Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Kret w PiS
Wysłane przez Paweł Chojecki w 03-12-2011 [15:49]
Dziś dr. Barbara Fedyszak-Radziejowska powtórzyła to, co Grzegorz Braun mówi od dawna (także w wywiadzie dla „idź POD PRĄD” z lutego 2011 „Kto kontroluje biografię Schetyny?"). Pisałem też o tym przed wyborami prezydenckimi 2010.
„…trzeba doprowadzić do sytuacji, by w jego otoczeniu główną rolę odgrywali „nasi” ludzie. Będą oni dbać zarówno o to, by odciąć Prezydenta od prawdziwych informacji i nastrojów społecznych, jak i kierować jego aktywność w niegroźnym kierunku. Kluczowe decyzje będą podejmowane pod nasze dyktando.” „ALTERNATYWNE PLANY RAZWIEDKI”
Wtedy była jeszcze szansa na wygranie elekcji prezydenckiej. Kreci tę okazję skutecznie zmarnowali, ale nie wszyscy chyba odeszli w puczu Kluzikowej – byłoby to głupotą ze strony ich dysponentów. Jak się niedawno okazało, w PiS nadal tkwił potencjał do zorganizowania kolejnej frondy (i wcale nie podejrzewam Ziobry o agenturalność – ciekawymi spostrzeżeniami dzieli się w tej sprawie min. Anna Fotyga).
Najbardziej niebezpieczny kret musi być jednak stale obecny przy Kaczyńskim i cieszyć się jego ogromnym zaufaniem. Warto pamiętać, że SB potrafiła nawet żony podsuwać rozpracowywanym „obiektom”. Chodziło o głębokie zaufanie, zdolność do manipulowania oraz nieustająca kontrola. Jarosław Kaczyński wie, że publicznie formułowane są zarzutu co do lojalności Lipińskiego, ale z sobie tylko wiadomych powodów, godzi się na jego kluczową rolę w PiS. Może więc przypuszczenia Brauna i Fedyszak-Radziejowskiej są niesłuszne i Kaczyński ma solidne podstawy, by ufać swemu bliskiemu otoczeniu. Poznamy to po tym, czy Pani doktor znajdzie się w niełasce, podobnie jak Braun, po zaatakowaniu Lipińskiego.
Co do jednego możemy być pewni – Jarosław Kaczyński jest wybitnym politykiem, a popełnia wiele błędów i gaf. Z tego wynika, że ma słabych (złych?) BLISKICH współpracowników. Nie mając nawet pewności, który z nich jest kretem, koniecznie powinien poszerzyć grono doradców. Z tym „garniturem” jakoś nie widać wielu spektakularnych sukcesów…
Tu przypomnienie lekcji Grzegorza Brauna o „Układzie Wrocławskim”.
YouTube:
Komentarze
03-12-2011 [16:03] - Magda. (niezweryfikowany) | Link: kret
Jedno jest pewne, że lepiej mieć "znanego" już wroga u boku, niż latami rozpracowywać nowego.
Ufam i wierze JK i nie myli się tylko ten co nic nie robi. Amen.
03-12-2011 [16:10] - mirek (niezweryfikowany) | Link: kret?????????????????
ja juz nic nie rozumiem ! czy pis jest taka partia gdzie nie ufa sie juz nikomu /jak za stalina / i jest jakis kret ??????????czy to juz jest jakis obled czy dawka tvn czy polsatu ........ja osobiscie w to nie wierze i uwazam to za prowokacje jak i wyrzucenie p.Ziobry i wielu poslow pis ale czy tylko dlatego ze mogl byc bardziej popularny od J.Kaczynskiego
03-12-2011 [17:30] - krzyh (niezweryfikowany) | Link: Coś ten Lipiński
ma u was przechlapane, naprawdę myślicie że w prowokacji z Beger współpracował z rozwiedką? I nie zauważyłem wielu gaf u Jarka - popełnia tyle co wszyscy tylko innym tak nie nagłaśniają nie mówiąc że większość z nich jest lipna czyli normalne wypowiedzi są przekręcane i fałszowane ale to nie wina Jarka, Lipińskiego tylko konsekwencja kontroli mediów przez wrogów PIS i braku prawicowej telewizji która przedstawiłaby kontrnarrację - to mecz do jednej bramki. I tak będzie dopóki tv republikańska nie powstanie - szukanie kretów nic nie pomoże bo problem jest w innym miejscu. Jeśli wiecie coś o Lipińskim to mówcie otwarcie bo takie insynuacje mi się nie podobają.
