Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Po co fałszować wybory? Można…

Paweł Chojecki, 14.09.2011
PiS słusznie obawia się sfałszowania najbliższych wyborów. Zbyt wiele przekrętów zdarzyło się przy poprzednich głosowaniach, by spokojnie czekać na „głos ludu”. Jednak wrogowie naszej wolności wybiegają myślami o kilka ruchów do przodu i przygotowują różne warianty. PiS tymczasem chce „wygrać poprzednią wojnę”.

 sfałszować?
 

 

Stratedzy wojskowi popełniają błąd przygotowując się do „poprzedniej wojny”. Zakładają, że wróg znowu zaatakuje w podobny sposób i tym razem przygotują lepszą obronę. Gdy jednak wróg zastosuje nową strategię, stare metody obrony mogą okazać się nieskuteczne.

Gdyby PiS zmobilizowało mężów zaufania do wyborów prezydenckich 2010 i wtedy jasno mówiło o niegodziwości przeciwników, zapewne gdzie indziej spędzałby wakacje lokator pałacu przy Krakowskim Przedmieściu. Teraz kampania „uczciwe wybory” idzie pełną parą i jest szansa na obsadzenie wszystkich komisji kompetentnymi obserwatorami. Jarosław Kaczyński otwarcie mówi o obawach co do rzetelności wyborów. Przeprowadzenie fałszerstwa na szeroką skalę może się w tych warunkach okazać niemożliwe. Dodatkową trudnością jest powszechne rozczarowanie ekipą politycznych oszustów, co sprawia, że „korekta” rzeczywistego wyniku musiałaby być jeszcze większa.

Akcja rozbicia prawicy powiodła się też tylko częściowo. Powstało wprawdzie PJN, ale jest tak bezbarwne i pozeranckie, że trudno liczyć na jego skuteczność w odebraniu głosów Kaczyńskiemu. Skompromitował się też Marek Jurek, a Korwin-Mikke, debatując z byłym członkiem z ramienia PO, „namaścił” na swego następcę lewackiego libertyna. PiS idzie do wyborów jako jedyna poważna siła patriotyczna i ma szanse te wybory wygrać. To sytuacja niezwykła dla polskiej prawicy. Część z nas już zaczyna cieszyć się z okazji niechybnego zwycięstwa. Zapominamy jednak, że przeciwnik ma zbyt wiele do stracenia i zbyt wiele doświadczenia w przeróżnych grach i scenariuszach operacyjnych.

Oto na kilka miesięcy przed wyborami spontanicznie pojawił się na scenie politycznej nowy gracz, który miał wspomóc PiS i ogólnie środowisko patriotyczne. Wystartował początkowo jako niezależna blogerska przestrzeń internetowa i przyciągnął wielu niezadowolonych ze zmian na dotychczasowym głównym portalu wymiany myśli prawicowej – Salonie24. Niebawem jednak Nowy Ekran ogłosił swoje plany polityczne – wystawienie odrębnych list wyborczych do Sejmu! Spora część blogerów doznała konsternacji – z planów wsparcia PiS wyrosła… konkurencja. W wyniku szybkiej kontry ze strony Aleksandra Ściosa i kilku innych blogerów polityczne plany NE nie rozwinęły się zbyt imponująco. Już w trakcie zbiórki podpisów widać było wzajemną życzliwość prawicowych konkurentów PiS – Nowego Ekranu, Prawicy Rzeczpospolitej, Unii Polityki Realnej i Nowej Prawicy JKM. Jak już wspomniałem, żadnemu z tych środowisk nie udało się zarejestrować list ogólnopolskich, ale Nowy Ekran wykonał nowatorski ruch: zaskarżył skutecznie do Sądu Najwyższego decyzję PKW o odmowie rejestracji swojego komitetu. W odpowiedzi na decyzję Sądu Najwyższego PKW przesunęła termin zgłaszania list kandydatów do Sejmu do 7 września tylko dla komitetu wyborczego NE!!! Mimo to komitet nie złożył podpisów w większości okręgów i nie uzyskał prawa do wystawienia kandydatów we wszystkich okręgach wyborczych. Czy to jednak było głównym celem tej akcji?

Jak ujawnia Rzeczpospolitej pełnomocnik komitetu OLW NE Paweł Pietkun, „nie wykluczamy wniosku o przesuniecie daty wyborów”. Co więcej, Pietkun zapowiada: „być może będziemy kwestionować ważność najbliższych wyborów” (Rz 2.09.2011). Biorąc pod uwagę, że NE rozpoczął akcję „robienia międzynarodowego szumu” wokół swojej walki z PKW i do jego działań przyłączyli się zgodnie zarówno UPR, jak i skonfliktowany z nią Korwin-Mikke, nabieram podejrzeń, że ten kierunek (unieważnienie wyborów) będzie na poważnie rozgrywany.

