JK – GENIUSZ CZY GRABARZ?

Paweł Chojecki, 04.11.2011

Obecny żenujący spektakl w obozie patriotycznym może mieć tylko jedno pozytywne wytłumaczenie. Jednak przemawia za nim tak mało symptomów, że poważnie należy rozważać inny, pesymistyczny scenariusz.

Dwa dni temu pisałem o prowokowaniu i podsycaniu konfliktów w środowisku związanym z PiS w tekście „Kryptonim „PODZIAŁ PiS” - http://niezalezna.pl/18424-kryptonim-%E2%80%9Epodzial-pis%E2%80%9D. Dziś już wiemy, że czekają nas rozwiązania radykalne, które nasz obóz przyjmuje z żalem i niedowierzaniem. Jeśli tak bliscy współpracownicy, jak Kaczyński i Ziobro nie potrafią dojść do porozumienia dla dobra Polski, to nasz obóz nie ma przyszłości. Wszyscy aktorzy tej szopki z podziałami muszą sobie zdawać sprawę, jaki cios zadają naszemu morale i naszej nadziei na przyszłe zwycięstwo. Takich rzeczy nie można robić bez powodów miary najwyższej. Powtarzam najwyższej!

Jeśli to nie fałszywa duma czy podszepty służalczych miernot i agentów kierują Jarosława Kaczyńskiego do ostrego kursu na podział, elektorat mu to wybaczy. Jeśli tym ruchem doprowadzi do prawdziwego fermentu na polskiej scenie politycznej, do zaangażowania niegłosujących (na co może wskazywać ten sondaż - http://niezalezna.pl/18522-jest-sondaz-partia-ziobry-213), do wchłonięcia przez obie bratnie partie opozycji pozaparlamentarnej i w konsekwencji do wygranych wyborów, będzie drugim Marszałkiem.

Jeśli jednak ponownie dał się ograć „układowi wrocławskiemu” http://www.youtube.com/user/idzpodprad#p/u/15/LN2MkWuRAik i zamiast Ziobry będzie brylował w PiS nominat Lipińskiego, a partia pójdzie na dno, to historia zapamięta go jako grabarza obozu narodowego.

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 6930

w sondaże obstawiające wirtualną( póki co) partię?. Pan raczy żartować. Pastorze.

Nie wierzę, że nie dostrzega Pan trybu warunkowego...
Pozdrawiam
Paweł Chojecki

A ja myślę, że Ksiądz trafił w sedno. Zgadzam się z tym tekstem, jest bardzo dobry, rzetelny i prawdziwy.

Dziękuję za odwiedziny i dobre słowo, ale proszę nie tytułować mnie w ten sposób.
pozdrawiam
Paweł Chojecki

Powiem tak, byc moze jestem w bledzie i doprawdy nie widze innej alternatywy na chwile obecna. Jednego jestem pewien. Pan Ziobro,jest rasowym politykiem, ale-, dostrzega w jego dzialaniu brak zmyslu; zwanym taktyka. Prezes Kaczynski natomiast,genialny polityk i taktyk. Moim zdaniem nlezy zachowac wiecej pwsciagliwosci w wyrazaniu opini.Jedno jest pewne Jan III Sobieski , nie odniosl by zwyciestwa pod Wiedniem ,gdyby nie zmysl taktyczny.To tylko tyle o PiS-ie.