03-12-2011 [17:49] - fritz (niezweryfikowany) | Link: Grzegorz Braun skraca tutaj swoj wyklad
Dokladnie ten sam temat porusza w Rozmowach Niedokonczonych TV Trwam. Jest duzo lepszy. Niestety nie mam linku.
Gdyby ktos mogl link podrzucic, byloby wspaniale.
Grzegorz jest tam rewelacyjny, szczegoly sa rewelecyjne.
03-12-2011 [19:23] - Sizar (niezweryfikowany) | Link: Nie skraca
Jeżeli już to w Rozmowach Niedokończonych rozwija, bo powyższy wykład jest dużo wcześniejszy niż wspomniane Rozmowy Niedokończone, ale tutaj ładniej prowadzi narrację według mnie.
03-12-2011 [20:21] - WJD (niezweryfikowany) | Link: Rozmowy niedokończone są w archiwum radia Maryja.
Wchodzi się na "radio maryja.pl" i potem zakładka "rozmowy niedokończone" potem opcja "więcej" i potem na poszczególnych stronach szuka się pożądanej audycji aż do skutku.
Audycje można bezpośrednio odsłuchiwać albo zgrywać e formacie mp3 do pamięci, potem na płytkę, itp.
Ponieważ to jest łącznie jakieś 60 MB na jedną audycje, to nie ma tego na żadnych linkach, tylko w archiwum RM i przynajmniej są dobrze zabezpieczone.
03-12-2011 [17:53] - Niemiec (niezweryfikowany) | Link: Panie Pawle
wysluchalem rozmowy z pania dr Fedyszak-Radziejewska w niezalezna.tv.Ne pada tam zadne nazwisko i pani doktor zastrzega ,ze nie bedzie niczego sugerowac.Dobrze by bylo za tym,zeby nie wkladac jej w usta czegos czego nie powiezdiala,nie sugerowac ze miela osobe x lub y na mysli.Czy jest w PiS tzw.kret czy nie nie ma namniejszego znaczenia! Albo ma sie przyslowiowy swoj rozum i jest sie politykiem z krwi i kosci,albo nie!Kanclerz Kohl czesto przywolywal w takich sytuacjach ludowa madrosc:Panie Boze chron mnie przed takimi przyjaciolmi bo wrogow sam sobie znajde!A tych kretow wokol niego bylo co nie miara!narzekanie i zwalanie niepowidzen na ich aktywnosc traca brakiem profesjonalizmu.
pan Jaroslaw Kaczynski jest jedym chyba w Polsce politykiem,ktorego mozny zaliczyc do grona mezow stanu i to nie tylko polityki europejskiej.To wielki polski potriota i do tego czlowiek o niebagatelnej wiedzy i doswiadczeniu.Ale jak kazdy z nas ma swoje slabosci,niektorzy mowia nawet o wadach.No coz nikt nie jest doskonaly,a czlowiek uczy sie caly czas.Niektorzy z nas mja pewne uprzedzenia,ktore nie pomagaja czesto w dzialaniach na scenie politycznej.I potem mamy problemy.Jak to neutralizowac i temu zapobiegac?Trzeba sie angazowac w zycie polityczne,wspierac PiS i rozmawiac o tych wszystkich bolaczkach,ale w zadnym badz razie na zasadzie totalnej krytyki czy tak jak zrobili to ostatnio renegaci od Ziobry,doprowadzac do rozbicoa i oslabienia PiS-u!Nie ma i chyba nie bedzie (ostatnie dwadziescia lat mowia same za siebie) innej sily zdolnej do przywrocenia Polski Narodowi!Pisac,odwiedzac spotkania partii (Pan ma swoich znajomych,ktorzy jednak maja jak mysle dobre kontakty z dzialaczami PiS-u),wpraszac sie na zjazdy i zabierac glos w sprawach bliskich kazdemu polakowi!W taki sposob zyje scena poityczna tutaj na Zachodzie!na koniec zycze Panu spokojnej niedzieli.
03-12-2011 [21:11] - Paweł Chojecki | Link: @Niemiec
Dziękuję za trafną uwagę! Już poprawiłem tekst - p. Doktor rzeczywiście nie wskazała z nazwiska kreta. Zrobił to tylko G. Braun.
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
03-12-2011 [17:55] - sarmata (niezweryfikowany) | Link: A co to nie ma metod identyfikacji?
?
03-12-2011 [18:37] - ZENO (niezweryfikowany) | Link: Jasne, źe są,
ale są teź metody na kamuflaź, bo kto rozszyfrował dotychczasowych ryjców?