Oczywiście, gdy uczciwie (bądź uczciwie inaczej) wygra układ rządzący, wszelkie skargi rozejdą się po kościach. Ale co by się stało, gdyby PiS przełamało wszelkie tradycyjne ataki i wygrało wybory? Wtedy z pewnością zatroskane autorytety i instytucje (zarówno krajowe, jak i internacjonalistyczne) pochylą się z troską nad niekonstytucyjnością „PiS-owskiej elekcji”. Co wtedy zrobią Polacy?

Tu można rozegrać przynajmniej dwa scenariusze. Gdy naród będzie siedział cicho wobec takich szczerych prób ratowania demokracji, powtórzy się wybory – tym razem rejestrując kilka komitetów prawicowych i skutecznie pacyfikując PiS medialnie, a może i fizycznie. Gdyby jednak naród wyszedł na ulice (co zapewne skupiłoby się głównie w Warszawie), władza już zawczasu jest na to przygotowana – m.in. ustawą o nowych uprawnieniach policji, o wprowadzeniu stanu wyjątkowego oraz „drobnostką” w postaci rozmieszczenia w Warszawie specjalnych urządzeń akustycznych do rozpraszania demonstracji…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 13942
Domyślny avatar

Irena Jurand

15.09.2011 21:56

Dodane przez nemezis w odpowiedzi na niestety

Nemezis ma niestety calkowita racje.
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

15.09.2011 23:59

Dodane przez nemezis w odpowiedzi na niestety

Rozumiemy się więc doskonale. Szkoda tylko, że w tak smutnych okolicznościach. Co do naszego narodu, przychodzi mi porównanie do słonia ze "słabą głową". jest wielki i silny, ale pracuje jak niewolnik dla sprytniejszych nadzorców. Niedawno byłe w Szwajcarii - to inny świat, inni ludzie (piszę o tym trochę w papierowej wersji "idź POD PRĄD"). Do nich już uciekają np. biali Francuzi przestraszeni tym, co się dzieje w np. Paryżu. Co do przyszłości, to wniosek jest prosty - bez zwrócenia się naszej elity i przynajmniej części narodu do Boga Biblii, dalej będziemy niewolnikami... pozdrawiam serdecznie Paweł Chojecki
Domyślny avatar

Gość

16.09.2011 09:19

Jeśli, KNP po proteście wyborczym nie zarejestruje się w całej Polsce, to Pańska hipoteza,stanie się dla mnie jeszcze bardziej prawdopodobna. Chyba Pan jest geniuszem http://www.youtube.com/w… .
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

16.09.2011 09:59

Dodane przez Gość w odpowiedzi na Jeśli, KNP po proteście

Nowa Prawica Korwina (a także UPR) to partie-wydmuszki nie posiadające realnie działających struktur, a uaktywniające się tylko na czas wyborów za pomocą pospolitego ruszenia zwoływanego przez JKM wśród nastolatków. Ich istnienia ma więc inny cel niż udział we władzy. Od dawna piszę o tym - rozbijanie prawicy (przynajmniej marnowanie głosów) i zniechęcanie młodych do polityki. Nie pierwszy to odkryłem. Co do obecnej gry na unieważnienie, jest ona bardzo czytelna. Wystarczy nie podążać za narracją serwowaną przez media. Pozdrawiam Paweł Chojecki

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 603
Liczba wyświetleń: 2,919,179
Liczba komentarzy: 6,456

Ostatnie wpisy blogera

  • MARIAN KOWALSKI: Ukraina, Owsiak i CIA
  • ARCHITEKT, PATRIOTA, ANTYKOMUNISTA - IMRE MAKOVECZ
  • MARSZ ANTYKOMUNISTYCZNY Lublin 2013

Moje ostatnie komentarze

  • Mieli tego pełną świadomość np. budowniczowie gotyckich katedr, ale także twórcy "popularnego" na wschodzie stylu radzieckiego... Pozdrawiam, Paweł Chojecki
  • To tylko zdjęcia - wrażenie robi rzeczywistość! Pozdrawiam, ​Paweł Chojecki
  • Kultura narodowa? "To straszne"... Pozdrawiam, ​Paweł Chojecki

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • BROŃ PALNA - JAK ZDOBYĆ POZWOLENIE? KROK PO KROKU!
  • KATOLICYZM KONTRA PROTESTANTYZM
  • ALEKSANDER ŚCIOS O NIEZALEŻNEJ.PL

Ostatnio komentowane

  • WitKacz, Gdybym wierzył w to, że ludzie są rozsądni i racjonalni - to jak najbardziej. Na szczęście nie wierzę.
  • , Ale panowie za to nie będą już mieli odtąd takich wspaniałych okazji do napominania błądzącego i zwiedzionego pastora. Komóż to teraz panowie będą mogli dawać przykład prawdziwej miłości…
  • , "niech tylko wybiorą rząd nie pilnujący interesów pasożytów". Skąd wziąć Ludzi do takiego rządu? Dyskutanci widzą tu duży problem.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności