Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

KORWIN-MIKKE – OSTATNIE ZADANIE?

Paweł Chojecki, 20.09.2011
Po utracie wpływu na Unię Polityki Realnej Janusz Korwin-Mikke wyraźnie stracił na znaczeniu. Stąd moja teza sformułowana dokładnie rok temu o przygotowywanym dla niego następcy – „NASTĘPCA KORWINA”. Obecnie Korwin zostaje użyty do gry, o której konsekwencjach sam otwarcie mówi (co zresztą też przewidziałem).

JKM Palikot

Według wielu uczciwych wolnościowców i patriotów, którzy gorliwie angażowali się w przeszłości w działalność Unii Polityki Realnej, Korwin-Mikke tylko pozoruje działalność polityczną, a tak naprawdę robi wiele, by pozostawać na jej obrzeżach. Oczywiście nie sam, ale w gronie kilku tysięcy młodych ludzi, których sukcesywnie zniechęca do polityki, marnując przy okazji parę procent prawicowych głosów.

Coś jednak poszło nie tak i Korwin wreszcie przegrał rywalizację o przywództwo w UPR. To niestety nie uratowało UPR – okazało się, że głupota, prywata i agentura zapuściły tam głębokie korzenie. Jednakże i Korwin-Mikke nie był już dłużej w stanie kontynuować szkodliwego dla Polski dzieła. Do tego doszły zmiany pokoleniowe – jego staroświecki styl nie był już tak nośny wśród młodzieży, więc trzeba było wykreować nowego błazna, który będzie skutecznie łączył postulaty słuszne z absurdalnymi i jawił się jako jedyny przeciwnik „systemu”. Kto będzie następcą JKM, przewidziałem trafnie we wrześniu ubiegłego roku:

„Pewności w tym względzie nabrałem po lekturze tekstu JKM "Niszczenie Kaczyńskiego" zamieszczonego na portalu interia.pl. Pozwolę sobie przybliżyć tylko kilka głównych tez Korwina, by tożsamość jego następcy stała się jasna.
Powiedzmy jasno: Lecha Kaczyńskiego nie lubiłem, nie szanowałem, nie znosiłem Jego poglądów - a w ogóle uważałem Go nie tyle za "złego" polityka, co za ZERO. (...) Bronisław Komorowski jest od Niego znacznie lepszy.
Jeśli Jarosław Kaczyński zdobędzie teraz władzę, to będziecie Państwo gorzko - naprawdę: gorzko – żałować (...).

Radziłem głosować na Jarosława Kaczyńskiego. Po klęsce radziłem Mu, by na miesiąc wyjechał i ochłonął. Cóż: teraz, niestety, tego wybitnego polityka trzeba będzie zniszczyć.
Stał się niebezpieczny. Naprawdę.
Młodzi ludzie zmienili się na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat. Dziś pojawiło się pokolenie, które z pojęcia liberalizm rozumie już tylko jego aspekt konsumpcyjny, bez żadnego związku z konserwatyzmem.
Stąd nowy guru młodych wilków musi być bardziej libertyński niż Korwin i musi dawać większe nadzieje na załapanie się do koryta.
Co ciekawe, podczas zeszłorocznej wizyty w Biłgoraju JKM otwarcie chwalił się osobistymi kontaktami ze swoim następcą...”

Dziś potwierdza to zarówno środowisko wolnorynkowe (oto tytuł jednego z newsów portalu kapitalizm.org: „Palikot przejmuje młody elektorat UPR, Nowej Prawicy i ... SLD” ), jak i dawny promotor Korwina tow. Jerzy Urban. Tak opisuje on początki kariery JKM w swoim „Alfabecie”:

„Zadzwoniłem do MSW i poprosiłem ich o opinię na temat roli Korwin-Mikkego. Nasze władze bowiem - mówiłem - leją nas za drukowanie ludzi z opozycyjnego podziemia, a skąd my niby mamy znać grzechy różnych autorów, wiedzieć, gdzie są zapisani i w jaki sposób ryją pod naszym ustrojem? Odpowiednia komórka MSW odparła, że możemy spokojnie go drukować. Pisze różne manifesty, ale rozkleja je tylko na swojej klatce schodowej, a resort nie jest drobiazgowy ani małostkowy. Kiedy zostałem szefem telewizji, Korwin-Mikke skarżył mi się, że go nie pokazują na ekranie.Poleciłem dawać go na ekran, ile tylko wlezie, bo to polityk prawdziwie niezależny.”

Obecnie tow.Urban porzuca SLD i lansuje Palikota.

Korwin-Mikke nie zabrał podpisów w Warszawie, gdzie miał osobiście startować z pierwszego miejsca (co dziwi niezmiernie ze względu na większą łatwość zbierania podpisów w dużych miastach). Gdy jednak zastawimy to z faktem kandydowania z warszawskiej „jedynki” Palikota, zdziwienie mija. Dodatkowo Korwin zaanonsował swoim wyznawcom Biłgorajczyka jako rozsądnego liberała (tylko trochę bardziej lewicowego) spotykając się z nim na specjalnie zaaranżowanej debacie.