Troche wiecej optymizmu! Przynajmniej starajmy sie go w sobie pielegnowac,bo powodow do zmartwienia mamy wystarczajaco duzo.napisalem przed chwila maly komentarz na stronach niezaleznej (nawet dwa komentarze)pod informacja portalu o usunieciu tych panow,dlatego nie bede zajmowal Panu tutaj miesca,ale wlasnie taki bylby moj komentarz do calej "afery".Brukselscy chlopcy okazali sie gowniarzami i tyle! Jak chcieli rzadzic w PiS-ie to nie trzeba bylo pchac sie do parlamentu EU!To miejsce dla drugorzednych i trzeciorzednych politykow!To jest jazda (przynajmniej tutaj) tylko w jedna strone!A Trzej panowie? Ziobro ze swoimi nudnymi,pompatycznymi konferencjami prasowymi (niestety Bruksela tego nie zmienila),pan Cymanski.nie powiem inteligentny i elokwentny,ale tak naporwade nie nadajacy sie do wielkiej polityki (chyba tylko dla niego EU to najlepsze miejsce),a pan Kurski ze swoimi medialnymi spaktaklami i caglymi zatargami z prawem (upodobanie do szybkiej jazdy samochodem i nieuprawnionego korzystania praw przyslugujacych kolumnom uprzywileowanych pojazdow) byl zbyt czesto wiekszym problemem,jak wsparciem.Poczekajmy i zobaczymy co przyniesie przyszlosc.Pozdrawiam Pana

Z Niemiec to może wygląda na niepoważną zagrywkę, ale tu u nas jest atmosfera klęski, zagubienia i zniechęcenia. Elita narodu tak nie postępuje.
Pozdrawiam
Paweł Chojecki

Jezeli sie pare rzeczy w PiS-ie nie zmieni to predzej czy pozniej bedzie to droga donikat.jak to zawsze (przewaznie) bywa w Polsce znowu emocje wziely gore!Klaniaja sie braki w profesjonalizmie!Zawsze mam wrazenia,ze polski polityk to taka przekupa z bazaru,ktora gotowa jest zadzec z sasiadka o kazda glupote!Zenujaca historia.Czas pokaze kto w tym sporze ma racje!Na miejscu tych co zostali nie cieszylbym sie ta watpliwa wygrana.Profesjonalna elita polityczna rozgrywa takie sytuacje w inny sposob.Mam nieotparte wrazenie,ze do tych elit niektorym jeszcze bardzo daleko!Pytanie tylko czy panie i panowie z Sadu Partyjnego tez zachowaja sie w taki sposob.Obawiam sie,ze tak.Jednak nie wszystkich rzeczy mozna sie nauczyc.Politykiem i do tego profesjonalista trzeba sie w pewnym sensie urodzic!

W naszych partiach system wymusza tworzenie dworów a nie osobowości.
Pozdrawiam
Paweł Chojecki

Ten system funkcjonuje na calym swiecie.I polityczne osobowosci pojawiaa sie od czasu do czasu wlasnie w tym systemie (Mniejszy pproblem jak sa to te pozytywne osobowosci,ale jak nie....Przykladow negatywnych jest w historii Europy i Swiata wystarczajaco duzo). Ale mniejsza o to.Pan nazywa ten system "dworem",a byly ,wybitny niemiecki polityk dr Helmut KOhl opisal go jako cos w rodzaju paciorka,do ktorego dokoptowywane sa kolejne elementy.paciorek najwazniejszy jest na samej gorze.Nie ma szans,ze tak powiem,na spiecie tego systemu klamra.Kidys lider odchodzi,a paciorki przesuwaja sie wyzej i czasami ktorys z nich probuje przeskoczyc inne.Ale wtedy musi byc pewny,ze to mu sie powiedzie i musi zdawac sobie sprawe,ze ma tylko jedna probe.Jak sie nie uda to ciach!Odcina sie sznureczek.zycze Panu dobrej nocy.

No cóż, jak się okazuje pani prof. Staniszkis ma zupełnie inny ogląd sprawy PISu, niż przedmówca : W jej ocenie decyzja komitetu politycznego o wyrzuceniu wykluczeniu "ziobrystów" z szeregów PiS, to "rozwalanie partii. - Oni chcieli zostać w PiS, to są ludzie, którym naprawdę bardzo zależy, nie można zamykać się w takim zaścianku. Jeżeli sytuacja wewnętrzna w partii będzie wyglądała tak jak teraz, to PiS nie ma już szans na wygraną" - dodała. W jej ocenie okazuje się, że Ziobro, Cymański, Kurski - to sól pisu, to najcenniejsze "aktywa" tej partii, które prezes wywalił na śmietnik historii. Czy tak postępuje mąż stanu, rozważny polityk, świetny strateg? Bardzo w to wątpię.

