Kto zagra Smoleńskiem?

Paweł Chojecki, 27.09.2011

„Zatroskani i życzliwi” stale radzą Jarosławowi Kaczyńskiemu, by „nie grał Smoleńskiem” podczas kampanii wyborczych. W wyniku porzucenia „nerwu” sprawy narodowej przy elekcji prezydenckiej 2010 na najwyższym urzędzie w państwie mamy człowieka, który honoruje Jaruzelskiego i przygotowuje nam stan wojenny, a na czele rządu nadal stoją marionetki z „Nocnej zmiany”. Obawiam się, że konsekwencją obecnego zaniedbania będzie rząd hańby narodowej Palikot-Tusk. Jak do tego dojdzie?

Jarosław Kaczyński bardzo mądrze postąpił odmawiając debaty z Tuskiem. Z wielką przyjemnością patrzyłem na sytuację, gdy podczas „debaty” kundelków w TVN, oczy wszystkich zwrócone były na samodzielne wystąpienie JK w Polsacie. Po nim kluczowi politycy partyjek musieli debatować nad tym, co powiedział Kaczyński. To było pokazanie swojej pozycji męża stanu w porównaniu z pozostałą miernotą. Ten kierunek nie został jednak podtrzymany. JK nie powiedział wyraźnie, dlaczego nie chce partnersko rozmawiać z Tuskiem, nie nazwał rzeczy po imieniu i oddał inicjatywę. Zamiast ostrej kampanii miażdżącej Tuska i akolitów za Smoleńsk i ruinę Polski, mamy miękką kampanię. Zamiast Migalskiego i Jakubiak w stroju hipisów mamy „aniołki Kaczyńskiego”.

Tymczasem generałowie już zaciskają sak kolejnej pułapki smoleńskiej. Pompują medialnie byłego członka z ramienia jedynie słusznej partii, który w stanie uwiądu sondażowego czekał spokojnie na swój czas. Teraz to on ma zgarnąć elektorat niezadowolonych rządami PO, jawiąc się jako nowa, opozycyjna do Tuska i dotychczasowej elity siła antysystemowa. Nawet dotychczasowy nadworny „antysytemowiec” salonu Korwin-Mikke usłużnie ustąpił mu miejsca i subtelnie wskazał swojemu elektoratowi. Wszystko wskazuje na to, że nowy twór generałów dostanie ok. 10% i zastępując Pawlaka, będzie wicepremierem w nowym rządzie Tuska.

Kaczyński zostanie przy końcu kampanii boleśnie ugodzony tematem, którego za namową swoich specjalistów od pijaru i sondaży, unikał (dzisiaj dał dowód, jak im wierzy, publicznie ogłaszając swoją przewagę nad PO – nie mógł chyba wyświadczyć sztabowi Tuska większej przysługi, niż tego rodzaju pobudzenie elektoratu bojącego się powrotu PiS). Jak informuje portal wpolityce.pl na zakończenie kampanii przewidywana jest „bomba” wymierzona w Jarosława Kaczyńskiego. Przy udziale zagranicznej i krajowej agentury medialnej JK zostanie oskarżony o spowodowanie śmierci brata i pozostałych pasażerów rządowego tupolewa. Jeśli nawet istnieje przewaga sondażowa PiS (w co poważnie wątpię), zostanie ona na dzień przed wyborami zneutralizowana negatywnymi emocjami w stosunku do Kaczyńskiego i PiS, których już nie uda się odwrócić.

Oczywiście po porażce PiS wykryje kretów w swoich szeregach, tylko co z tego???

***

Film Grzegorza Brauna i Roberta Kaczmarka „New Poland” można nabyć pisząc na adres redakcji "iPP" - cena 7 zł wraz z przesyłką (KUPISZ TYLKO U NAS!)

