To mnie nie interesuje!

W reportażu Ksawerego Pruszyńskiego pod jakże przewidującym tytułem „Sarajewo 1914, Szanghaj 1932, Gdańsk 193? jest taki moment, kiedy Pruszyński przyjeżdża do Wolnego Miasta Gdańska i zapytuje się przygodnych niemieckich Gdańszczan o drogę do Komisariatu Generalnego Rzeczypospolitej Polski odpowiadali mu „Es interessiert mich nicht”. Ten brak zainteresowania Gdańszczan skończył się na II Wojnie Światowej. 

Tym bardziej powinno nas więc ciekawić czym zakończy się brak zainteresowania sprawami publicznymi Posła Anny Grodzkiej, która dopytywana w sobotnim Plusie-Minusie w wywiadzie Roberta Mazurka o ocenę zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem księdza Jerzego Popiełuszki odpowiada „Nie mam żadnego stosunku do tej sprawy”.

Z pewnością mam starodawne humanistyczne przekonania o tym, że dla prawdziwego humanisty nie powinno być rzeczy, które nie interesowałyby go i o których nie miałby swojej opinii. Poseł Anna Grodzka zaś to typ nowej humanistyki, którą interesuje tak ważne sprawy jak: „niesprawiedliwość, brak szacunku dla praw mniejszości, dyskryminacja i wiele innych rzeczy”. Natomiast kwestia morderstwa księdza… lepiej to brzmi po niemiecku „Es interessiert mich nicht”.

Mamy więc oto posła w Sejmie, który lubi operować skalą ogólnikową, wielką, ogromną. Który mówi, że będzie walczył z niesprawiedliwością, i gdy pyta się go o to czy zabójstwo księdza jest niesprawiedliwością – odpowiada, że nie wie. Nie wie też, czy zabójstwo księdza jest przejawem dyskryminacji katolików i nie wie też, czy zabójstwo księdza jest przejawem braku szacunku dla mniejszości. Ten poseł będzie stanowił prawo. Prawo też nie znosi próżni, więc te miejsca, które posła Grodzką nie interesują, do których poseł Grodzka nie ma stosunku i nie potrafi wypowiedzieć swojego zdania czy opinii, to prawo wypełni.

Wypełni w bardzo prosty sposób. Poseł Grodzka będzie za ustawą o sprawiedliwości. Ponieważ poseł Grodzka jest za sprawiedliwością dla wszystkich art. 1 tej ustawy będzie brzmiał:

1. Wszystkie organy państwa są sprawiedliwe dla swoich obywateli.

Ponieważ jednak poseł Grodzka w pewnych rejonach życia publicznego nie potrafi rozróżnić sprawiedliwości od niesprawiedliwości to do stosowania w tych rejonach doda do ustawy art. 2 w brzmieniu:

2. jednakże sprawiedliwość o której mowa w art. 1 w szczególnie uzasadnionych przypadkach i wyjątkowych okolicznościach może nie przysługiwać obywatelom.

Tak się właśnie na język ustawowy przekłada brak zainteresowania osób publicznych określonymi rodzajami spraw. Dlatego ważnym jest aby Poseł w Sejmie był zainteresowany wszystkim i do wszystkiego miał stosunek. A nawet jeśli tego zdania i opinii w danej sprawie nie ma, to żeby miał ambicję aby i w tym temacie wyrobić sobie zdanie.

Najgorsze jednak jest to, że i Grodzką i Gdańszczan z reportażu Pruszyńskiego i zabójstwo Księdza i Komisariat Generalny Rzeczypospolitej interesują i to szalenie. Bo to odpowiednio w nich widzą przyczynę wszystkich swoich niepowodzeń. Bo przecież to Komisariat odpowiada za to, że zbudowano Port w Gdyni i przez to pozbawiono Gdańsk możliwości zarobkowania na Polskim handlu – acz o tym, że antypolska polityka Gdańska była też jednym z przyczynków do budowy Gdyni, a antypolskie hece samych Gdańszczan powodowały, że Polacy woleli towary puszczać do Gdyni, to już Gdańszczanom nie łaska było wspomnieć. I tak samo poseł Grodzka ubzdurała sobie, że gdyby tylko tak pozbyto się z życia publicznego księży i kościoła, to te piękne wartości jak sprawiedliwość, poszanowanie tolerancji niechybnie zapanowałyby nad ziemią. Tylko to jeszcze był ten czas i jest ten czas, że nienawiść trzeba jeszcze chować w pogardzie i udawanym braku zainteresowania. Ale jutro, jutro o tym powiemy głośno i uczciwie. Jutro to będzie nas już interesować!

Spalić komisariat! Mordować księży!

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika AnKa

08-11-2011 [18:23] - AnKa (niezweryfikowany) | Link:

Ludzie głupi nie wiedzą, że są głupi.
Król nie wiedział, że jest nagi.

Ludzie wredni są świadomi swojego postępowania.
Na tym polega wredność.

Obrazek użytkownika ksena

08-11-2011 [19:03] - ksena (niezweryfikowany) | Link:

bo ta instytucja ma przeznaczenie jako maszynka do głosowania po myśli rządzacych.I nie ma tu nic do rzeczy,że Grodzka reprezentuje partię Palikota,oni w potrzebie zawsze przyjdą z bratnią pomocą Platformie.Pani Grodzkiej pozostaje jedynie znajomość naciskania właściwych guzików,do tego ani IQ, ani wiedza nie są potrzebne.