JUz nie raz okazywalo sie,ze pani Profesor sie myli.jak sobie dobrze przypominam to juz wiele razy w czasie takich "rozwodow" wiescila koniec PiS-u.A on trwal.W tej calej sprawie bulwersujace jest to,ze do starcia pomiedzy tymi panami a partia dochodzilo juz przed wyborami,w czasie najbardziej goracej jej fazy.wyroznial sie w tym pan Ziobro udzielajac wywiadu chyba jak dobrze pamietam Rzepie.naturalnie i wtedy deklarowal,ze robi to dla "dobra" PiS-u.mysle,ze pan Z,jesz chyba zbyt przeceniany przez poniektorych.warto by takze przypomniec temu panu jego wklad w porazke PiS-u w 2007.naturalnie niektorzy powiedza,ze przeciez scigal przestepcow,ze chcial tego co wiekszosc z nas.To,ze przestepca nie mogl sie czuc bezpieczny to dobrze,bo po to zostala pan Z.ministrem sprawiedliwosci i prokuratorem generalnym,ale nie to zrazalo wyborcow wtedy do PIS-u.Ludzie mieli dosc tych niekonczacych,nic nie wnoszacych,pelnych powtorzen (nawet dziennikarze zdradzali wielokrotnie objawy znuzenia) konferencji prasowych.tych rzucanych nawiatr slow,ktore nie powinny pasc z ust tak waznego urzednika panstwowego.Tak wiec pozostaje nam czekac i przypominac pozostalych tzw.ziobrystom,ze dostali nasze zaufanie nie jako poszczegolni poslowie tylko jako kandydaci partii,ktora zobowiazala sie zmienac Polske i ktora juz udowodnila wielokrotnie ,ze ma do tego potencjal.Mam prosbe specjalnie do pani posel Kempy.Droga Pani!Zostala Pani wybrana z okregu swietokrzyskiego,z okregu sp.pana Gosiewskiego,ktory cale swoje zycie polityka poswiecil tworzeniu i umacnianiu PiS-u i dlatego powinna pani (niestety takie jest brutalne zycie polityka) nie klasc na jednej szali pani odpowiedzialnosci jako posla PIS-u a na drugiej lojalnosc wobec Pani kolegow.pani nie ma wyboru,tym bardziej ze zostala Pani wyslana w swietokrzyskie i zajela miejsce swojego poprzednika w sposob,ktory zdaniem panow Z.,K.i C. jest nie doprzyjecia,jako niedemokrytyczny i zgubny w skutkach (ponoc) dla partii.Prezes Kaczynski Pani zaufali i prosze pamietac,ze zanim sie zebral Komitet Polityczny,zeby omowic wybory,dokonac zmian i korekt pan Z.juz klapal jezorem w Uwarzam RZ i NDz.tak wiec grodzy przyjaciele,czekajmy i nie dajmy sie zniechecic.Oni tylko na to czekaja.

Może to i niemądrze zabrzmi, ale jestem zwolennikiem pozbywania się "przypadkowych towarzyszy podróży" - cytując tow.Lenina. Mam tylko pytanie czy JK będzie dość stanowczy i asertywny w swoich poczynaniach wobec PO, SLD i PSL oraz Palikota. To jest jednak wątek uboczny - tenże Lenin rzucił trzy hasła: pokój wszystkim, fabryki robotnikom , ziemia chłopom. .i miał za sobą większość. I nie chodzi o to, kim był i co złego potem zrobił, tylko o skuteczność w walce politycznej. Wahający się idą za zwycięscą. Gdzie jest chwytliwy program PIS dla Kraju? Na co jeszcze PIS czeka? Zyczę pomyślności JK, narodowi, Polsce i sobie.