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 4695

Panie Pawle, nie moge sie dzisiaj zgodzic z tym, ze JK przyjal zla strategia. Zla to byla ponad rok temu, kiedy miliony Polakow na moment obudzily sie z bajki, nie ma co ukrywac rowniez dzieki mainstreamowi. To wtedy trzeba bylo ostro atakowac, a nie bawic sie w rytm "Give peace a chance". Dzisiaj juz jest pozamiatane, jest za duzy podzial, prawie maksymalny "beton" po jednej i drugiej stronie. Praktycznie nieposzerzalny ostra strategia. Pozostala spora czesc spoleczenstwa milujaca spokoj i kielbache, ktora zdecyduje o wyniku wyborow. Ci ludzie w ciagu tego prawie poltorej roku uslyszeli juz prawie wszystko na temat Smolenska i nie zmienili postawy. Malo tego, uwazam, ze w glebi duszy nawet nie chca sluchac o tym co sie tam naprawde stalo. Wola bajki i czyste, niebolace sumienie. Wazne rzeczy mowi prof. Zybertowicz pod namiotem o tym, ze musimy wyjsc szerzej do spoleczenstwa i zmienic retoryke na bardziej lagodna. Musimy byc bardziej otwarci, bo inaczej tego nie zmienimy i zadusimy sie we wlasnym sosie. To nie czasy afery Rywina, kiedy atmosfera byla jasna - potrzeba zmian, walki z korupcja, odnowa, itd. Tutaj sluzby kreujac kierunki PO w owczesnym czasie wiedzialy co robia. Ale minely juz lata swietlne i juz nic nie jest takie jak bylo(!!). Nastal czas nadziei, konkretnego przekazu do swiadomosci i na tym wygranie wyborow, a w konsekwencji rzeczywiste zmiany panstwa. W innym wypadku tylko Walbrzych do ktorego zmierza dzisiejsza wladza, a tam jak wiemy nadziei juz dawno nie ma i tylko chec podczepienia sie do panskiego stolu. Pozdrawiam dziekujac za dotychczasowa prace na rzecz Polski.

Proszę zobaczyć, że momentami Palikot bardziej atakuje PO i Tuska niż PiS. Oni zastosowali manewr stworzenia swojej opozycji "antysytemowej". Rzesza niezadowolonych z Tuska widzi w Palikocie szansę na zmianę!!! Do tego nie wolno było dopuścić. Co do szerokiego otwarcia, o którym mówił prof. Zybertowicz, to ja się z tym zgadzam. Tylko jedno nie wyklucza drugiego. przekaz powinien iść w tym kierunku - PO niszczy Polskę, niech przyłączy się do nas każdy, kto chce ich odsunąć od władzy. Ale najpierw trzeba złodzieja nazwać złodziejem, zdrajcę, zdrajcą, a mordercę, mordercą. Pozdrawiam Paweł Chojecki

"Opozycja" antysystemowa - bardzo prawdopodobne. Nie cieszylbym sie zbytnio z sukcesu oderwania kilku punkcikow PO gdyby PiS nie potrafilby dzieki temu stworzyc silnego rzadu wiekszosciowego (plus mozliwy rozlam w PO i jakas wartosc konstytucyjna). Predzej czy pozniej sytuacja na pewno ulegnie przyspieszeniu, a wtedy maly klubik moze stac sie jednym z glownych graczy, czyli tradycyjna wymiana skladu pod starym szyldem. To samo z PJN na "prawej" flance. Palikot jest grozny rowniez dlatego, ze jest doskonalym narzedziem klasowego "postepu" na polskiej ziemi. Ilez sie zmienilo w ciagu tych ostatnich lat... Czasami sie za glowe lapie co sie wyprawia w naszym panstwie. Trudno w to uwierzyc. Pozdrawiam

To pokazuje, że żyliśmy w nieświadomości co do faktycznego stanu Polski. Pozdrawiam Paweł Chojecki

plikmiotem, niech sobie graja jak chca, bez nas, my ich nie widzimy, niech sie lacza i rozchodza, smieciem sie nie zajmujemy---przecie 'rzesza' niezadowolonych pod przywodztwem polichama, to zbieranina ubecji,czytelnikow urbana i antykatolickich pism , to milosnicy mordercy KS .POPIELUSZKI piotrowskiego i spoly--ocknij sie i nie epatuj nas tym szambem.Z takimi nam nie po drodze!A ZLODZIEJ,ZDRAJCA I KLAMCA JUZ NAZWANY I WSKAZANY---internet tez o nich grzmi!

wiadomo,że PO wymyśli jakiś rewelacyjny plan na 5 minut przed wyborami.Żadna strategia nie wygra z kłamstwem i fałszerstwem ,niestety.Pozostaje jedno ,głośno mówić o tym już teraz i podkreślać,ze gdyby taka rozmowa w istocie miałaby miejsce nie byłaby trzymana aż do wyborów. Hieny z PO nie wytrzymałyby nawet minuty,żeby tego nie obwieścić całemu światu przed wyborami prezydenckimi.Trzeba było trochę czasu ,żeby sfabrykować rzekome nagranie stąd opóźnienie.Czy mogą byc również złudzenia co do przyszłej koalicji ? Wielu internautów twierdziło,że odejście Palikota z PO to zwykła tzw.podpucha ,a we właściwej chwili Palikot jak mąż opatrznościowy pojawi się z powrotem po dokończeniu misji odbierania lewicowych głosów,a SLD ciche i pokorne będzie czekać na koalicyjne ochłapy,które moze łaskawie dostanie ,a może i nie.

Tym razem się z Panią nie zgodzę. Wiele zależy od naszej strategii, a przewidywanie pułapek ze strony przeciwnika i rozbrajanie ich zawczasu, jest naszą powinnością. Pozdrawiam Paweł Chojecki

Na szczescie nie slucham telewizji w jezyku polskim, tutaj mozna ja miec co prawda za pare dolarow, ale jest tyle innych ciekawych stacji, ze naprawde szkoda na to czasu. Jedyne zrodlo informacji to internet. Zalet tego srodka komunikacji nie sposob nie doceniac. It's powerfull. Moze dlatego wydaje mi sie, ze PiS w swojej kampanii nie wykorzystuje szans jakie sie dla tegoz PiS-u pojawily. -Parasol ochronny EC i ruski jaki dotychczas skutecznie chronil donkeys pack przestal praktycznie istniec z prostego wzgledu. Sama EC nie bardzo wie co ma z soba zrobic wiec olala sprawy trzeciorzedne. Rosja mimo wrzasku jaki czyni powaznie traktowana przez wielkich nie jest a wielkiemu smokowi cieknie slinka ,oj cieknie. -Nie uswiadamia sie niemyslacej czesci spoleczenstwa zagrozen wynikajacych z pakietu klimatycznego i nie tlumaczy sie jak mozna temu zapobiegac. A tak naprawde to uderza one i to niedlugo po kieszeni naprawde wszystkich i to bardziej niz poziom zadluzenia. - Majac wyniki niekwestionowanych badan z udzialem kogo jak kogo ale NASA (w realiach swiata, w ktorym zyjemy jedynie opinia boska mogla by ustalenia NASA zakwestionowac) udowodniajacych jednoznacznie co i jak bylo w Smolensku nie wykorzystuje sie tego pozwalajac jakims medialnym wypier..kom na wyglaszanie najrozmaitszych dyrdymal i przygotowywania roznego rodzaju fajerwerkow dla holoty itp. Trzeba pamietac, ze niedzwiedz jeszcze chodzi, moze duzo zlego zrobic a strach przed odpowiedzialnoscia zmusza go do walki na smierc i zycie. Nie mozna w tej chwili przewidziec wyniku wyborow,ale w przypadku niewygrania PIS-u nastepny krok przewidziec jest nietrudno wystarczy pomyslec o pieknym zreszta miescie Budapeszt.Niemniej nie wolno odpuszczac i koncentrowac sie na dobrym wyniku. Tutaj tak mowia: nie dawaj cwaniakowi szansy.