Nie uwazam teź,źe teraz tacy są ale jeśli...? To jak ich "rozdłubać"? Myślę, źe trzeba patrzeć
oraz zastosować metodę prób i błędów. I tu myśle o takich jak ja, tzn. wyborców.
03-12-2011 [22:24] - marek 2 (niezweryfikowany) | Link: Czy PIS pogonił takze p. dr Fedyszak?
Cos mi na to wygląda, bo z tego co wiem to notable PIS - ci co maja dostęp do ucha P. Jarosława gonili strsznie wszystkich profesorów , którzy cokolwiek romansowali z Toruniem i jego mediami. Oczywiście nie byli w stanie przegonić wszystkich i dla niepoznaki musieli kilku z nich pozwolic wejśc na jedynki by wygrali mandat.ALe teraz już po wyborach myslę- że p. Fedyszak nareszcie przejrzała na oczy. I teraz juz rozumie na czym polega lansowanie przez zwalczanie, to co robi G.wyborcza z Jarkiem - a więc hoduje wroga, co to zawsze przegra. Lepeij własny wyhodowany wróg niz jakiś nieznany... to jasne
03-12-2011 [18:51] - nemo (niezweryfikowany) | Link: DO Kret..
SZ.P.Magdo,Prawie nigdy nie pozwalam sobie na komentowanie opinii na blogu.Co do tzw"meritumu" pełna zgoda.Ale przyzna SZ.Pani,że z taką ilością kretów ciężko cokolwiek pożytecznego wychodowac.Wpi..dolą wszystko,jak to krety.Przepraszam,że pozwoliłem sobie na prywatny komentarz.Serdecznie pozdrawiam.
03-12-2011 [18:54] - WJD (niezweryfikowany) | Link: To pasuje jak ulał do wszystkich decydentów od kilkuset lat.
Cytat: "Jarosław Kaczyński jest wybitnym politykiem, a popełnia wiele błędów i gaf.".
Szanowny Panie Pawle, to pasuje jak ulał do wszystkich decydentów od kilkuset lat, praktycznie od zakończenia dynastii Jagiellonów.
Wybitni Polacy, którzy byli wolni od tej przypadłości, to chyba tylko nieliczni generałowie i to zawsze w charakterze doradców czy wykonawców. Owszem, ziemiaństwo było wyjątkowo inteligentne, patriotyczne, skromne i oszczędne, ale było zaledwie kuźnią elit - klasą średnią - a mowa o decydentach.
Góra polskich decydentów od upadku Jagiellonów cierpi na tę epidemię gaf.
Czy to przypadek?
Co do szanownego pana Jarosława i jego otoczenia, to przecież jasne było, że ma w otoczeniu agentów i jasnym jest, że o tym doskonale wie i każdy nieuzbrojonym okiem widzi, że chce robić z tego użytek.
Przecież każdy jeszcze pamięta ten telewizyjny spektakl z wyświetlenia nielegalnej inwigilacji pana ministra Kaczmarka krążącego między śp. panem prezydentem a panem Krauze. Przecież takich filmów przywódca partii sam nie nagrywał, takie rzeczy są robotą tajnych służb.
Trzeba jednak rozumieć, iż tych tajnych służb, jest aktualnie w Polsce chyba siedem /jak się nie mylę/ i nieustannie walczą miedzy sobą o wpływy.
W tym sensie łatwo zrozumieć skąd się biorą te "gafy", różne widowiska będące odpryskami walki buldogów pod dywanem, festiwal słupów razwiedki w roli miliarderów z pierwszej setki i wariactwo kmieciów, którzy w roli nowowzbogaconych cudzym mieniem hołyszy w pierwszym pokoleniu popadli w obłęd umysłowy wywołany nadmiernym dla nich napięciem psychicznym zwiazanym z pokusami tego świata i teraz zamiast jak normalnie szaleńcy siedzieć w domu wariatów, robią za "celebrytów", co jest sposobem jakiegoś zracjonalizowania nienormalnego zachowania wywołanego ich nieodwracalnym obłędem.
Co by jednak nie mówić, to wielką naiwnością byłoby sądzić, że obecnie ktokolwiek w Polsce na stanowisku decydenta może podejmować jakiekolwiek decyzje bez zgody tajnych służb.
W związku z tym teza, jakoby szanowny pan Jarosław kontrolował te tajne służby w swoim otoczeniu jest mocno ryzykowna a w rzeczywistości chyba całkiem fałszywa.