O podobnych sprawach pisałem tu: "VULGUS VULT DECIPI – CZYLI JAK WYGRAĆ WYBORY?" - http://niezalezna.pl/177…
Pozdrawiam
Paweł Chojecki

po prostu uczciwy ale osamotniony czlowiek z wizją łączenia prawicy.Nie udało się trudno,zbyt wiele czynników zlożylo sie na taki scenariusz.Ja tez nie jestem optymistką,choc moje odczucia pochadzą głównie z telewizyjnego oglądui wynikajacych z niego refleksji.Od początku nie wierzyłam w medialne zapewnienia Ziobry,trochę zbyt grubymi nicmi szyty był scenariusz rozłamu przygotowywany wcześniej.Trudno o lepszy prezent dla PO i Palikota.

Chcialabym pogratulowac Panu Ziobrze jako mlodemu Tacie ktory zostal ojcem wspanialego syna. Jesli chozi o ziobrystow-urzednikow, to niestety Ziobrysci -urzednicy bez konkretnych umiejetnosci narozrabiali w momencie gdy dostali najlepsze mozlsiwosci i wszystko co tylko mozna dostac jako czlonkowie partii. Mozna powiedziec zglupieli doszczetnie w dobrobycie musza spokojnie odpoczac i wziac sie za nauke. Nie ma ludzi nieomylnych. Ale oni musza wiedziec co chca. Jak na dzisiaj to bzdury klepia i udawadniaja ze sa kompletna pomylka aby reprezentowac mnie-czyli opozycje niepodleglosciowa przecietna ktora chcialaby wolnego niezaleznego kraju. Na dzisiaj ja zjadaczka chleba na obczyznie (nikomu w kraju nic nie zabieram) tym "wielkim myslicielom bez zadnej wyobrazni ani umioejetnosci" DZIEKUJE I SUKSECOW ZYCZE. Jaroslaw Kaczynski nie zrobi bledu Sokratesa. On wie ze ludzi mozna przekupic. Sokrates zostal skazany na smierc w tajnym glosowaniu przyjaciol tylko mala roznica 60 glosow. Panowie ZIObrysci nieniszcie narodu ktory twardo stoi w obronie ojczyzny , wiecej honoru i wstydu. Dzisiaj jest czas na refleksje. Urzadiliscie cyrk w zaduszki aby duszom poleglym za IDEE wielka IDEE zapalic siatelko i kwiaty zlozyc a wy o sukcesie w polityce. Nawet nie wiecie co to jest. Przypominam--- polityka znaczy sluzba ojczyznie.

Trwa walka o wolną Polskę, a nie o stołki. Jeśli naprawdę im zależało na dobru PiS to po co kłapali dziobami na cały świat. Czy Ziobro jako v-ce prezes naprawdę nie miał dostępu do Jarosława ? Musiał listy pisać. Już to przerabialiśmy wielokrotnie.

Decyzja o wykluczeniu europosłów wydaje się wynika bardziej z emocji niż logiki.Jaki to będzie miało wpływ na polską prawicę. Autorytet Jarosława Kaczyńskiego jest ogromny,ale czy on sam jest zdeterminowany żeby zmieniać skostniałe struktury partii? Czy tak mają wygladać rozmowy o zmianach które są niezbędne do zwycięstwa w kolejnych wyborach?. Wiele pytań, ale odpowiedzi które przychodzą mi do głowy nie są zbyt optymistyczne.