"Tutaj tak mówią: nie dawaj cwaniakowi szansy." - mądrze mówią! pozdrawiam Paweł Chojecki

No i po co znowu straszyć? Jak możemy im się przeciwstawić? Po co te pretensje autora do Kaczyńskiego? Przecież zarówno wyborców PO jak i niezdecydowanych NIE INTERESUJE już temat katastrofy smoleńskiej, więc głosów nikomu nie odbierze. A tak a propos mam już trochę dość tych katastroficznych obwieszczeń pana Chojeckiego, że co by PiS nie zrobiło, to i tak go załatwią w wyborach. A to niby unieważnią, a to będzie jakaś "bomba", a to wprowadzą stan wojenny czy Bóg wie jeszcze co. Albo gadanie, że Palikot wejdzie to Sejmu. Przecież to wróżenie z fusów. Od kiedy wyborca PiS wierzy w jakiekolwiek sondaże? Cóż my możemy z tym zrobić, przecież oni mają nad nami pełną przewagę (LRADy już gotowe). Przecież żaden autentyczny patriota nie ucieknie stąd do ,powiedzmy USA, tylko dlatego, że jakaś banda nierobów nie chce oddać władzy. Przetrwamy i przeżyjemy! Musimy się trzymać mimo przeciwności i nienawiści platformersów do nas. Ja oddam wszystko za wolną i suwerenną Polskę, mogę nawet wycierpieć szykany, prześladowania czy więzienie.

żeby nie wierzyć w sondaże.

Wyraźnie widać, że JK oszczędza przeciwnika, tylko dlaczego? Czy to jakiś element global planu którego nie da się przeskoczyć? To, że JK przegrał wybory prezydenckie na własne życzenie było dla mnie jasne i czytelne, bo gdyby wygrał to już byłoby po PiS-ie. PiS bez JK nie byłby w stanie uratować swej zwartości i siły jako partii, a tak jest nadal bardzo groźnym i mocnym przeciwnikiem. Tylko co dalej, czy nie za bardzo zamykamy w jakimś wewnętrznym kręgu nie wiedząc co tak naprawdę dzieje się w świecie? Myślę, że JK wie co robi, to mądry i bardzo daleko z wyprzedzeniem niczym zawodowy szachista przewidujący kolejny ruch gracz. Obym się nie mylił?

Jedynym sensowym usprawiedliwieniem jest katastrofalny stan państwa i obawa przed przejęciem władzy w tym momencie. Granie na to, że wyborcy sami wykończą PO jest jednak niedorzeczne. PO najpierw wykończy PiS po wyborach, a na niepokoje społeczne ma przygotowany stan wojenny. Europa nic nam nie pomoże - tylko przyklaśnie, podobnie jak w Grecji... Pozdrawiam Paweł Chojecki

Fatalny stan państwa to na pewno nie jest sprzymierzeniec dla PiS-u by przejął władzę, ale czy uwarunkowania zewnętrzne temu sprzyjają? Bo kiedy tak naprawdę Polska mogła wybić się na suwerenność odzyskując pełną niepodległość? Gdy sąsiedzi byli słabi, a świat zaczynał leczyć rany po wojennych zmaganiach. Dzisiejsze pole bitwy to ekonomia i gospodarka, jaka jest nasza to wiemy,ale co tak naprawdę słychać u naszego wschodniego sąsiada to już nie bardzo. Co do przykładu Grecji to nie do końca się zgodzę, a dlatego, że tam niepokoje społeczne miały czysto ekonomiczne podłoże. Natomiast u nas na pewno wystąpi podwójne zjawisko, polityczno-ekonomiczne.

masz czleku dwa baty, zly lipinski i trzeba grac smolenskiem, a krety w pis i tak sie znajda---glupis albo zly duch w tobie tkwi; cosik mi sie widzi, zes skrecial coskolwiek ,ot co. laskawco!!