Jest po prostu na odwrót, to tajne służby kontrolują sanownego pana Jarosława /nie jego jedynego oczywiście/, a dowodów na to jest aż nadto i sam pan, szanowny panie Pawle, przytacza je w swoim powyższym artykule.
Złapał kozak Tatarzyna a Tatarzyn za łeb trzyma.
Albo w innej wersji:
- Niedźwiedzia złapałem!!
- Dawaj go tu!
- Kiedy nie chce iść !!
- To sam chodź !
- Kiedy mnie nie puszcza !!
No i to jest właśnie przypadłość polskich decydentów od setek lat.
Ale trzeba osądzając każdą osobę wejść w położenie tych ludzi. Oni krążą wokół zorganizowanych bezwzględnych mafii.
Nie mają jednak wytłumaczenia, jeśli w sytuacji "propozycji nie do odrzucenia", zamiast wycofać się brną dalej w te uzależnienia.. Zaciera się wówczas szybko granica pomiędzy kontrolą a współpracą a potem między współpracą a zawisłością.
Sytuacja przypomina do złudzenia sytuację w mieście opanowanym przez mafie w filmie "Mroczny rycerz". Różnica jest taka, że tam chociaż był Batman broniący zwykłych ludzi i było trochę uczciwych prokuratorów czy policjantów. Jednostki, ale dzięki nim dało się jakoś z najwyższym trudem żyć.
W Polsce nie masz już praktycznie nikogo poza całymi tabunami sprzedawczyków na wszelkich stanowiskach, oraz samych tchórzy i pospolitych durniów, jeśli nie liczyć mafii.
Nie ma nic, nie ma w ogóle sądów, nie ma prokuratorów, nie ma urzędników, nie ma uczelni wyższych, nie ma prawdziwych miliarderów, ba milionerów prawie też nie ma, nie ma prawdziwych biznesmenów, nie ma klasy średniej - bo biedacy potomkowie patriotycznego ziemiaństwa bezprawnie pozbawieni swoich posesji myślą raczej jak nie umrzeć z głodu, dowiadujemy się, że na stu kilkudziesięciu wysoko umocowanych duchownych, pewni jesteśmy prawdopodobnie raptem dziewięciu, a reszta to tak naprawdę nie wiadomo kto zacz.
To jest kraj kompletnie rozwalony i gigantycznie zdemoralizowany od samego spodu do samej góry..
Od samego spodu !!
Z tego już, na ludzki rozum - nigdy nic nie będzie.
Jak jakikolwiek większy organizm przyłączy do siebie ten ciężko chory kraj, to zaraza rozlezie się i tam i rozwali za chwilę i ten większy organizm.
Dowiadujemy się, że oto Niemcy chcą wchłonąć Polskę. Ciekawe, jak długo obronią się przed tą polska wielowiekową zarazą. Przecież wtedy za chwilę, za przeproszeniem, będzie i w Niemczech "rozpierducha" na całego !!
Chyba, że zaczną od reaktywacji obozów koncentracyjnych z masowym użyciem cyklonu i pieców krematoryjnych.
A te nieliczne uczciwe jednostki na blogach, to głosy wołającego na puszczy i też nie wiadomo, kto tam się - uprzedzając wszelkie możliwe scenariusze - koło nich kręci.
W związku z tym, ten kraj nie nadaje się zupełnie do życia i coraz bardziej się nie nadaje.
Czeka Szanownego Pana i Panu podobnych - z wieloma z nich trzeba się piorunem porozumiewać a nie spierać - robota od podstaw nie do opisania. A tu nie ma już na to czasu.
Także jest dobrze ale nie beznadziejnie.
03-12-2011 [19:19] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Skoro pan Grzegorz Braun jest taki bardzo
dociekliwy, to niech zbada ciekawe powiązania wschodnie Wielomskiego i tych jego współpracowników z portalu konserwatyzm.pl (a raczej .ru), którzy dają swoim dzieciom tylko czysto rosyjskie imiona.
Oraz jak to było, że Janusz Ryszard Mikke w czas jakiś po wybuchu afery z Ałganowem, pisał (w NCz jeszcze gazetowego wówczas formatu na ostatniej stronie) o samym sobie, że sobie z Ałganowem..... rozmawiał o różnych sprawach.
04-12-2011 [02:44] - Sizar (niezweryfikowany) | Link: A może
jak pan taki ciekawy to sam pan sprawdzi, a nie wyręcza się Braunem.
03-12-2011 [22:35] - peset (niezweryfikowany) | Link: Jedno z dwojga
"Co do jednego możemy być pewni – Jarosław Kaczyński jest wybitnym politykiem, a popełnia wiele błędów i gaf. Z tego wynika, że ma słabych (złych?) BLISKICH współpracowników."
Polityka, który popełnia wiele błędów i gaf nie można nazwać wybitnym. Podobnie jak kogoś, kto często nie trafia nogą w piłkę nie można nazwać wybitnym piłkarzem. Człowieka zwykle ocenia się po tym, jakich wybiera sobie współpracowników. Jaki pan, taki kram.
Moim zdaniem są dwie możliwości. Albo JK jest wybitnym politykiem, tylko sensu jego działań nie umiemy dostrzec, albo jest kiepski i szkoda wiązać z nim jakieś nadzieje. Już się nie zmieni, bo nie te lata.
03-12-2011 [23:12] - Jerzy Tatol (niezweryfikowany) | Link: Czy Kaczyński jest wiarygodny?
Otóż mam watpliwości! Przedewszystkim nie spełnia podstawowego (moim zdaniem)kryterium: PRAWDZIWYM PATRIOTĄ JEST TEN KTO CZUJE SIĘ SPADKOBIERCĄ POLSKI PRZEDWRZEŚNIOWEJ A CAŁY OKRES PRL I OBECNEJ "TRANSFORMACJI USTROJOWEJ" TRAKTUJE JAKO STAN BOLSZEWICKIEJ OKUPACJI!
A Kaczyński chce budować jakąś IV RP uznając tym samym obecny PRLbis za uprawomocnioną III RP uznając tym samym siebie za spadkobiercę PRL.
Jego wyjaśnienia dotyczące zerwania koalicji z SO i LPR i przekazania wladzy Pklatformie Obiecywatelskiej są niegodne męża stanu.
Wyrzucenie "ziobrystów" z PiSu tylko dlatego, ze odważyli się zakwestionować jego dotychczasową nieefektywną politykę świadczy jego despotyźmie i braku refleksji nad swoimi dokonaniami.
To tylko niektóre zarzuty nad którymi warto się zastanowić.
04-12-2011 [00:18] - rops (niezweryfikowany) | Link: Kaczyński to idiota, a nie mąż stanu
Nawet unijni oficjele, bodajże sam Rompuy, wypowiedzieli się, że jednolita waluta euro jest projektem politycznym i dlatego trzeba go bronić. A więc euro nie ma uzasadnienia gospodarczego. W związku z powyższym piękne plany ratowania euro poprzez zwiększenie dominacji Niemiec i likwidacje polskiej suwerenności, nie mają żadnego gospodarczego uzasadnienia i oznaczają zamach na Polskę, są zdradą.
Ma więc Kaczyński na talerzu podany prezent w postaci szczerego ujawnienia rzeczywistych intencji Brukseli i Niemiec. Jeden cytat z wypowiedzi Rompuy'a o powodach obrony euro jest więcej wart niż całe przemówienie Kaczyńskiego. I Kaczyński z tego prezentu nie korzysta, nie pamięta o nim, a może nie słyszał? W takim razie gdzie on sie pcha? Taka osoba kompletnie nie nadaje się na przywódcę prawicowej opozycji.
04-12-2011 [23:24] - Andrzej 77 (niezweryfikowany) | Link: @ Do ROPS
Tak jak piszesz Drogi @ ropsie może myśleć tylko idiota i polityczny analfabeta. Każdy przekaz informacji musi być dokonany za pomocą mediów. Jakie ma media PiS?.
Stan umysłu dzisiejszych społeczeństw kształtują nie treści słowne (bełkotliwy język przekazu słownego mediów)-lecz obraz. Te są po stronie przeciwników PiS. Stąd naiwność słuchaczy.
PREMIER dr JAROSŁAW KACZYŃSKI wie i zapewne boleje z tego powodu - ze aby tendencje wyborcze zmieniły się radykalnie: społeczeństwo musi dostać jeszcze bardziej w PUPĘ.
Dla przykładu podam takie informacje o cenie paliw z dnia 16.05.2007 roku na jednej z warszawskich stacji paliw:
benzyna 95-4,49 zł/l
benzyna 98-4,58 zł/l
ON-3,72 zł/l
W dniu tym Eurostat podał, że w I kwartale 2007 r. PKB wzrosło w całej UE o 0,6 proc.
A pamiętasz jak krzyczano że wkrótce będziemy płacili po 5 zł/l benzyny a dopiero jesienią spadną do 3,80 zł/l ( czyli po wyborach przegranych przez PiS). I nie pamiętasz stwierdzeń o "galopujących cenach benzyny?"