Emocje grały tu dużą rolę i były umiejętnie podbijane przez agentów. Do wydania ostatecznych ocen musimy mieć więcej danych. Faktem jest, że stało się coś złego, co mi wygląda na przełom ku ostatecznemu upadkowi.
Pozdrawiam
Paweł Chojecki

Dajmy sobie i im trochę czasu. Zobaczymy co z tego wyniknie. Trzech posłów mniej to jeszcze nie tragedia. Trzech to za mało na partię. Można wydalić z partii i można przyjąć. Stanisław

......Kaczynski jest opanowany przez ludzi pokroju Kluzik-Rostowskiej ktorzy sa na uslugach wrogow Polski,dlatego prawdziwi patrioci Ziobro i Kurski sa tak zaciekle przez nich atakowani.Nie potrafie sobie wyobrazic,ze tacy wielcy Polacy zostali usunieci z PiSu. To juz koniec Kaczynskiego i PiSu.Kaczynski nie potrafil zawalczyc w imieniu ofiar Tragedii Smolenskiej i zdemaskowac role Tuska i PO w podporzadkowywaniu Polski Rosji.Moze jest szantazowany.Z Rosja nie ma zartow.Toczy sie niewidzialna dla zwyklego obywatela wojna o utrzymanie w imperium rosyjskim Polski.

Przed wyborami prezydenckimi napisałem tekst "Alternatywne plany razwiedki" http://idzpodprad.salon2…
oto fragment:
"Scenariusz 3
Jeśli już Jarosław Kaczyński musi wygrać, należy na to pozwolić. Jednocześnie trzeba doprowadzić do sytuacji, by w jego otoczeniu główną rolę odgrywali „nasi” ludzie. Będą oni dbać zarówno o to, by odciąć Prezydenta od prawdziwych informacji i nastrojów społecznych, jak i kierować jego aktywność w niegroźnym kierunku. Kluczowe decyzje będą podejmowane pod nasze dyktando."
Pozdrawiam
Paweł Chojecki

Ale głupstwa wypisujesz!!! Ci "prawdziwi patrioci" to zaprzańcy. I trzeba bćc albo głupim albo ślepym aby tego nie widzie. Jest jeszcze jedna opcja,mianowiie taka,że jesteś paskudnym trollem. Jesli tak to weź sobie "patriotę" ZZ i spółkę i możecie razem odpłynąc w niebyt lub stworzyć własna partię, która powali wszystkich wysokim dwucyfrowym wynikiem. A póki co to ci panowie jak dla mnie - żelaznego elektoratu PiS-nie istnieją, zachowują się jak "klusiki" i taki pewnie los ich czeka.Dla "ONYCH" będą zawsze pisowcami, czyli podludźmi I tyle w temacie.

"Mam wrażenie, że PiS to projekt polityczny, który już nie żyje, ale jeszcze o tym nie wie" - mówi w rozmowie z Dorotą Łosiewicz z Faktu publicysta "Polityki" Jacek Żakowski. Jaką PiS będzie opozycją? – Mam wrażenie, że PiS to projekt polityczny, który już nie żyje, ale jeszcze o tym nie wie. Politycy tej partii będą krzyczeli, opowiadali o Budapesztach i innych głupstwach, co mnie nie dziwi, bo model orbanowskiej polityki budowało PO-PiS. Ale to już przeszłość. PiS będzie więc krążył jak morowe powietrze, ale nie jest to formacja, która może przejąć władzę. Pomogłaby zmiana prezesa? – PiS nic już nie może uratować. Zmiana prezesa nic nie da, bo PiS to prezes, a z prezesem partia będzie umierała i powoli schodziła ze sceny. Ile lat zawodowi politycy mogą przeżyć w opozycji? Przecież aparat partyjny się wykruszy. Oni nigdy nie będą moim zdaniem dość silni by rządzić. Ale część z nich na pewno się odnajdzie w nowych formacjach. Prorok jakiś ten Żakowski, czy jak? A może agent wysłany przez GRU aby zakończyć żywot PISu? Tak czy owak prezes Kaczyński wydaje się być bezwolną pacynką w rękach innych wielkich graczy, a rzekomo mienił się wielkim strategiem. Cieniutko.

Żakowski to ten co chciał zabić Leppera i wrzucić do dołu z wapnem.