będzie już wielki sukces. Wiem, że ręce opadają, ale trzeba próbować.

Bardzo mi miło, że się Pan odezwał. Brakuje mi Pana na Salonie24.

Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika Tatoo

14-01-2012 [13:50] - Tatoo (niezweryfikowany) | Link:

Panie Krzysztofie,jak Pan wie siedzę w "lochu"na S24 i mogę być tylko biernym uczestnikiem Pańskich bojów z "tankistom i innymi czynownikami". Niby poprawnie piszący,ale cyniczni i ograniczeni w swojej "dialektyce" i POprawności,nie mając racjonalnych argumentów uciekają się do pseudo"ironii",jest to ich broń.W sytuacji ,gdy i to nie pomaga zaczynają obrażać i imputować różne "przywary" kontr dyskutanta. W tym dziele prym wiodą tessa,renata rudecka kalinowska,sartre(wyjątkowo ohydny typ),g-host i wielu jeszcze pomniejszych lemingów i troli.Dlatego powstała moja poprzednia notka.Nie wiem czy Pan tu zawita jeszcze przed moim odejściem dzisiejszym od komputera ale wierzę ,ze notki zostaną przez Pana przeczytane.
Serdecznie pozdrawiam.

Obrazek użytkownika katamaraz

14-01-2012 [20:28] - katamaraz (niezweryfikowany) | Link:

Pan to zbytnio "uprościł"!? Przecież każdy człowiek otrzymał od Stwórcy rozum i wolną wolę!!! Potrzebna jest instrukcja? Jak korzystać z tych darów? A oczy czemu służom? Uciekłem ze wsi przed biedą, gdy zdałem też z wielką biedą maturę. Rozmawiałem na różne tematy z miastowymi inteligentami. Żenująco to wypadało szczególnie dla mnie! Umieli dać mi odczuć. Nie merytorycznie. Na argumenty najlepiej reagować agresją! To jest "ten ciąg dalszy". W szkole, bodajże w 1964lub 3-cim roku na lekcji historii zapytaliśmy o Katyń. Ciemniaki ze wsi. W wojsku, w 1969, może 1968 roku politruk z wysokiego szczebla zadał nam zadanie: udowodnić, że Kościół Katolicki hamował rozwój cywilizacji w Polsce na przestrzeni dziejów! Chyba nam się coś "pomięszało" mnie i koledze po zawodówce, bo udowodniliśmy coś innego-"katastrofa". Jak i co robić, tłomaczyć-tłopaczyć do głów? To ostatnie pytanie nie jest do Pana Lecz do mnie. Jest cokolwiek rozpaczliwe, jak sytuacja!!!! Zwróci Pan uwagę?

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

14-01-2012 [20:54] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowny Panie,

Przecież napisałem, cytuję:

"W tym miejscu - co bardzo ważne! - pragnę stanowczo zaznaczyć, że tych ludzi nie wolno, broń Boże, społecznie dyskryminować. Jest to grupa niekwestionowanej inteligencji. I nie ma żadnego znaczenia, czy ktoś pochodzi z miasta, czy ze wsi, kiedy i jak się wykształcił. Liczy się człowiek i wartości jakie wyniosł z domu. Mam wielu Przyjaciół pochodzących ze wsi. 

Natomiast tym, których rodzice nie uodpornili na komuszą propagandę trzeba uświadomić, że ktoś im sprytnie zawrócił w głowach. Że dali się podstępnie nabrać bawiącemu się Polską Michnikowi, iż są grupą ludzi bardziej światłych, więc de facto lepszych od reszty społeczeństwa...

Otóż w latach powojennych (lata 40/50) komuniści przerzucili z zabiedzonej prowincji do miast rzesze prostych i nie wykształconych ludzi. Niestety większość z nich nie wyniosła z domu głębszych wartości narodowych. Ci właśnie ludzie, z grubsza okrzesani w hotelach robotniczych przepoczwarzyli się z czasem w coś w rodzaju „przyzakładowych wierchuszek”. Słowem ni pies, ni wydra, albo, jak kto woli zdegenerowany twór bez rodowodu...", koniec cytatu.

O te właśnie zdegenerowane "przyzakładowe wierchuszki" mi chodzi, a nie o ludzi pochodzących ze wsi.

Dziękuję Panu za komentarz i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika katamaraz

14-01-2012 [21:15] - katamaraz (niezweryfikowany) | Link:

Ja mam poglądy. Dlatego tu często bywam. Podnosi mnie na duchu w tej trudnej sytuacji, że jest tyle osób myślących po polsku. Mam trochę wiedzy?! Chcę się nią podzielić, przede wszystkim jestem wierzący. Widzę co się dzieje, a dzieje się żle. Polacy głosują na oszustów, złodziei, narkomanów. Po takich doświadczeniach!?

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

14-01-2012 [21:39] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowni Państwo,

Przeczytałem jeszcze raz tekst i zorientowałem się, że moja końcowa konkluzja została sformułowana nie do końca precyzyjnie.

Dlatego też, wprowadziłem do tekstu stosowną korektę.

Serdecznie Państwa Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika demmo

14-01-2012 [22:40] - demmo (niezweryfikowany) | Link:

Tusk to jakiś pechowy facet czego się nie tknie to od razu pech !
Stadion Narodowy w Warszawie -”Narodowe Centrum Sportu przyznało, że mechanizm zasuwania dachu nad Stadionem Narodowym powinien być używany tylko w przypadku dodatniej temperatury powietrza. Tak zaleca producent i skoro tak, to istnieje obawa, że mecz Polska - Portugalia w dniu 29 lutego 2012 może odbyć się na śniegu.” Czyli Donald jak ten stadion jest tylko na ładną pogodę