Postanowieniem sądu Jarosław Kaczyński został skierowany na obowiązkowe badania psychiatryczne. Nie będę się wdawał w podkręcaną przez media dyskusję, czy sędzia miał prawo w sprawie cywilnej wystąpić z formalnym wnioskiem o zbadanie przez psychiatrów poczytalności umysłowej leadera prawicowej opozycji. Każdy myślący człowiek wie, że w imię litery prawa nagięto to właśnie prawo celem wywołania prowokacji politycznej.
Gdy w Polsce upadła komuna, a przynajmniej tak się nam wtedy wydawało, pomyślałem z ulgą, że już nigdy nie będę musiał wracać myślami do mroków Archipelagu GUŁAG, że już nigdy w Polsce nikt nikogo nie będzie obdzierał z godności, że eliminowanie ludzi politycznie niepoprawnych to już w mojej Ojczyźnie bezpowrotna przeszłość.
I co? Już na wstępie kampanii wyborczej łapiduchy PR partii rządzącej skwapliwie wykorzystały nadgorliwy wyrok podrzędnego rangą sędziego do uknucia obrzydliwej prowokacji opartej o pomysł, jaki można by przypuszczać mógł się zrodzić jedynie w głowach oprawców z moskiewskiej Łubianki. Nie sposób odgonić myśli o sowieckich „psychuszkach”.
To już nie są żarty. Sięgnięto do wzorców najgorszych represji, jakie może zastosować państwo wobec swoich obywateli. I nie sposób oprzeć się skojarzeniu tego wyrafinowanego draństwa z tym, jak w Związku Radzieckim, za pomocą przymusowego leczenia tzw. „schizofrenii bezobjawowej” gnębiono, poniżano, a nierzadko doprowadzano do śmierci niewygodnych władzy ludzi.
A najgorsza jest moja obywatelska bezradność i kompletny brak wpływu na sprytnie zakamuflowane gwałcenie praw człowieka w moim Państwie. Ogarnia mnie poczucie wstydu, rozżalenia i bezsilnej złości.
I znów pobrzmiewają mi w uszach słowa piosenki Wiesława Dymnego pt. „Nasza wyspa”:
Na naszej wyspie
Żyjemy wszyscy
Śliczni i czyści
Nagle do wyspy
Płynie nieczysty
Chrapie i sapie
On nas na pewno
Łajnem ochlapie
Wszystko nam wyje
Whisky wypije
Zła sytuacja
A więc zarządzam:
EWAKUACJA!!!
Jesienią wybory. Przemyślcie Państwo proszę to, co napisałem
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 13324
Tyle razy prosiłem o nie zamieszczanie komentarzy zawierających wulgaryzmy. Czy Pan nie czuje, że Pańska "poezja" nie pasuje do formuły tego bloga?
Bez pozdrowień,
Krzysztof Pasierbiewicz