To mógłby być koniec kariery Korwina, ale chyba „historia” ma dla niego jeszcze jedno, może ostatnie, zadanie. Pisałem tydzień temu o możliwości unieważnienia wyborów po ewentualnym zwycięstwie PiS i wywołania zamieszek:

„Biorąc pod uwagę, że NE rozpoczął akcję „robienia międzynarodowego szumu” wokół swojej walki z PKW i do jego działań przyłączyli się zgodnie zarówno UPR, jak i skonfliktowany z nią Korwin-Mikke, nabieram podejrzeń, że ten kierunek (unieważnienie wyborów) będzie na poważnie rozgrywany.
Oczywiście, gdy uczciwie (bądź uczciwie inaczej) wygra układ rządzący, wszelkie skargi rozejdą się po kościach. Ale co by się stało, gdyby PiS przełamało wszelkie tradycyjne ataki i wygrało wybory? Wtedy z pewnością zatroskane autorytety i instytucje (zarówno krajowe, jak i internacjonalistyczne) pochylą się z troską nad niekonstytucyjnością „PiS-owskiej elekcji”. Co wtedy zrobią Polacy?
Tu można rozegrać przynajmniej dwa scenariusze. Gdy naród będzie siedział cicho wobec takich szczerych prób ratowania demokracji, powtórzy się wybory – tym razem rejestrując kilka komitetów prawicowych i skutecznie pacyfikując PiS medialnie, a może i fizycznie. Gdyby jednak naród wyszedł na ulice (co zapewne skupiłoby się głównie w Warszawie), władza już zawczasu jest na to przygotowana – m.in. ustawą o nowych uprawnieniach policji, o wprowadzeniu stanu wyjątkowego oraz „drobnostką” w postaci rozmieszczenia w Warszawie specjalnych urządzeń akustycznych do rozpraszania demonstracji…” „Po co fałszować wybory? Można…”

Dziś Korwin jasno formułuje ten scenariusz:

„Podkreślił, że konsekwencją nieuznania racji komitetu Nowej Prawicy będzie złożenie protestu wyborczego do Sądu Najwyższego o nieuznanie wyborów. - Co byłoby z kolei tragiczne, bo proszę sobie wyobrazić, że PiS wygrywa wybory i zostaną one unieważnione, to przecież byłaby rewolucja na ulicach.” „Nowa Prawica unieważni wybory? "To byłoby tragiczne".

***

Film Grzegorza Brauna i Roberta Kaczmarka „New Poland” można nabyć pisząc na adres redakcji "iPP" - cena 7 zł wraz z przesyłką.
 

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 13511
Domyślny avatar

Jan

02.10.2011 17:36

"Dodatkowo Korwin zaanonsował swoim wyznawcom Biłgorajczyka jako rozsądnego liberała (tylko trochę bardziej lewicowego) spotykając się z nim na specjalnie zaaranżowanej debacie." Ja bym powiedział nie boi się rozmawiać nawet z kimś takim jak Palikot. Co więcej uważam, że debata była na wyższym poziomie merytorycznym niż debaty typu Kaczyński - Tusk.
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

13.10.2011 20:40

Dodane przez Jan w odpowiedzi na insynuacje

Oto jak sam Mistrz postrzega swoją rolę: "Jeszcze miesiąc temu w sondażu zamówionym przez p. Janusza Palikota mieliśmy wynik dwa razy wyższy, niż Ruch Palikota! Ruch Palikota był w debatach – my: nie. Więc wrogowie „Bandy Czworga” przerzucili swoje głosy na RP. W tym sondażu RP miał 3,8% – my 7,6% - to w sumie akurat tyle, co uzyskał p.Palikot." http://korwin-mikke.pl/b… Przebudzenia życzę! Paweł Chojecki

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 603
Liczba wyświetleń: 2,919,179
Liczba komentarzy: 6,456

Ostatnie wpisy blogera

  • MARIAN KOWALSKI: Ukraina, Owsiak i CIA
  • ARCHITEKT, PATRIOTA, ANTYKOMUNISTA - IMRE MAKOVECZ
  • MARSZ ANTYKOMUNISTYCZNY Lublin 2013

Moje ostatnie komentarze

  • Mieli tego pełną świadomość np. budowniczowie gotyckich katedr, ale także twórcy "popularnego" na wschodzie stylu radzieckiego... Pozdrawiam, Paweł Chojecki
  • To tylko zdjęcia - wrażenie robi rzeczywistość! Pozdrawiam, ​Paweł Chojecki
  • Kultura narodowa? "To straszne"... Pozdrawiam, ​Paweł Chojecki

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • BROŃ PALNA - JAK ZDOBYĆ POZWOLENIE? KROK PO KROKU!
  • KATOLICYZM KONTRA PROTESTANTYZM
  • ALEKSANDER ŚCIOS O NIEZALEŻNEJ.PL

Ostatnio komentowane

  • WitKacz, Gdybym wierzył w to, że ludzie są rozsądni i racjonalni - to jak najbardziej. Na szczęście nie wierzę.
  • , Ale panowie za to nie będą już mieli odtąd takich wspaniałych okazji do napominania błądzącego i zwiedzionego pastora. Komóż to teraz panowie będą mogli dawać przykład prawdziwej miłości…
  • , "niech tylko wybiorą rząd nie pilnujący interesów pasożytów". Skąd wziąć Ludzi do takiego rządu? Dyskutanci widzą tu duży problem.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności